Jakie autko do przyczepy 1400 kg

[Cichy56]

Giulia rocznik 2019 bez przebiegu można kupić za około 120 tys. 

[lbuster]

Jeżeli mówisz o używanym z małym przebiegiem to tak 

[golob]

12 minut temu, lbuster napisał:

Jeżeli mówisz o używanym z małym przebiegiem to tak 

Sa nowe i nie używane tak jak mówi @Cichy56  po ~120tys

https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulia-business-2-0-200km-at8-grafitowy-czarna-tapicerka-rok-prod-2019-ID6Dxqe9.html

 

 

[dudek_t]

Ja bym zgłębił temat DMC u dealera. Niedawno miałem oferte na przedlift czyli 2019 nie rejestrowany za 154000zł brutto w wersji 280 z Q4. Pewnie poszło w chwilę ale z tych 180 na bank utargujesz. W dodatku od 2021 Alfa wprowadza 5 lat gwarancji na najważniejsze elementy... 

A jak jesteś w stanie odpuścić 4x4 i tył napęd wystarczy (jak radzieś sobie z przednim to z tylnym tym bardziej będzie ok) to poniżej 150 masz do wyboru do koloru. Tak naprawdę w wersji Business niczego istotnego nie brakuje.

Edytowane 8 Stycznia 2021 przez dudek_t (wyświetl historię edycji)

[lbuster]

No OK, ale one nie mają 4x4 (i przy okazji mocniejszego silnika)

Katalogowo nowe, takie jak powyżej, zaczynają się od 140 tyś, a te, co mnie interesują od 213 tyś  

A ja nie chcę iść w jedną ośkę, nawet na tył, przy takiej mocy. Strach będzie samemu jeździć, a co dopiero dać żonie. Na pewno RWD jest lepsze od FWD, jednak jak już mam wybór, to wolę 4x4.

Kiedyś bym wszystko oddał za taki samochód z napędem na tył, teraz już się zestarzałem i mam drugie hobby - karawaning  Może na emeryturze kupię sobie takie cacko jako trzeci samochód i będę się szwendał za @dudek_t  Choć jestem ciekaw, co powie lepsza połówka na taki samochód 

[dudek_t]

Nie patrz na ceny cennikowe Alfy. To nie jest w żaden sposób miarodajne. Rocznik 2020 możesz odrazu odjąć 20%.

[lbuster]

2 minuty temu, dudek_t napisał:

Ja bym zgłębił temat DMC u dealera. Niedawno miałem oferte na przedlift czyli 2019 nie rejestrowany za 154000zł brutto w wersji 280 z Q4. Pewnie poszło w chwilę ale z tych 180 na bank utargujesz.

 

11 minut temu, dudek_t napisał:

Nie patrz na ceny cennikowe Alfy. To nie jest w żaden sposób miarodajne. Rocznik 2020 możesz odrazu odjąć 20%.

Słuchaj - zaintrygowałeś mnie i muszę odwiedzić salon. Zobaczymy, co mi powiedzą  

[Cichy56]

Silnik 280KM pali ok 2l więcej niż 200KM przy podobnym stylu jazdy, przynajmniej w Stelvio. Przymierzałem się do Giulii i siedzi się w niej wyjątkowo nisko a wychodzenie z niej to niezła gimnastyka. 

[czyś]

1 godzinę temu, lbuster napisał:

A ja nie chcę iść w jedną ośkę, nawet na tył, przy takiej mocy. Strach będzie samemu jeździć, a co dopiero dać żonie. Na pewno RWD jest lepsze od FWD, jednak jak już mam wybór, to wolę 4x4.

Kiedyś bym wszystko oddał za taki samochód z napędem na tył, teraz już się zestarzałem i mam drugie hobby - karawaning  Może na emeryturze kupię sobie takie cacko jako trzeci samochód i będę się szwendał za @dudek_t  Choć jestem ciekaw, co powie lepsza połówka na taki samochód 

Tu cię rozumiem. Ale w uturbionych benzyniakach (poza paroma wyjątkami - np. w niektórych lexusach...*) przeważnie te "kunie" co są na papierze dadzą się ładnie ogarnąć nawet w ośce - potulne pod nogą jak niemowlę, żeby dać w palnik, trzeba chcieć, nie da się przeważnie zrobić tego nieświadomie. Już pewnie pisałem, miałem wcześniej 1.4Tb, 122 kuce i 200 niuta, FWD. Potulny jak baranek, ale zrywał przyczepność na przodzie (lekki przód). Bałem się przesiadki do ośki 180 kucy 320Nm też FWD i też w benzynie - ale cięższy przód i z odpowiednio szerszymi kapciami (235x45x18) [DMC 2080 kg  ] jest poezja w porównaniu z 1.4. Jeszcze bardziej spolegliwy silnik - przeważnie jeżdżę w przedziale 1800-2300 obrotów, i tylko biegi zmieniam, nic nie zrywa (zdecydowanie cięższy przód), po mieście się nie ścigam (chyba że czasem chcę). Odnosząc to do np. diesla, moment załapania turbo jest akurat w tym przedziale, i nie pasuje mi taki wściekły ciąg do przodu, który rzeczywiście może być problemem przy ośce (jeszcze większy moment obrotowy niż w turbobenzynie, i gwałtowny przyrost mocy jak załapie turbo) i do którego bardzo pasuje 4x4. Zresztą, były nawet na forum wpisy, że np.  2.0 190KM diesel już bezwzględnie z napędem 4x4, za to benzyna 2.0 też 190KM spokojnie może być w ośce (w benzynie masz np. moment 320Nm - ale constans, od 1500 do 4000 obrotów - nic nie narasta gwałtownie, ani moc [ta rośnie liniowo], ani moment [stała wartość] - i to daje np. super kontrolę nad przyczepnością, jeśli np. boisz się zamiatania tyłem). 

Żona jeździ 1.4tb (swoim), za nic nie zmieni, czasem jeździ moim, bez problemu, raczej zadowolona że to daje taki "ciąg" momentem, ale nie nachalnie, "statecznie", spokojniej niż jej 1.4, ale mówi, że to się czuje, że trzeba mieć respekt, i od razu się wie, czego lepiej nie robić. Jest pierwsza w kolejce żeby przejąć mojego klamota...

A w alfie - też inaczej, silnik wzdłuż, pięknie wyważony samochód przód-tył. Pewnie, że lepszy RWD niż FWD, a najlepszy 4x4, ale trzeba się przejechać, zobaczyć. Bo charakter poznasz na drodze, nie na papierze. 7 lat latam turbobenzynami, i mimo że wcześniej miałem diesla, to nie chcę, mimo że przecież pali mniej (trzeba tylko jeździć inaczej - styl jazdy z diesla to dla benzyny już "but" i kosmiczne spalanie).  

Rozważałeś zdaje się octavię RS - no może i fajne, ale z cepą o tyle średnie, że duży zwis z tyłu,  po załadowaniu i zapięciu cepy tył może siedzieć, a że w RSie jeszcze zawias jest obniżony, to cepa z samochodem w stanie gotowym do jazdy zrobi V (też małżonka ma obniżone 15 mm zawieszenie w swoim gracie). Najbardziej tego bym się w giulii obawiał, bo też jest długa za tylną osią. 

Jeśli to ma mieć możliwość wzięcia 1400 na haku, i nadal razem do 3500, i 4x4 i nowe, to zostają Ci ze 2 -3 modele, i to w porywach (m.in. octa, karoq, ateca i... w zasadzie prawi że ściana...) 

* to ustrojstwo (np. w iS200-is300) musiało udowodnić, że na nie nie ma .... we wsi, efekt - nerwowe wachlowanie biegami, non stop redukcje o 2 biegi, szarpania, wyrywanie do przodu, już parę osób uznało to za na dłuższą metę męczące, zwłaszcza zimą przy RWD, ulga po przesiadce do europejskich turbobenzyniaków.    

[Gość]

3 godziny temu, golob napisał:

Sa nowe i nie używane tak jak mówi @Cichy56  po ~120tys

https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulia-business-2-0-200km-at8-grafitowy-czarna-tapicerka-rok-prod-2019-ID6Dxqe9.html

 

Podana cena obowiązuje przy zakupie na firmę w finansowaniu dealer'a.

Cena katalogowa 135 400 PLN brutto

 

[golob]

12 minut temu, peja76 napisał:

Podana cena obowiązuje przy zakupie na firmę w finansowaniu dealer'a.

Cena katalogowa 135 400 PLN brutto

 

Jasne, łaskawie mówią jaki rabat sami dają, bo jak się nie podoba to cena katalogowa za 2 letnie (w papierach) auto ?, to nie Tesla, rabat może być duuzo większy niż to co łaskawie sami oferują.

 

[dawfil]

Witam kolegów,

Tak na własnym przykładzie, OPEL ASTRA K SPORTS TOURER z silnikiem 1.6 CDTi 136 km i 320NM może ciągnąć 1.5t przy zachowaniu wszelakich przepisów na B!!! 

[golob]

27 minut temu, dawfil napisał:

Witam kolegów,

Tak na własnym przykładzie, OPEL ASTRA K SPORTS TOURER z silnikiem 1.6 CDTi 136 km i 320NM może ciągnąć 1.5t przy zachowaniu wszelakich przepisów na B!!! 

Zgadza się, mam taką Astrę w rodzinie, tylko wersja 110km 300Nm i ma DMC 1940kg a O.1 1403kg tylko że kolega @lbuster szuka czegoś co zapewni jakieś chociaż minimalne emocje ?

Edytowane 8 Stycznia 2021 przez golob (wyświetl historię edycji)

[lbuster]

W dniu 8.01.2021 o 17:56, Cichy56 napisał:

Silnik 280KM pali ok 2l więcej niż 200KM przy podobnym stylu jazdy, przynajmniej w Stelvio.

Dzięki za info. Jednak Giulia tylko z 280KM ma 4x4   Z drugiej strony patrząc, czy da się dwoma różnymi silnikami jechać tak samo? Bo choćby chwilowe przyspieszenia mogą się różnić i możemy tego nie zauważyć.

W dniu 8.01.2021 o 17:56, Cichy56 napisał:

Przymierzałem się do Giulii i siedzi się w niej wyjątkowo nisko a wychodzenie z niej to niezła gimnastyka.

To muszę zbadać  

W dniu 8.01.2021 o 19:04, czyś napisał:

przeważnie te "kunie" co są na papierze dadzą się ładnie ogarnąć nawet w ośce - potulne pod nogą jak niemowlę

Ja do tej pory kochałem tylko diesel'e, bo właśnie mają dużą moc(moment) przy niskich obrotach i przy dynamicznej jeździe nie robią wsi na wsi. Dlatego nadal bym chciał diesel'a. Dopuszczam też dość mocną benzynę, bo wiem, że takim też da się jechać dynamicznie bez piłowania silnika. Bo benzyny w samochodach testowych mnie rozczarowywały  Być może to potwierdza Twoje słowa, bo te benzyny w ogóle nie jechały a wyły jakby jechał Hołowczyc  

Miałem pojedyncze epizody z silnikami 200KM+ i nie bałem się ich. Oczywiście adrenalina i ekscytacja była na najwyższym poziomie  Natomiast nie wiem, czy byłaby to przyjemność w zimie przy napędzie na ośkę.

W dniu 8.01.2021 o 19:04, czyś napisał:

Zresztą, były nawet na forum wpisy, że np.  2.0 190KM diesel już bezwzględnie z napędem 4x4, za to benzyna 2.0 też 190KM spokojnie może być w ośce

Pierwszy raz słyszę ale uważam, że jest w tym dużo racji. I masz rację, że to może wynikać z liniowości benzyniaka ale według mnie też z ilości Nm. Przy tych dwóch silnikach diesel będzie miał ze 100 niutków więcej  

W dniu 8.01.2021 o 19:04, czyś napisał:

(trzeba tylko jeździć inaczej - styl jazdy z diesla to dla benzyny już "but" i kosmiczne spalanie)

To jest to, o czym wcześniej pisałem  

W dniu 8.01.2021 o 19:04, czyś napisał:

Rozważałeś zdaje się octavię RS - no może i fajne, ale z cepą o tyle średnie, że duży zwis z tyłu,  po załadowaniu i zapięciu cepy tył może siedzieć, a że w RSie jeszcze zawias jest obniżony, to cepa z samochodem w stanie gotowym do jazdy zrobi V

Też się tego obawiam, jednak na pewno nie jedna osoba z Octavią jeździ z budką. A nacisk na hak jest podobny niezależnie od DMC. Obniżenie zawieszenia jednocześnie oznacza utwardzenie, więc może nie być tak źle. Najbardziej się obawiam długiego zwisu i wcześniejszego wężykowania.

W dniu 8.01.2021 o 19:04, czyś napisał:

Najbardziej tego bym się w giulii obawiał, bo też jest długa za tylną osią.

Hmmmmm, chyba jej bliżej do V40 niż do Octavii:

Dzięki @czyś za Twoją wypowiedź 

 

W dniu 8.01.2021 o 21:34, dawfil napisał:

OPEL ASTRA K SPORTS TOURER z silnikiem 1.6 CDTi 136 km i 320NM może ciągnąć 1.5t

Tak, aktualnie mam podobny silnik jednak moje główne założenie i poszukiwania to 4x4. A samochód super dopasowany do cepki 1500  Biały kruk.

W dniu 8.01.2021 o 22:01, golob napisał:

kolega @lbuster szuka czegoś co zapewni jakieś chociaż minimalne emocje ?

Fajnie by było. Ale może rozsądek zwycięży i zostanie "zwykła" Octavia?

Zresztą jak wyskoczę lepszej połówce z samochodem za prawie 200 tyś to prawdopodobnie wywali mnie z domu   Czas pokaże. Bo samochód spodoba się jej na pewno  

[czyś]

No fakt, giulia trochę krótsza  za osią

Jak się teraz patrzy na cenniki, to ręce opadają. Miałem zmieniać w tym roku, dałem sobie spokój, jeżdżę jeszcze rok. Jakiś kosmos.

Edytowane 11 Stycznia 2021 przez czyś (wyświetl historię edycji)