Skocz do zawartości

Kawa, ekspresy, kawiarki i spieniacze. Kawa w przyczepie/kamperze


Cathay

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 202
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • 4 miesiące temu...

Jak tam wasze ekspresy? I ich współpraca z przetwornicami?

Córa namawia na ekpres kolbowy Tchibo Lapressa. Obecnie jest w promocji za 599 zł. Ekspres jest dosyć zgrabny i może się odnaleźć w przestrzeni kampera czy też przyczepy.

Jego moc to 1300W i jak myślicie, mógłby też być zasilony z przetwornicy 1000/2000 ??? Co sądzicie o tym ekspresie???

jpg.thumb.webp.32b2d0c872c018269a4906f721f8c62e.webp

Edytowane przez Prusiak (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Prusiak napisał(a):

Jak tam wasze ekspresy? I ich współpraca z przetwornicami?

Córa namawia na ekpres kolbowy Tchibo Lapressa. Obecnie jest w promocji za 599 zł. Ekspres jest dosyć zgrabny i może się odnaleźć w przestrzeni kampera czy też przyczepy.

Jego moc to 1300W i jak myślicie, mógłby też być zasilony z przetwornicy 1000/2000 ??? Co sądzicie o tym ekspresie???

jpg.thumb.webp.32b2d0c872c018269a4906f721f8c62e.webp

myślę, że przetwornica nie da rady i będzie się wyłączać, ale tego nie sprawdzisz.

ja w kamperze w sumie zdecydowanie utwierdziłem się do kawiarki i dobrej kawy. Mleko spieniam w garnuszku na gazie spieniaczem na baterię. Wiem, jestem dziwny, ale przy -10C na zewnątrz jak w poprzedni weekend udało mi się w niedzielę po godzinie 15tej mieć  jeszcze 55% akumulatora w kamperze, czyli poniedziałek na dziko a może i wtorek wchodził w grę. Ekspresy na 230V znalazły swoje miejsce w biurze i niestety w garażu :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Prusiak napisał(a):

Jak tam wasze ekspresy? I ich współpraca z przetwornicami?

Córa namawia na ekpres kolbowy Tchibo Lapressa. Obecnie jest w promocji za 599 zł. Ekspres jest dosyć zgrabny i może się odnaleźć w przestrzeni kampera czy też przyczepy.

Jego moc to 1300W i jak myślicie, mógłby też być zasilony z przetwornicy 1000/2000 ??? Co sądzicie o tym ekspresie???

nasz działa już chyba z piąty rok . ja  świadomie zakupiłem ekspres na kapsułki ze względu na minimalne konieczne  nakłady odnośnie utrzymania go w czystości.

Z kolbowym za dużo mycia a i boję się żeby fusy z mycia kolby nie zalegały potem w odpływie zlewu .

A kawę i tak wolę wypić w włoskiej kawiarni niż w kamperze ;)

co do przetwornicy to obawiam się że 1000/2000 nie uciągnie ekspresu 1300W .  bierz min przetwornicę 1500/3000W lub jak już masz 1000/2000 to   ekspres z mocą poniżej 1000W .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1300W z przetwornicy 1000/2000? Raczej nie da rady.

Kiedy włączasz ekspres, pracuje grzałka w bojlerze, bez pracy pompy. Podczas parzenia włącza się i grzałka, i pompa, zaparzenie kawy zajmuje kilkanaście sekund. Problem w tym, że pompy w ekspresach, nawet te dające do 15bar ciśnienia, to moce tylko w przedziale 48-65W, reszta poboru z tych 1300W to grzałka plus drobiazgowy pobór przez elektronikę, czyli już od momentu włączenia masz pobór cirka 1200-1250 W. Grzalki w ekspresach to przeważnie od 1000 do 1400W, zależnie od modelu. Aż sprawdziłem w sklepach z częściami do AGD :)  

Jakkolwiek obciążenie od grzałki będzie rezystancyjne (przyjazne przetwornicy), raczej i tak zadziała (powinno w każdym razie przy takim przekroczeniu mocy) zabepieczenie przeciwprzeciążeniowe i po najwyżej kilku, max. kilkunastu* sekundach od włączenia ekspresu (rozpoczęcia grzania bojlera) każda szanująca się przetwornica 1000/2000W się wyłączy. Moc pompy jest mikra w stosunku do mocy grzałki, więc raczej nie ma szans dojść do etapu parzenia, i cyklu parzenia też raczej nie uciągnie.  

*Trzeba byłoby sprawdzić obciążeniem podobnej mocy faktyczny czas zadziałania zabezpieczenia przeciwprzeciążeniowego, tzn. ile czasu popracuje przetwornica przy przeciążeniu. Różnie jest to rozwiązan, czasami z metra się wyłączy, czasami - zależnie od zakresu przeciążenia - ten czas może być dłuższy (czyli im mniejsze przekroczenie mocy ciągłej, tym więcej czasu upływa do wyłączenia) ale liczyć na parzenie kawy na przeciążeniu to bardziej myślenie życzeniowe niż realne podejście do sprawy. Nie sądzę, żeby przetwornica aż tak długo pozwoliła na działanie w trybie przeciążenia, żeby ekspres dał radę nagrzać wodę w bojlerze.

Z przyczyn "czystościowych" w przyczepie też preferuję kapsułki, na co dzień w domu korzystam z kolbowego, i do przyczepy "kolby" absolutnie nie widzę. I wprawdzie mam kapsułkowca o mikrej mocy, ale przetwornicę wziąłem na wszelki słuczaj 2000/4000W, jeden kloc ale "na zawsze".

BTW, dobra przetwornica 1000/2000W w pełnym sinusie, jakkolwiek jest z pozoru tańsza i lżejsza, jest m.zd. na dłuższą metę najbardziej nieopłacalną inwestycją, bo już nie jest tania, a jest na zupełnym styku mocowym a przeważnie poniżej wymaganej mocy dla wielu możliwych zastosowań, a w tych klockach apetyt rośnie w miarę jedzenia... 1500/3000W jest m.zd. minimalnym rozsądnym wyborem w długoterminowej perspektywie kupna urządzenia na lata. 

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, maarec napisał(a):

a w kamperze w sumie zdecydowanie utwierdziłem się do kawiarki i dobrej kawy. Mleko spieniam w garnuszku na gazie spieniaczem na baterię

Obecnie tak sobie też radzimy - kawa mielona w młynku ręcznym, i zaparzamy przez filtr z ekspresu przelewowego... mleko pienione spieniaczem z Ikea ;)

Godzinę temu, Suzu4x4 napisał(a):

Z kolbowym za dużo mycia a i boję się żeby fusy z mycia kolby nie zalegały potem w odpływie zlewu .

Jest to argument nie do pominięcia. Faktycznie resztki fusów przy myciu kolby mogą powodować jakieś tam problemy...

 

25 minut temu, czyś napisał(a):

1300W z przetwornicy 1000/2000? Raczej nie da rady.

Tak podejrzewałem. Mam też "na pokładzie" agregat 2kW, co prawda korzystałem z niego do tej pory jedynie przy używaniu klimy na postojach w drodze w ciepłych krajach, więc tu akurat była by alternatywa :D

Dzieki za porady, trzeba będzie przemyśleć zakup.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Prusiak napisał(a):

Tak podejrzewałem. Mam też "na pokładzie" agregat 2kW, co prawda korzystałem z niego do tej pory jedynie przy używaniu klimy na postojach w drodze w ciepłych krajach, więc tu akurat była by alternatywa :D

Dzieki za porady, trzeba będzie przemyśleć zakup.

dla mnie uruchamiać  agregat do kawy to słaba opcja. 

U nas ekspres używany jest głównie w trakcie przemieszczania się jako alternatywa do kawy ze stacji  benzynowej ( pomijając kraje gdzie na stacjach mają prawdziwe kolbowe ekspresy bo tam kawa nawet  na stacjach bije kawy w naszych rodzimych kawiarniach o głowę)  więc odpalanie agregatu w trakcie podróży było by mocno kłopotliwe ;)

oczywiście podczas postoju na dziko też korzystamy z ekspresu jak w okolicy nie ma alternatywy.

ale jak pisałem, kawa najbardziej  smakuje poza kamperem najlepiej z fajnym widoczkiem  :-]

WhatsAppImage2023-12-13at13_47_20.thumb.jpeg.3975cf02b5c06b434d8859857c08b805.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Suzu4x4 napisał(a):

ale jak pisałem, kawa najbardziej  smakuje poza kamperem najlepiej z fajnym widoczkiem  :-]

Dokładnie, a że dla mnie najfajniejsze widoki to zdała od ludzi, więc kawę muszę przynieść tam ze sobą...

Jeździmy przez około 3miesiace w roku (w sumie). Pijemy 4-8kaw dziennie (średnio w sumie)...

Zajechaliśmy już 1 expres (kapsułkowy) I mamy kolejny...

Dla mnie to najlepsze rozwiązanie w kamperze.

Fusy w zbiorniku na szarą sprawiały niedomykanie odpływu jak i "kwitnienie" w środku zbiornika oraz mocne problemy w doczyszczeniu go.

 

Kawiarkę oczywiście mamy awaryjnie.

 

PS - spotkałem się nawet, że przetwornica 1500/3000 nie obsługiwała expresu 1350-1450W

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przypomniało mi się o jeszcze jednej alternatywie która super by mi się sprawdziła w kamperze, ekspres jak kolbowy bez konieczności opróżniania fusów.

Trafił nam się kiedyś taki ekspres na wyczarterowanej łodzi i kawa była wyborna:

https://www.espressobolognese.com/

image.thumb.png.79328a162abe669acdcf3656ae92d42c.png

image.thumb.png.2c764b0419ffff99bb0e3e14d45fa33e.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to też kapsułki, a raczej bibułkowe pastylki (jak w starych nespresoo, tyle że nie gruba folia, a bibuła). Super sprawa z mocą.

Najsłabsze kolbowe 15-barowe wychodzą z tego co patrzę cirka 1050W.

Kolba przy 4-8 kawach dziennie (tak nam wychodzi, pół kilo kawy w tydzień) to 30PLN (kawa) vs 80-100PLN (kapsułki), tygodniowo. W cepie trochę mniej, max 4 kawy dziennie, ale też prawie dyszka na kapsułki schodzi, kawa wyszłaby ze 3,50 :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale skąd 3,50 za kawę?

4 godziny temu, Misio napisał(a):

Pijemy 4-8kaw dziennie (średnio w sumie)...

nam wychodzi około 80-90gr 1 kapsułka

Wliczałeś jakoś przetwornicę, czy expres?

PS. Ostatnio kupowałem kapsułki 300sztuk po 80gr... były wówczas po 9,90zł za 10sztuk...

Teraz widzę, że ceny podskoczyły do około 1,20zł...czyli przy hurcie pewnie zejdzie do 1zł...

Schowek02.jpg

A teraz:

Schowek04.thumb.jpg.40f5565d0f37145d01ac7022b92a22b9.jpg

Wymazałem sprzedawcę by nie reklamować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, to zmieniam ekspres :) Kapsułki do mojego są teraz sakramencko drogie w detalu (chyba żeby się zacząć w dystrybutra zeptera bawić, to już owszem, znośnie).

Dawno nie porównywałem, bo mało nam schodziło (często w przyczepie korzytaliśmy z Mukki), ale po wypiciu zapasu kapsułek trzeba po prostu kupić jakiś malutki ekspresik do kapsułek nespresso (tych małych kanciatych), Krupsik 19 barów, niecale 3kg wagi, 1310W,  i wioooo. I wybór kaw od zatrzęsienia, od 0,55PLN/kapsulka z tego co widzę, lavazza 1,20 (przy 100 szt, mżna i większe zestawy). Szczęścliwie, prąd mnie nie ogranicza (2000/4000W przetwornica).

W kolbę wchodzi więcej kawy niż w kapsułkę, bo sitko w kolbie zawsze do podwójnego espresso na pojedynczą kawę :), więc espresso z takiej kolby to u nas w standardzie kapsułkowe doppio (z 2 kapsułek nespresso). I się buchalteria sypie :) 

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, czyś napisał(a):

lavazza 1,20 (przy 100 szt, mżna i większe zestawy).

Jak pisałem mieszkając okolo 3miesiace w kamperze w roku, robię około 400-600 kaw rocznie w kamperze.

Najczęściej kupuję paczkę  300sztuk bo najczęsciej po 100 z każdego rodzaju które kupujemy...A przy takich ilościach często można już negocjować ceny.

Czasem się też zdążają wyprzedaże z kawą o już krótkim okresie przydatności 2-3miesiące. I takie kupowałem na wiosnę po 55gr za sztukę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.