Skocz do zawartości

Chorwacja powoli szykuje się na przyjazd turystów


Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, pawel1966 napisał:

DSCF0154.JPG

No nieźle - faktycznie nic tylko w spokoju robić fotki...:D

Ale cholera przez te zdjęcia uświadomiłeś mi, że muszę chyba ulec kumplowi, który ciągnie mnie we wrześniu na rejs...

Najwyższy czas znów wejść na pokład, bo to już 3 lata od ostatniego, greckiego epizodu...

2 minuty temu, smutny napisał:

? dokładnie . Płeć piękna to wiadomo- nikomu nie przeszkadza  ? ale te stare helmuty to już  nieestetyczne . Rozumiem na wyznaczonych miejscach ale nie paradowanie gdziekolwiek. Trudno ? można się tylko pośmiać . Poza tym dla mnie Chorwacja jest super

No ja już nie wiem, gdzie wy się wszyscy pchacie, że na takie rzeczy natrafiacie, bo ja jeszcze nigdy na nie-golasowie żadnego golasa nie spotkałem (nie mówimy o toplesach rozumiem, tylko o downlesach)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zulos to było w 2010. Ale rejsów w Chorwacji zrobiliśmy kilka i znamy całe wybrzeże plus wyspy. Na rejs zawsze warto choć z roku na rok już wtedy w 2010 ceny szły w górę za wszystko. to nas zraziło do Chorwacji. Ale nie o to chodzi - na rejs zawsze warto:)

P8270372.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Igor napisał:

Talerz mięs dla dwojga to mój syn by sam zjadł i jeszcze popchnął pizzą ?

A te pełzacze na tależach z zdjęć Borka to całkowicie nie nasza bajka

To pora pomyśleć o zdrowiu jak jest jeszcze czas.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby co to domek już przekazany, nieaktualne. Ja szczęśliwy opuszczam Chorwację :)  PS: wczoraj chcieliśmy popłynąć promem razem z autem na Brać no i okazało się ze Stawienie się w porcie 2 godz przed wypłynięciem nie wystarcza.... trzeba być 3 godz. I piec się w słońcu, co za niespodzianka......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Sisar napisał:

Jakby co to domek już przekazany, nieaktualne. Ja szczęśliwy opuszczam Chorwację :)  PS: wczoraj chcieliśmy popłynąć promem razem z autem na Brać no i okazało się ze Stawienie się w porcie 2 godz przed wypłynięciem nie wystarcza.... trzeba być 3 godz. I piec się w słońcu, co za niespodzianka......

może zaczął się szczyt sezonu jednak i nie dość, że Ci co chcieli pojechali do CRO ale też Ci co nie pojechali do Grecji i Ci co nie pojechali w maju, czerwcu i na początku lipca ? a na to wszystko kraj i podaż nie były przygotowane na taki nalot. Współczuję doznań i odczuć ale to ciekawe i pouczające doświadczenie dla tych co jednak ogonek pociągnęli i jak im "klimat" nie pasuje to przekulają się kawałek dalej do bardziej zacisznych miejsc :)

Coraz bardziej się cieszę, że jednak podjęliśmy ryzyko i pojechaliśmy jeszcze w czerwcu :yay:

 

21 godzin temu, Funiaki napisał:

Mały update: nie wiem jak pani policzyla, bo nic się z cennikiem nie zgadzało, ale ostatecznie wyszło ok 53 Euro za dobę- tak dla tych co rozważają Solarisa (2 dorosłych, nastolatka i dziecko, samochód i przyczepa).

 

15 godzin temu, Funiaki napisał:

Na parceli, tej w strefie A

 

15 godzin temu, Funiaki napisał:

Dzieci skończone 14 i skończone 10 (rocznikowo o rok więcej)

No to musiała być jakaś promocja bo za same osoby prawie tyle wychodzi.

Albo pomyłka. Mnie na Strasko policzyli 4 z 12 dni według ACSI (obowiązywała do 30.06) ale później dopatrzyłem się,( na szczęście przed zapłatą) że za ten sam okres policzyli też stawkę regularną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Igor napisał:

No nie będę nastolatka głodził  ?

To wszystko indywidualna kwestia. Mój 10-latek uprawia sport i dla osoby z zewnątrz można powiedzieć, że go głodzimy - w końcu je tylko 1,5 raza tego co ja i marudzi, że głodny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


W Chorwacji polecam dania mięsne. Talerz mięs dla dwojga, przeważnie nie zawodzi ani nie zabiją ceną. Dzieciaki pizza, makaron i jest git.


No właśnie, mięsa głównie z grilla, czyli coś czego nie lubię, w80% wysuszone albo spalone. Pizzą moje dzieci gardzą i to nie jest metoda na żywienie . Różne wariacje z makaronem i dodatkami to sami robimy i też nie widzę potrzeby płacenia za to w knajpie. CRO jest straszne kulinarnie. W Grecjii żywiliśmy się wyłącznie na mieście i każda knajpka była mile wspominana. I za jedzenie i za wystrój i za atmosferę


Wysłane z telefonu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uwielbiam grillowane jadło a kemping to miejsce gdzie wreszcie mam czas aby grillować więc Chorwacja kojarzy mi się z grillem :) no i oczywiście cevapici. 

IMG_20200706_202756.thumb.jpg.46359552825e290735646b2e76bde9c3.jpg

W Chorwacji zawsze zajadamy się brancinem również z własnej kuchni (kupuję sztuki wielkosci do 1kg)

Oczywiście morze robi smaka na krewetki, mule itd. Czasem robimy sami a czasem gdzieś jemy. 

"na mieście" zawsze znajdujemy przepyszną pizzę która kosztuje tyle co w PL

W Chorwacji za 8-10kun (od osoby) prawie codziennie jemy pyszną porcję lodów o wielkości 4-10 kulek polskich. 

Z pieczywa bardzo lubię taki płaski placek z dziurami w środku, coś jak pita. Do tego domaci oliwa która ma smak... oliwek :) i już niebo w gębie. 

Białe wino dobrze schłodzone albo Ożujsko z lodówki. 

Trochę tych smaków chorwackich lubię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się nie przyjeżdża nie tylko na degustacje kulinarne ? to są urokliwe miejsca wzdłuż wybrzeża (dzikie) i nigdzie nie widziałem ładniejszych będąc samochodem na kontynencie.  Czasem słyszę , ze Chorwacja komuś nie przypadła do gustu, a o gustach i preferencjach nie ma co gadać. Jest nie daleko - najlepiej wyrobić sobie opinie samemu. 

Edytowane przez smutny (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

W tym roku mając 10 dni wybraliśmy się po 3 letniej przerwie do Chorwacji. Żeby zbytnio nie komplikować wybór padł na znany już nam CampingPineta w Fažanie. Podróż bez przygód, nawet w Wiedniu nie zabłądziłem, żona zawsze się śmieje że to miasto mnie na manowce wciąga, ale nadrobiłem w Fažanie, wjeżdżając w tzw ślepą uliczkę dla przyczepy o szerokości 2,50. Zawróciłem u kogoś we wjeździe i było po sprawie. Turystów zdecydowanie mniej, miejsca do wyboru, do koloru. My stoimy w pierwszej linii od brzegu, tak jest idealnie. Na plaży pustki, w Rovinij w kawiarni byliśmy sami, w restauracji były dwa stoliki zajęte. Ceny jak to w sezonie, drogo i niedrogo, zależy co i gdzie. Jedzenie w knajpie nigdy w Chorwacji nie było kwintesencją kulinarną w przeciwieństwie do np Polski, czy też Włoch. Według mojej oceny jest bardzo dobrze, pogoda jest, woda jest, arbuzy są, Ožujsko jest, dobre sardynki jadłem, jutro trzeba do rybaka jechać, coś świeżego kupić. Co do Covid 19, kolejka do piekarni na 40 m, dwadzieścia osób stoi, w kiblu ludzie mijają się z dala, maseczki są w pomieszczeniach, trzeba uważać i już.

 

Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka

 

 

 

ef3e2678e586ca65880291d218cae9e9.jpg50f4a6667bcd775cb7f7960c42a84d23.jpg2a889db23e66dea1cf0ff09fd1895f72.jpgbbbe8c12816bf35df1372bf96c7507d7.jpgb1c96c128c458acf2ae29390387cb4e0.jpg5aaee7ec2d172983c823ea982dd96098.jpgc53500acd599643f819fd905483c62f4.jpg48b48d5606816fd776f45372ae81c7f4.jpg742832134b66ab6322ed9dfd50ee5190.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tomekk napisał:

Witam

 

W tym roku mając 10 dni wybraliśmy się po 3 letniej przerwie do Chorwacji. Żeby zbytnio nie komplikować wybór padł na znany już nam CampingPineta w Fažanie. Podróż bez przygód, nawet w Wiedniu nie zabłądziłem, żona zawsze się śmieje że to miasto mnie na manowce wciąga, ale nadrobiłem w Fažanie, wjeżdżając w tzw ślepą uliczkę dla przyczepy o szerokości 2,50. Zawróciłem u kogoś we wjeździe i było po sprawie. Turystów zdecydowanie mniej, miejsca do wyboru, do koloru. My stoimy w pierwszej linii od brzegu, tak jest idealnie. Na plaży pustki, w Rovinij w kawiarni byliśmy sami, w restauracji były dwa stoliki zajęte. Ceny jak to w sezonie, drogo i niedrogo, zależy co i gdzie. Jedzenie w knajpie nigdy w Chorwacji nie było kwintesencją kulinarną w przeciwieństwie do np Polski, czy też Włoch. Według mojej oceny jest bardzo dobrze, pogoda jest, woda jest, arbuzy są, Ožujsko jest, dobre sardynki jadłem, jutro trzeba do rybaka jechać, coś świeżego kupić. Co do Covid 19, kolejka do piekarni na 40 m, dwadzieścia osób stoi, w kiblu ludzie mijają się z dala, maseczki są w pomieszczeniach, trzeba uważać i już.

 

Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka

 

 

 

ef3e2678e586ca65880291d218cae9e9.jpg50f4a6667bcd775cb7f7960c42a84d23.jpg2a889db23e66dea1cf0ff09fd1895f72.jpgbbbe8c12816bf35df1372bf96c7507d7.jpgb1c96c128c458acf2ae29390387cb4e0.jpg5aaee7ec2d172983c823ea982dd96098.jpgc53500acd599643f819fd905483c62f4.jpg48b48d5606816fd776f45372ae81c7f4.jpg742832134b66ab6322ed9dfd50ee5190.jpg

Pięknie ? jechałeś w ciemno czy rezerwacja? I czy można prosić ona priv zdjęcie cennika, będę wdzięczny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.