Skocz do zawartości

Wybór auta do holowania


rafalkwiatkowski73

Rekomendowane odpowiedzi

15 godzin temu, AdamH napisał:

Amarok przekonał mnie, że pickupy mają wiele zalet.  Utwierdził mnie też, że już nigdy nie kupię niczego z grupy która ma  " przewagę dzięki technice ".  Poszedłem po Hilluxa a po namyśle wyszedłem z LC.  Ta wersja ma wszystko co mi potrzeba. I jeszcze nie traci na wartości tak jak inne SUWy.  Chętnych na auta z przebiegiem kilkuset tyś. łatwo znależć.  Na razie tylko mnie pozytywnie zaskakuje.

Adam możesz rozwinąć temat Amaroka, bo to auto jest w moich rozważaniach. Wydawało mi się że byłeś zadowolony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, peja76 napisał:

Coś przeoczyłem, co więcej można odpisać???

Adam powiedz jak z ramą poprawili malowanie, jakieś zabezpieczenie antykorozyjne czy dalej tak jak było, jak nic nie zmienili to popraw sam fabrykę bo to jedyny minus tego fajnego dużego auta.

Możesz mi powiedzieć ile ma na Haku 150, 2.7T jak starsze modele czy coś zmienili

Nic nie przeoczyłeś, facet nie wie co pisze.

Auto z salonu pojechało na zabezpieczenie podwozia. To trochę trwa, ściągają wszystkie osłony i nadkola, potem schnięcie, razem tydzień.

Toyota LC typ J15TM,  MW 2355,  DMC 2990, obciążenie haka 150,    DMC przyczepy 3000, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Commander napisał:

Adam możesz rozwinąć temat Amaroka, bo to auto jest w moich rozważaniach. Wydawało mi się że byłeś zadowolony?

Auto podwoziowo i jako holownik jest bez zarzutu. Sprawiało się lepiej niż mój poprzedni LR Disco3.  Jego mankamentem był osprzęt silnika a ściślej wtryskiwacze i zawór EGR. Wtryskiwacze wymieniono na gwarancji po 60 tys. a potem ja po 180 tyś.  W zasadzie co 60 tyś trzeba był je wymontować i płukać przeciwprądem na stole probierczym.Zawór i jego chłodnica wytrzymały 150 tyś. Coś zawsze napier...ało jak chciałem jechać na wakacje. Olej należy wymieniać co max 20tyś w automacie i dyfrach co 100 tyś. Ale w podwoziu i skrzyni biegów nie musiałem robić nic.

Jako holownik jest znakomity. Porównując faktury napraw za ten sam przebieg to renówki i kije są wyrażnie tańsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, AdamH napisał:

Nic nie przeoczyłeś, facet nie wie co pisze.

Auto z salonu pojechało na zabezpieczenie podwozia. To trochę trwa, ściągają wszystkie osłony i nadkola, potem schnięcie, razem tydzień.

Toyota LC typ J15TM,  MW 2355,  DMC 2990, obciążenie haka 150,    DMC przyczepy 3000, 

Dziękuje ci bardzo za dane techniczne, dla mnie DMC przyczepy 3t super informacja, co do zabezpieczenia podwozia dobrze zrobiłeś będzie autko długo służyć:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, AdamH napisał:

Auto podwoziowo i jako holownik jest bez zarzutu. Sprawiało się lepiej niż mój poprzedni LR Disco3.  Jego mankamentem był osprzęt silnika a ściślej wtryskiwacze i zawór EGR. Wtryskiwacze wymieniono na gwarancji po 60 tys. a potem ja po 180 tyś.  W zasadzie co 60 tyś trzeba był je wymontować i płukać przeciwprądem na stole probierczym.Zawór i jego chłodnica wytrzymały 150 tyś. Coś zawsze napier...ało jak chciałem jechać na wakacje. Olej należy wymieniać co max 20tyś w automacie i dyfrach co 100 tyś. Ale w podwoziu i skrzyni biegów nie musiałem robić nic.

Jako holownik jest znakomity. Porównując faktury napraw za ten sam przebieg to renówki i kije są wyrażnie tańsze.

Dziękuję. Aż ciężko w to uwierzyć. Auto od nowości i takie klocki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakkolwiek trzymam się tej grupy, to diesla z VAGa nie chcę. Za dużo pitolenia, a na końcu jak coś walnie, nawet na gwarancji, usłyszysz że wtrysków nie trzymałeś zimą w sypialni pod kordełką, a tak w ogóle to lałeś byle co, więc wina użytkownika. Niestety, amarok to diesel, i za bardzo ani wyboru ani alternatywy nie ma. Natomiast w mniejszych, "osobówkach" - do superba włącznie - benzyniaki, żadnego diesla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.11.2021 o 16:58, czyś napisał:

Banał, octa kombi, j.w., full pakiety asystenckie, alu 18 itd... Miało być co innego, inna marka, inny model, ale... na bezrybiu i rak ryba, nie będę wzdychał 8-12 miesięcy czekając na odbiór, bo np. chciałbym lepsze fotele, i jeszcze coś tam. Przynajmniej mam w starej cenie, i będzie się jeździć z cepą na B i bez viatolla

Gratki, fajnie, czyli TSI 190KM z 4x4 bo nie zrozumiałem dobrze? Jakie tam DMC auta i przyczepy jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, to co napisałeś, kombiak, fabryczny hak. Zdaje się że 2107 DMC i o ile pamietam cepa 750 (bez hamulca) i 1700 kg hamowana, ale w DRki jeszcze w łapie nie miałem. Dla mnie ważne jest MW bez kierowcy ponad 1300 i DMC nie przekraczające 2200, i że w ogóle jest (nawet już zarejestrowany). Za dzień-dwa góra sprawdzę w realu z DRem ile tam dokładnie ma w tej wersji, bo gdzie w papiery (przynajmniej te co mam) nie spojrzeć, tam co innego albo przedziałami (MW z kierowcą od 1536 do 1671, ładownosć od 503 do 624) - w DRce będzie dokładna MW bez kierującego dla tego egzemplarza. Wydaje się dosyć funkcjonalna i powinna fajnie sobie radzić z holowaniem, będzie ok. 1500MW, po załadowaniu załogą i gratami spokojnie nie mniej niż 1900-1950 kg MR, więc z cepą 1300 kg daje to całkiem przyzwoitą relację holownik-cepa. Przypnę i zobaczę, bo nie wiem jak w O4, ale nie wykluczam dołożenia dodatkowych sprężyn progresywnych z tyłu do dużych obciążeń. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, czyś napisał:

Dokładnie, to co napisałeś, kombiak, fabryczny hak. Zdaje się że 2107 DMC i o ile pamietam cepa 750 (bez hamulca) i 1700 kg hamowana, ale w DRki jeszcze w łapie nie miałem. Dla mnie ważne jest MW bez kierowcy ponad 1300 i DMC nie przekraczające 2200, i że w ogóle jest (nawet już zarejestrowany). Za dzień-dwa góra sprawdzę w realu z DRem ile tam dokładnie ma w tej wersji, bo gdzie w papiery (przynajmniej te co mam) nie spojrzeć, tam co innego albo przedziałami (MW z kierowcą od 1536 do 1671, ładownosć od 503 do 624) - w DRce będzie dokładna MW bez kierującego dla tego egzemplarza. Wydaje się dosyć funkcjonalna i powinna fajnie sobie radzić z holowaniem, będzie ok. 1500MW, po załadowaniu załogą i gratami spokojnie nie mniej niż 1900-1950 kg MR, więc z cepą 1300 kg daje to całkiem przyzwoitą relację holownik-cepa. Przypnę i zobaczę, bo nie wiem jak w O4, ale nie wykluczam dołożenia dodatkowych sprężyn progresywnych z tyłu do dużych obciążeń. 

Z przyczepą 1300 powinno się jeździć idealnie. Podobne masy miałem w Superbie kombi (MW ok. 1550 i DMC ok. 2120) i jeździło się bardzo dobrze, troszkę tył siadał ale nie jakoś żeby tam coś kombinować czy się martwić, nacisk rozsądny i tyle, też tam było chyba 80kg nacisku maksymalnego jak ma Octavia, masz tez raczej zwis tylny krótszy, a jeszcze masz dodatkowo 4x4 to tez na plus.

Jeden minus jeśli masz tam opony 225/45/18 jak miałem w Superbie - dla mnie to dramat był, opony były uszkadzane regularnie.

Edytowane przez golob (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, golob napisał:

Jeden minus jeśli masz tam opony 225/45/18 jak miałem w Superbie - dla mnie to dramat był, opony były uszkadzane regularnie.

??

mam takie koła w Superbie jeżdżę drugi rok po wrocławskich dziurach i nic nie uszkodziłem opony nie wykazują oznak uszkodzeń czy zużycia (dwa komplety)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Suzu4x4 napisał:

??

mam takie koła w Superbie jeżdżę drugi rok po wrocławskich dziurach i nic nie uszkodziłem opony nie wykazują oznak uszkodzeń czy zużycia (dwa komplety)

A przepraszam walnąłem się - to były 225/40/18 i o te mi chodziło, wbrew pozorom różnica jest między nimi znacząca bo miałem też 225/45 w innym aucie i tam nie miałem problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, golob napisał:

A przepraszam walnąłem się - to były 225/40/18 i o te mi chodziło, wbrew pozorom różnica jest między nimi znacząca bo miałem też 225/45 w innym aucie i tam nie miałem problemu.

OK, ja sprawdziłem dokładnie to mam 235/45/18 .

Na dniach będę przekładał opony na zimowe to zobaczymy czy felgi proste bo ze dwa razy wpadłem "w dziurę"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Suzu4x4 napisał:

OK, ja sprawdziłem dokładnie to mam 235/45/18 .

Na dniach będę przekładał opony na zimowe to zobaczymy czy felgi proste bo ze dwa razy wpadłem "w dziurę"

No właśnie, to jeszcze na plus - wyższy profil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W superbie jest 235/45R18, takie same mam w passacie. To jest dobry rozmiar, jak najbardziej do jazdy, wiele wytrzyma, byle nie jeździć na za niskim ciśnieniu (0,3 bara za mało i już jest bardziej podatna na przyszczypnięcie w razie dziury). Przy tych oponach, żeby uniknąć zarysowań rantów felgi, lepiej sprawdza się felga o szerokości 7,5 cala (mam ori w pasacie 7,5, bez ryski, a 8-ki na zimówkach, i ranty dziabnięte, poprzycierane). Dodam, że jeżdżę na zwykłych oponach, nie wzmacnianych (bez oznaczenia "XL"). Jak jest we Wrocławiu, wiem, trzeba uważać.

W octavii III były 225/40r18 i to m.zd. jest już mało fajny rozmiar. Tylko 90 mm wysokości opony. Na sam widok plomby w zębach drżą. 

W octavii 4 jest 225/45R18 i to daje już 101 mm (w/w passat 235/45/18- 105 mm). Dodatkowo w rozmiarze 225/45R18 wszystkie w zasadzie opony są w indeksie 95 i wzmocnione (XL).

Do zimówek na ten moment wezmę felgi też 18-ki, ale z obręczami o szerokości 7 cali i minimalnie większym odsadzeniem, żeby opona pracowała w tym samym obrysie jak przy ori 7,5 calowych. Homologowane rozmiary na 17-ki to 205x55R17, ale to trochę wąsko (zwłaszcza jazda i hamowanie na suchym), ale za to "przyjmują" łańcuchy - pomyślę. Sprawdzę jeszcze dokładnie, czy wg homologacji dopuszczalne są 225/50R17, to jest ta sama średnica toczna opony, na zimę byłoby to super rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK,  jak bedzie 225/45/18 to nie bedzie źle. 

5 minut temu, czyś napisał:

Do zimówek na ten moment wezmę felgi też 18-ki, ale z obręczami o szerokości 7 cali i minimalnie większym odsadzeniem, żeby opona pracowała w tym samym obrysie jak przy ori 7,5 calowych. Homologowane rozmiary na 17-ki to 205x55R17, ale to trochę wąsko (zwłaszcza jazda i hamowanie na suchym), ale za to "przyjmują" łańcuchy - pomyślę. Sprawdzę jeszcze dokładnie, czy wg homologacji dopuszczalne są 225/50R17, to jest ta sama średnica toczna opony, na zimę byłoby to super rozwiązanie.

Sprawdz dokładnie w instrukcji i homologacji, w Kodiaqu przy felgach homologowanych 18/19/20 nie można zakładać łańcuchów, można tylko przy 17", gdzie jest węższa opona i inne ET. W praktyce przy 18" łańcuchy 9mm wchodzą i jest w miarę rozsądna odległość od kolumy McPersona.

Edytowane przez golob (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.