Skocz do zawartości

Przyczepa czy kamper?


olokup

Przyczepa czy kamper?  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co byś wybrał?

    • Przyczepę kempingową
      38
    • Kampera
      12
    • Camper vana
      16
    • Micro campera (auto osobowe)
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Takie czasy, przyczepy to dla biednych i tetryków :) Dal tych których nie stać, i dla tych, którzy jeszcze z cepą, ale tak siłą rozpędu i przyzwyczajenia. Przyczepy nie są trendy. Życie i wypoczynek przyspieszyły. Z powodu braku możliwości zamontowania motorka w pewnej części ciała, tę potrzebę idealnie zdaje się zaspokajać kamper :) Jeszcze parę lat i wyjdzie, że kamperem będzie się robić objazdy bez zatrzymywania się, żeby było szybciej i sprawniej (żeby zdążyć być i tu, i tu, i oddać na czas do wypożyczalni). 

Ironizuje celowo, ale zdaje się że cepy się przeżyły, stały się niemodne i z poprzedniej epoki. 

Z drugiej strony trzeba się nacieszyć przyczepami, bo za chwilę (za 3-5-7 lat) przyjdzie je postawić na dożywocie gdzies na jakichś działkach albo jako stróżówkę. Nie dość że obciach, to jeszcze nie będzie czym ciągać.

I tym bardziej kampery...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Na 88 stronie Kit napisał, że kampervany nie powinny się pojawiać w tym temacie. Mam odmienne zdanie. Wydaje mi się , że jest tu miejsce dla nich. Czyli co tworzymy osobną kategorię? Bez sensu. Pod względem mobilności to jest to samo co kamper albo lepiej bo krótsze. Pewnie są uboższe w wyposażenie, ale patrząc na van life  to mam wrażenie, że Ci ludzie mają jakieś marzenie, sposób na życie tylko nie ma kasy na kampera i próbują czasami własnymi siłami coś zrobić. Może Ktoś nazwie to druciarstwem itp. , ale takich ludzi jest trochę. Ja sam kupiłem kampervana - starego trupa, powoli go doprowadzałem do stanu aby był sprawny, ostatnio blacharkę zrobiłem. W sumie wyszedł mnie już koło 20tys. Niedawno zastanawiałem się , czy nie lepiej by było te 20tys. przeznaczyć na podróże z przyczepą: mógłbym spokojnie stawać na kempingu , kasy starczyłoby na jakąś zagraniczną fajną podróż. Zrobiłem sobie krótką analizę: na czym mi zależy, czy na tym aby być mobilnym i praktycznie w każdej chwili móc użyć kampervana, czy kilkananaście razy w roku korzystać z przyczepy. Ja nie lubię jak mi sprzęt stoi pod domem nie wykorzystany. Wiem, że w zimie z przyczepą też można jeździć, ale ten wyjazd musi być bardziej przemyślany , natomiast wybrać się na narty kampervanem to żaden problem. Sam założyłem wątek "na narty z przyczepą" i jest to fajne, ale właśnie dzięki takim wyjazdom zrozumiałem, że na dzień , dwa to samochód w którym mogę się przespać będzie lepszy od przyczepy. Ja kokosów nie zarabiam, kampervan wzięty na kredyt , który przez 5 lat będę spłacał ( teraz już cztery ) , ale decyzji nie żałuję. W sumie cieszę się , że mam takiego starego trupa. Tłumaczę to sobie tak: nie muszę na niego mieć AC ( i tak bym na niego nie dostał he, he.) , ubezpieczenie tylko OC ( teraz płaciłem coś koło 600zł), nie żal zostawić gdzieś jak na dziko zaparkuję -  z kamperem z racji jego wartości już tak nie zawsze będzie. 1Mnie w środku niewiele trzeba do szczęścia: kuchenka , zlew z bieżącą wodą, toaleta chemiczna i jakieś miejsce aby się przespać. To , że Ktoś krytycznie spojrzy na mój pojazd to mi to lata. Sednem posiadania przeze mnie takiego samochodu jest to , że służy mi on tylko jako środek do zdobycia innego celu np. jadę gdzieś w góry w sobotę wieczór aby na jakimś parkingu się przekimać  a następnie w niedzielę rano na spokojnie wstać , zjeść śniadanie i pójść w góry. Z przyczepą niby też , ale więcej zabawy z zapinaniem i nie wszędzie zaparkuję - muszę wybierać miejsca w których mogę stanąć. Tak de fakto, to na krótkie wycieczki to w zupełności wystarczy coś w rodzaju renault trafic. Na 87 stronie Baltazar trafnie to ujął , że na krótkie wycieczki ich samochód ( nie wiem co to jest czy opel Vivaro, trafic czy for transit) w zupełności wystarcza. Cieszę się , że jasno w końcu zostało powiedziane na ostatnich stronach tego wątku, że aspekt finansowy ma tu pierwszoplanowe znaczenie, dlaczego wiele osób wybiera przyczepę. Moja filozofia jest taka: wolę mieć radość z krótszych wyjazdów kampervanem , praktycznie kiedy mi się tylko uwidzi o każdej porze roku niż kilkanaście wyjazdów w roku z przyczepą. Nawet mimo niedogodnosci kampervana i tak daje mi on więcej radości. W wakacje jak będę chciał więcej wygód to pojadę na kwaterę lub z biura podróży, nie muszę mieć dużej przyczepy na takie wyjazdy. Ostatnimi czasy oprócz wycieczek kampervanem marzy mi się aby zrobić jakąś  kilkudniową wycieczkę rowerową lub kajakową z synem lub z całą rodzinką ( z tym już gorzej).  Na takie wyjazdy nie trzeba mieć dużego budżetu a radość wielka, szczególnie gdy pojawiają się jakieś przeciwności a które uda się przezwyciężyć. Po takich wyjazdach , gdzie śpi się pod namiotem , podróżowanie nawet takim kampervanem jak mój to luksus. Ważne aby umieć się cieszyć życiem bez względu na to ile się zarabia.  Kiedyś może spróbuje bushcraftu he, he.

https://youtu.be/1qVUYtw6Bkw

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, jacek00 napisał:

Oczywiście możemy jeszcze długo i namiętnie debatować o tym co lepsze, czy kamper czy przyczepa. Ale fakty są nieubłagane. Statystycznie użytkowników kamperów jest 2x więcej (i to nie tylko niemieckich emerytów) czy się komuś to podoba czy nie. Więc nie chodzi tutaj tylko o finanse, a jednak o coś więcej, bo gdyby finanse były kluczowe, to kamperów powinno być zdecydowanie mniej - tak mi się przynajmniej wydaje.

No niestety, jedyne co się zgadza - to fakt, że Ci się tylko wydaje. Po co pisać głupoty?

 

-/  Von 2015 bis 2020 legte der Bestand an Wohnmobilen in Deutschland nach Zahlen des Kraftfahrt-Bundesamts von gut 390 000 auf knapp 590 000 zu.

 

 

-/  Mit Stand Ende 2020 waren laut CIVD in Deutschland 698.596 Wohnwagen zugelassen *

*/Nicht erfasst sind nicht angemeldete Wohnwagen (Dauercamper)/

 

Warto być uczciwym... ktoś kiedyś coś tam takiego powiedział...

 

Aha - żeby już całkiem pogrążyć w ciemnościach Twoją wypowiedź - to tych przyczep nie ujętych w tym wyliczeniu - czyli tych tzw. Dauercamperowców trzymających swoje przyczepy stacjonarnie - jest drugie tyle!!!

Amen...

 

Edytowane przez kalapan (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.02.2021 o 01:17, Cathay napisał:

Wnuki to niech sobie zapracują. Pomijam już hasło "dom za 300 tysięcy".

 

Blisko dwa lata temu kolega w wieku 65 lat, wraz z małżonką zapytali dwójkę swoich dzieci (dorosłych, wykształconych, mądrych, bardzo dobrze zarabiających) , czy któreś z was  chce aby dom (wart około 1,2 mln) na nie przepisali. Oboje wyrazili chęć. Rzekli rodzice wówczas: 1 200 000 przez 2 to 600 000 na głowę.  Dzieci przytaknęły. Zaproponował więc im doskonały biznes. 

Wy (dzieci) kupujecie nam w tym roku kampera za 300 000 zł. W zamian za to, za 15 lat przejmujecie dom. Jeśli kipniemy wcześniej to wcześniej, ale na pewno nie później, bo po skończeniu 80 lat wyprowadzimy się do mniejszego mieszkania. 

Prosta matematyka. Każde z was inwestuje 150 a po 15 latach wyciąga 600 tysięcy. Kto zna się na biznesie, wie że to bardzo dobry deal.  Biorąc pod uwagę że dom jest w miejscu doskonałym, to jego wartość mimo że sam w sobie będzie się starzał, może tylko rosnąć, więc i deal może być lepszy.

Dzieci godzinę zbierały szczęki z podłogi. No bo jak to, bo wy nam nie dacie tego domu z free zapytali? Tato odrzekł pytaniem: a czy mi ktoś go dał za free? Z racji tego że jesteście naszymi dziećmi i kochamy Was bardzo, to nie chcemy od Was za niego 1,2 mln a tylko 0,3 mln. Czyż to nie wspaniałomyślne z naszej strony?

Te dzieci naprawdę są mądre. Kolega z koleżanką od półtora roku ujeżdżają pięknego kampera.

 

To jest cudowna historia dobrej, zdrowej miłości i troski o losy i starych i młodych. 

 

 

Jeszcze niedawno nazywałeś emerytów darmozjadami a teraz żądanie pieniędzy za przyszły spadek nazywasz cudowną historią ? Nie rozumiem twojej logiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, rodzinsonada napisał:

Kampera strach zostawić w Hiszpanii na parkingu.

A przyczepę nie strach?
 

9 godzin temu, rodzinsonada napisał:

Podróżowanie z miejsca na miejsce to mrzonka.

pozdrowienia, od setek tysięcy mrzących, w tym mnie xd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, kalapan napisał:

No niestety, jedyne co się zgadza - to fakt, że Ci się tylko wydaje. Po co pisać głupoty?

Jakie głupoty? Pisałem o pojazdach nowych a nie jakiś starych rupieciach robiących za domki mobilne. Chyba logiczne, że aby ocenić dynamikę wzrostu patrzysz na rejestrację nowych pojazdów. A rynek kamperowy w DE rośnie dynamicznie. W 2020, w stosunku do 2019 w DE zarejestrowano o 45% więcej kamperów. Tak przynajmniej wynika z artykułów w pismach branżowych.

To sobie zobacz za 2020 rok:
https://www.e-c-f.com/fileadmin/templates/4825/images/statistics/europazul-1.pdf

W 2020 zarejestrowano w DE 29k przyczep, wzrost w stosunku do 2019 o 8%. Natomiast kamperów zarejestrowano 78k! - wzrost w stosunku do 2019 o prawie 45%. Jak widać różnica jest OGROMNA. 

 

Tu masz cały temat na forum z linkami:

 

 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Cichy56 napisał:

Jeszcze niedawno nazywałeś emerytów darmozjadami a teraz żądanie pieniędzy za przyszły spadek nazywasz cudowną historią ? Nie rozumiem twojej logiki.

mi się podoba.

pomimo że mam dwoje dzieci które bardzo kocham sam zrobię podobnie.

Jak powiedział kiedyś mi  jeden ze znajomych "dzieciom nie można dawać ryby , dzieciom trzeba dać wędkę "

i  w pełni się z tym zgadzam.

to że dziś jestem w pozycji w jakiej jestem zawdzięczam w głównej mierze rodzicom i nie w sensie finansowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Suzu4x4 napisał:

Jak powiedział kiedyś mi  jeden ze znajomych "dzieciom nie można dawać ryby , dzieciom trzeba dać wędkę "

i  w pełni się z tym zgadzam.

Moje dostały jeszcze haczyki . Dostały co miały dostać , resztę przepuszczę a co zostanie dostaną w testamencie . Będą  mnie szanowały do końca żeby nie być pominiętymi w spadku . W sąsiedniej wiosce dziadkowie przepisali dom wnukowi ,był taki kochany , dzisiaj nie mają gdzie mieszkać . Mój brat był najlepszym synem pod słońcem puki nie został obdarowany , potem musiałem przywoływać go do porządku , życie , chciwość ludzka nie zna granic .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Suzu4x4 napisał:

to że dziś jestem w pozycji w jakiej jestem zawdzięczam w głównej mierze rodzicom i nie w sensie finansowym.

I podejrzewam że nie nazywasz ich darmozjadami ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pomyślcie ile by człowiek za te 300tyś miał noclegów i wyjazdów weekendowych do Hoteli. Niektórym pewnie wystarczyło by na 30 lat albo dłużej, wyjazdów wakacyjnych all inclusive :D  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Voku napisał:

A pomyślcie ile by człowiek za te 300tyś miał noclegów i wyjazdów weekendowych do Hoteli. Niektórym pewnie wystarczyło by na 30 lat albo dłużej, wyjazdów wakacyjnych all inclusive :D  

ale przecież to jest wiadome od dawna. mam znajomych którzy regularnie polują na okazyjne oferty hotelowe  np narty z karnetem w alpach za 800 zł za tydzień , czy weekend w spa za 300 zł.

kwestia kto co lubi.

 

30 minut temu, Cichy56 napisał:

I podejrzewam że nie nazywasz ich darmozjadami ?.

oczywiście że nie, nawiązałem do "żądania pieniędzy za przyszły spadek" bo uważam że nie ma w tym nic złego.

jak dzieci chcą dostać spadek - proszę bardzo ale niech na to zapracują. 

ja przed swoją śmiercią nie zamierzam nikogo obdarowywać. Jak całości nie przehulam to niech się cieszą z tego co zostanie :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Cichy56 napisał:

Jeszcze niedawno nazywałeś emerytów darmozjadami

Nie twierdzę że nigdy tak nie powiedziałem, jeśli jednak tak bardzo to zapamiętałeś, to przypomnij mi kontekst mojej wypowiedzi o emerytach darmozjadach. Podejrzewam że będzie on taki że powtórzę moje słowa po raz kolejny.  

 

2 godziny temu, Cichy56 napisał:

żądanie pieniędzy za przyszły spadek nazywasz cudowną historią ?

Manipulujesz jak reżimówka. Gdzie ja napisałem że owi rodzice czegoś żądali? Owi rodzice dali dzieciom możliwość zrobienia wspaniałego interesu, o takiej stopie zwrotu że jest to kura znosząca złote jaja.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, czyś napisał:

Takie czasy, przyczepy to dla biednych i tetryków :) Dal tych których nie stać, i dla tych, którzy jeszcze z cepą, ale tak siłą rozpędu i przyzwyczajenia. Przyczepy nie są trendy. Życie i wypoczynek przyspieszyły. Z powodu braku możliwości zamontowania motorka w pewnej części ciała, tę potrzebę idealnie zdaje się zaspokajać kamper :) Jeszcze parę lat i wyjdzie, że kamperem będzie się robić objazdy bez zatrzymywania się, żeby było szybciej i sprawniej (żeby zdążyć być i tu, i tu, i oddać na czas do wypożyczalni). 

Ironizuje celowo, ale zdaje się że cepy się przeżyły, stały się niemodne i z poprzedniej epoki. 

Z drugiej strony trzeba się nacieszyć przyczepami, bo za chwilę (za 3-5-7 lat) przyjdzie je postawić na dożywocie gdzies na jakichś działkach albo jako stróżówkę. Nie dość że obciach, to jeszcze nie będzie czym ciągać.

I tym bardziej kampery...

Tempo życia odgrywa zasadniczą rolę. Są takie wycieczki:  Siedem stolic w siedem dni.:]:pad:     Nie dam rady iść na wielokilometrowe wycieczki, także na całodzienne zwiedzanie rowerem.  Zostają kempingi i pola namiotowe ( nawet prymitywne ), bo na dziko nie lubię. Czyli auto potrzebne - do jazdy w teren.

Rozważaliśmy kupno kampera. bo trzeba wymienić holownik. Można sprzedać cepkę.  Starczyło by na kampera. Nie zdecydowaliśmy się  - ma za dużo minusów.

Zostajemy przy tym co lubimy. Cepka na kempingu a my autem w terenową objazdówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.