Skocz do zawartości

Dethleffs RT Nomad 1989 - remont po zacieku


Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ od dołu już podkleiłem sklejkę to kołki nie są na przestrzał a zagłębione 25mm.

Musze się dorobić wkońcu profesjonalnego ogranicznika do wiertła bo te dorywczo robione mało dokładne ;)

IMG_20200504_154413.thumb.jpg.9d90b2e3103d5cd156b476acf42a1de5.jpg

do odcięcia wystającej części kołków niezastąpione narządzie wielofunkcyjne

IMG_20200504_175746.thumb.jpg.e6a981474e0b84ca759fc31340384d7c.jpg

ponieważ na ścianie mam sztukowaną sklejkę to w najbardziej newralgicznym miejscu postanowiłem dać drewnianą wstawkę zamiast styropianu co by się lepiej trzymało ale po chwili medytacji nad sprawą wstawiłem taki kawałek kantówki co przy okazji nieco wzmacnia ścianę (choć to niezbyt istotne w tym miejscu)

IMG_20200504_183528.thumb.jpg.899d4156d3e69efd4274096d4a2e0942.jpg

IMG_20200504_184514.thumb.jpg.5916991ac53ca8095d01629093f19e44.jpg

Na zdjęciu widać też dodatkowy kołek 12mm łączący ścianę z podłogą - tak było w oryginale.

Wiem, że to sztukowanie sklejki wygląda na druciarstwo ale u mnie nie ma to znaczenia bo całość poszpachluję, wyszlifuję i przyjdzie nowa okleina.

Apropo druciarstwa to okazało się, że kantówki nie trzymają wymiaru (fabryczna i nowa prawie po 1mm) i trzeba było ratować sytuację aby zgubić szczelinę. Mogłem to pewnie zostawić i wypełnić klejem ale wolałem dołożyć brakujący fragment aby nie odkształciła się sklejka ściany przy dociskaniu.

IMG_20200504_175119.thumb.jpg.708307e6da92a234687ab61d9f707f8b.jpg

IMG_20200504_175753.thumb.jpg.22ee47e918a3bf914468a5a2290459ea.jpg

No i najtrudniejsza część - klejenie ścian.

Przed nałożeniem kleju oczyściłem wszystko szczotką mosiężną i odtłuściłem.

Główna trudność to nałożenie kleju sikaflex 221i z uwagi na brak doświadczenia, niedoczytanie forum (pewnie gdzieś było opisane) i pracę na odchylonym poszyciu.

Na szczęście klej ma długi czas naskórkowania (1h przy 23C) i ostatecznie udało się dość równomiernie rozprowadzić na całej powierzchni. Jednak wydaje mi się, ze przy tej gęstości powinienem użyć szpachli z zębami.

IMG_20200504_194107.thumb.jpg.63f2acc1ca7860a106f91fa5163a8c29.jpg

Przed ściskiem oczywiście krawędzie okleiłem taśmą papierową

IMG_20200504_194117.thumb.jpg.02b013b8d1e6642800ffb482066dd914.jpg

Kolejna trudność to praca w pojedynkę przy ściskaniu. Na szczęście wcześniej przygotowałem sobie płyty i deski odpowiednich wymiarów i dokładnie zaplanowałem ich ułożenie oraz miejsca zamontowania ścisków ( nie było trudno bo to akurat ściana przy drzwiach).

Zdecydowanie polecam zabrać kogoś do pomocy.

IMG_20200504_203024.thumb.jpg.6b6ed31a20796ed2fe24ae42dac0c62e.jpg

IMG_20200504_203041.thumb.jpg.12b0a48da9ebf28550c42326fc80e168.jpg

Nie obyło się bez niespodzianek - podczas kontrolnego docisku okazało się, że jeden ścisk jest luźny a przyczyną było ugięcie ramy która nie jest przecież przykręcona w końcowym odcinku (skręcenie z podłogą i podporą). Ugięcie nie jest jednak duże i udało się szybko poprawić miejsce ścisku, jednak gdybym kręcił "na chama" to byłby kłopot.

Przy okazji dowiedziałem się, że moje ściski w większości nie nadają się do takiej ciężkiej roboty - po prostu przy zbyt dużej sile zaczęły się giąć...

Okazało się też, że nastąpiły naprężenia wyginając deskę w łuk i nie było dostatecznego ucisku na łączeniu płyt dociskowych i tu z pomocą przyszły kliny które lekko dobite wyrównały nacisk.

IMG_20200504_203109.thumb.jpg.c5b4ed0cd337839c5df9b37574a0901b.jpg

Dlaczego sztukowałem płyty dociskowe na zewnętrznej ścianie - wzdłuż ściany jest łączenie blach na zakładkę i w tym miejscu jest zgrubienie które ominąłem.

Edytowane przez filipert
dopisek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 153
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

7 godzin temu, filipert napisał:

Musze się dorobić w końcu profesjonalnego ogranicznika do wiertła bo te dorywczo robione mało dokładne ;)

2 dyszki i cały happy  https://www.castorama.pl/ogranicznik-glebokosci-wiercenia-wolfcraft-6-8-10-mm-3-szt-id-29157.html - moze to nie super profi ale Wolfcrat  jest naprawdę bardzo przyzwoity ew prawie 5-cio krotnie tańsze od Yato tez nie najgorsze  https://allegro.pl/oferta/yato-ogranicznik-glebokosci-wiercenia-yt-44100-7545691542

Mnie 6/8/10 załatwia sprawę w większości dłubania  - są i większe zestawy

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, smok_wawelski napisał:

Wolfcrat  jest naprawdę bardzo przyzwoity

Potwierdzam :)

co do linku z casto to zawsze porównuję z Lirojem bo w tam gdzie kupuję mam je po sąsiedzku i tutaj Liroj kosi 25% więcej ale czasem przebitki są w różną stronę ponad 100%.

Dzisiaj zakupiłem sklejkę na tylną ścianę

IMG_20200505_172843.thumb.jpg.f659ee78ce53cdaea64f61c78b162aec.jpg

Idealnie na gładko wykończona tak, że dobrze przyjmie okleinę.

Chociaż zawsze szkoda mi chować drewno, może zostawić tą ścianę w naturze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, filipert napisał:

może zostawić tą ścianę w naturze...

Zabejcować i zostawić jak komuś nie przeszkadza wygląd, mnie się podoba naturalny wygląd....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.05.2020 o 18:18, Adam Rogowski napisał:

Zabejcować i zostawić jak komuś nie przeszkadza wygląd, mnie się podoba naturalny wygląd....

Dzisiaj zamówiłem wzory oklein. 

Prace idą do przodu. 

Prawy tylny bok jest kompletnyIMG_20200506_180732.thumb.jpg.05a95a5620bee63f07cfb6377c7b3887.jpg

IMG_20200506_180634.thumb.jpg.45f6af12321651c8af1402219ed2e791.jpg

IMG_20200506_174031.thumb.jpg.392fafdccd527624b8e92936626bb2e7.jpg

Jestem zadowolony z efektu, nawet załamania na blasze udało się naprostować. 

Teraz przerzucam front na lewo

IMG_20200506_174156.thumb.jpg.3c5f3227b871e4fcb02ab5ba69aba9af.jpg

Tutaj zakres prac jest minimalny - do wymiany tylko kantówki w ścianie. 

Dolna wylatuje w całości a górna 

IMG_20200506_185449.thumb.jpg.565ac061d4e2db755c6eb33a3b3f0461.jpg

będzie wzdłuż klejona. 

Jest wprawa to robota poszła szybko. 

IMG_20200506_213128.thumb.jpg.7453ba6e90c3d41f60ef925de1a46412.jpg

Z uwagi na potrzebę ścisku poprzecznego kantówki nie kleiłem narazie sklejki ale blachę tak. Na łączeniach kantówki nawiercałem i wkręty 3,5mm.

Edytowane przez filipert
Litrowka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przypadkiem dokonałem odkrycia które może zrewolucjonizować prace remontowe w naszych przyczepach.

Otóż, przed klejeniem ściany nie doczyściłem w jednym miejscu butylu, wszystkie krawędzie przed klejeniem zabezpieczyłem taśma malarską. Jakież było moje zdziwienie kiedy zrywając taśmę zauważyłem, ze zostaje na niej butyl ?

 

IMG_20200506_171841.jpg

Próbowałem powtórzyć eksperyment naklejają taśmę i podgrzewając suszarką, efekt był ale nie tak dobry jak po docisku i działaniu czasu. 

IMG_20200506_201155.jpg

IMG_20200506_201146.jpg

IMG_20200506_201033.jpg

IMG_20200506_200940.jpg

Przy okazji dowiedziałem się, że benzyna lakowa jest za "ostra" do czyszczenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Adam Rogowski napisał:

Ameryki nie odkryłeś, to już było dawno wiadomo a i lepszym sposobem jest zdejmowanie butylu na kulkę:yay:

Oczywiście, że kulka działa ale miejsca które chwyciła taśma to te, gdzie kulka już pracowała, często pozasychane lub we wgłębieniach. Jedno drugiego nie zastąpi ale może być uzupełnieniem. Dzisiaj okleję narożniki które czekają na doczyszczenie po kulce i np. jutro zerwę taśmę przed czyszczeniem chemią i zawsze to co zostanie na taśmie to mniej mycia :)

Oczywiście z tą rewolucją to z przymrużeniem oka

Dotarły okleiny. 

Ideału nie ma ale wybrana olcha będzie na całych powierzchniach więc z oryginałem będzie na różnych płaszczyznach i pod różnymi kątami i przy świetle przyczepy nikt nie powinien zauważyć różnicy. 

IMG_20200507_092354.jpg

IMG_20200507_092311.jpg

 

W tym miejscu musze pochwalić sklep z okleinami bo wczoraj złożyłem około południa zamówienie na prawie 20 kawałków 25cm oklein, dzisiaj rano był kurier, wybrałem, zamówiłem odpowiedni wzór i już paczka śmiga kurierem. Jak dobrze pójdzie to w weekend będę kleił tylna ścianę.

Edytowane przez filipert
uzupełnienie inf. (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, filipert napisał:

Oczywiście z tą rewolucją to z przymrużeniem oka

Spoko luzik, co do kulki to u mnie pomimo że powierzchnia gładka to też różnie było, palce i paznokcie wszystko wyczyściły do prawie zera. Ty masz rybią łuskę a to inaczej troszkę schodzi..

Co do mycia - odtłuszczenia to najlepiej sprawdziła się PB 95, aceton oraz zmywacz do tarcz hamulcowych poległ..

20200424_162427.jpg

Edytowane przez Adam Rogowski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Adam Rogowski napisał:

Spoko luzik, co do kulki to u mnie pomimo że powierzchnia gładka to też różnie było, palce i paznokcie wszystko wyczyściły do prawie zera. Ty ma rybią łuskę..

20200424_162427.jpg

I tak powinno wyglądać podłoże przed myciem ?

mam nadzieje, że i mi starczy determinacji (cierpliwości)

3 minuty temu, Adam Rogowski napisał:

Ty ma rybią łuskę..

to chyba nie rybia, jakoś chyba inaczej to się zwie

1556280939730.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lewa ściana też nabiera wyglądu

IMG_20200507_165348.thumb.jpg.1d9619c47735417d600009a63a65c5dc.jpg

A tymczasem front robót przeniósł się na taras bo w namiocie za ciasno

IMG_20200507_192433.thumb.jpg.40a7db9e1cfefcd8c910c3e6da555878.jpg

Podczas czyszczenia odkręciłem uchwyty bagażnika które mocowałem na sikalastomer-710 i dwie rzeczy mnie zastanawiają: dlaczego wkręty nie zaciągnęły uszczelniacza i dlaczego wytworzyła się jakaś taka porowata struktura?

IMG_20200507_191620.thumb.jpg.e34da3ba545432f796010b2aea91dbb4.jpg

Zdekompletowałem tylną ścianę nieco i okazuje się, że nie ma tragedii. Tylko belka pod oknem, ta gdzie bokami wciągało wodę jest pognita i oczywiście dolne narożniki.

IMG_20200507_212530.thumb.jpg.caf7b9ddeae59451874a2f666b212aba.jpgIMG_20200507_212312.thumb.jpg.e8dfc9171f50c9c7cf78adc4bfe955ca.jpgIMG_20200507_212435.thumb.jpg.4c21b3f2ca12f2b163be6f2b1ca437a7.jpg

Przy okazji widać jak była klejona sklejka - klej nanoszony liniowo.

Co mnie zdziwiło, styropian nie jest klejony do stelaża. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, filipert napisał:

 

to chyba nie rybia, jakoś chyba inaczej to się zwie

 

Stucco 

W fabryce klej idzie linniowo:

 

 

Z filmów z fabryki widać że po rozłożeniu blachy, powierzchnia wewnętrzna jest liniowo pokrywana klejem. Rozkładany jest następnie styropian, stelaż i siatki metalowe mające później funkcje kotwienia wkrętów. Na to znów klej liniowo, sklejka i prasowanie. Stelaża nikt nie smaruje dodatkowo klejem z boku - nie ma na to czasu i nie o to tu chodzi. To przestrzenność tej konstrukcji daje sztywność - trochę tak jak w pudełku kartonowym z tektury falistej.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, filipert napisał:

Zdekompletowałem tylną ścianę nieco i okazuje się, że nie ma tragedii. Tylko belka pod oknem, ta gdzie bokami wciągało wodę jest pognita i oczywiście dolne narożniki.

IMG_20200507_212530.thumb.jpg.caf7b9ddeae59451874a2f666b212aba.jpg

Jestem pod wrażeniem ilości drewna w Twoich ścianach. W jednej bocznej jest go pewnie tyle co w całej mojej przyczepie :D

A tu jeszcze bardzo dokładnie pokazany proces produkcji ściany w Bailey. Drewna nie ma nawet w narożnikach okien. Pionowej listwy nie uświadczy - chyba, że przy drzwiach. A zamiast sklejki w środku plastik ( chyba ;) ) Nie wiem na czym się to w ogóle trzyma. Zobaczcie z jaką łatwością goście przenoszą taką wielką ścianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, filipert napisał:

Podczas czyszczenia odkręciłem uchwyty bagażnika które mocowałem na sikalastomer-710 i dwie rzeczy mnie zastanawiają: dlaczego wkręty nie zaciągnęły uszczelniacza i dlaczego wytworzyła się jakaś taka porowata struktura?

Ano dumaj, dumaj - gwint to mini przenośnik slimakowy, wkrecasz  i krecisz prawo  i w która stronę pcha materiał  :)   jak działa wkręt ?  po prostu nie wciąga a wypycha klej z dziury :)

Zagadka porowatości jest też prosta do rozwiązania - najprawdopodobniej  ktoś  nieumiejętnie kleił i uwięził pęcherzyki powietrza w masie kleju

Jeśli chodzi o zmywanie butylu - zmywałem z powodzeniem benzyną ekstrakcyjną, ale mocno przyschnięty pozostawały tylko mechaniczne metody

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.