Co z tym rynkiem przyczep

[Przemysław]

Takiego Tabberta sprzedałem we wrześniu 2020 w podobnej cenie i był z 2006 roku, no może przedsionek miałem do niego dodatkowo z którego i tak nie korzystaliśmy, tutaj za to mover lepszy i DMC większe o 200 kg na plus dla mnie bo większa ładowność. Także czy te ceny są teraz takie wysokie to nie wiem, fakt są wyższe ale z 10% i to nie wszystkich przyczep.

https://www.mobile.de/pl/Samochód-kempingowy/Tabbert-Da-Vinci-450-TD-Mover-Längsbett/vhc:motorhome,frn:2005,frx:2010,vcg:caravan/pg:vipmotorhome/317819806.html

[Gość]

1 minutę temu, Maras napisał:

Tu nie jest chyba tak 60-80 plus przegląd 100.

Miejsce pod domem bo pod blokiem to mało kto zaparkuje.

A dwa to nie ma roku abym czegoś nie dokupił  płyny WC ,gaz i do tego np. jakieś środki do mycia i konserwacji ,  Czegoś nie dołożył czy też wymienił itp. kasa płynie.

Może masz rację, my też tak mamy dziś pojechliśmy po spodnie do  decathlon a wyjechaliśmy z 4 krzesłami i stolikiem, tylko my tym żyjemy a oni chcą jechać na wakacje, może się mylę, nie wiem.

[maarec]

22 minuty temu, peja76 napisał:

Przyczepy raczej nie spadną, utrzymanie to OC 60-80zł, przegląd raz do roku 100zł i wszystko, masz sprzęt na wyjazdy spontaniczne i bez rezerwacji.

Kampery polecą, już jak by delikatnie spadły tak mi się wydaje, na  FB też widzę jest trend z kampera na przyczepę przesiadka, lub nawet piszą że zamienią kampera na przyczepę.

Gdzie Ty widzisz te wpisy? Grup są już dziesiątki, ja nie widzę takiego trendu. Dziś ogłoszenie kampera 2002r za 175.000 zł

[Przemysław]

7 minut temu, maarec napisał:

Dziś ogłoszenie kampera 2002r za 175.000 zł

?

[Maras]

12 minut temu, pawel1966 napisał:

miejmy nadzieję, bo niestety na campingach, dzikich miejscówkach i gdzie tylko się da, będzie naprawdę dużo ludzi, którzy za nic mają etykietę....czyli ciszę, spokój, intymność...boję się,że jak to zwykle u nas na zatłoczonych campingach przy takim obłożeniu czasem może być nieciekawie...My zwykle unikamy takich zatłoczonych miejsc jesli tylko się da staramy się  "przytulić" do jakiejś fajnej agroturystyki w rejonach Polski, które nie są oblegane przez masy turystów.Wielu, którzy kupili przyczepy,, bo wydaje im się, że to jest "trendy" i sposób na ominięcie jakichś tam ograniczeń zrezygnuje...Powody znamy wszyscy - trzeba przy tym robić - a to trzeba lubieć, trzeba się umieć zachować - a z tym różnie bywa...no i trzeba sobie umieć radzić w różnych trudnych sytuacjach, głównie technicznych związanych ze sprzętem albo z samochodem. A wydarzyć się może wszystko.

Co do agroturystyki to była to bardzo fajna i tania opcja wypoczynku ale tak 12-15 lat temu.

Z kumplami się zgadaliśmy i były wypady na + -  tydzień. W różnych miejscach w kraju aby woda była i można było łowić ryby. Pokój kosztował około 40 zeta/doba a za 60 dych było z jedzeniem Ś-O-K lub Ś -Ob.kolacja. Warunki naprawdę na poziomie.  Teraz zapomnij o takich cenach. Nie dziwi mnie pokój bez wyżywienia dla 1 osoby nawet 120/150 zł/doba. Wiem ,jak dwie osoby to trochę taniej ale takie  ceny można znaleźć  na agro. 

Ale wiadomo  ,że hobby kosztuje i każdy wydaje na nie ile może sobie pozwolić. Rybkę zapewne kupiłbym taniej w rybnym a tak łowię i wypuszczam i jestem z tego powodu szczęśliwy mega szczęśliwy .Czasem coś okazjonalnie sobie zjem.  

[pawel1966]

11 minut temu, Maras napisał:

Co do agroturystyki to była to bardzo fajna i tania opcja wypoczynku ale tak 12-15 lat temu.

Ja nie korzystam z pokojów, nie o to mi chodzi, tylko o gospodarstwa agroturystyczne, pensjonaty, które mają mniejszy lub większy, niewykorzystany teren z podstawową infrastrukturą do udostępnienia  caravaningowcom i  nadający się do tego by zatrzymać się tam camperem czy przyczepą. Zainteresowanie rozszerzeniem oferty przez takie gospodarstwa jest duże, o tym wiem doskonale, bo się tym zajmuję w Camper Systemie. Myslę, że to kwestia kilku lat a będzie się gdzie spokojnie zatrzymać na noc i nie martwić się , że ktoś Ci w nocy zniszczy campera ( a to się zdarza przy staniu na "dziko" - nigdy nie wiesz, czy naćpani albo pijani gówniarze z okolicy się w nocy nie nudzą...) i   cały dzień spędzić na rowerach, wędrówkach, kajakach czy w inny sposób, w zależności od  tego co region ma do zaoferowania.  Takie mini campingi rodzinne przecież funkcjonują już od lat w Chorwacji, gdzie przy pensjonatach wynajmujących pokoje, jeśli tylko jest miejsce można stworzyć coś w rodzaju " parkingu" dla camperów. Wiele osób nie lubiących klimatów jakie panująna campingowych kombajnach z całą otoczką korzysta z takich miejsc.  Mnie się to bardzo podoba bo mam spokój, nie stoję okno w okno z sąsiednią przyczepą czy kamperem jak często się zdarza na typowych campingach...

 

[maniacs99]

1 godzinę temu, peja76 napisał:

To nie handlarzom palma odwaliła tylko tym co od nich kupują,  handlarze korzystają z okazji gdzie można zrobić, normalna sprawa

w "moim" świecie wygląda to inaczej,

nie miałbym nic przeciw, gdyby handlarze ponosili odpowiedzialność za sprzedawane zgniłki, wszak wielu z tych biedaków co to kupują nie ma zielonego pojęcia jak sprawdzić...... jak jest wszyscy zdajemy sobie sprawę - dochodzenie swojego po kupnie zapudrowanego gówna to u nas droga przez mękę, i wielu pokrzywdzonych nie decyduje się na to,

sam szukam budy do remontu i wiem co mam zamiar w niej zdziałać,

w normalnym świecie (gdzie popyt i podaż są zrównoważone) sprzedającemu zależało by na rzetelnym opisaniu towaru, a ze w PL jesteśmy wiele lat za .... w tej dziedzinie, to sprzedający bezkarnie oszukują klienta

w mojej wersji świata to sprzedawca dba o to żeby klienci dostali towar w 100% sprawny i bez wad ukrytych.....

[Gość]

3 godziny temu, maarec napisał:

Gdzie Ty widzisz te wpisy? Grup są już dziesiątki, ja nie widzę takiego trendu. Dziś ogłoszenie kampera 2002r za 175.000 zł

Marek sam się zdziwiłem że na FB jest taki trend.

Na pokładzie Hobby cyta -tHej grupo! Jestem nowa, jeśli chodzi o przyczepy, dotychczas mieliśmy kampera. Chciałam podpytać jaki jest koszt instalacji movera i gdzie to można ogarnąć w kuj-pom lub wlkp?-

Są też inne wpisy ale nie mogę teraz poszukać może jutro będę miał więcej czasu to poszukam.

https://www.facebook.com/groups/184362992828280/user/723958150/?__cft__[0]=AZX8iL59_8XvcpfD-qRT3kDLdgFT5WPLubhyHbJfphWiCSkz1vn5IzDtUmZQJLz6ZbaD30yQHMAkJIoShf_SOOtoU09Qw2klIgq5HpSdT36bast8CQlyeEK4YlQllXzj5gg&__tn__=-]C%2CP-R

Co do cen to obserwuje mocno, przeceny są nawet o 20tys zł, na przykład w mojej okolicy leci kamper jak na moje to nawet nowa cena jest wygórowana, kosztował 220tyś zł a teraz już 199tyś zł.

Jak dojdzie jakiś kamper co można oko zawiesić zaraz wrzucam w obserwowanie,  jak na tą chwilę kampery stanęły, wiadomo jak dojdzie coś w dobrej cenie chwile i niema, ale reszta stoi, a co dopiero jeszcze miesiąc temu śmieci były po 100-150koła chwilę i nie było sprzedane.

W tym miesiącu trafiłem nawet dwa przejęcia lizingu, podejrzewam że będzie tego więcej.

W majówkę stali koło nas kamperem fajni ludzie, kamper był wynajęty nówka sztuka 2021r, jak dzwonili miesiąc przed majówką to wszystkie wypożyczalnie że minimum 7dni wynajem i 700zł za dzień, tydzień przed majówką z wypożyczalni dzwonili czy jeszcze są zainteresowani i nie ważne na jak długo byle wzięli i oczywiście nie za 700zł ale za 500zł ( ludzie co byli tym kamperem sami stwierdzili że będzie stać za chwilę pełno kamperów), większość kamperów wydaje mi się poszło na wynajem,  jak nie pójdzie to co zrobią, albo oddadzą lizing albo zabierze lizing. Nowy kamper w lizingu to koszt 4-5tyś zł, jak na moje dużo, przyczepa w lizingu to koszt około 1500zł, większość ludzi nawet nie odczuje takiej kwoty, a za kampera będzie boleć.

https://www.olx.pl/oferta/kamper-ford-transit-automat-170km-2020r-od-reki-faktura-vat-CID5-IDJFEFx.html

  Mogę się mylić ale na tą chwile mam takie spostrzeżenia., zobaczymy jak będzie.

Edytowane 8 Maja 2021 przez peja76 (wyświetl historię edycji)

[Maras]

Jeszcze jest jeden aspekt. Przed covidem raczej mało kto pracował zdalnie. W tej chwili jest tego typu pracy dużo dużo więcej i tu właśnie może być parcie na sprzęt o ile ktoś lubi ten sport.

Teraz rata czy też lizing na kampera wiele osób się zastanowi czy nie lepiej tych rat płacić za apartament czy też małe mieszkanie np.gdzieś nad morzem. Wiem ,że dłużej ale nieruchomość raczej cenowo nie leci w dół. Zdalnie też popracuje , wynająć też wynajmie.  

[Smolik]

Dochodzi jeszcze jeden aspekt próbował któryś z kolegów umówić się do serwisu ? Na Śląsku wolne terminy na drugą polowe czerwca … takie obłożenie nie każdy potrafi wszystko zrobić sam a wielu którzy kupili przyczepy nie ma zielonego pojęcia z czym to się je …

[Maras]

9 minut temu, Smolik napisał:

Dochodzi jeszcze jeden aspekt próbował któryś z kolegów umówić się do serwisu ? Na Śląsku wolne terminy na drugą polowe czerwca … takie obłożenie nie każdy potrafi wszystko zrobić sam a wielu którzy kupili przyczepy nie ma zielonego pojęcia z czym to się je …

A to cieszy  Widocznie jest jakaś świadomość aby sprawdzić podwozie ,instalację gazową itp. aby było sprawne . No chyba ,że kolejka do wymiany zgniłej podłogi czy też ściany.

A że pojęcia nie mają to fakt. Zresztą u nas pojawiają się podstawowe pytania dorosłych osób  -czasami się zastanawiam czy nas nie wkręcają  -  co do czego gdzie zapewne nasze dzieci by to ogarnęły bez najmniejszego problemu      

Edytowane 9 Maja 2021 przez Maras (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

11 minut temu, Smolik napisał:

Dochodzi jeszcze jeden aspekt próbował któryś z kolegów umówić się do serwisu ? Na Śląsku wolne terminy na drugą polowe czerwca … takie obłożenie nie każdy potrafi wszystko zrobić sam a wielu którzy kupili przyczepy nie ma zielonego pojęcia z czym to się je …

To ja się na koniec lutego umawiałem na regulacje hamulców, przegląd i nasmarowanie najazdu itp termin był na 20 kwietnia ?

[Gość]

19 minut temu, Maras napisał:

Teraz rata czy też lizing na kampera wiele osób się zastanowi czy nie lepiej tych rat płacić za apartament czy też małe mieszkanie np.gdzieś nad morzem. Wiem ,że dłużej ale nieruchomość raczej cenowo nie leci w dół. Zdalnie też popracuje , wynająć też wynajmie.  

To też racja, w tamtym roku w wrześniu  pojawił się wypasiony Knaus, nie zdążyłem zarezerwować i poszedł pod nosem, ale dzwoniłem i pytam czemu sprzedają praktycznie nową przyczepę, odpowiedz była taka że kupują w Gdyni apartament, mniej pierdzielenia i jadą cały rok

[Gość]

@maarec widzę że na forum w śmietniku też jest ogłoszenie ze zamienię kampera na przyczepę.

[maniacs99]

okresowe kłopoty z serwisem to standard, wszyscy sobie przypominają o problemach ubiegłego sezonu po zimowaniu przyczepy i są zdziwieni ze serwisy nie przyjmują do pracy na wiosnę całej armii przeszkolonych i samodzielnych pracowników.....

 

a pozbywanie się przez część ludzi kamperów to efekt tego że część firm powoli rezygnuje z pracy zdalnej - z rodzinnej autopsji wiem że nie wszędzie to działa, jeśli musisz pokazać się raz w tygodniu w pracy po dokumenty  to ciężko gdzieś dalej pokampić