Skocz do zawartości

Wybór auta do holowania


rafalkwiatkowski73

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 10.11.2021 o 10:40, danielpoz napisał:

Czyli felgi musiały być jakieś tandetne.

Nie bardzo. Ori vw, to samo na dezentach, trochę też na enzo - wszystkie masywne 5-ramienne - a akurat na borbetach (i to na tamten czas najtańszych z markowych felg w moim rozmiarze) -  nic, a w tyłek dostały 2x jak tamte. Albo i masz rację, borbet robił dużo ori na pierwszy montaż, teraz też, ale mniej, może lepiej im idzie malowanie? Tyle że to nie tłumaczy odspajania lakieru na innych bardziej masywnych dokładnie w tych samych miejscach, niezależnie od producenta (3 różnych).   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I w końcu będzie "ekologicznie", niezależnie od norm. 

U mnie odbiór się trochę przedłużył (przez długi weekend), ale to już jutro. W każdym razie nie pod koniec lipca, jak dobrze pójdzie. Cóż, fura daleka od marzeń, takie "dziecko może niezbyt piękne i średnio mądre, do nikogo w rodzinie niepodobne" ale wychowa się jak własne. A może się polubimy :)

Ta sytuacja (o ile na świecie nic się poważniejszego nie wydarzy, tfu) będzie się odbijać czkawką przez doobrych kilka lat, nawet gdyby za np. pół roku - rok wszystko wróciło do normy. Ci którzy chcieli kupić  a nie kupili, będą chcieli w końcu kupić, floty i firmy będą w końcu chciały odnowić park maszyn. W salonach będą co najmniej 2 lata popytu takiego jak nigdy. Można zapomnieć o cenie niższej niż w cenniku, na otarcie łez gumowe dywaniki. Na przód. Na tył musisz dokupić. Przez cały ten czas będzie też chora sytuacja na rynku używek - popyt owszem, rozbuchany, podaż - niewielka (kto się pozbędzie dwu-trzy-czterolatka, jak do nowego będzie się trudno dopchać, będzie chciał też - o ile to możliwe - przeczekać). Skończyło się eldorado kupna samochodu dwuletniego po "frajerze", który zapłacił kupę kasy, trochę poużywał i po roku-dwóch latach oddał leasingowi/wypożyczalni, od której można kupić ledwo używany wóz za 2/3 ceny nowego. Zamiast do sprzedaży, taki samochody mogą trafiać dalej do wynajmu, a jeśli już będą sprzedawane - tanio to już było...

Próbuję sobie zracjonalizować zbyt szybki wybór tego co nie do końca mi odpowiada, ale ma również swoje niezaprzeczalnie mocne strony, i najważniejsze - w ogóle jest, i pozwoli przetrwać w/w kołomyję, więc nie wybijajcie mnie z tego... odjazdu w stronę wróżbiarstwa :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.11.2021 o 17:47, czyś napisał:

Ta sytuacja (o ile na świecie nic się poważniejszego nie wydarzy, tfu) będzie się odbijać czkawką przez doobrych kilka lat, nawet gdyby za np. pół roku - rok wszystko wróciło do normy. Ci którzy chcieli kupić  a nie kupili, będą chcieli w końcu kupić, floty i firmy będą w końcu chciały odnowić park maszyn. W salonach będą co najmniej 2 lata popytu takiego jak nigdy. Można zapomnieć o cenie niższej niż w cenniku, na otarcie łez gumowe dywaniki. Na przód. Na tył musisz dokupić. Przez cały ten czas będzie też chora sytuacja na rynku używek - popyt owszem, rozbuchany, podaż - niewielka (kto się pozbędzie dwu-trzy-czterolatka, jak do nowego będzie się trudno dopchać, będzie chciał też - o ile to możliwe - przeczekać). Skończyło się eldorado kupna samochodu dwuletniego po "frajerze", który zapłacił kupę kasy, trochę poużywał i po roku-dwóch latach oddał leasingowi/wypożyczalni, od której można kupić ledwo używany wóz za 2/3 ceny nowego. Zamiast do sprzedaży, taki samochody mogą trafiać dalej do wynajmu, a jeśli już będą sprzedawane - tanio to już było...

Moim zdaniem troszkę za duże czarnowidztwo ? Jeśli nic więcej strasznego się nie wydarzy to w ciągu roku sytuacja powinna wrócić do w miarę normalności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, golob napisał:

Moim zdaniem troszkę za duże czarnowidztwo ? Jeśli nic więcej strasznego się nie wydarzy to w ciągu roku sytuacja powinna wrócić do w miarę normalności.

Od roku mniej więcej, niezbyt wprawdzie konkretnie, ale jednak, oglądałem się za czymś nowym, nie było zbyt różowo i sam liczyłem, że trzeba pół roku-rok przeczekać, śledzić co się dzieje, co można trafić. A tu z kwartału na kwartał było nie lepiej, tylko gorzej (cięcia opcji w cennikach, rosnący czas oczekiwania, ceny sztywno cennik i tyle, a nawet podciąganie cen samochodów będących już na placu pod poziomy wynikające z aktualnej podwyżki mającej zastosowanie do nowych zamówień z odbiorem na daleki III kwartał 2022 roku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba zbyt optymistycznie myślisz. Ja już mam sygnały od dostawców, że następny rok będzie znów rokiem braków surowców do produkcji ( branża chemii budowlanej, wykładzin, parkietów maszyn itp.) To co się wydarzyło rok temu i nie ma widoków by się skończyło - czyli tzw pandemia będzie miało skutki jeszcze przez dłuższy czas, nawet jesli nie wydarzy się nic strasznego, czyli tego co się zaczyna dziać na granicy z białorusią....i oby się nie wydarzyło ale chyba jesteśmy teraz na pierwszej linii ognia...a mało kto się tego spodziewał, Pamiętam jak wracaliśmy z Grecji przez granicę serbsko- węgierską w latach kiedy zaczęło się to zamieszanie w czasie wojny w Syrii. Staliśmy przy przejeździe kolejowym k, Suboticy a obok w opuszczonych stodołach po jakimś serbskim PGR kotłowali się ludzie chcący przedostać się na zachód a po nich podjeżdżały busy lub samochody osobowe zabeirające uchodźców i  przewożące ich w miejsca gdzie było mniej Policji...Serbscy przemytnicy zarabiali na tym furę pieniędzy. Myślę, że nie inaczej będzie teraz u nas, a biznesy na nielegalnym transporcie do niemiec będą robić ukraińcy, którzy mieszkają całkiem legalnie w Polsce, chcący zarobić. To tylko kwestia czasu aby zmieniła się taktyka z prób masowego przejścia przez  granicę z Białorusią na zupełnie niestrzeżoną niemal granicę ukrainą...bo ukraicy też potrzbują pieniędzy a my  Lachy dla nich nie jesteśmy przyjaciółmi...w szerokim tego słowa znaczeniu. TO co siędzieje obecnie szybko się nie skończy i będzie mieć niestety różne oblcza oraz skutki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.11.2021 o 08:42, golob napisał:

Z przyczepą 1300 powinno się jeździć idealnie. Podobne masy miałem w Superbie kombi (MW ok. 1550 i DMC ok. 2120) i jeździło się bardzo dobrze, troszkę tył siadał ale nie jakoś żeby tam coś kombinować czy się martwić, nacisk rozsądny i tyle, też tam było chyba 80kg nacisku maksymalnego jak ma Octavia, masz tez raczej zwis tylny krótszy, a jeszcze masz dodatkowo 4x4 to tez na plus.

WG DR masy tej octavii 4 z motorem 2.0 TSI i 4x4: własna (u nas podaje się bez kierującego) 1563, DMC 2187. Konkretnie, jak na w sumie trochę bardziej pękaty kompakt, DMC cepy 750/1700

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, czyś napisał:

Od roku mniej więcej, niezbyt wprawdzie konkretnie, ale jednak, oglądałem się za czymś nowym, nie było zbyt różowo i sam liczyłem, że trzeba pół roku-rok przeczekać, śledzić co się dzieje, co można trafić. A tu z kwartału na kwartał było nie lepiej, tylko gorzej (cięcia opcji w cennikach, rosnący czas oczekiwania, ceny sztywno cennik i tyle, a nawet podciąganie cen samochodów będących już na placu pod poziomy wynikające z aktualnej podwyżki mającej zastosowanie do nowych zamówień z odbiorem na daleki III kwartał 2022 roku).

Zgadza się że nie jest teraz kolorowo, problemy z dostępnością są i jeszcze trochę będą, ale świat nie stoi w miejscu. Jak zamawiałem Kodiaqa w momencie problemów z WLTP to czekałem na niego prawie 8 miesięcy (zamówiony koniec października, odebrany czerwiec) a i tak załapałem się w takim momencie że wcale nie stał na placu 3 miesiące jak auta niektórych bo homologacji nie było. Więc jakoś mnie nie ruszają te dzisiejsze czasy oczekiwania, oczywiście jak ktoś chce od ręki "na już" to jest duży problem.  Różnego rodzaju problemy zdarzały się w przeszłości i pewnie zdarzać się będą, oczywiście teraz jest trochę taka kumulacja problemów. Z cenami oczywista sprawa podaży i popytu i to wykorzystują producenci.

9 godzin temu, czyś napisał:

WG DR masy tej octavii 4 z motorem 2.0 TSI i 4x4: własna (u nas podaje się bez kierującego) 1563, DMC 2187. Konkretnie, jak na w sumie trochę bardziej pękaty kompakt, DMC cepy 750/1700

Dobre parametry, będzie fajnie jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie kolejne problemy :pad:

Nie dosyć, że już raczej nie będzie samochodu na grudzień to chcą mi wykastrować samochód z Harman Cardon, aktywnych LED'ów oraz z elektrycznej klapy bagażnika. Za to w nagrodę chcą mi wcisnąć większą nawigację za 8,5 kafla :sciana:  Na wpisaną konfigurację w umowie nie mogą na tą chwilę dać terminu, choć już jest 3 miesiące po terminie. Czuję się, jakby mnie :sex:

Zaczyna się walka mail'owa. @Suzu4x4 od dzisiaj ma ksywę jasnowidz :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chce mówić "a nie mówiłem " 

przynajmniej  będziesz miał rok produkcji 2022 :-]

radio bez harmana też gra dobrze, więc to bym przełknął  , klapa dużo daje i ułatwia szczególnie jak masz obie ręce zajęte więc klapy i ledów bym nie odpuścił .

szczególnie jak masz tym jeździć na wyjazdy, dla mnie światła matrycowe i aktywny tempomat to najlepsze z wynalazków ostaniach lat. resztę mógłbym  odpuścić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, lbuster napisał:

A u mnie kolejne problemy :pad:

Nie dosyć, że już raczej nie będzie samochodu na grudzień to chcą mi wykastrować samochód z Harman Cardon, aktywnych LED'ów oraz z elektrycznej klapy bagażnika.

Ok, jak nie będzie tych aktywnych ledów to co w zamian tam chcą wsadzić?

 

1 minutę temu, Suzu4x4 napisał:

nie chce mówić "a nie mówiłem " 

przynajmniej  będziesz miał rok produkcji 2022 :-]

O ile w ogóle ?‍♂️

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Suzu4x4 napisał:

przynajmniej  będziesz miał rok produkcji 2022 :-]

Dokładnie, tak im napisałem, że nawet wolę termin styczniowy.

8 minut temu, Suzu4x4 napisał:

radio bez harmana też gra dobrze, więc to bym przełknął 

Tak mi mówiłeś, ale podobno Harman akurat w tym modelu bardzo dobrze wkomponowali no i prawie zawsze miałem topowe audio w samochodach. To była opcja nr.1 dla mnie, przez to musiałem dokupić jakąś w ogóle mi nie potrzebną nawigację i przez to miałem czekać do grudnia (zamiast października). Choć w np. w Volvo V40 bardziej mi się podobał dźwięk pośredniego systemu audio, jednak Harman Cardon z czasem się rozruszał i byłem już później, powiedzmy, zadowolony.

14 minut temu, Suzu4x4 napisał:

klapa dużo daje i ułatwia szczególnie jak masz obie ręce zajęte

Mi tak średnio klapa jest potrzebna, ale bajer fajny no i żona bardzo ją chciała. Dla mnie wada elektrycznej klapy to jej domykanie przy wypchanym bagażniku - nie wiem, czy się zbyt szybko nie popsuje, a jak wiadomo w F40 bagażnik nie jest za wielki i często będzie wypchany :) 

16 minut temu, Suzu4x4 napisał:

ledów bym nie odpuścił

 

14 minut temu, jacek00 napisał:

jak nie będzie tych aktywnych ledów to co w zamian tam chcą wsadzić?

Fachowo to się nazywa Adaptacyjne LED'y, a chcą wykastrować do zwykłych LEDów, czyli świecących stale w to samo miejsce. 

Ja nigdy tego nie miałem, więc jestem skłonny to odpuścić, choć jak widziałem na filmiku, jak one działają, to mi się spodobało.

25 minut temu, Suzu4x4 napisał:

aktywny tempomat

Ja rzadko używam tempomatu, więc dla mnie był on zbędny. Dodatkowo w tym modelu ma jakieś mankamenty, więc tym bardziej mnie do niego nie ciągnęło. Choć nie powiem, że nie myślałem o nim, bo z aktywnym tempomatem jeszcze nie jeździłem. Jednak wiesz, że tak dobierając i dobierając to Ci wychodzi samochód dwa razy droższy :mlot:

31 minut temu, Suzu4x4 napisał:

bym nie odpuścił

No i tu jest największy problem, bo nie wiem, jak uparcie mogę dążyć do swojego. Poczekać jeszcze mogę, no ale na wiosnę chciałbym samochód już mieć. A jak się będę upierał, to boję się, że poczekam kolejny rok. Bo nawet nie wiem, czy oni mogą mieć z tego jakieś konsekwencje, że nie wywiązują się z umowy. A skoro już teraz jest 3 miesiące po terminie, to co za różnica, jak będzie 12 czy 24 miesiące po terminie? Na razie idę w kierunku możliwości robienia złej opinii o marce. Zobaczymy, co odpiszą. Choć mam wrażenie, że będą to mieli w :pupa: Zapewne napiszą, że taka jest sytuacja na rynku i oni nie są wyjątkiem :( 

 

Nie miała baba kłopotów, kupiła sobie BMW :sciana: Choć słowo "kupiła", to roszczeniowe stwierdzenie :mlot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, lbuster napisał:

Fachowo to się nazywa Adaptacyjne LED'y, a chcą wykastrować do zwykłych LEDów czyli świecących stale w to samo miejsce. 

Ja nigdy tego nie miałem, więc jestem skłonny to odpuścić, choć jak widziałem na filmiku, jak one działają, to mi się spodobało.

Absolutnie tego nie odpuszczaj. W mojej opinii,  to jeden z lepszych wynalazków motoryzacji. Jak raz przejedziesz się z takimi światłami, nie bedziesz chciał wsiadać do samochodu bez tego systemu.

I generalnie bym nie odpuszczał wyposażenia, ew. jeśli już, to nie na zasadzie, że dostaniesz w zamian coś "ekstra", tylko upust cenowy. Na cholerę Ci jakieś navi za gruby $$$ jeśli na 99% i tak będziesz zawsze korzystać z Google mapy...

11 godzin temu, Suzu4x4 napisał:

przynajmniej  będziesz miał rok produkcji 2022 :-]

To też nie jest pewne, F40 weszło w rynek w 2019... bardziej realnie obstawiałbym wersję po FL :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.