Chorwacja 2023

[jacek00]

1 godzinę temu, geodel napisał(a):

I tu pytanie trzeba wykupic i palic za myto czeskie za zwykle drogi czy w tym wypadku nie obowiązuje bo auto nie przekracza 3,5 t

Nie trzeba

[Mars]

W dniu 9.05.2023 o 10:56, jacek00 napisał(a):

Jest sens. Tankowanie w wakacje na autostradach to koszmar. Często należy odczekać swoje do dystrybutora, potem w kolejce do kasy i jeszcze płacisz jak za zboże. 

Oj, to pewnie miałem szczęście jadą w zeszłym roku (2022) na początku sierpnia do Chorwacji. Na żadnej stacji nie musiałem dłużej czekać, a w większości przypadków podjeżdżałem od razu pod dystrybutor. Jechałem główną trasą (autostradami) - najtańsze paliwo było w Polsce (7zł/l), potem Czechy, Słowenia i Chorwacja (8 zł/l), a najdroższe w Austrii (10 zł/l). 

W dniu 10.05.2023 o 23:07, maarec napisał(a):

Przy 20-25 tyś km kamperem rocznie widać różnicę. 

Z tym się zgadzam - jeśli robiłbym bardzo dużo kilometrów, to może szukałbym oszczędności. Niestety system pracy pozwala mi na jeden wyjazd zagraniczny w roku i kilka nad Bałtyk - ergo: nie szukam oszczędności. 

[Zulos]

10 godzin temu, Mars napisał(a):

Oj, to pewnie miałem szczęście jadą w zeszłym roku (2022) na początku sierpnia do Chorwacji. Na żadnej stacji nie musiałem dłużej czekać, a w większości przypadków podjeżdżałem od razu pod dystrybutor. Jechałem główną trasą (autostradami) - najtańsze paliwo było w Polsce (7zł/l), potem Czechy, Słowenia i Chorwacja (8 zł/l), a najdroższe w Austrii (10 zł/l). 

Z tym się zgadzam - jeśli robiłbym bardzo dużo kilometrów, to może szukałbym oszczędności. Niestety system pracy pozwala mi na jeden wyjazd zagraniczny w roku i kilka nad Bałtyk - ergo: nie szukam oszczędności. 

Szczęście - nieszczęście... ALe na prawdę jest mnóstwo stacji położonych kilkaset metrów od autostrady, gdzie zjazd i wyjazd nie zajmuje więcej niż zjazd/wyjazd na tankowanie przy autostradzie. Za 100,- zł w kieszeni na jednym tankowaniu - nie warto? Czyli 200 lub 300 zł na jednym wyjeździe do Chorwacji - zależy ile, zależy gdzie. Dla mnie warto nawet na jeden wyjazd, skoro nie kosztuje mnie to żadnej straty czasu. A przy kilku wyjazdach robi się już różnica bliżej 1000 zł. Dla niektórych może to nic, ale dla mnie jednak już coś...

[tomekk]

Jest tania stacja, w zasadzie koło autostrady, przy południowej części Grazu 47.008530,15.440455
Dosłownie na zjeździe i w lewo ze 300 m. Co prawda z długim zestawem trzeba wjechać na dwa ostatnie dystrybutory, ale to nie jest wielki problem. Wjazd na powrót tym samym ślimakiem.

[lbuster]

22 godziny temu, Mars napisał(a):

Niestety system pracy pozwala mi na jeden wyjazd zagraniczny

Niestety, muszę się z Tobą zgodzić. Ja także nie zjeżdżam choć chciałbym to zmienić 

[jacek00]

ciekawe miejsce  na to nie wpadłem. Spałem już pod stadionem Legii, Śląska Wrocław, Lechii czy Gliwicach, ale na żużlowym jeszcze nie . Nawet nie spodziewałem się, że w Chorwacji śmigają na motorkach w lewo, a w sumie czemu nie - u nich pogoda murowana, a jak popada to zaraz wyschnie.
 

Marku, w Gorican to 2 tygodnie temu było nawet GP na żużlu które wygrał Bartosz Zmarzlik

[Eastnomad]

Trochę offtopic, ale może warto założyć wątek gdzie można by takie sprawdzone stacje blisko autostrad zebrać? Chyba jeszcze nie ma albo ja nie natrafiłem.

[maarec]

21 godzin temu, jacek00 napisał(a):

Marku, w Gorican to 2 tygodnie temu było nawet GP na żużlu które wygrał Bartosz Zmarzlik https://emoji.tapatalk-cdn.com/emoji6.png

Możliwe. Mimo, że mam pod ręką mistrza Polski z przed lat,to na tym stadionie bywam raz na 5-8 lat. Organizacyjnie słabo tam, drogo i czasem nudno. Jednak jak już jestem to przyznam, że jest atrakcyjnie.

Godzinę temu, Eastnomad napisał(a):

Trochę offtopic, ale może warto założyć wątek gdzie można by takie sprawdzone stacje blisko autostrad zebrać? Chyba jeszcze nie ma albo ja nie natrafiłem.

Teoretycznie wystarczy aplikacja park4night i google maps. My w ostatnich 2-3  latach wyjeżdżamy w chwili kiedy się spakujemy, wyjdziemy z pracy  treningu, czy szkoły. Nie wiemy gdzie będziemy spać. Przeważnie ok godziny przed snem szukamy w glowie, na google maps czy p4n dogodnego miejsca. Oczywiście tak jest na znanych nam trasach. Jadąc do nowego kraju, zasięgam języka czy sprawdzam przed wyjazdem. 

Z przyczepą zawsze był plan, przeważnie w długą trasę start był wcześnie rano aby na wieczór dotrzeć na jakiś camping.

[Eastnomad]

52 minuty temu, maarec napisał(a):

Przeważnie ok godziny przed snem szukamy w glowie, na google maps czy p4n dogodnego miejsca.

Może faktycznie lepszym sposobem będzie analiza w odpowiedni czas przed noclegiem/końcem paliwa a nie dostosowywanie się do jakiegoś określonego wcześniej miejsca. Dzięki

[Tomii]

11 godzin temu, Eastnomad napisał(a):

Może faktycznie lepszym sposobem będzie analiza w odpowiedni czas przed noclegiem/końcem paliwa a nie dostosowywanie się do jakiegoś określonego wcześniej miejsca. Dzięki

Wydzielić tu nie ma za bardzo co, więc zakładam nowy temat i wklejam swoje pinezki 

[Lunarii]

Wybieramy się na Istrię, gdzie będziemy jakoś od 10.06 do 22.06. Celujemy w północno zachodnie wybrzeże, kempingi z ACSI - rozważamy Park Umag, Aminess Sirena/Maravea i inne. Myślicie, że rezerwacja to konieczność przy ACSI - czy jednak przy skali tych kempingów (kilkaset/kilka tysięcy parceli) zawsze się coś znajdzie? 

Zabieramy rowery, bo widzę, że jest tam gdzie pojeździć. Jak zwykle skończę jako lokomotywa do przyczepki, tym razem m.in osławiona trasa "Parenzana" na celowniku

Patrząc po komentarzach w portalach typu google czy tripadvisor to w te rejony jeździ stosunkowo niewielu rodaków, tak porównując do liczby wpisów po Polsku przy kempingach z Dalmacji.

Jedziemy z dwoma chłopakami (6 i 4 lat). Może ktoś  z forumowiczów wybiera się z maluchami  w okolice Umag/Novi Grad w podobnym terminie? 

 

[Sudwind]

2 minuty temu, Lunarii napisał(a):

Wybieramy się na Istrię, gdzie będziemy jakoś od 10.06 do 22.06. Celujemy w północno zachodnie wybrzeże, kempingi z ACSI - rozważamy Park Umag, Aminess Sirena/Maravea i inne. Myślicie, że rezerwacja to konieczność przy ACSI - czy jednak przy skali tych kempingów (kilkaset/kilka tysięcy parceli) zawsze się coś znajdzie? 

Zabieramy rowery, bo widzę, że jest tam gdzie pojeździć. Jak zwykle skończę jako lokomotywa do przyczepki, tym razem m.in osławiona trasa "Parenzana" na celowniku

Patrząc po komentarzach w portalach typu google czy tripadvisor to w te rejony jeździ stosunkowo niewielu rodaków, tak porównując do liczby wpisów po Polsku przy kempingach z Dalmacji.

Jedziemy z dwoma chłopakami (6 i 4 lat). Może ktoś  z forumowiczów wybiera się z maluchami  w okolice Umag/Novi Grad w podobnym terminie? 

 

Kiedyś na ACSI były fajne parcele , pomijam fakt ze karta obowiązywała przez więcej czasu niż obecnie . 

[Sudwind]

@Voku dzięki za info o cenach w HR. Tanio nie jest ?

 

https://youtu.be/epvs7Ps0Fds

 

[Zulos]

16 godzin temu, Dodi napisał(a):

@Voku dzięki za info o cenach w HR. Tanio nie jest ?

 

https://youtu.be/epvs7Ps0Fds

 

Tanio nie jest, ale biorąc pod uwagę, jak "tanio" jest u nas, to różnica spłaszczyła się niemal do zera...

Wczoraj robiliśmy cotygodniowe zakupy dla rodziny. Jeszcze niedawno mieściliśmy się zawsze w 1.000,- zł, a tu - 1.400,- zł...

No dobra - alkohol za 180 zł - ale jak to odliczymy to i tak 1.200,- zł wychodzi. W zasadzie nie ma szans zejść poniżej 1.000,- zł...

Pojedyncze produkty w filmiku Darka są wręcz tańsze, mocny alkohol wciąż droższy. Ale średnia wychodzi niemal taka sama. Jak by porównać przeciętny "koszyk zakupów" to byłoby na prawdę niewiele.

[Tomii]

16 godzin temu, Dodi napisał(a):

Tanio nie jest ?

A gdzie jest teraz tanio? Praktycznie to samo co u nas w kraju wychodzi.