Skocz do zawartości

Prąd i jego magazynowanie, ładowanie akumulatorów ...


Filip

Rekomendowane odpowiedzi

Szczerze mówiąc, gdybym był w takiej sytuacji co Jurek, pierwszą czynnością jaką bym wykonał byłaby wymiana złącza przyczepy oraz gniazda haka na nowe - 13 biegunowe. Następnie w samochodzie wykonałbym nową instalację elektryczną dla obwodów 9,13 oraz 10,11. Zainstalowałbym wysoko prądowy przekaźnik samochodowy o mocy do 40A i wstawił zabezpieczenie 15A, osobno dla każdego z obwodów! Przez samochód poprowadziłbym 4 wiązki kabla 4mm2 (2 plusy i 2 masy), i z tak wykonaną instalacją mógłbym pociągnąć nie tylko swoją „eNkę” ale każdą zachodnią przyczepę.

 

A ja zapytam naiwnie. Projektanci zlacza 13 pinowego oraz normy dopuszczajace to zlacze do uzytkowania uwzgledniaja istnienie pinow 10 i 11 jako obwodu specjalnie do ladowania aku przyczepy.

Nigdzie nie czytalem o koniecznosci przerobki instalacji auta aby moc ladowac aku.

Oczywiscie nie mowie tu o innych duzych poborach pradu jak przetwornice, lodowki, boilery itp

ale chyba instalacja auta wystarczy do samego ladowania aku przyczepy.

 

Jesli sie myle niech mnie ktos naprostuje i wykaze jakie maksymalne prady moga sie pojawiac przy ladowaniu aku w ekstremalnych warunkach czyli przy zalozeniu ze jest to aku duzy i bardzo rozladowany.

 

z gory dzieki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 645
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Nigdzie nie czytalem o koniecznosci przerobki instalacji auta aby moc ladowac aku.

Oczywiscie nie mowie tu o innych duzych poborach pradu jak przetwornice, lodowki, boilery itp

ale chyba instalacja auta wystarczy do samego ladowania aku przyczepy.

Absolutnie nie. Oryginalna instalacja samochodu może jedynie obsłużyć standardowe zewnętrzne oświetlenie przyczepy. Jeśli chcesz założyć gniazdo 13PIN, musisz dodatkowe przewody pociągnąć we własnym zakresie, ew w zakresie elektryka :]. Weź sobie na wzór instalację, jaką wykonał Paweł Prokop.

Jesli sie myle niech mnie ktos naprostuje i wykaze jakie maksymalne prady moga sie pojawiac przy ladowaniu aku w ekstremalnych warunkach czyli przy zalozeniu ze jest to aku duzy i bardzo rozladowany.

Przy bardzo rozładowanym akumulatorze może nawet w początkowej fazie płynąć prąd grubo ponad 20A

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mareko, ed, Adam Hardt postarajcie sie zrozumieć, że Paweł Prokop skończył jakąś tam szkołę o profilu elektrycznym (to nie jest z mojej stony żadna złośliwość) i ponadto posiada odpowiednią praktykę w tym temacie. Te wiadomości zdobywał latami a Wy chcecie nauczyć się elektryki z kilkunastu jego postów. To se ne uda (cytat wypowiedzi jednego z Was). Podziwiam jego cierpliwość aby przekonać Was do właściwego wykorzystania prądu we własnych przyczepach. Odnoszę wrażenie, że szukacie słabych punktów w jego wypowiedziach zamiast zastosować się do prezentowanych przez niego propozycji. Zrozumcie, że on swoją wiedzą dzieli się z Wami bezinteresownie!!

Moja uwaga na koniec wstawienie zaporowej diody w obwód akumulatora przyczepy NIC nie daje gdyż spadek napięcia na tej diodzie - około 0,6 V w kierunku przewodzenia skutecznie blokując ładowanie akumulatora w przyczepie powoduje pakowanie całej energii do aku samochodu. Każdy z Was może to osobiście sprawdzić przy pomocy diody i woltomierza. Propozycja Pawła Prokopa co do zastosowania przekaźnika zamiast diody nasunie się Wam sama po tym sprawdzianie.

arnie - skoro koledzy nie dają wiary Pawłowi, nie dadzą i Tobie.

Wszystkich forumowiczów zapewniam, że nie znam Pawła Prokopa, nigdy z nim nie rozmawiałem a zdanie o nim wyrobiłem sobie czytając jego wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arnie, te grubo powyżej 20 A to owszem, ale w samochodzie. W przyczepie obstawiałbym 5 góra w porywach 10 A a i to świerzo po czyszczeniu złącza...

A wszystkim zainteresowanym proponuję zapoznać się z tym na przykład:

 

www.akumulatory.auto.pl/porady.htm

 

 

A poza tym, to aku w przyczepie ładowane TYLKO z silnika samochodu to konieczność przebiegów rzędu kilkaset km między noclegami... bo tyle czasu będzie trzeba na jego naładowanie, no chyba, że godzinami silnik ma warczeć na postoju na podwyższonych obrotach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wapniaczek- to wszystko zależy wyłącznie od zastosowanego przekroju przewodu no i jakości połączeń. Jeśli do przyczepy dociera w takim przypadku max 5A, tzn, że reszta energii przyczynia się tylko do globalnego ocieplenia :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym globalnym ociepleniem to też lipa, bo to niestety tak sie cyklicznie ociepla i oziębia od milionów lat...

No ale zawsze to jakieś wytłumaczenie dla handlowców...

 

A wracając do tematu, to myślę, że na dziś jedyne rozsądne rozwiązanie do ładowania aku przyczepy to fotoogniwa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledzy ja w swoim aucie mam gniazdo standard nie zaskoczy mnie zmiana przyczepy na inną, wtedy znowu kłopot z tym fantem.Do zasilania odbiorników w przyczepie mam dodatkowe gniazdo na przewodach 4mm. na mały wyjazd to mi starcza na dłuższy mam Honde 1000 W lub wpinam pod 230V nie martwie się że coś z dymem poleci lub nie pojadę dalej i zaoszczedzam sobie tych wynalazków bo sam się nieznam a elektryk to niema chęci na takie doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bogus bednarski najbardziej racjonalne podejście do problemu.Potrzebny prąd to włącza agregat i po problemie ,nad takim rozwiązaniem też się zastanawiam :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bogus bednarski najbardziej racjonalne podejście do problemu

 

Ja wychodzę z tego samego założenia - jak najprościej jak najskuteczniej. Do bólu praktycznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepciak ma rację ale tylko częściowo. Spadek napięcia nawet na dwóch diodach to ok. 1,2 V. Alternator daje 14,2 więc w instalacji jest 13 V akumulator w przyczepie (przy odpowiedniej instalacji) będzie ładowany trochę mniejszym prądem. Rzeczywiście najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie przekaźnika, tyle tylko, że na wtyczce w przyczepie "wisi" 12 V z akumulatora przyczepowego.

około 0,6 V w kierunku przewodzenia skutecznie blokując ładowanie akumulatora w przyczepie powoduje pakowanie całej energii do aku samochodu.

diody nie blokują skutecznie ładowania akumulatora ale tylko wpływają na zmniejszenie prądu ładowania.

Nikt nie neguje rozwiązania Prokopa - jest ono dobre i warto je stosować, sam w swoim samochodzie już od 10 lat taką instalację wożę, tyle że do zasilania lodówki. Nie mam akumulatora w przyczepie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zapytam naiwnie. Projektanci zlacza 13 pinowego oraz normy dopuszczajace to zlacze do uzytkowania uwzgledniaja istnienie pinow 10 i 11 jako obwodu specjalnie do ladowania aku przyczepy.

 

┼╣LE!!! Napiszę jeszcze raz!

 

Para przewodów 10,11(masa), została zaprojektowana do zasilania lodówki – wyłącznie!

Drugą parą jest para przewodów 9,13(masa), i tym obwodem zasilane jest oświetlenie przyczepy a także pompka. To właśnie z tego obwodu można doładować akumulator.

Dodatkowo oba te obwody powinny być zabezpieczone 15A bezpiecznikiem. Przekaźnik powinien włączyć napięcie na obwodzie 10,11 z opóźnieniem 15 sekund, a na obwodzie 9,13 30 sekund od momentu rozruchu silnika.

 

A poza tym, to aku w przyczepie ładowane TYLKO z silnika samochodu to konieczność przebiegów rzędu kilkaset km między noclegami... bo tyle czasu będzie trzeba na jego naładowanie, no chyba, że godzinami silnik ma warczeć na postoju na podwyższonych obrotach...

 

Tak było w przypadku prądnic! Teraz gdy w autach są alternatory, ładowanie odbywa się ze stałym napięciem niezależnie od obrotów J

Ponadto wystarczy tylko 15 minut aby podładować akumulator na tyle, ile zużyło się w ciągu jednej nocy. (np. 4 godziny świecenia lampką 1A).

Kiedy się przemieszczam, często o 100-200 km, to czas doładowania jest znacznie dłuższy niż 15 minut!

 

Nikt nie neguje rozwiązania Prokopa - jest ono dobre i warto je stosować, sam w swoim samochodzie już od 10 lat taką instalację wożę, tyle że do zasilania lodówki. Nie mam akumulatora w przyczepie.

 

Co nie oznacza, że kiedyś nie będziesz miał – prawda?

 

najbardziej racjonalne podejście do problemu. Potrzebny prąd to włącza agregat i po problemie ,nad takim rozwiązaniem też się zastanawiam

 

Albo przed problemem!

Wyobraź sobie że wokoło masz sąsiadów, a agregat nie tylko powoduje niepotrzebny nikomu hałas, niestety emituje także spaliny, które wiatr skieruje na Twoich sąsiadów.

Cenię sobie spokój :]

 

A tak na koniec.

Rozwiązanie jakie opisałem, nie ma służyć do ładowania akumulatora, a do sprawnego i bezobsługowego doładowywania.

To po prostu działa na tyle sprawnie, że jadąc na 14 dniową wycieczkę wschodnią ścianą Polski (biwakowałem na dziko), nie miałem potrzeby ładowania akumulatora. Początkowo oszczędzałem energię ale teraz, gdy już wiem jaka jest skuteczność takiego rozwiązania, nie martwię się o to czy zakręci mi rano samochód, ani o stan akumulatora przyczepy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno kupiłem przyczepkę. Na dyszlu jest takie gniazdo jak na aucie. Czy może być w nim prąd po podłączeniu do sieci stacjonarnej? Nie mogę niestety sprawdzić na miejscu.

Pozdrawiam.

post-41688-imported-fb9a7619-28c1-4974-9feb-1fa942811698_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nie oznacza, że kiedyś nie będziesz miał – prawda?

Tutaj też przyznaję Ci rację

A tak nawiasem masz może schemat instalacji elektrycznej do swojego Beyerlanda Jeżeli tak to mogę prosić o jej skan lub foto.

Pozdrawiam :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Para przewodów 10,11(masa), została zaprojektowana do zasilania lodówki – wyłącznie!

Drugą parą jest para przewodów 9,13(masa), i tym obwodem zasilane jest oświetlenie przyczepy a także pompka. To właśnie z tego obwodu można doładować akumulator.

 

Wedlug ogolno dostepnego schematu gniazda piny 13 i 9 daja stale polaczenie instalacji auta z instalacja przyczepy. Ja to rozumiem tak, ze tak dlugo jak wtyczka jest w gniezdzie auta tak dlugo mam 12 V w przyczepie. Przy wylaczonym silniku takze. Jak wiec moge z tych pinow ladowac aku przyczepy ?

Czy podczas jazdy jest na tych pinach prad z alternatora?

Niech mnie ktos oswieci bo przydaloby mi sie wlasnie moc ladowac aku przyczepy z tych pinow bo w mojej wiazce brakuje mi kabelkow do 10 i 11.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.