Skocz do zawartości

Przyczepa czy kamper?


olokup

Przyczepa czy kamper?  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co byś wybrał?

    • Przyczepę kempingową
      38
    • Kampera
      12
    • Camper vana
      16
    • Micro campera (auto osobowe)
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Miałem długą przyczepę z długim autem(razem 13m) teraz mam kampera (7,7m) . Mimo ograniczeń typu waga i gabaryty pojazdu jest on dużo bardziej mobilny niż zestaw z przyczepą. Jakoś za osobówką nie tesknie na wyjeździe. Jak trzeba skoczyć do sklepu mam rower a jezdząc coś zwiedzać podjeżdżam kamperem lub wybieram komunikację.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, kalapan napisał:

 Gdybym   miał wydać ponad 300 tys. na nowego kampera,  to na 100% wolałbym następny dom budować

trochę dziwne rozumowanie :drive: za 300 tys domu nie wybudujesz ani kampera nie kupisz :bevil:

ja sprzedalem budę, podwoiłem budżet i mam kampera :mlot:

holownik moge zmienić na dowolny bez patrzenia się na DMC i inne sprawy, na razie z lenistwa nie zmieniam :lol:

kwestia samego wybotu to zupełnie inna sprawa i tego nie oceniam, u mnie nie widzę szans na powrót do budy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed ostatnią wymianą samochodów (2 na 1) również wzięliśmy pod analizę ewentualny zakup kampera. Rodzice chcieli się ewentualnie dorzucić by czasem skorzystac. Wówczas dość solidnie wertowałem ogłoszenia i na tym można powiedzieć nasz zapał się skończył. Kompletnie żaden nie był taki, bym z Żoną uznał, że warto pojechać obejrzeć, przymierzyć się. A to układ, a to uszkodzenia, to zmęczony życiem, a to wygląd zbyt mocno nie dzisiejszy... Nie potrafilibyśmy w naszym budżecie znaleźć czegoś co by nas cieszyło.

Nie powiem, że sposób podróżowania kamperem by mi nie leżał. Częściej bym skorzystał niż z przyczepy. Jednak przy 2 małych dzieciach przestrzeń w nich jest nam za mała a w dostępnych funduszach nie ma w czym wybierać. Zakup kampera byłby za dużym kompromisem względem upodobań i funkcjonalności. Zyski w postaci szybszego i częstszego wyjazdu są nam zbyt małe na obecną chwilę.

Zostajemy na ten czas przy zestawie, nieco rozszerzyliśmy tylko możliwości przebywania w trudniej dostępnych miejscach kupując auto 4x4 z czego mam nadzieję skorzystamy.

A kamper zostaje w jakichś dalszych planach, marzeniach???... 

Temat może wróci jeśli kiedykolwiek zdecydujemy się na nową budkę. Choć nie przewiduje tego przez przynajmniej 5-7lat.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety aspekt finansowy ma tu kluczowe znaczenie.

sam miałem ten problem chcąc przesiąść się z stosunkowo nowej budy szybko odkryłem że po sprzedaży budy i zwiększeniu budżetu x2 będę musiał przesiąść się kilkunastoletniego kampera w stanie dalece odbiegającym od posiadanej przyczepy.

więc prawda jest bolesna, chcąc przesiąść się  z budy na kampera o zbliżonym standardzie i roczniku trzeba zwiększyć budżet 3-4 krotnie.

ceny nowych sprzętów to obrazują.

budżetowy Weinsberg - 350 tyś, Knaus - 400-450 tyś.

wypisz wymaluj cena budy x4 .

nawet najtańsze pojedyncze sztuki innych marek z wyprzedaży rocznika to dziś wydatek w przedziale 270-300tyś (ogłoszenia z otomoto)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Suzu4x4 napisał:

niestety aspekt finansowy ma tu kluczowe znaczenie.

sam miałem ten problem chcąc przesiąść się z stosunkowo nowej budy szybko odkryłem że po sprzedaży budy i zwiększeniu budżetu x2 będę musiał przesiąść się kilkunastoletniego kampera w stanie dalece odbiegającym od posiadanej przyczepy.

więc prawda jest bolesna, chcąc przesiąść się  z budy na kampera o zbliżonym standardzie i roczniku trzeba zwiększyć budżet 3-4 krotnie.

ceny nowych sprzętów to obrazują.

budżetowy Weinsberg - 350 tyś, Knaus - 400-450 tyś.

wypisz wymaluj cena budy x4 .

nawet najtańsze pojedyncze sztuki innych marek z wyprzedaży rocznika to dziś wydatek w przedziale 270-300tyś (ogłoszenia z otomoto)

 

Smutna prawda.

Przeciętnie zarabiający człowiek nawet gdyby miał strzał finansowy w jakiejkolwiek postaci  to potem jeszcze dobrze mieć campera ubezpieczonego, a przy takich wartościach AC nie kosztuje 500 zł/rok. To już stały koszt. Dlatego mamy tyle jednopojazdowych wypożyczalni camperów. Gdyby nie możliwości leasingowe, byłoby jak dawniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Suzu4x4 napisał:

niestety aspekt finansowy ma tu kluczowe znaczenie

 

 

I tak i nie ;) Nie ma co się oszukiwać. Kampery są popularniejsze i chętniej wybierane - wystarczy spojrzeć na rynek niemiecki gdzie nowych kamperów rejestruje się prawie 2x więcej. Z czegoś to wynika? Chociaż w DE na pewno wpływ mają na to emeryci bo to oni najczęściej podróżują wypasionymi kamperami ;) Takie są przynajmniej moje obserwacje. 

Oczywiście możemy jeszcze długo i namiętnie debatować o tym co lepsze, czy kamper czy przyczepa. Ale fakty są nieubłagane. Statystycznie użytkowników kamperów jest 2x więcej (i to nie tylko niemieckich emerytów) czy się komuś to podoba czy nie. Więc nie chodzi tutaj tylko o finanse, a jednak o coś więcej, bo gdyby finanse były kluczowe, to kamperów powinno być zdecydowanie mniej - tak mi się przynajmniej wydaje.

Ja widzę ogrom zalet kampera, zwłaszcza w okresie jesienno zimowym. Ale na obecnym obecnym etapie życia, sposobie podróżowania to przyczepa jest dla mnie optymalnym wyborem - i nie mam na myśli tutaj tylko auta do dyspozycji, bo i bez niego pewnie jakoś bym sobie poradził. Tak więc ja świadomie wybieram przyczepę - być może jestem w tej mniejszości osób, którym przyczepa jeszcze odpowiada ;)  Co będzie za 5-10 lat? Nie wiem. Na razie mówię nie i to niekoniecznie przez tylko ze względu na finanse - to by się myślę dało jeszcze ogarnąć. 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, jacek00 napisał:

(...) wystarczy spojrzeć na rynek niemiecki gdzie nowych kamperów rejestruje się prawie 2x więcej. Z czegoś to wynika? (...)

z tego że większość nowych kupują wypożyczalnie bo jednak łatwiej jest wypożyczyć kampera niż przyczepę więc wypożyczanie kamperów jest dużo bardziej popularne niż wypożyczanie przyczep.

oczywiście potem te kampery trafiają na rynek wtórny więc ilość kamperów proporcjonalnie do przyczep stale wzrasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, jacek00 napisał:

bo gdyby finanse były kluczowe, to kamperów powinno być zdecydowanie mniej - tak mi się przynajmniej wydaje.

Albo inaczej - jest ich tyle dzięki możliwościom finansowania.

22 minuty temu, jacek00 napisał:

Chociaż w DE na pewno wpływ mają na to emeryci bo to oni najczęściej podróżują wypasionymi kamperami ;) Takie są przynajmniej moje obserwacje. 

Zapewne jakaś część napewno, jednak tam też są wypożyczalnie, a w przypadku ich pojazdów - w przeciwieństwie do naszych - czasem trzeba wytężyć wzrok, aby zobaczyć, że ktoś podróżuje wypożyczonym. No i najważniejsze - na jaki okres za swoją miesięczną emeryturę wypożyczy campera Niemiec u siebie, a na ile emeryt w Polsce ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Marcin T napisał:

No i najważniejsze - na jaki okres za swoją miesięczną emeryturę wypożyczy campera Niemiec u siebie, a na ile emeryt w Polsce

Tej przepaści ani my, ani następne pokolenie nie przeskoczy. Chociaż pamiętajmy że w Niemczech typowy tak zwany "szarak" też za swoją eme nie poszaleje. To że poleci na "olka" na Majorkę raz w roku, nie znaczy że wiedzie mu się kolorowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Suzu4x4 napisał:

z tego że większość nowych kupują wypożyczalnie bo jednak łatwiej jest wypożyczyć kampera niż przyczepę więc wypożyczanie kamperów jest dużo bardziej popularne niż wypożyczanie przyczep.

oczywiście potem te kampery trafiają na rynek wtórny więc ilość kamperów proporcjonalnie do przyczep stale wzrasta.

Ale wypożyczalnie przyczep też kupują. Więc nadal stosunek 2 do 1 masz zachowany. A wynika to pewnie z popularności jednak a nie tylko dlatego, że kampera łatwiej wypożyczyć ;) Więc zakładam, że wypożycalnie są odzwierciedleniem trendu ludzi, czyli statystycznie kamper jest 2x częściej wybierany niż przyczepa 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więcej warunków wstępnych trzeba spełnić dla wypożyczenia przyczepy: np. trzeba mieć auto. Auto z hakiem. I jeszcze do tego auto musi mieć odpowiednie parametry. I trzeb pokonać lęk przed jazdą i manewrowaniem zespołem pojazdów. 

jakaś, całkiem już spora część ludzi rezygnuje z posiadania samochodu, taniej i wygodniej jest użyć car scharingu, jeśli ktoś większość życia spędza w jednym z wielu dużych czy bardzo dużych miast w Europie. Nawet wśród znajomych z Krakowa znam takie osoby, a przecież to malutkie miasto, (gdyby je przyłożyć do jakichś Lyonów, Hamburgów) ze stosunkowo niewielkimi restrykcjami jeśli chodzi o wjazd i parkowanie w mieście.

Prościej jest wypożyczyć kampera, wystarczy mieć zwykłe prawo jazdy.

Edytowane przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

Prościej jest wypożyczyć kampera, wystarczy mieć zwykłe prawo jazdy.

Prościej ale i 2-3 razy drożej. Wynajem przyczepy to koszt powiedzmy do 250 zł, wynajem kampera to koszt około 750 zł. Czyli różnica w cenie jest proporcjonalna do różnicy w cenie zakupu.

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajmy też o wygodzie i bezpieczeństwie. Dzieci podróżujące na tych kanapach z kątem oparcia 90 stopni za bardzo sie nie wyspia w kamperze;) no i jak widziałem pare wypadków  kamperów to też dało do myślenia;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał:

więcej warunków wstępnych trzeba spełnić dla wypożyczenia przyczepy: np. trzeba mieć auto. Auto z hakiem. I jeszcze do tego auto musi mieć odpowiednie parametry. I trzeb pokonać lęk przed jazdą i manewrowaniem zespołem pojazdów. 
 

Coś w tym jest. Ktoś podlinkował ostatnio film, jak do Krakowa przylecieli z Gdańska samolotem, w Krakowie wypożyczyli kampera i pojechali na corono weekend/ferie w góry. Nie chcieli z Gdańska telepać się kamperem i tracić czasu. Z przyczepą taki manewr niemożliwy. W mojej okolicy nie znam wypożyczalni nowych przyczep, a kamperów jest co najmniej 3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Dejv napisał:

Pamiętajmy też o wygodzie i bezpieczeństwie. Dzieci podróżujące na tych kanapach z kątem oparcia 90 stopni za bardzo sie nie wyspia w kamperze;)

dzieci smacznie śpią w łóżkach, mąż znieczulony w alkowie :winner:

nie zna życia kto nie spał na pięterku w czasie podróży :drive:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.