Przyczepa czy kamper?

[chris_66]

52 minuty temu, Misio napisał:

@chris_66 moim zdaniem, łatwiej jest znaleźć "busa za 10 tysi".........

oczywiście

ale dobrze wiesz, że to kwestia poczucia estetyki i wielu kompromisów

[Misio]

Wielu...

Ale też czasem podstawowym kompromisem jest mieć lub nie mieć...

[Cichy56]

12 godzin temu, tomekk napisał:

Witam

Zastanawiam się czy to jest jeszcze turystyka karawaningowa szeroko pojęta.

Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka
 

Karawaning to jest jazda z karawaną, kampery i inne wynalazki się nie łapią na to określenie. ?

[kit]

9 godzin temu, tomekk napisał:

11 godzin temu, tomekk napisał:

Witam

Turystykę można uprawiać nawet pieszo z koszykiem tak jak piszesz, ale nie ma to nic wspólnego z rozwolnieniem jakie się ma przy korzystaniu z kampera czy przyczepy jako budy noclegowej pod stokiem. Tutaj celem jest jeżdżenie na nartach, a nie turystyka. Podobnie łowienie ryb lub inny wyjazd na paralotnię. Mam wrażenie że wiele właśnie opinii w tym wątkuna temat wyboru kampera, campervana, przyczepy, sprowadza się właśnie, teraz sezonowo do uprawiania sportów zimowych i to jest cel, a nie turystyka. Dlatego ocena jest mocno zafałszowana, a co do rozsądku finansowego to już w ogóle tego nie widzę.

 

Witam

Wyraźnie napisałem, cel wyjazdu. Jeżeli czytam wątek, jeden, drugi na Forum, o grupie na FB nie wspominając, gdzie jedynie o czym się piszę to o sposobie przekimania, żeby w dwa dni opędzić narty, to gdzie tu jest turystyka ? Oczywiście, trzeba pamiętać że to nic złego. Mnie chodzi o to że ważniejsze stają się rzeczy które turystykę mają tylko przy okazji.

 

Dziwna teoria ? 

Mój przykład jak zakwalifikujesz? Przyjezdzam w piątek późnym wieczorem W sobote rano ruszamy szlakiem na szczyt po nóżkach, wracamy na późny obiad ok 15-16 a pozniej do samego konca dnia spędzamy czas na deskach W niedziele z rana znów deski zanim tłumy wstaną a potem na spoko jakas ciekawostaka nie zwiazana z narciarstwem, przykladowo źródło jednej z polskich rzek 

To jak bysmy zmienili snowbord na rowery lub kajaki to juz kazdy wyjazd nie jest karawaningowy ani nawet turystyczny tylko to zwykły cel i przekimanie? Co zatem jest turystyka i karawaningowaniem? 

[Cichy56]

7 minut temu, kit napisał:

Co zatem jest turystyka i karawaningowaniem? 

Każdy wyjazd turystyczny z przyczepą jest karawaningowaniem . Pozostałe są np. turystyką kamperową, rowerową lub motocyklową itd.

[polo63]

3 minuty temu, Cichy56 napisał:

Każdy wyjazd turystyczny z przyczepą jest karawaningowaniem . Pozostałe są np. turystyką kamperową, rowerową lub motocyklową itd.

Podpisuję się pod tym i ja?.

[kit]

8 minut temu, Cichy56 napisał:

Każdy wyjazd turystyczny z przyczepą jest karawaningowaniem . Pozostałe są np. turystyką kamperową, rowerową lub motocyklową itd.

To jak z przyczepa pod stok na deske jechalem to karawaningo czy nie?

[Cichy56]

4 minuty temu, kit napisał:

To jak z przyczepa pod stok na deske jechalem to karawaningo czy 

Moim zdaniem tak. Jakbyś jechał np. na przegląd to nie ?.

[kit]

Ale wyżej piszą ze jednak to tylko cel i nocleg a nie karawaning ? 

[tomekk]

Witam

...a co bardziej Kitek w domu przeżywasz, szukanie stoku i klupanie na FB pytań typu, czy pod stokiem jest prąd, czy też planujesz wyprawę, sprawdzanie atrakcji turystycznych i przygotowania do nich ? Rowerem zwiedzasz, na nartach nie bardzo się da. Z czego czerpiesz przyjemność największą ? Ja niczego nie definiuje, ja piszę jak czuję, nic w tym złego i ani złośliwego.

Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka

[Cichy56]

18 minut temu, tomekk napisał:

Witam

...a co bardziej Kitek w domu przeżywasz, szukanie stoku i klupanie na FB pytań typu, czy pod stokiem jest prąd, czy też planujesz wyprawę, sprawdzanie atrakcji turystycznych i przygotowania do nich ? Rowerem zwiedzasz, na nartach nie bardzo się da. Z czego czerpiesz przyjemność największą ? Ja niczego nie definiuje, ja piszę jak czuję, nic w tym złego i ani złośliwego.

Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka
 

To jak nazwiesz wszystkich którzy jadą na wakacje nad morze , tam też nie ma planowania. Moim zdaniem to też karawaning. 

[kit]

Nie pytam po fb bo .... pominę temat Tak samo nie sprawdzam miescowek przed wyjazdem, jade w ciemno i jestem na to przygotowany a interesuje mnie właśnie CEL czyli np jakiś szczyt, singletrack, stok, muzeum, urbex itd Przyjemność czerpie cały czas i ze wszytskiego, począwszy od samej jazdy przez zwiedzanie, uprawianie sportów aż po jakieś nieprzewidziane akcje Dla mnie od momentu wyjścia z domu zaczyna sie przygoda ... karawaningowa gdyż używam do tego pojazdu kempingowego ?

... a teraz właśnie skocze sobie na deseczke póki jeszcze ludzi mało ?

 

[tomekk]

Witam

Chłopaki ja piszę o turystyce szeroko pojętej, a nie karawaningu.

Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka

Nie pytam po fb bo .... pominę temat Tak samo nie sprawdzam miescowek przed wyjazdem, jade w ciemno i jestem na to przygotowany a interesuje mnie właśnie CEL czyli np jakiś szczyt, singletrack, stok, muzeum, urbex itd Przyjemność czerpie cały czas i ze wszytskiego, począwszy od samej jazdy przez zwiedzanie, uprawianie sportów aż po jakieś nieprzewidziane akcje Dla mnie od momentu wyjścia z domu zaczyna sie przygoda ... karawaningowa gdyż używam do tego pojazdu kempingowego 
... a teraz właśnie skocze sobie na deseczke póki jeszcze ludzi mało
 

Kitek fajnie opisałeś tę swoją turystykę. Dla Ciebie te deski są przy okazji.

Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka

[Misio]

No to fajnie - się dowiedziałem że z karawaningiem nie mam już nic wspólnego, bo już nie mam przyczepy kempingowej...

Jadę kamperem nad morze by...spędzić jak najwięcej czasu z przyrodą, najchętniej z dala od ludzi...lub by się spotkać ze znajomymi, właśnie tu czy tam...

Na FB nie szukam, nie zadaje pytań... bo tam nie istnieję...co najwyżej przeglądam zdjęcia googla, często szukam "nowych" miejsc...ale też bardzo często wracam w swoje ulubione miejsca...

 

LoL

[Larysa]

Sorry Misio! Ale MORZE pisze się przez RZ. Po prostu ruszają mnie aż takie błędy ortograficzne.