Jakie autko do przyczepy 1400 kg

[golob]

15 minut temu, lbuster napisał:

PS. W Serii 1 (F40) topowa wersja M135i nie ma możliwości zamontowania haka, Ciekawe dlaczego? Czyżby silnik/skrzynia tego nie wytrzymała  A może budę by rozerwało  Jednak chyba wizerunkowo by nie pasiło, że topowa wersja robi za koń pociągowy 

Trzeba byłoby się tłumika pozbyć żeby hak założyć

[lbuster]

Godzinę temu, golob napisał:

Trzeba byłoby się tłumika pozbyć żeby hak założyć

Mówisz, że tłumik by przeszkadzał by pociągnąć belkę do podłużnic? Myślę, że jakby chcieli to by to zrobili. Wersja z dieslem i 4x4 się mieści a chyba nie ma takich różnic w tłumikach  Choć nie wiem, czy druga rurka nie jest pusta.

Zresztą wizualizacja w konfiguratorze dość dziwnie wygląda. Ale plus za to, że w konfiguratorze w ogóle pokazują hak po wybraniu tej opcji. Chyba jeszcze nigdzie go nie zobaczyłem  

[golob]

30 minut temu, lbuster napisał:

Mówisz, że tłumik by przeszkadzał by pociągnąć belkę do podłużnic? Myślę, że jakby chcieli to by to zrobili. Wersja z dieslem i 4x4 się mieści a chyba nie ma takich różnic w tłumikach  Choć nie wiem, czy druga rurka nie jest pusta.

Nie, no nie wiem czy to był powód, nie wiem dokładnie czy tłumiki maja takie same czy nie (pewnie nie). Zderzak tez nie jest taki sam w wersji 120 i M125. Ogólnie w dobie WLTP to haki tylko komplikują życie producentom i pewnie jakis tam problem był (raczej formalny a nie techniczny) że ta wersja nie ma haka. Zresztą bywa tak i w innych całkiem zwykłych autach. W ogóle na dzień dobry powinieneś pytać w salonie czy można zamontować hak i będzie homologacja do danego auta, bo to nie robi się takie oczywiste dzisiaj (poza Twoim sztandarowym pytaniem o DMC <=2100kg).

Poza tym ogólnie seria 1 przynajmniej dotychczasowe poprzednie modele to nie jest raczej stworzone auto do holowania (mowie na podstawie swojego starego modelu jeszcze z tylnym napędem). Auto jest dość twarde, skok zawieszenia mały, opony Run Flat, stosunkowo nisko zawieszone. Auto bardzo fajne na co dzień za to, ale na wyjazdy z przyczepą słabo to widzę, w sensie komfortu ogólnego, bo mocny diesel i 4x4 na pewno da radę.

30 minut temu, lbuster napisał:

Zresztą wizualizacja w konfiguratorze dość dziwnie wygląda. Ale plus za to, że w konfiguratorze w ogóle pokazują hak po wybraniu tej opcji. Chyba jeszcze nigdzie go nie zobaczyłem  

skoda też ma wizualizacje haka w konfiguratorze i jakies inne marki tez widziałem

Edytowane 19 Stycznia 2021 przez golob (wyświetl historię edycji)

[lbuster]

Dzięki @golob za odpowiedź. Fakt - trzeba być wyczulonym na te haki i o to pytać. Tym bardziej, że ostatnio montują jakieś haki-wynalazki tylko bo bagażników rowerowych, czy coś takiego. Nadchodzą ciężkie czasy dla nas karawaningowców  

W dniu 19.01.2021 o 13:53, golob napisał:

Poza tym ogólnie seria 1 przynajmniej dotychczasowe poprzednie modele to nie jest raczej stworzone auto do holowania (mowie na podstawie swojego starego modelu jeszcze z tylnym napędem). Auto jest dość twarde, skok zawieszenia mały, opony Run Flat, stosunkowo nisko zawieszone. Auto bardzo fajne na co dzień za to, ale na wyjazdy z przyczepą słabo to widzę, w sensie komfortu ogólnego,

Nie strasz mnie  Według mnie przesiadka z V40 do serii 1 nie powinna być taka tragiczna, bo zawieszenie może i będzie trochę twardsze, ale dzięki temu lepiej będzie trzymać cepkę w ryzach i zwis tylni jest krótki. Przestrzeni bagażowej będzie więcej a w kabinie tak samo lub więcej. Mocy więcej plus większa trakcja. Po prostu nie może być źle.

Ja wiem, że dla osób które jeżdżą dużymi samochodami przesiadka do serii A może być niewyobrażalna, jednak dla mnie nie będzie gorzej jak jest a nawet widzę progres  

 

Wierzcie mi lub nie, ale głowa już mnie boli od tych wszystkich artykułów, filmików, komentarzy. Do tego dochodzi walka z żoną, ile kasy wydać i w co iść. No i dochodzi odwieczny dylemat, czy pchać się w nowy czy w używany. Bo wiadomo, że nowy po 3 latach będzie warty z 60% ceny kupna, jednak mamy pewność, co się z nim działo, kiedy były wymiany płynów, jak był traktowany i wybieramy sobie takie wyposażenie, jakie jest nam potrzebne. Znajomi namawiają na używany, mój dobry znajomy ma dobrego znajomego który sprowadza samochody z Francji po lekkich dzwonach, więc samochody są w dobrym stanie za rozsądną cenę i nie są składane z ćwiartek. Żona także chyba bardziej jest za używanym, by nie wydawać tyle kasy. Mnie trochę bardziej ciągnie w stronę nowego by mieć pewność, swoją konfigurację i potrzymać taki samochód dłużej. W używanych samochodach nigdy nie dostaniemy tego, co sami byśmy wybrali a często dostajemy inne głupoty, które nam są niepotrzebne.

Dziś albo jutro podjadę do kolejnych salonów - w szczególności do BMW, VW i SsangYong, bo pooglądałem filmiki z Korando i mnie trochę zaintrygował. Choć jego cena nie powinna być tak wysoka według mnie.

 

[jacekzoo]

59 minut temu, lbuster napisał:

Wierzcie mi lub nie, ale głowa już mnie boli od tych wszystkich artykułów, filmików, komentarzy.

A wystarczy jedna rzecz, żeby mieć duuużo mniej dylematów. Ale ja się nie odzywam, wiesz o co chodzi ???

[lbuster]

30 minut temu, jacekzoo napisał:

A wystarczy jedna rzecz, żeby mieć duuużo mniej dylematów. Ale ja się nie odzywam, wiesz o co chodzi ???

No ale jak zrobię B+E to nadal wszystko, co jest powyżej, jest prawdą  

[golob]

4 godziny temu, jacekzoo napisał:

A wystarczy jedna rzecz, żeby mieć duuużo mniej dylematów. Ale ja się nie odzywam, wiesz o co chodzi ???

Dokładnie, ja nawet wiem ile to kosztuje, tak max 1500zł, czyli jakby koszt 2 nowych opon

 

5 godzin temu, lbuster napisał:

Wierzcie mi lub nie, ale głowa już mnie boli od tych wszystkich artykułów, filmików, komentarzy. Do tego dochodzi walka z żoną, ile kasy wydać i w co iść. No i dochodzi odwieczny dylemat, czy pchać się w nowy czy w używany. Bo wiadomo, że nowy po 3 latach będzie warty z 60% ceny kupna, jednak mamy pewność, co się z nim działo, kiedy były wymiany płynów, jak był traktowany i wybieramy sobie takie wyposażenie, jakie jest nam potrzebne. Znajomi namawiają na używany, mój dobry znajomy ma dobrego znajomego który sprowadza samochody z Francji po lekkich dzwonach, więc samochody są w dobrym stanie za rozsądną cenę i nie są składane z ćwiartek. Żona także chyba bardziej jest za używanym, by nie wydawać tyle kasy. Mnie trochę bardziej ciągnie w stronę nowego by mieć pewność, swoją konfigurację i potrzymać taki samochód dłużej. W używanych samochodach nigdy nie dostaniemy tego, co sami byśmy wybrali a często dostajemy inne głupoty, które nam są niepotrzebne.

Popatrz tez na auta poleasingowe np. po wynajmie długoterminowym, obecnie wybór takich aut jest całkiem spory juz w Polsce i jest troche takich firm (np. arval, masterlease itp), to nie są przysłowiowe białe Fabie tylko auta róznych klas, ani auta kombinowane , ani z wielkimi przebiegami, ani jakos specjalnie eksploatowane. Mozna kupić 3-4latka który już jest tańszy o całkiem sporą utratę wartości, a przebiegi są wciąż nie duże i często kilkadziesiąt do max 100-120k km (w wynajmie długoterminowym zwykle są ograniczenia i nikt nie tłucze tych aut po 300k km w 3 lata) z pełna historią serwisową,  które mają zrobione dokładne badanie niezależnych rzeczoznawców do wyceny np. Dekry.

Zupełnie przykładowy link do arvala na otomoto, ale wiekszą ilosc aut mają na swoich stronach:

https://arval.otomoto.pl

Nawet auta z 2016-2017 roku potrafią miec przebiegi ponizej 50tys km, i jest to dość dobrze udokumentowane.

Np. Volvo jak miałeś: https://www.otomoto.pl/oferta/volvo-v40-cc-d3-drive-e-ocean-race-150km-ID6DxJZO.html

 

Edytowane 21 Stycznia 2021 przez golob (wyświetl historię edycji)

[Suzu4x4]

6 godzin temu, lbuster napisał:

(...)

Nie strasz mnie  Według mnie przesiadka z V40 do serii 1 nie powinna być taka tragiczna, bo zawieszenie może i będzie trochę twardsze, ale dzięki temu lepiej będzie trzymać cepkę w ryzach i zwis tylni jest krótki. Przestrzeni bagażowej będzie więcej a w kabinie tak samo lub więcej. Mocy więcej plus większa trakcja. Po prostu nie może być źle.

Ja wiem, że dla osób które jeżdżą dużymi samochodami przesiadka do serii A może być niewyobrażalna, jednak dla mnie nie będzie gorzej jak jest a nawet widzę progres  

 

(...)

 

dla mnie przesiadka do 1 w przypadku czteroosobowej rodziny w ogóle niewyobrażalna nawet do jazdy bez przyczepy.

żona ma 118i a dokładnie 118i M Sport Shadow (końcówka produkcji F20) .

Auto zayebiste , wygłuszenie rewelacyjne, przyjemność z jazdy MEGA, audio gra bardzo dobrze naprawdę nie można się do niczego przyczepić  ale w tym aucie w środku jest mniej miejsca niż w VW polo !!!

ponoć w F40 miejsca w środku jest więcej niż w F20 ale nim zaczniesz myśleć o tym aucie to zobacz czy się mieścicie bo obstawiam że Twoje chłopaki z tyłu nie dadzą rady.

M135i z chęcią bym zakupił zamiast obecnego ale cena x2 w stosunku do zwykłej benzyny zabija ,  od 190k w górę  z wyprzedaży rocznika  ?

[lbuster]

20 godzin temu, golob napisał:

Popatrz tez na auta poleasingowe

Dzięki Golob - już kolega mi to podpowiadał i przeglądałem strony z samochodami leasingowymi. Jednak tam znaleźć samochód z moimi wymaganiami to jak szukanie igły w stogu siana - no i tu macie racje z @jacekzoo  

20 godzin temu, golob napisał:

Np. Volvo jak miałeś:

Jeszcze tydzień go mam  Fakt, sporo jest V40, jednak bez napędu 4x4  

Tak czy siak dzięki za propozycję 

18 godzin temu, Suzu4x4 napisał:

ponoć w F40 miejsca w środku jest więcej niż w F20 ale nim zaczniesz myśleć o tym aucie to zobacz czy się mieścicie bo obstawiam że Twoje chłopaki z tyłu nie dadzą rady.

Taki jest plan na dzisiaj - jedziemy przymierzyć się do F40  Przy okazji chciałem zahaczyć Korando i zbesztanego przez Was T-Roc'a

18 godzin temu, Suzu4x4 napisał:

M135i z chęcią bym zakupił zamiast obecnego ale cena x2 w stosunku do zwykłej benzyny zabija ,  od 190k w górę  z wyprzedaży rocznika  ?

Cena jest zaiste zacna, jednak to topowy model, więc BMW musiało dać cenę zaporową, by Kowalski mógł sobie pomarzyć. Jednak dla mnie i tak by nie podszedł, bo brak haka.

Ty masz jeszcze rasowego RWD (F20) i chciałbyś się przesiąść do FWD? Bo mimo, że 4x4 to podobno to typowa charakterystyka przednionapędowca. Ja, jak już pisałem wcześniej, oprócz malucha, dużego Fiata i Beczki miałem tylko przednionapędowce, więc ja nic nie stracę a i już mniej ochoty na zabawy w driftowanie. Choć nie powiem, zabawa mogłaby być przednia. Z drugiej strony żona będzie miała bezpieczniej, tak więc można by powiedzieć, że to będzie dla niej samochód a ja przeboleję nim kilka lat. Mały bo mały, ale nic sobie nie muszę wydłużać  Choć obstawiam, że nie będzie w nim dużo mniej miejsca niż w V40.

[lbuster]

19 godzin temu, Suzu4x4 napisał:

audio gra bardzo dobrze

Ty masz standardowe nagłośnienie?

19 godzin temu, Suzu4x4 napisał:

obstawiam że Twoje chłopaki z tyłu nie dadzą rady.

Myślę, że jeszcze ze 3-5 lat mnie nie przerosną, więc powinno wystarczyć. A później trzeba będzie zmienić już prawie pełnoletnią Mazdę  Choć jak sam dobrze wiesz, my nie jesteśmy najniżsi i za kilka lat może to śmiesznie wyglądać, jak taka rodzinka będzie wysiadać z serii A  W sumie dokupić wyposażenie obowiązkowe, czyli dres oraz oduczyć się używania kierunkowskazów i wtopię się w tłum  A tak na poważnie, wiele razy słyszałem o legendarnym prowadzeniu się samochodów BMW, nawet kilkoma jeździłem i chciałbym kiedyś posiadać rumaka z tej stajni. A że będzie to najmniejszy, to pal licho - oby dawał przyjemność z jazdy  

[lbuster]

PS. Czy ktoś wie, czym się różnią te automatyczne skrzynie biegów? Bo są aż trzy rodzaje. Stety lub niestety u mnie odpada dwusprzęgłowa i zostają dwie opcje zaznaczone na zielono. Różnica w cenie 2,5 tyś, więc raczej same łopatki tyle nie kosztują. Gdzieś coś mi się obiło o uszy, że pierwsza to chyba 6-cio lub 7-mio biegowa a druga 8-mio biegowa. Pytanie, czy warto dopłacić do 8-mio biegowej i czy do holowania obydwie się nadają? Dla mnie automat to abstrakcja  

 

Edytowane 22 Stycznia 2021 przez lbuster (wyświetl historię edycji)

[Suzu4x4]

napiszę raz jeszcze. Jedź przymierzać się z chłopakami.  w F20 przy moim ustawieniu fotela z tyłu za kierowcą jest miejsca na nogi mniej niż w Fabii.

I nie chodzi o przedłużanie sobie czegokolwiek tylko po prostu obawiam się że jak Ty siądziesz za kierownicą to za tobą będzie ciasno jednemu z chłopaków.

Chyba że w F40 ze względu na brak RWD jest dużo więcej miejsca z tyłu.

audio mam chyba jakieś lepsze (duża nawigacja) ale nie harman czy bose więc nie topowe.

napęd dla mojej żony ma drugorzędne znaczenie liczy się  oko , stąd M Sport Shadow

co do T-roca to potwierdzam opinie kolegów jeżdiłem parę razy  w środku wykończenie (plastiki) na poziomie skody Fabii.

W T-roc w stosunku do BMW  1 to przepaść (tylko porównuje zwykłego T-roca bo takim jeżdziłem do 1 z Mpakietem który też robi robotę , deska z przeszyciami alkantara na fotelach i boczkach, inne fotele i kierownica itd)

 

[lbuster]

Dzięki Kuba za info. Dzisiaj wieczorem będę trochę mądrzejszy  

[Jerzy i Beata]

Witam, za nieco ponad miesiąc będę mógł sprzedać moje A8 D4 [ 4-ro osobowy] w niemal max. wyposażeniu 4,2 TDI V8 z końca 2011r. Jak go ogłoszę to zamieszczę też na forum.

[lbuster]

W dniu 23.01.2021 o 15:47, Jerzy i Beata napisał:

będę mógł sprzedać moje A8 D4

Myślę, że ma ciut więcej, niż 2100 DMC 

 

Dobra, w piątek po robocie zrobiliśmy sobie mały trip. Pierw wpadliśmy do SsangYong, jednak był zamknięty  VW sobie odpuściliśmy, bo mamy najbliżej a w zamian pojechaliśmy do Mazdy. Obejrzeliśmy CX5 i CX30. Samochody ładne, nawet bardzo ładne, dla żony nawet piękne.

Niestety, CX30 ma tragicznie mało miejsca z tyłu. Siadając za sobą miałem wbite kolana w siedzenie (mam 193 cm). I nawet jakbym chciał wziąć fotel okrakiem to nie mogłem, bo z lewej strony podłokietnik/rączka była wydłużona aż do fotela. Bagażnik dość duży ( w stosunku do Volvo), wykończenie i wygląd 

CX5 to w ogóle inny świat. Wielka bryka, wielki bagażnik, pięknie wykończona, ładna stylistyka. W środku wielka przestrzeń i tak klimatycznie. Ogólnie 10/10

Podjechaliśmy jeszcze do BMW. Stety, niestety, była tylko wersja M135i i to dość "ztuningowana". Więc z zewnątrz ciężko było ocenić. W środku natomiast fajne autko, żona po Maździe średnio zachwycona. Jej kulminacyjne pytanie: "Mam nadzieję, że tego spojlera nie będzie?" Z tyłu nawet usiadłem za sobą, jednak fotele były obłożone wielkim plastikiem, który przy dotknięciu/uderzeniu kolanem nie był przyjemny (delikatnie mówiąc). Później dowiedziałem się, że zakupując sportowe fotele M plastik znika - ufff. 

W poniedziałek po robocie przejechałem się CX5 i CX30. 

W CX5 wszystko pięknie, dość fajnie się jechało jak na SUV'a, BOSE dobre, skrzynia manualna OK. Tylko, tylko... No tylko ten silnik 2.0 benzyna wolnossąca 165km. Niestety brakuje jej mocy  Natomiast przyspiesza w każdym zakresie obrotów bez sprzeciwiania się. Co prawda nie kręciłem jej do 6 tyś obrotów, ale już przy 4 tyś czułem, że nic więcej się nie będzie działo a słychać było dźwięk wiertarki. Co prawda nie było głośno, ale słychać, że to kręcona benzyna  A tak apropo wygłuszenia - naprawdę genialna robota. I powiem Wam, że nawet bym dał radę jeździć z tym silnikiem, jednak moja wersja jest za 150 tyś i za taką kwotę trochę szkoda, że niedomaga jeden element (główny element  ). Tak więc jak ktoś chciałby się turlać i nie potrzebuje dużych przyspieszeń, to ten samochód jest wyj....ty. Niestety, nie pomaga mojemu podejściu moje uwielbienie diesel'i i jazda tylko takimi samochodami  

Po CX5 chyba nic nie mogło mnie już zaskoczyć i jazda CX30 była taka nijaka. Niby wszystko OK, ale też nic mnie nie zachwyciło. Po prostu CX5 jest genialne a CX30 miała podobny silnik i zachowanie, więc główna wada pozostała. Żałuję, że nie przejechałem się tymi samochodami w odwrotnej kolejności.

Dzisiaj z rana wskoczyłem do innego BMW i pogadałem z kompetentnym pracownikiem (w przeciwieństwie do poprzedniego salonu BMW). Wiem już więcej, lecz nie wszystko, jutro rano jazda testowa  Niestety, troszkę słabszym dieselem 150km i bez 4x4  Trzymajcie kciuki