Skocz do zawartości

Kawa, ekspresy, kawiarki i spieniacze. Kawa w przyczepie/kamperze


Cathay

Rekomendowane odpowiedzi

13 godzin temu, Misio napisał:
17 godzin temu, filipert napisał:

Jednak jak w trasie mam stanąć na kawkę, to wole kupić na stacji. 

 

14 godzin temu, Tomii napisał:

wybiorę kawę na stacji

Ostatnio coraz chętniej to odpuszczam - kawa na stacjach najczęściej nam mocno nie leżą...

No to ja dodam, że jak mam pić na stacji i mam wybór, to zawsze celuję w Orlena, pyszną kawę pijałem zawsze na Statoilu, potem Circle, BP i Shell bywa różnie, czasem mają jakieś automaty z których mi kawa nie smakuje. Unikam przypadkowych kaw na nieznanych stacjach, chyba, że była by to kolba, ale to rzadkość. W domu i przyczepie pijam kawę z niewielka ilością mleka, ale na stacjach najczęściej latte albo flat white jak jest i kluczem jest tutaj spienianie mleka, to w zasadzie mógłby być osobny watek, bo mleko mozna popsuć w trakcie spieniania na wiele sposobów, a najczęściej jest to piana z bąblami powietrza, albo najgorsze, czyli przegrzanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 202
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

18 minut temu, filipert napisał:

No to ja dodam, że jak mam pić na stacji i mam wybór, to zawsze celuję w Orlena, pyszną kawę pijałem zawsze na Statoilu, potem Circle, BP i Shell bywa różnie, czasem mają jakieś automaty z których mi kawa nie smakuje. Unikam przypadkowych kaw na nieznanych stacjach, chyba, że była by to kolba, ale to rzadkość. W domu i przyczepie pijam kawę z niewielka ilością mleka, ale na stacjach najczęściej latte albo flat white jak jest i kluczem jest tutaj spienianie mleka, to w zasadzie mógłby być osobny watek, bo mleko mozna popsuć w trakcie spieniania na wiele sposobów, a najczęściej jest to piana z bąblami powietrza, albo najgorsze, czyli przegrzanie.

Wiesz gdzie można spotkać dobrą kawę i to za nie duże pieniądze, w żabce. Nieraz można się przejechać ale w większości tych sklepów jak na szybko  chce się kawy to można kupić, pierwszą wypiliśmy w Szczecinie i Ci powiem że nie była zła.

Edytowane przez peja76 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, peja76 napisał:

Wiesz gdzie można spotkać dobrą kawę i to za nie duże pieniądze, w żabce. Nieraz można się przejechać ale w większości tych sklepów jak na szybko  chce się kawy to można kupić, pierwszą wypiliśmy w Szczecinie i Ci powiem że nie była zła.

Też się ostatni zdziwiłem, ale może to reguła będzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, peja76 napisał:

Proszę, na weekend będzie pyszna kawka, daj znać co i jak:)

Więc tak, ze mnie, jak wcześniej pisałem kawosz żaden ale zrobiłem sobie kawkę od razu po rozpakowaniu przesyłki (trochę nie wg instrukcji ale ten wątek pomińmy z "wypalaniem" kawiarki). Zaskoczył mnie całkowity czas przygotowania "napoju", w 4 minuty od napoczęcia procedury piłem już kawę (kawa jak kawa dla mnie). Dzisiaj wprawiony barista (którym po dniu wczorajszym zostałem;) ) dla małżonki kawę podał po 3 minutach, żona podobnie jak ja wczoraj zdziwiona, że "to już" po próbie smakowej widzi dużą różnicę w smaku na plus, podobnie jak ja wczoraj stwierdziła, że "za mocna jest kawa z tej kawiarki, i trzeba będzie sypać mniej jej następnym razem do sitka". Reasumując jesteśmy zadowoleni z zakupu, choć mógłby się szybciej chłodzić po opróżnieniu go;). Dziękujemy za polecenie i polecamy innym ów zakup.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, polo63 napisał:

Więc tak, ze mnie, jak wcześniej pisałem kawosz żaden ale zrobiłem sobie kawkę od razu po rozpakowaniu przesyłki (trochę nie wg instrukcji ale ten wątek pomińmy z "wypalaniem" kawiarki). Zaskoczył mnie całkowity czas przygotowania "napoju", w 4 minuty od napoczęcia procedury piłem już kawę (kawa jak kawa dla mnie). Dzisiaj wprawiony barista (którym po dniu wczorajszym zostałem;) ) dla małżonki kawę podał po 3 minutach, żona podobnie jak ja wczoraj zdziwiona, że "to już" po próbie smakowej widzi dużą różnicę w smaku na plus, podobnie jak ja wczoraj stwierdziła, że "za mocna jest kawa z tej kawiarki, i trzeba będzie sypać mniej jej następnym razem do sitka". Reasumując jesteśmy zadowoleni z zakupu, choć mógłby się szybciej chłodzić po opróżnieniu go;). Dziękujemy za polecenie i polecamy innym ów zakup.

moja też dotarła, wyparzona, za 2-3 dni testy. Ogółem sugeruję brać największy model na 6 espresso, ja mam na 4 i jest po prostu mała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, maarec napisał:

moja też dotarła, wyparzona, za 2-3 dni testy. Ogółem sugeruję brać największy model na 6 espresso, ja mam na 4 i jest po prostu mała.

nasza z linku 6 filiżanek tyż szału nie robi, bo to ledwo jeden kubek;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, maarec napisał:

moja też dotarła, wyparzona, za 2-3 dni testy. Ogółem sugeruję brać największy model na 6 espresso, ja mam na 4 i jest po prostu mała.

To największy minus kawiarki.

U mnie pojemność wodna to około 200ml, czyli jak robię dla siebie, to leję niepełno i jest super.

Jak robię dla dwojga, to żonie musze dolać wrzątku potem, bo pije czarną.

Jak są goście, to chowam kawiarkę i wyjmuje rozpuszczalną :ee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, filipert napisał:

...

Jak są goście, to chowam kawiarkę i wyjmuje rozpuszczalną :ee:

I to jest rozwiązanie ( @Misio zrozumiesz? ;) )

Edytowane przez polo63 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My też często gęsto małe wiaderko, przeważnie jak sami robimy kawę to w locie między innymi zajęciami - kubek kawy to zawsze kubek kawy, i nie ma bata, kubek w garść i cześć, trochę ciężko promenadować jak dama z filiżanką na spodeczku, obie ręce zajęte. :) Z parzeniem schodzi nieco dłużej niż przy espresso zaparzonym do naparstka, co to ino mig i gotowe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak, koniecznie białe przynajmniej w środku, bezwzględnie nieprzezroczyste naczynie (filiżanka, kubek), podkreślające kolor naparu, i absolutnie barwyzewnętrzne naczynia nie mogą być w "zimnej" tonacji (zielone, niebieskie, zwłaszcza pastelowe - odpadają, kawa wydaje się chłodniejsza niż jest i nie pobudzająca)... Serio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.