Idzie nowe 3 - czyli Knaus SÜDWIND 580 QS 60Y ;)

[Marcin T]

18 minut temu, jacekzoo napisał:

Ja wożę w bagażniku ?? Dojazdówkę do auta i do budy. Ale nie wpadłem ba to żeby sprawdzić, bo może też budowa pasuje do cytryny, sporo miejsca byłbym do przodu, zwłaszcza jak jedziemy z psem, box na psa i dwa koła zapełniają bagażnik

Też wożę w bagażniku , ale z cytryny nie podchodzi u mnie bo jest 5x108 a w budce 5x112.

[Koczaj]

W dniu 23.06.2022 o 19:13, Tomii napisał:

Jutro auto wstawiam do nadwornego mechanika - bedzie miał zadanie znaleźć pompę bez przesłony wirnika 

Tutaj to chyba trzeba cały nowy rozrząd. Podobno jak pompa wody jest na rozrządzie to trzeba wymienić cały bo drugi raz tego samego paska się nie zakłada. To zdanie mojego mechanika. Ja właśnie jestem po tej wymianie bo doskwierała mi wysoka temperatura płynu chłodzącego. Mam rozrząd Continental i podobno problem z pompa nie występuje. Czas pokaże. Na razie droga do Grecji przeszła ok i temp płynu cały czas 90 stopni a oleju max 122 ale szybko spada przy mniejszym obciążeniu np. po podjeździe.

Zastanawiał się ktoś albo przerabiał temat  zewnętrznej  chłodnicy oleju do tego silnika ? Załącza się ona tzn obiekt oleju jest puszczany na nią po przekroczeniu określonej tem oleju. 

To mogłoby się sprawdzić przy ciągnięciu przyczepy kiedy te tem są dość wysokie. Kiedyś zagłębiałem temat ale nie mam jakiegoś zaznajomionego mechanika który by chciał ugryźć ten temat. 

[w79]

w 5008 wystarczy wyciągnąć jeden z foteli w bagażniku i robi się miejsce na 2 koła:)

[Tomii]

12 godzin temu, Koczaj napisał:

Tutaj to chyba trzeba cały nowy rozrząd. Podobno jak pompa wody jest na rozrządzie to trzeba wymienić cały bo drugi raz tego samego paska się nie zakłada. To zdanie mojego mechanika. Ja właśnie jestem po tej wymianie bo doskwierała mi wysoka temperatura płynu chłodzącego. Mam rozrząd Continental i podobno problem z pompa nie występuje. Czas pokarze. Na razie droga do Grecji przeszła ok i temp płynu cały czas 90 stopni a oleju max 122 ale szybko spada przy mniejszym obciążeniu np. po podjeździe.

Zastanawiał się ktoś albo przerabiał temat  zewnętrznej  chłodnicy oleju do tego silnika ? Załącza się ona tzn obiekt oleju jest puszczany na nią po przekroczeniu określonej tem oleju. 

To mogłoby się sprawdzić przy ciągnięciu przyczepy kiedy te tem są dość wysokie. Kiedyś zagłębiałem temat ale nie mam jakiegoś zaznajomionego mechanika który by chciał ugryźć ten temat. 

CHyba dobrze Twój mechanik mówił. U mnie idzie cały nowy rozrząd od SKFa, bo to i tak już czas na niego (mimo że nie ma auto nalotu to 5 latek już stuknęło).  
Tu widać różnicę między pompą z przesłoną i bez. Pompa po lewej ma pierścień który nachodzi na wirnik w momencie gdy płyn ma za niską temperaturę. Problem w tym że potrafi się to zepsuć w pozycji przysłaniającej wirnik pompy .  Ten czujnik po prawej to element sterujący który trzeba wyjąć ze starej pompy i wsadzić do nowej .

[Tomii]

No i jest kolejna modyfikacja. 

Podkusiło mnie żeby w Greckim upale zdjąć dolną kratkę lodówki. Okazało się że na dnie wydzielonej przestrzeni do wentylacji pleców lodówki jest mokro, a pojemniczek na skropliny jest pełny. Okazało się że rurka od butelki ze spryskiwaczem idealnie wchodzi w fabryczną rurkę sprowadzającą skroplinę. Zapewne ta prowizorka zostanie na stałe. 

 

[Marcin T]

Cóż to za gluciarnia 

[byry007]

Żeby mrówki nie wchodziły

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[jacek00]

Cóż to za gluciarnia 

Panie, to fabryka

[Tomii]

2 godziny temu, Marcin T napisał:

Cóż to za gluciarnia 

 

W budownictwie mówimy na to "przejście gazoszczelne" . Majster na fabryce premiowany jest od ilości zużytego sylikonu 

[Tomii]

Wypadałoby założyć sobie licznik kilometrów, co by na serwisy odpowiednio jeździć.

1. 03.05.2022 - 870 km
2. 22.05.2022 - 1 220 km
3. 19.06.2022 - 1 770 km
4. 17.07.2022 -  6 440 km

No  i kilka fotek dla tych co regularnie nie zaglądali do Grecji 2022 

















Na ten moment ze szkód:
- ewidentnie na ścianie czołowej coś większego (jakiś kamyczek z drogi ect.) zostawiło swój ślad na ścianie przedniej - jest niewielki odprysk i wgniotka widoczna przy załamywaniu światła
- Google mapa przez moje zmęczenie, przeciągnęła mnie przy dojeździe do jednego kempingu, bocznymi i zarośniętymi drogami. Okno kuchenne musiało dostać lekką polerkę bo było widoczne zarysowanie (na szczęście nie tyle co głęboki - tak jakby gumką do ścierania ołówka ktoś po szybie przejechał). 

Nic nie dokręcałem, nic nie poprawiałem (poza opisanymi wcześniej przepierzeniami półek - sprawdziły się). Żonie i synowi udało się zamknąć drzwi przy zamkniętej moskitierze więc dolny uchwyt tego przesuwnego słupka stracił jedną z czterech blokad. W sumie bez tragedii - teraz łatwiej wyskakuje przy kolejnych takich przeoczeniach. 

Do tego powiem że zbyt "słaby" mover daje radę i cieszę się z podjętej decyzji. Sprawdza się i ja osobiście nie czuję żeby był za słaby, ale też nie wiadomo jakich wyzwań nie miał. 

No to idę pakować przyczepę .  Wczoraj było mycie i ADBL SSW trzyma jak wściekły - świetny zrzut i kropelkowanie a nie wzmacniałem go żadnym QDkiem, więc do szybkiego zabezpieczenia przyczepy naprawdę polecam  

 

[jacek00]

tragedii - teraz łatwiej wyskakuje przy kolejnych takich przeoczeniach. 

Mam to samo z moskitierą drzwi. Też wyłamało się i teraz wypada.

[Marcin T]

Druga i trzecia fotka to jakby pół roku różnicy 

Ładnie się zestawik prezentuje, tylko to wiaderko...  

[Koczaj]

@Tomii po tylu tysiącach kilometrów napisz jak się zestaw spisuje. 
Jakie są odczucia / problemy przy tak długim / ciężki zestawie oraz tej szerokości. Czujesz różnicę w prowadzeniu ? 
Czy Sharan daje radę ? Masz tam 4x4  ? 
Jakie miałeś spalanie ? 
Jak na podjazdach z temperaturami płynu , oleju itp. 
Trzymałeś się autostrad czy jeździłeś też 'białymi drogami' ? 
W Grecji to 'żółte' czasami prowadzą przez miasteczka i wąskie ulice przejazdowe  :/ 

[Tomii]

1 godzinę temu, Marcin T napisał:

Druga i trzecia fotka to jakby pół roku różnicy 

Ładnie się zestawik prezentuje, tylko to wiaderko...  

A to ciekawe bo między wykonaniem 2 a 3 zdjęcia nie było nawet 24 h ? i tylko 350 km (ale to praktycznie ta sama szerokość geograficzna). 

Wiaderko Beckersa (to mogła być ich reklama ale nikt z marketingu się jeszcze nie odezwał) to szczyt mojego lenistwa i ekologia ?. Właśnie sobie uświadomiłem że przez cały ostatni wyjazd używałem tylko wiadra, a zbiornik na szarą nawet nie był wyciągnięty z bakisty. Samo wiadro to śmieć pobudowlany który się ostał po malowaniu domu ?. Jeżdżę dieslem ale nie znaczy że nie ekologię mam wywalone ?. Wiadrem nadrabiam. 

[filipert]

22 minuty temu, Tomii napisał:

Wiaderko Beckersa (to mogła być ich reklama ale nikt z marketingu się jeszcze nie odezwał) to szczyt mojego lenistwa i ekologia ?. Właśnie sobie uświadomiłem że przez cały ostatni wyjazd używałem tylko wiadra, a zbiornik na szarą nawet nie był wyciągnięty z bakisty. Samo wiadro to śmieć pobudowlany który się ostał po malowaniu domu ?. Jeżdżę dieslem ale nie znaczy że nie ekologię mam wywalone ?. Wiadrem nadrabiam. 

Ja też kiedyś tylko wiaderko, ale do czasu jak mi je wywiało   polecam z obciążeniem stosować.