Skocz do zawartości

Akumulator LiFePO4 zamiast kwasowego


Yaca1966

Rekomendowane odpowiedzi

BMSy czy Balancery nie odłączą jednej celi a kontrolują cały akumulator i pojedyncze cele pod kątem napięć na nich/nim panujących.
I jeśli wykryje jakąś anomalię to wyłączy cały akumulator. Ale to też zależy od BMSa. BMS dba o akumulator jako całość a BALANCER o poszczególne cele akumulatora. Oczywiście jeśli to BMS z BALANCEREM to robi powyższe jako jeden moduł.

Moim zdaniem rozładowanie jednej celi może być spowodowane wadliwą pracą BALANCEARA. Ale nie wykluczone, że padła też sama cela :/ .
Jednak napięcie jakie na niej jest może sugerować, że jest tylko rozładowana i akumulator został wyłączony bo graniczne rozładowane ogniwa LiFePo4 to właśnie 2,5V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co na ten moment mogę powiedzieć, to to że reklamacja uznana. Serwis nie miał części na naprawę (twierdzą że wymiana BMSa by pomogła) więc wysyłają do mnie mocniejszą wersję tego akumulatora(150A zamiast 100A), teoretycznie fabrycznie nową, po wymianie BMSa w ich serwisie. W poniedziałek bateryjka ma być u mnie, więc zobaczymy jak to będzie wyglądać. Na ten moment trzeba powiedzieć że kontakt z serwisem Volta bardzo dobry i czas działania, szybkość podejmowania decyzji - też na zadowalającym poziomie. Miałem też do wyboru możliwość zwrotu pieniędzy przez sklep. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tomii napisał:

To co na ten moment mogę powiedzieć, to to że reklamacja uznana. Serwis nie miał części na naprawę (twierdzą że wymiana BMSa by pomogła) więc wysyłają do mnie mocniejszą wersję tego akumulatora(150A zamiast 100A), teoretycznie fabrycznie nową, po wymianie BMSa w ich serwisie. W poniedziałek bateryjka ma być u mnie, więc zobaczymy jak to będzie wyglądać. Na ten moment trzeba powiedzieć że kontakt z serwisem Volta bardzo dobry i czas działania, szybkość podejmowania decyzji - też na zadowalającym poziomie. Miałem też do wyboru możliwość zwrotu pieniędzy przez sklep. 

Chwali się. Ostatnio mam dobre doświadczenia w serwisach, albo nowy sprzęt albo propozycja zwrotu kasy, ale przy tej inflacji to bez sensu.

Odnośnie aku LifePO4 - zgodnie z moim planem, nie podpinam kampera pod domem do prądu, mam też ogółem wyłączony elektroblok. Kamper stoi tydzień pod wiatą bez dostępu światła - aku pokazuje 13,2V. 

Nie podpinam, bo elektroblok nie ma zmiany typu akumulatora, ładuje więc z solarów czy alternatora.

Prośba o podpowiedź - mam stary regulator tracer 20A, nowe panele - razem 340W, raz już ładowanie przekroczyło chwilowo 19,5A  - co się stanie jak przekroczy - a bezpiecznik pomiędzy regulatorem a solarem nie przepali się ? Spali się regulator, wyłączy czy co ? Podpięcie jakiegoś obciążenia pod wyjście z regulatora - np żarówki 12V 50W - da coś ? przepuści wtedy nadmiar prądu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam trochę ograniczone zaufanie do tego co podają jeśli chodzi o wydolnosć LiFePo co do natężenia "oddawanego" prądu (często w testach wychodzi, że dane są mniej lub bardziej przeszacowane czy "podkolorowane", albo że przy podawanych przez producentów obciążeniach po chwili działaja zabezpieczenia przesciążeniowe, owszem, sprzęt daje radę....).

Wszyscy widzimy LIFePO jako jednio zwarte pudło, aku jak aku, tylko mały i lekki. Fajnie. To jednak już nie są analogowe połączenia 6 cel solidnymi kawałami żywego metalu jak w klasycznym kwasiaku czy AGMie, a możliwie oszczędnościowo wykonywane blachy złączące, kabelki, luty i elektronika, przez które musi przepłynąć prąd o określonym natężeniu. Można powiedzieć, że z zasady klasyk jest mało wrażliwy na dłuższe pobory prądów rzędu 100 czy 200A, jak i przeważnie wytrzyma chwilowe obciążenia większymi prądami, nawet jeśli jest to aku głębokiego rozładowania/cykliczny, a nie rozruchowy. 

Patrząc na budowę LiFePo i dane podawane przez producentów, zwłaszcza tych ze wschodu i dystrybutorów sprzętu ze wschodu pod własnym brandem (gdzie przysłowiowo kupuje się 4 palety sprzętu na sprzedaż i 1 paletę na obsługę gwarancyjną...), dane znamionowe dla takich obciążeń jak przetwornica, czy mover, traktowałbym więc umownie, dla dłuższych, mogących trwać kilka minut poborów przyjmując max 50-60% wartości podawanej przez producenta - z prostej przyczyny: za dużo tam jest elementów (ogniwa, elektronika [BMS], przewody) i połączeń, mogących stanowić potencjalny słaby punkt, któy ujawni się po ostrym potraktowaniu dużym prądem przez kilka minut (choćby skutkiem grzania się elementów).

Zatem, całkiem możliwe, że wymieniony aku ze 150A prądu, bedzie sprawował sie przy moverze zdecydowanie lepiej (i dłużej).  Dobrze że wymienili. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, czyś napisał:

Zatem, całkiem możliwe, że wymieniony aku ze 150A prądu, bedzie sprawował sie przy moverze zdecydowanie lepiej (i dłużej).  Dobrze że wymienili. 

robiłem test obciążenia mojego - prądem 148A, przy max 150A - wytrzymał kilkanaście minut, później zmniejszyłem do 70A i chodził jeszcze ponad godzinę, wyłączyłem przy napięciu ok 11,8V - szkoda już aku poniżej. Fakt jest taki, że bardzo grube kable od przetwornicy bardzo ciepłe, więc w środku w aku mogło być różnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, maarec napisał:

robiłem test obciążenia mojego - prądem 148A, przy max 150A - wytrzymał kilkanaście minut, później zmniejszyłem do 70A i chodził jeszcze ponad godzinę, wyłączyłem przy napięciu ok 11,8V - szkoda już aku poniżej. Fakt jest taki, że bardzo grube kable od przetwornicy bardzo ciepłe, więc w środku w aku mogło być różnie.

Po takim stress-teście wydaje się sprawdzony :) Ale jak grube kable na zewnątrz były ciepłe, to w środku obudowy musiał być piekarnik - w takich warunkach jakakolwiek niedoróbka wyjdzie prędzej czy później, tym barziej że elementów jest sporo, nie tylko ogniwa, ale jest też elektronika w BMSie. Wtedy przysłowiowy jeden rezystor itp. lub wadliwy lut (choćby nie od razu, a za kilka lat - RoHS, lutowia bezołowiowe...) i kicha. Coś jak z traktorem i kołem od traktora w kabarecie TEY ("Z tyłu sklepu...") - z punktu widzenia użytkownika cały aku zepsuty, chociaż stwierdzenie, że to np. tylko BMS padł, o wiele lepirej brzmi. Niby niewielkie prawdopodobieństwo, ale razy liczba komponentów - klasyki na tym polu wygrywają "skromniejszym" mnożnikiem i pancernością podzespołów, chociaż przegrywają w pozostałych konkurencjach. 

Co nie zmienia faktu, że to są super baterie, kwestia kosztu, ale i z tym jest coraz lepiej, gdyby nie kursy walut, byłoby chyba widać spadek cen LiFePO. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, czyś napisał:

Po takim stress-teście wydaje się sprawdzony :) Ale jak grube kable na zewnątrz były ciepłe, to w środku obudowy musiał być piekarnik - w takich warunkach jakakolwiek niedoróbka wyjdzie prędzej czy później, tym barziej że elementów jest sporo, nie tylko ogniwa, ale jest też elektronika w BMSie. Wtedy przysłowiowy jeden rezystor itp. lub wadliwy lut (choćby nie od razu, a za kilka lat - RoHS, lutowia bezołowiowe...) i kicha. Coś jak z traktorem i kołem od traktora w kabarecie TEY ("Z tyłu sklepu...") - z punktu widzenia użytkownika cały aku zepsuty, chociaż stwierdzenie, że to np. tylko BMS padł, o wiele lepirej brzmi. Niby niewielkie prawdopodobieństwo, ale razy liczba komponentów - klasyki na tym polu wygrywają "skromniejszym" mnożnikiem i pancernością podzespołów, chociaż przegrywają w pozostałych konkurencjach. 

Co nie zmienia faktu, że to są super baterie, kwestia kosztu, ale i z tym jest coraz lepiej, gdyby nie kursy walut, byłoby chyba widać spadek cen LiFePO. 

czas pokaże, fv i karta gwarancyjna wydrukowane w kilku kopiach :), oby nie było potrzeby uruchamiać.  W trybie zimowego użytkowania będą prawdziwe testy :) być może już koniec oszczędzania prądu zimą

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, filipert napisał:

Chyba pochwaliłeś się, że sprawa jest pod lupą na forum ?

Raczej jestem powściągliwy i na prawdę sporadycznie powołuje się na forum. Tu jedynie poprosiłem o pilne załatwienie sprawy ze względu na zbliżający się wyjazd. O forum nie było słowa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reklamacja zamknęła się w przeciągu 7 dni. Czyli tydzień temu w poniedziałek napisałem na reklamację do Vol Polska, a dziś odebrałem paczkę z innym akumulatorem.

IMG_20220905_122310.jpg

Screenshot_20220905_122406_com.szdrgk.darennppapp.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, filipert napisał:

Pogratulować!

Obyś był wyjątkiem pod względem awaryjności.

No jako że nie są to tanie rzeczy, to też liczę na to że jestem tylko wyjątkiem :skromny:

 

Teraz, maarec napisał:

bardzo dobrze przeprowadzona wymiana. Dostałeś jakieś potwierdzenie nowej gwarancji czy jak ?

Tak jest protokół z naprawy/wymiany. Oczywiście gwarancja startuje od nowa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Tomii said:

Reklamacja zamknęła się w przeciągu 7 dni. Czyli tydzień temu w poniedziałek napisałem na reklamację do Vol Polska, a dziś odebrałem paczkę z innym akumulatorem.

Po zdjęciu wnoszę, że dostałeś jeszcze ten sam model z bluetooth?

Edytowane przez Eastnomad (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.