Wybór auta do holowania

[czyś]

1 minutę temu, golob napisał:

Sprawdz dokładnie w instrukcji i homologacji, w Kodiaqu przy felgach homologowanych 18/19/20 nie można zakładać łańcuchów, można tylko przy 17", gdzie jest węższa opona i inne ET. W praktyce łańcuchy 9mm wchodzą i jest w miarę rozsądna odległość od kolumy McPersona.

Sprawdzę, mam łańcuchy 9mm w podobnym rozmiarze, do testów na sucho (gabarytu) stykną. Odległość od kolumny będzie ok, problem może być przy ugięciu zawieszenia (rant błotnika) i maksymalnym skręcie koła - żeby nie rzeźbiły po podłużnicy/nadkolu, a przy szerokich dużych kołach, robi się tam mało miejsca.

W o4 tylko 205x60r16 i 205x55x17 wg instrukcji dopuszczalne są łańcuchy. W ośce jeszcze nigdy nie założyłem, a tu 4x4, ale może gdzieś kiedyś się zimą skoczy i przydałoby się mieć taką możliwość.

 

[lbuster]

3 godziny temu, czyś napisał:

Do zimówek na ten moment wezmę felgi też 18-ki, ale z obręczami o szerokości 7 cali i minimalnie większym odsadzeniem, żeby opona pracowała w tym samym obrysie jak przy ori 7,5 calowych. Homologowane rozmiary na 17-ki to 205x55R17, ale to trochę wąsko (zwłaszcza jazda i hamowanie na suchym), ale za to "przyjmują" łańcuchy - pomyślę. Sprawdzę jeszcze dokładnie, czy wg homologacji dopuszczalne są 225/50R17, to jest ta sama średnica toczna opony, na zimę byłoby to super rozwiązanie.

Też mnie ten temat interesuje. Ja rozważam nad dwoma opcjami:

1. Kupuję na zimę felgi o cal mniejsze, czyli 17, by mieć wyższy profil i cieńsze opony. Lepiej wybierają dziury i lepiej się wgryzają w śnieg. Mam tak w Maździe.

2. Kupuję identyczne felgi 18 cali, by w razie czego móc wykorzystywać zamiennie felgi.

Jak w Octawce masz zrobione czujniki ciśnienia? Na podstawie ABS (obrót koła) czy czujniki w kole? Ja będę mieć to drugie i dodatkowe problemy 

[Suzu4x4]

2 minuty temu, lbuster napisał:

Jak w Octawce masz zrobione czujniki ciśnienia? Na podstawie ABS (obrót koła) czy czujniki w kole? Ja będę mieć to drugie i dodatkowe problemy 

w skodzie dotychczas było na podstawie ABS.

czemu masz mieć w BMW problemy ?

kupujesz drugi komplet kół z czujnikami TPMS i po kłopocie.

ja żonie kupiłem na zimę drugi komplet na stalówkach oryginały z TPMS za grosze bo cena oryginalnych alu z M-pakietu była nie do przełknięcia

https://allegro.pl/listing?string=czujniki tpms bmw

[lbuster]

17 minut temu, Suzu4x4 napisał:

czemu masz mieć w BMW problemy ?

kupujesz drugi komplet kół z czujnikami TPMS i po kłopocie.

No właśnie cena/kodowanie TPMS'ów robią się nieciekawe. Już nie pamiętam, ale oryginały prawie tysiak  

17 minut temu, Suzu4x4 napisał:

ja żonie kupiłem na zimę drugi komplet na stalówkach oryginały z TPMS za grosze bo cena oryginalnych alu z M-pakietu była nie do przełknięcia

No u mnie te, które będę miał zaczynają się od 3 do 4 tyś plus czujniki. Oryginalne czujniki niecały tysiąc a zamienniki zdecydowanie tańsze plus kodowanie we w miarę rozsądnych pieniądzach. Temat przerabiałem z pół roku temu więc wybacz, że nie pamiętam szczegółów. Jakbym wiedział, że tyle to potrwa to bym dopiero teraz tym tematem się zajmował 

17 minut temu, Suzu4x4 napisał:

ja żonie kupiłem na zimę drugi komplet na stalówkach oryginały z TPMS za grosze bo cena oryginalnych alu z M-pakietu była nie do przełknięcia

Ja też rozważam tańsze, w mniejszym rozmiarze, jednak raczej ALU  Wybór jest duży, kompletne koła od 3 tyś, muszę się tylko zdecydować.

Edytowane 9 Listopada 2021 przez lbuster (wyświetl historię edycji)

[czyś]

VAG raczej jedzie na pomiarze pośrednim, w ciągu ostatnich kilku lat w wyższych modelach pojawia się TPMS w serii, albo w ramach pakietów opcji związanych z bezpieczeństwem. Ta octavia ztcw. jest jeszcze na pomiarze pośrednim, nie ma tam pakietów zawierających czujniki. Nie pytałem szczerze mówiąc. Gdybym zadawał pytania, to bym jej nie miał szans ani zarezerwować, ani kupić, czy miałaby TPMSy czy pomiar pośredni poprzez odczyt z ABSu.

Jedna drobna uwaga - jeżeli alu na zimę, to na zimówkach wszyscy chcą mieć możliwie potężne i masywne alusy. Mam jednak wrażenie że szerokie i grube ramiona powodują pękanie lakieru przy łączeniu ramię-obręcz i na ostrych krawędziach od wewnętrznej - przy zmianach temperatury duża objętość metalu zwiększa swoją objętość bardziej, niż chude 2x liczniejsze słupki i lakier od wewnętrznej delikatnie pęka (zwł. krawędzie). Dodać do tego solankę i pozamiatane. I ori VW corvary, i 2 kpl innych alu zimowych, też "masywniejszych" - było to samo, na łączeniu ramion z obręczą, albo na krawędziach od wewnętrznej puchły lub zaczynał odłazić lakier właśnie od krawędzi, więc to nie jest niedoróbka (3 różnych producentów). Przy mniej masywnych - nie widać żeby tam się coś działo, a krawędzie od wewn. strony też są na kąt prosty, i mimo że jest tych krawędzi więcej.   

Edytowane 9 Listopada 2021 przez czyś (wyświetl historię edycji)

[golob]

2 godziny temu, czyś napisał:

VAG raczej jedzie na pomiarze pośrednim, w ciągu ostatnich kilku lat w wyższych modelach pojawia się TPMS w serii, albo w ramach pakietów opcji związanych z bezpieczeństwem. Ta octavia ztcw. jest jeszcze na pomiarze pośrednim, nie ma tam pakietów zawierających czujniki. Nie pytałem szczerze mówiąc. Gdybym zadawał pytania, to bym jej nie miał szans ani zarezerwować, ani kupić, czy miałaby TPMSy czy pomiar pośredni poprzez odczyt z ABSu.

Nie wiem jak Octavia, ale Kodiaq od chyba RM2020 czy 21 ma już  w opcji pomiar z TPMS (RDKS), wcześniej w standardzie chyba wszystkie wersje miały po prostu pomiar pośredni, ale to na rynku PL, bo konfiguracje na jakieś inne rynki miały dostępne czujniki juz wcześniej gdzie w u nas nie było w ogóle takiej opcji.

[Misio]

W sumie ja już od 126p jeżdżę cały rok na Alu...blisko 30 lat...I nie narzekam...

[danielpoz]

Też nie rozumiem tej histerii odnośnie alu w zimie. Od prawie zawsze nie licząc dostawczaków  mam felgi alu tak jak zresztą większość innych użytkowników. Po co kombinować i szpecić sobie auto skoro aluminiowe felgi świetnie się spisują.?

.?

Edytowane 10 Listopada 2021 przez danielpoz (wyświetl historię edycji)

[szary11]

43 minuty temu, danielpoz napisał:

Też nie rozumiem tej histerii odnośnie alu w zimie. Od prawie zawsze nie licząc dostawczaków  mam felgi alu tak jak zresztą większość innych użytkowników. Po co kombinować i szpecić sobie auto skoro aluminiowe felgi świetnie się spisują.?

.?

Niektóre alufelgi potrafią poddać się zimą od soli. Do swojego focusa miałem 2 komplety oryginalnych alufelg i na tych zimowych pod lakier dostała się sól brzydko je niszcząc. Poddałem je renowacji garażowej, wyszło przyzwoicie, kolejne 3 sezony przejeździły bez ponownych wykwitów aż do sprzedaży.

Tylko raz coś takiego mi się przytrafiło, na innych autach zima nie wpływała na alusy w widoczny sposób. I w sumie nie kojarzę, by komuś ze znajomych coś podobnego się przytrafiło.

Więc mimo to - jeździć, nie kombinować ?

 

[Piotrekm13]

Sól sypana zimą wpływa też ujemnie na lakier i ogólnie karoserię, więc zimą się nie powinno użytkować samochodu, tylko przed zimą umyć, nawoskować i schować do garażu. 

A tak na poważnie to jeżdżę cały rok na alu, a ostatni nawet zdecydowałem się przejść na opony całoroczne, aby mieć spokój ze zmienianiem. Nie mam jakichś luksusowych felg, ale na tych co mam nie widzę jakiegoś wpływu soli. Moim zdanie jak będą źle polakierowane to im nawet słońce zaszkodzi. 

[lbuster]

Ja do Mazdy 12 lat temu kupiłem ALU felgi (żadne markowe) na koła zimowe. Przez pierwsze 6 lat były intensywnie używane, kolejne 6 lat sporadycznie. Felgi myte zazwyczaj raz w roku przy wymianie na kół na letnie. Najgorzej wyglądają plastikowe dekelki na środku, reszta jest bardzo poprawna. Śmiem twierdzić, że zimowe felgi wyglądają 100 razy lepiej niż oryginalne letnie  Do stalowych nie będę porównywał.

Gdzieś wyczytałem, że na zimę lepiej nie brać felg ALU dwukolorowych i najlepiej jak najprostsze, by łatwo utrzymać w czystości. O tej masywności pierwszy raz słyszę - dzięki za info @czyś.

[Misio]

1 godzinę temu, danielpoz napisał:

Też nie rozumiem tej histerii odnośnie alu w zimie. Od prawie zawsze nie licząc dostawczaków  mam felgi alu tak jak zresztą większość innych użytkowników. Po co kombinować i szpecić sobie auto skoro aluminiowe felgi świetnie się spisują.?

.?

Ja nawet w dostawczakach firmowych mam alu...

 

1 i 2 kolorowe, masywne i "ażurowe" - nigdy nie widziałem jakiś kłopotów z nimi - chyba że gdzieś została przytarta i zerwana powierzchnia lakierowa, to wówczas sól na aluminium się wyżywa dość brutalnie...ale o to trzeba po prostu dbać...

[czyś]

Coś musiało być na rzeczy z tą "masą", bo felgi były zawsze po zimie zdejmowane, myte do czysta, i woskowane woskiem do felg - nic nie pomagało. W borbetach są chude ramiona, 10 a nie np. 5 grubych masywnych i na ostrych krawędziach od wewnątrz nic nie dzieje po 4 sezonach, mimo że akurat te niespecjalnie były "pieszczone" woskami itp, i pokonały zimą największe ze wszystkich przebiegi przez łącznie 4 sezony zimowe. 

I koniecznie malowane, a nie polerowane (jest klar, ale jest słabszy od kilku warstw: podkład, baza, klar), i nie no-name kitajskie, bo malowanie też jest przeciętne (pomijając wytrzymałość).

Edytowane 10 Listopada 2021 przez czyś (wyświetl historię edycji)

[danielpoz]

Czyli felgi musiały być jakieś tandetne.

[lbuster]

"Szacunki z pierwszych miesięcy roku, że z powodu niedoboru półprzewodników globalna produkcja samochodów osobowych zmniejszy się o ok. 2,2 mln sztuk są już nieaktualne. Richard Palmer, dyrektor finansowy Stellantis ocenia, że w skali roku z powodu braku chipów z taśm grupy nie zjedzie 1,4 mln aut. Japońskie koncerny motoryzacyjne liczą się ze zmniejszeniem produkcji łącznie o 1,3 mln sztuk. Biorąc pod uwagę ubytki w produkcji innych firm, wydaje się pewne, że spadek przekroczy 4 mln sztuk."

Źródło.