Skocz do zawartości

Co z tym rynkiem przyczep


filipert

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, Maras napisał:

Z dzikusami też się zmieni bo będą gonić. Są miejsca gdzie jeżdżę na  ryby  i już dostałem newsa ,że są tablice.  Przebywanie tylko od świtu do zmierzchu, zakaz przebywania w porze nocnej. Grill, kocyk i korzystanie z kąpieli nic więcej.  Inni się chwalą kręcąc filmiki na YT o takich dzikich  miejscach np. nad  Bałtykiem. O ile ktoś tam sporadycznie stanął to nikogo nie "bolało"  teraz są już tłumy.... ale do czasu bo przecież turystyka gminna ma zarabiać . Nie wiedzą albo nie chcą wiedzieć  bo mają parcie na szkło ,że strzelają sobie i innym w kolano pokazując kilka takich miejscówek.  

Niestety to też racja,  my dopiero drugi sezon jeździmy na na dziko, w sumie to już praktycznie nie planujemy odwiedzać campingów - jak coś się trafi to owszem ale planu na wyjazd nie zaczynamy od szukania co jest czynne. Oczywiście chodzi mi o weekendy w Polsce.

Na niektórych miejscach na dziko nie udało się stanąć, było pełno a będzie tylko gorzej. Często szukamy sami nowych miejsc.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 395
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

7 minut temu, maarec napisał:

Niestety to też racja,  my dopiero drugi sezon jeździmy na na dziko, w sumie to już praktycznie nie planujemy odwiedzać campingów - jak coś się trafi to owszem ale planu na wyjazd nie zaczynamy od szukania co jest czynne. Oczywiście chodzi mi o weekendy w Polsce.

Na niektórych miejscach na dziko nie udało się stanąć, było pełno a będzie tylko gorzej. Często szukamy sami nowych miejsc.

 

Szkoda ,bo w takich miejscach jest fajny klimat. A wiadomo jak jest. Są osoby co posprzątają po sobie do ostatniego papierka po lizaku a inni zostawią po sobie chlew i pełno śmieci. I w tym wypadku pobyt na dziko szybko się skończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spontan już się kończy. Teraz nawet nabranie wody na stacji będzie problemem. 

Niestety TSUNAMI "niby kempingowe"robi swoje.  Oby jak najszybciej ruszyły choć częściowo linie lotnicze - zawsze to jakaś szansa na zmniejszenie ciśnienia.

Strach pomyśleć ile ścigantów w tym roku będzie zbieranych w drodze do/z  Cro.

W kraju już było widać kilka wypadków z pojazdami kempingowymi . To się teraz dopiero rozkręci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Jarosław69 napisał:

Spontan już się kończy. Teraz nawet nabranie wody na stacji będzie problemem. 

Niestety TSUNAMI "niby kempingowe"robi swoje.  Oby jak najszybciej ruszyły choć częściowo linie lotnicze - zawsze to jakaś szansa na zmniejszenie ciśnienia.

Strach pomyśleć ile ścigantów w tym roku będzie zbieranych w drodze do/z  Cro.

W kraju już było widać kilka wypadków z pojazdami kempingowymi . To się teraz dopiero rozkręci.

A w PL na wąskich drogach minąć się ze "świeżakiem"  może być problemem. Ty masz 2.50 i on ma 2.50 a droga ma szerokosć 5,5 m o ile ma bo są węższe i każdy leci  60-70 km/h !!! 

 

Drogi lokalne mogą być węższe?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, jerrylin napisał:

Z pewnością. Tylko, że za kilka lat, a do tego czasu ceny będą wysokie. 

Za kilka lat to połowa kupionych teraz już się rozpadnie i nadal będzie popyt na następne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Piotrekm13 napisał:

Za kilka lat to połowa kupionych teraz już się rozpadnie i nadal będzie popyt na następne.

dodaj jeszcze, że rozlecą się te nowe , a te z lat 90tych dalej będą jeździć :)

 

58 minut temu, Maras napisał:

A w PL na wąskich drogach minąć się ze "świeżakiem"  może być problemem. Ty masz 2.50 i on ma 2.50 a droga ma szerokosć 5,5 m o ile ma bo są węższe i każdy leci  60-70 km/h !!! 

 

Drogi lokalne mogą być węższe?

 

w takich miejscach minięcie się z kimś świeżym będzie proste - na bank zwolni. Ostatnio mijałem się z ciężarówką zwożącą drewno z lasu - ja kamperem prawie się zatrzymałem (prawie w rowie) a gość leciał 60-70kmh i nawet nie zwolnił.

2 godziny temu, Maras napisał:

Szkoda ,bo w takich miejscach jest fajny klimat. A wiadomo jak jest. Są osoby co posprzątają po sobie do ostatniego papierka po lizaku a inni zostawią po sobie chlew i pełno śmieci. I w tym wypadku pobyt na dziko szybko się skończy.

Klimat jest wszędzie - na campingach, agroturystykach, parkingach, stadninach koni itd. Od kiedy przesiedliśmy się na kampera całkowicie przestaliśmy planować. Tydzień temu w piątek postanowiliśmy wyjechać, jak tylko pomalujemy drewno na elewację wiaty. Poszło szybko i pod koniec malowania małżonka przepakowała lodówkę, ja umyłem narzędzia... wykonałem w sumie telefon do odpowiednich ludzi i ostatecznie skończyliśmy na ośrodku zwanym parkingiem. Wychodząc z pracy nie wiedziałem jeszcze, że gdzieś pojedziemy.

Jest tyle miejsc gdzie można stanąć po zapytaniu właściciela - pod restauracją, zamkiem, parkiem, aquaparkiem, że jakoś się pomieścimy. Dla mnie odkryciem w tym roku, które odmieni nasze życie były narty (ja osobiście deska) - zawsze za darmo, czasem z prądem, zawsze ze zrzutem - udało się zarazić białym szaleństwem. Nie wiem czy jak polityka pozwoli i finanse to czy jeszcze nie wylądujemy na lodowcu - ciężko odliczać teraz czas do listopada.

Chwilowo pandemia przygasa i za chwilę ruch rozjedzie się po Europie - będzie spokojniej w kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Maras napisał:

Szkoda ,bo w takich miejscach jest fajny klimat. A wiadomo jak jest. Są osoby co posprzątają po sobie do ostatniego papierka po lizaku a inni zostawią po sobie chlew i pełno śmieci. I w tym wypadku pobyt na dziko szybko się skończy.

z tym będzie coraz gorzej.  Parking pod stokiem w Zieleńcu gdzie normalnie w sezonie było kilka lub max kilkanaście załóg w tym roku było nawet 50 z czego kilka pozostawiło syf po sobie z wylaniem kota "za kampera" włącznie pomimo że na parkingu jest toaleta i można za niewielką opłatą tam bez problemu wylać. 

Już były przepychanki z obsługa parkingu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Suzu4x4 napisał:

z tym będzie coraz gorzej.  Parking pod stokiem w Zieleńcu gdzie normalnie w sezonie było kilka lub max kilkanaście załóg w tym roku było nawet 50 z czego kilka pozostawiło syf po sobie z wylaniem kota "za kampera" włącznie pomimo że na parkingu jest toaleta i można za niewielką opłatą tam bez problemu wylać. 

Już były przepychanki z obsługa parkingu.

ale za zrzut trzeba zapłacić tam chyba 7zł ? To jest niedopuszczalne kiedy płacisz za kampera 600zł za dobę i jeszcze masz płacić za kibel ? i samemu go zrzucać ?

przecież to już jest znana opowieść   - w tym roku jeden z klientów pewnego dilera był przekonany, że skoro płaci prawie 400.000zł za kampera to ktoś z obsługi kempingu będzie za niego ten kibel czyścił w tej cenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, maarec napisał:

ale za zrzut trzeba zapłacić tam chyba 7zł ? To jest niedopuszczalne kiedy płacisz za kampera 600zł za dobę i jeszcze masz płacić za kibel ? i samemu go zrzucać ?

przecież to już jest znana opowieść   - w tym roku jeden z klientów pewnego dilera był przekonany, że skoro płaci prawie 400.000zł za kampera to ktoś z obsługi kempingu będzie za niego ten kibel czyścił w tej cenie :)

A to nie jest tak, że jak pożyczam sprzęt, to pracownik z obsługi jedzie za mną ??? W umowie było napisane że serwis w cenie... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale za zrzut trzeba zapłacić tam chyba 7zł ? To jest niedopuszczalne kiedy płacisz za kampera 600zł za dobę i jeszcze masz płacić za kibel ? i samemu go zrzucać ?
przecież to już jest znana opowieść   - w tym roku jeden z klientów pewnego dilera był przekonany, że skoro płaci prawie 400.000zł za kampera to ktoś z obsługi kempingu będzie za niego ten kibel czyścił w tej cenie
Jak to, przecież płaci opłatę serwisową... to powinni od razu przyjechać i sprzątnąć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, maarec napisał:

dodaj jeszcze, że rozlecą się te nowe , a te z lat 90tych dalej będą jeździć :)

Nie, no - miałem na myśli raczej te stare, powyciągane z krzaków. Mam wrażenie że od zeszłego roku wszystko co stało po kilka lat w krzakach to teraz jest umyte i stoi u handlarzy.

Nie to żebym jakoś dyskryminował, bo moja tez chyba stała, ale stan wielu pozostawia wiele do życzenia. Pytanie ile wytrzymają, jak parę razy pojeżdżą po gorszych drogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, danielpoz napisał:

Problem byl nie w 7zł tylko to że szalet jest do 19 godziny otwarty. Ci nowi nie wiedzieli i zrobił się syf. 

cenna uwaga. Na taką ewentualność zawsze mam ze sobą dwie kasety. Będzie trzeba pomyśleć o trzeciej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.