Mars

Mars i Małgorzata

Pisałem o pracy zamrażalnika na 230 V podczas sierpniowych upałów w CRO. W Polsce jest OK. My jeździmy tylko we dwoje, więc ta przyczepa jest dla nas optymalna.

Nie.

Średnio się spisała. O zamrożeniu czegokolwiek można zapomnieć. Pewnie gdyby nie klimatyzator dachowy schładzający wnętrze przyczepy, to by było źle. Kupiliśmy przenośną lodówkę Yolco TCX50 Carbon Dualzone. Sprawdzimy ją w połowie sierpnia w CRO.

My ponownie odwiedzimy Rovinj, ale tym razem w drugiej połowie sierpnia.

OK, miałem okazję przez kilka dni przebywać w nocy w tym samym pomieszczeniu i niestety jest dość głośna.

No kurczę, jakoś (na szczęście) nie widzę, żebym poszedł na jakiś kompromis. Ale może to dlatego, że to mój pierwszy SUV . Z drugiej strony autem "na codzień" jeżdżę bardzo mało (konkretnie, to Karoq potrafi stać nieużywany nawet kilka dni) i spalanie benzyny w ogóle mnie nie intetere, a ponoć 2,0 TSI nie należy do ekonomicznych.

Mój Karoq idealnie sprawdza się w mieście i podczas holowania do CRO. Nic mi nie brakuje w tym zestawie.

Nie wiem jak w przypadku diesla, ale biorąc 2,0 TSI 190 KM i 320 Nm nie mogłem zamówić tego elementu.

Tak, tak, wiadomo, ale i tak zawsze jedziemy na zagraniczny kemping, gdzie 230 V jest w cenie parceli. Do tego dobre zabezpieczenie, bo przy działającej klimie, czujnik elektryczny też może być włączony. Ogólnie chodzi o to, że nie płacę za prąd z licznika, więc opłacalne są urządzenia elektryczne.

Dzięki za info - przychylam się do wersji zwykłej podwójnej płyty elektrycznej. Teraz pozostaje kwestia wielkości płyt. Poczytałem w necie i odpuszczam. Dzięki za info!

Na razie tylko ją sprawdziłem - na tarasie cichutka i schowałem do kartonu. Dopiero za rok będę mógł ocenić głośność w przyczepie. My i tak zawsze podłączamy się do 230 V ze względu na klimatyzator, więc zużycie prądu totalnie nas nie interesuje.

Mam Adrię Avivę 400 PS. Tydzień temu wracaliśmy z CRO 1330 km na raz. Opony wytrzymały :).

Siemka. Ciąg dalszy doposażenia przyczepy dla dwóch osób :). Tym razem myślimy o zakupie elektrycznej kuchenki (na 230 V), aby np. usmażyć rybkę poza przyczepą. Celujemy w dwie płyty grzejne (np. do patelni i kartofli). Coś doradzicie z własnego doświadczenia?

Kolega się pomylił. Mam ten sam silnik (2 litry), ale w Karoqu i ma on 190 KM i 320 Nm.