Wybór auta do holowania

[Cezarr]

13 minut temu, szary11 napisał:

Ciekawe auto, jednak przy tej cenie nie wróżę sukcesów rynkowych. Jednak epokowo nadal z tyłu... Jednak leśnikom czy drogowcom może się sprawdzić.

No właśnie za duża cena jak na tak stare rozwiązania, ale czy to jest akurat wada

[szary11]

17 godzin temu, Cezarr napisał:

No właśnie za duża cena jak na tak stare rozwiązania, ale czy to jest akurat wada

Przy rodzinnym, miejskim wykorzystywaniu na codzień raczej tak. 

Do pracy, czy przy cięższych dojazdach może mieć sens. Kwestia potrzeb. 

 

[Cezarr]

14 godzin temu, szary11 napisał:

Przy rodzinnym, miejskim wykorzystywaniu na codzień raczej tak. 

Do pracy, czy przy cięższych dojazdach może mieć sens. Kwestia potrzeb. 

 

No cóż wydając 70 czy 90 tyś zł na auto wypadało by mieć w nim już najnowsze rozwiązania techniczne
ale to jest Łada to ma działać nie wyglądać  

[Jarosław69]

Najnowsze rozwiązania techniczne najczęściej podbijają cenę a w rzeczywistości albo licho działają albo okazują się zbytecznymi.

Co do ceny - to lekko za dużo.

[Cezarr]

2 minuty temu, Jarosław69 napisał:

Najnowsze rozwiązania techniczne najczęściej podbijają cenę a w rzeczywistości albo licho działają albo okazują się zbytecznymi.

Taka jest cena postępu technologicznego 

[Jarosław69]

Wczoraj oglądałem test q8 za bańkę. Doba minęła a ja dalej wielu rzeczy nie rozumiem w przełożeniu kasa/rozum po tym co widziałem.

np ; taki "noktowizor" który kosztuje xxx petrodolarów a przydaje się tylko w katalogu jako drenator kieszeni najaranego  kupca. Takich przydasiów jest całkiem sporo u wielu producentów  żelaza.

[Maras]

10 minut temu, Jarosław69 napisał:

Wczoraj oglądałem test q8 za bańkę. Doba minęła a ja dalej wielu rzeczy nie rozumiem w przełożeniu kasa/rozum po tym co widziałem.

np ; taki "noktowizor" który kosztuje xxx petrodolarów a przydaje się tylko w katalogu jako drenator kieszeni najaranego  kupca. Takich przydasiów jest całkiem sporo u wielu producentów  żelaza.

No chyba tylko po to aby mieć auto z "bajerem " ,którego nikt ze znajomych nie posiada. 

[Jarosław69]

3 minuty temu, Maras napisał:

No chyba tylko po to aby mieć auto z "bajerem " ,którego nikt ze znajomych nie posiada. 

Kwestię sąsiada pomijam .

Bardziej chodzi mi o to ,że owszem w trakcie prezentacji taki nokto robi fajne wrażenie . Niby zobaczysz zwierzaka przy przy lesie albo człowieka na poboczu. Ale to działa tylko w trakcie pokazu ,gdy naganiacz stanie przed maską stojącego wozu a potencjalny kupiec/kierowca  podziwia ,że widać...

W czasie jazdy w realu jest porażka . Bo albo gapimy się w ekranik nie patrząc na drogę i wtedy bęc...albo patrzymy na drogę i nie wpatrujemy się w ekranik.

No i gdzie tu sens ?  Tylko rzeźba po kieszeni nabywcy i gra na jego emocjach  ??  To straszne !

[Maras]

3 minuty temu, Jarosław69 napisał:

Kwestię sąsiada pomijam .

Bardziej chodzi mi o to ,że owszem w trakcie prezentacji taki nokto robi fajne wrażenie . Niby zobaczysz zwierzaka przy przy lesie albo człowieka na poboczu. Ale to działa tylko w trakcie pokazu ,gdy naganiacz stanie przed maską stojącego wozu a potencjalny kupiec/kierowca  podziwia ,że widać...

W czasie jazdy w realu jest porażka . Bo albo gapimy się w ekranik nie patrząc na drogę i wtedy bęc...albo patrzymy na drogę i nie wpatrujemy się w ekranik.

No i gdzie tu sens ?  Tylko rzeźba po kieszeni nabywcy i gra na jego emocjach  ??  To straszne !

Szwagier konfigurował nowego Forda i był pakiet z czujnikami cofania. Naganiacz ( też używam te słowo ) zachwalał jak to się sprawdzi i takie tam .Szwagier domówił.

I jak już miał być termin odbioru auta to auto zniknęło !!  Więc szybciutko zaproponowali prawie takie same z czymś tam jeszcze ale bez tych czujników. I ten sam naganiacz co tak chciał wcisnąć ten pakiet zmienił  zdanie ,że te czujniki to nie bardzo ... bo jak będą brudne to nie działają .... 

[olas1]

10 godzin temu, Jarosław69 napisał:

Wczoraj oglądałem test q8 za bańkę. Doba minęła a ja dalej wielu rzeczy nie rozumiem w przełożeniu kasa/rozum po tym co widziałem.

np ; taki "noktowizor" który kosztuje xxx petrodolarów a przydaje się tylko w katalogu jako drenator kieszeni najaranego  kupca. Takich przydasiów jest całkiem sporo u wielu producentów  żelaza.

Noktowizor super sprawa. Sporo jeździłem DS7 z takim gadżetem i to na prawdę się przydaje. Np. wyłapuje osoby idące poboczem, zwierzaki itd. Jedziesz sobie boczną drogą i z większej odległości dostajesz na ekranie informację w którym miejscu się ktoś porusza. Widzisz to kątem oka, wcale to nie rozprasza. 

[Jarosław69]

A ja od wszystkich którzy to mają mam zgoła odmienną opinię. Gapić się trzeba ,żeby sarnę dojrzeć na poboczu zamiast obserwować drogę przez szybę.

Zyzola można dostać - jedna gała na wyświetlacz , druga na drogę.

Dużo pisać - podobnie jak zegary wirtualne , srylion funkcji na zapalcowanych tabletach itp, itd. 

Klasyka to konieczność wykonania ileś tam palcówek ,żeby sobie ponieść np ogrzewanie albo klimę o 2 stopnie.

Dużo by pisać. Ludzie nic nie dorośleją.

 

Stawiam milion dolarów ,że wkrótce nastąpi nowa moda i np sterowanie klimą poprzez pokrętło z chromowaną obwódką będzie premium a szklana "sterownia" to będzie synonim tandety dla mas.

Najważniejsze to nie ulegać marketingowemu praniu mózgu.

[olas1]

4 minuty temu, Jarosław69 napisał:

A ja od wszystkich którzy to mają mam zgoła odmienną opinię. Gapić się trzeba ,żeby sarnę dojrzeć na poboczu zamiast obserwować drogę przez szybę.

Zyzola można dostać - jedna gała na wyświetlacz , druga na drogę.

Jarku, to nie tak. Przecież człowiek dostrzega więcej kątem oka niż patrząc przed siebie. Zaufaj mi, działa to bardzo dobrze. 

Do innych rzeczy się nie odnoszę, bo to wg mnie kwestia preferencji. Ja np. nie grzebie co 5 minut w ustawieniach klimatyzacji. Jest ustawiona na auto na 21 stopni i koniec. Jak trzeba coś zmienić to fakt, trwa to 2 sekundy dłużej, ale... czy to mniej wygodne? 

Od postępu nie uciekniesz, dla starszych postęp to problem, dla młodszych to kolejny gadżet do opanowania.   

[jerrylin]

W dniu 7.11.2020 o 20:26, jacekzoo napisał:

Byłem pewny, że chiński. Ale nie zmienia to faktu, że te sprzed paru lat były gorsze od multipli ? a co nowszy to lepiej wygląda

Pardon, Multipla nie była wcale zła, tylko beznadziejnie najbrzydsza. 

[Jarosław69]

olas - pokolenie laptopowców jest ostatnio najczęstszą przyczyną najechania na tył.

W dużych kamionach to właśnie idioci oglądający filmy i grzebiący w telefonach są przyczyną ciężkich katastrof w ruchu lądowym.

Dziękuję za taki postęp. Obejrzyj  parę testów najnowszych wynalazków motoryzacji to zobaczysz ,że kierowca powinien mieć na drogę konwojenta d/s obsługi hektara funkcji. 

ps. żeby nie było - jestem "laptopowcem- ale stacjonarnym" .Niestety też za dużo czasu spędzam w matrixie.

Edytowane 25 Marca 2021 przez Jarosław69
xxxxxxxx (wyświetl historię edycji)

[Maras]

Godzinę temu, Jarosław69 napisał:

A ja od wszystkich którzy to mają mam zgoła odmienną opinię. Gapić się trzeba ,żeby sarnę dojrzeć na poboczu zamiast obserwować drogę przez szybę.

Zyzola można dostać - jedna gała na wyświetlacz , druga na drogę.

Dużo pisać - podobnie jak zegary wirtualne , srylion funkcji na zapalcowanych tabletach itp, itd. 

Klasyka to konieczność wykonania ileś tam palcówek ,żeby sobie ponieść np ogrzewanie albo klimę o 2 stopnie.

Dużo by pisać. Ludzie nic nie dorośleją.

 

Stawiam milion dolarów ,że wkrótce nastąpi nowa moda i np sterowanie klimą poprzez pokrętło z chromowaną obwódką będzie premium a szklana "sterownia" to będzie synonim tandety dla mas.

Najważniejsze to nie ulegać marketingowemu praniu mózgu.

Te tablety powieszone na sztukę też jakoś mi nie pasują. Gdyby był ładnie wbudowany czy też wkomponowany w deskę to ok a tak to taki kicz.

Byłem niedawno tak przy okazji  w salonie Hyundaia i ogladałem nowego Tucsona.  W środku fajnie i bardzo przytulnie jest ok. Ale jak spojrzałem na kierownicę i zegary ( nie były włączone ) to myślałem , że ktoś  celowo wsadził kawałek plexi na sztorc !!! aby nie było widać zegarów. Nic bardziej mylnego w tej wnęce jest wciśnięty wyświetlacz.  Gdyby to jakoś fanie wkomponowali w tą wnękę to ok O ile jest włączony to jakoś  w nocy to wygląda ale w dzień to jakaś kpina.   Mam fotę z neta