Bella Italia 2019

[gusia-s]

12 godzin temu, Tatra napisał:

Nadal Italiani nie pobrali  należności  za przejazd ?

Ano pobrali ? na raty, w środę i czwartek.

[witus]

Ano pobrali na raty, w środę i czwartek.

Magia dla mnie ... jak te operacje natychmiast nie wskakują do nierozliczonych masz włączone powiadomienia ze swojej aplikacji bankowej na telefonie ?


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

[Tomii]

W dniu 11.05.2019 o 15:26, witus napisał:

Magia dla mnie ... jak te operacje natychmiast nie wskakują do nierozliczonych masz włączone powiadomienia ze swojej aplikacji bankowej na telefonie ?
 

 

Włochy to jakiś dziwny kraj. Pierwszy raz spotkałem się tam z czymś takim że opłatę wykonaną kartą w Revolucie zdjęło dopiero po tygodniu. Płaciłem za pojedynczy wjazd gondolą na górę. 

[maarec]

Ciekawe czy jak konto puste też operacji przejdzie a szlaban się otworzy

 

[Suzu4x4]

Przejdzie bo tak działają transakcje off-line, potem na koncie powstanie debet nawet jak nie masz żadnego limitu kredytowego

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[witus]

Przejdzie bo tak działają transakcje off-line, potem na koncie powstanie debet nawet jak nie masz żadnego limitu kredytowego

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ciekawe czemu to wybiórczo działa ... jeździliśmy z Gusią w tym samym czasie, stałem 40 min do bramek w korku ... mi natychmiast z revolut ... jej za kilka dni, tygodni.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

[gusia-s]

W dniu 11.05.2019 o 15:26, witus napisał:

masz włączone powiadomienia ze swojej aplikacji bankowej na telefonie ?

Niczego takiego nie aktywowałam więc pewnie nie mam. 

Do płatności oczekujących nawet nie zaglądałam, może tam to faktycznie wisiało. Pierwszy raz spotkałam się z taką sytuacją, bo jak już wspominałam inne transakcje również w Italii wskakiwały natychmiast.

Nieważne, z kursu euro w moim banku jestem zadowolona, eu kształtowało się lepiej niż w kantorach w tym czasie - od 4.2821 do 4.2900. W kantorach, przynajmniej u mnie było wtedy ponad 4.3.

[witus]

Niczego takiego nie aktywowałam więc pewnie nie mam. 
Do płatności oczekujących nawet nie zaglądałam, może tam to faktycznie wisiało. Pierwszy raz spotkałam się z taką sytuacją, bo jak już wspominałam inne transakcje również w Italii wskakiwały natychmiast.
Nieważne, z kursu euro w moim banku jestem zadowolona, eu kształtowało się lepiej niż w kantorach w tym czasie - od 4.2821 do 4.2900. W kantorach, przynajmniej u mnie było wtedy ponad 4.3.

Spoko dobry kurs ... ale jak chcesz być cool Revolut


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

[tomekk]

Witam

Ja natomiast nie płaciłem co prawda Revolutem, ale kartą EUR Mastercard i niestety karta nie dawała się odczytać w terminalu, tylko gotówka.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[witus]

5 minut temu, tomekk napisał:

Witam

Ja natomiast nie płaciłem co prawda Revolutem, ale kartą EUR Mastercard i niestety karta nie dawała się odczytać w terminalu, tylko gotówka.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
 

Ja chwilę kombinowałem, a kartę trzeba było włożyć tam gdzie bilet chwilę wcześniej pobrało, miałem dylemat czy nie do kieszeni po prawej stronie. 

[gusia-s]

2 minuty temu, witus napisał:

Spoko dobry kurs ... ale jak chcesz być cool Revolut

 

Ale jestem emocjonalnie przywiązana do mojej z pięknym kotem ?

5 minut temu, tomekk napisał:

... EUR Mastercard i niestety karta nie dawała się odczytać w terminalu, tylko gotówka...
 

Moją łyka wszędzie

Może nieopatrznie jakaś blokadę miałeś ustawioną na płatności poza krajem?

[tomekk]

Ja chwilę kombinowałem, a kartę trzeba było włożyć tam gdzie bilet chwilę wcześniej pobrało, miałem dylemat czy nie do kieszeni po prawej stronie. 

Witam

Raz była to obsługa ludzka, a raz wsuniecie karty do czytnika. Później miałem zawsze gotówkę i odpuściłem płacenie kartą. We wrześniu sprawdzę płacenie kartą

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[jacek00]

Włochy to jest trzeci świat jeśli chodzi o możliwości płatności kartą. Są naprawdę daleko w tyle - to też wynika z faktu, że podobno większość Włochów nie lubi płacić kartami, a preferują tylko gotówkę. Sporo terminali nie akceptuje "pospolitych" form płatności, a jakieś ichnie. Ja miałem problem aby np. zapłacić na jakiejś stacji bezobsługowej - bo można było dokonać płatności tylko jakąś ich kartą. 

Więc jak ktoś jest przyzwyczajony do płatności w Polsce, gdzie u nas można w zasadzie płacić wszędzie i za wszystko, to w takich Włoszech może się mocno rozczarować. Tam zdecydowanie wypada mieć zawsze przy sobie gotówkę. 

[tomekk]

Włochy to jest trzeci świat jeśli chodzi o możliwości płatności kartą. Są naprawdę daleko w tyle - to też wynika z faktu, że podobno większość Włochów nie lubi płacić kartami, a preferują tylko gotówkę. Sporo terminali nie akceptuje "pospolitych" form płatności, a jakieś ichnie. Ja miałem problem aby np. zapłacić na jakiejś stacji bezobsługowej - bo można było dokonać płatności tylko jakąś ich kartą. 

Więc jak ktoś jest przyzwyczajony do płatności w Polsce, gdzie u nas można w zasadzie płacić wszędzie i za wszystko, to w takich Włoszech może się mocno rozczarować. Tam zdecydowanie wypada mieć zawsze przy sobie gotówkę. 

Witam

Tak, potwierdzam, ale może być tak, że oni robią to celowo, choćby próg kwotowy zakupu w sklepie 10 EUR żeby móc zapłacić kartą.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[witus]

W Bibione, okolicach i Wenecji nie było żadnych problemów, płaciłem wyłącznie kartami.

Min 10e był też w Austrii przy zakupie winiety, musiałem dobrać gumy do żucia.

Za pizze na deptaku po 2-3e porcja płaciłem gotówką wiec tam nie wiem, możliwe, że może być problem.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro