Skocz do zawartości

Jakie autko do przyczepy 1400 kg


mikema72

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 234
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

2 minuty temu, dudek_t napisał:

Musisz przejechać się w takim razie CX5 2.5 :)

Już nie chciałem o tym pisać :) Ale wiesz, że DMC...

A czy 2.5 tak bardzo się różni od 2.0?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat.

Niestety plany z zakupem kampera poległy a przyczepkę i samochód sprzedałem :(

Ujeżdżam teraz golfa kombi z 2014r 1.6tdi 105km 250Nm skrzynia dsg.

Zastanawiam się właśnie nad zakupem przyczepki z 1400dmc.

Czy to autko sobie z tym poradzi ?

W dowodzie wpisane że cepka z hamulcem max1500kg ale autko MW 1410kg 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zmusisz i goferka, siebie i rodzinę, to poradzi, bez szału, ale poturla się, tylko kwestia czy skrzynia wytrzyma (sprzęgła) - nie dość że sprzęgła suche, to jeszcze nieduży bo nieduży - ale jednak diesel. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, lbuster napisał:
13 godzin temu, dudek_t napisał:

Musisz przejechać się w takim razie CX5 2.5 :)

Już nie chciałem o tym pisać :) Ale wiesz, że DMC...

A czy 2.5 tak bardzo się różni od 2.0?

Sam sobie tę krzywdę wyrządzasz, za własne pieniądze... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, golob napisał:

Sam sobie tę krzywdę wyrządzasz, za własne pieniądze... :)

 

Godzinę temu, Suzu4x4 napisał:

a wszystko przez jakąś psychozę z B+E :-]

Może i tak, jednak różnica w cenie jest znacząca:

image.thumb.png.9305dc2d600d9e6e9b4f1e470a4d080c.png

 

Czyli jak wcześniej myślałem o jakichś 165 tyś z pojedynczymi dodatkowymi opcjami za 2.0 to teraz już będę miał prawie 200 tyś. Pierwsza cena już mnie rozwalała jednak druga to już kosmos. Nie jestem bogaczem :( 

17 godzin temu, dudek_t napisał:

Musisz przejechać się w takim razie CX5 2.5 :)

No i o ile moc się trochę zwiększa, to już niutonomentry symbolicznie i to aż przy 4tyś obrotów, co już do ciągnięcia przyczepy jest istotne. Czyli za 200 tyś mam słabszy silnik do ciągnięcia budy, niż aktualny D3 w V40. Wiem, że to są suche dane, jednak ...

image.thumb.png.c40728b297657d16a345388e4adb7d64.png

 

Dzisiaj się przejechałem BMW serią 1 no i odczucia są całkowicie inne. Słabszy silnik niż planuję 150 KM ciągnie od najniższych obrotów, wyraźnie przyspiesza i nie generuje dźwięku wiertarki. Jest chyba nawet ciut lepszy od D3, choć wiadomo, że ciężko w 45 minutowej jeździe w korkach dobrze przetestować samochód.

Wiem, że są dwa obozy i przepraszam wszystkich benzynowców, ale dla mnie w standardowych silnikach diesle są górą i elastycznym przyspieszeniem od najniższych obrotów i wydawanym dźwiękiem. Oczywiście nie mówimy tutaj o silnikach 200KM+ czy pojemnościach 3.0+ 

Wiem też, że silnik Mazdy 2.0 czy 2.5 pewnie przejeździ 2 razy więcej bez awarii niż doładowany diesel, bo tu jest się co psuć. Jednak ja jeżdżę jakieś 20 tyś rocznie a do 200 tyś raczej nic nie powinno się dziać, więc mam dość pewny silnik na 10 lat ;) No może z holowaniem przyczepy wcześniej coś wysiądzie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Suzu4x4 napisał:

poszukaj aut z wyprzedaży rocznika lub DEMO od dilera bo może się okazać za za 150 kupisz auto które katalogowo kosztowało 200 ;)

Rozmawiałem z handlowcem Mazdy i niestety nie jest tak różowo :( To, o czym pisałem wcześniej dotyczy rocznika 2020 czyli samochodów już wyprodukowanych. Jedyny gratis to lakier metalic. I ja dodatkowo, że mam Mazdę dostaje za 3 czy 4 tyś belki i bagażnik i chyba hak. Choć też do końca tego nie ogarnąłem.

Ogólnie istnieje powszechna opinia, że Mazda nie daje rabatów i ceny katalogowe są cenami końcowymi.

W BMW wchodząc jako obcy człowiek z ulicy i będąc "inżynierem" dostałem na dzień dobry 13%.

Edytowane przez lbuster (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Suzu4x4 napisał:

poszukaj aut z wyprzedaży rocznika lub DEMO od dilera bo może się okazać za za 150 kupisz auto które katalogowo kosztowało 200 ;)

Dokładnie tak kupowałem Scenica. Rabat na dzień dobry to było kilkadziesiąt tysięcy złotych względem ceny katalogowej.

57 minut temu, lbuster napisał:

 

Może i tak, jednak różnica w cenie jest znacząca:

image.thumb.png.9305dc2d600d9e6e9b4f1e470a4d080c.png

 

 

 

Tylko bierz poprawkę, że to auto z silnikiem 2.0 i z nudą 1400 kg to w górach będzie takie sobie. Podgląd z Towcar.info:

image.thumb.png.72778aae5c9ede3f48ab2483ea196028.png

Tu wersja z silnikiem 2.5 - trochę lepiej:
image.thumb.png.88f9ffd1a36500262c664d71b07a65c5.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem jeszcze wrócić do wrażeń z jazdy Serią 1. Samochód w pakiecie M Sport jest twardszy od Volvo v40, jednak plomby nie wypadają i mimo nierówności jest dość cicho w środku. Natomiast zdecydowanie bardziej czujemy całym ciałem każdą nierówność. Zacząłem rozważać zawieszenie adaptacyjne za dopłatą 700 PLN, które to niby daje większy komfort. Jeździłem do 100 km/h i trochę słychać szumy przy przednich słupkach. Większych prędkości nie udało mi się osiągnąć w mieście. Układ kierowniczy i zawieszenie samochodu dość dobrze pracują, jedyne co mi się nie podobało to tak jakby kierownica nie chciała sama wracać do jazdy na wprost. Nie wiem z czego to wynikało, czy to problem tego egzemplarza czy jakieś moje przewrażliwienie. Przyspieszenie i elastyczność silnika 118D ((150KM)/ 4000 i 350Nm/1750–2500) zadowalająca, trochę lepiej niż mam aktualnie. Co prawda u mnie silnik się kręci tylko do 4tyś obrotów, w BMW było to chyba 5,5tyś, więc częściej jeździłem w okolicach 2-2,5 tyś obrotów. U mnie to samo jest w okolicy 1,6-2,1tyś obrotów. Spalanie z kompa bez kasowania porównywalne w okolicy 6,5l/100. Fotele M wygodnie, dobrze trzymające, po obniżeniu do najniższego poziomu, pasażerom w tyłu zostaje mało miejsca na stopy. Ale za to nie ma beznadziejnej plastikowej ścianki na fotelach z tyłu (nie wiem, jaki inteligent to wymyślił w tak małym samochodzie). Ja co prawda muszę wziąć automat, natomiast dziwne było wrzucanie wstecznego biegu. Wrzuca się go tak samo jak jedynkę, tylko że trzeba dalej przesunąć dźwignię w lewo i jest taki dodatkowy opór. Tak wiec pierw na skrzyżowaniu zamiast jedynki wrzuciłem wsteczny i nawet lekko ruszyłem do tyłu :look: A potem jak chciałem wrzucić wsteczny to nie mogłem go znaleźć. Wiadomo - kwestia przyzwyczajenia ale to taki dziwny twór jak dla mnie.

Ogólne wrażenia z jazdy :ok: Mógłbym jeździć takim samochodem na co dzień ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lbuster napisał:
5 godzin temu, golob napisał:

Sam sobie tę krzywdę wyrządzasz, za własne pieniądze... :)

 

2 godziny temu, Suzu4x4 napisał:

a wszystko przez jakąś psychozę z B+E :-]

Może i tak, jednak różnica w cenie jest znacząca:

Nie chodziło mi o Mazdę akurat, tylko ogólnie, no i:

 

Godzinę temu, lbuster napisał:

Czyli jak wcześniej myślałem o jakichś 165 tyś z pojedynczymi dodatkowymi opcjami za 2.0 to teraz już będę miał prawie 200 tyś. Pierwsza cena już mnie rozwalała jednak druga to już kosmos. Nie jestem bogaczem :( 

Przez to że się upierasz przy swoim, masz tak ograniczony wybór.

Wydając chyba 180zł (tylko chyba teraz kosztuje egzamin na B96), mógłbyś zaoszczędzić kilkadziesiąt tysięcy złotych....

Po prostu miałbyś nieporównywalnie większy wybór aut gdzie nie musisz trzymać się 2100kg i mógłbyś je taniej kupić (cała wielka masa różnych suvów, minivanów i kombi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, golob napisał:

Po prostu miałbyś nieporównywalnie większy wybór aut gdzie nie musisz trzymać się 2100kg i mógłbyś je taniej kupić (cała wielka masa różnych suvów, minivanów i kombi).

Dokładnie. Za "kilkadziesiąt" złotych mamy możliwość większego wyboru - wiadomo, że im większa konkurencja tym lepiej. No i nie musimy na siłę gnieździć się w małym aucie. Ciągnięcie budy o wadze około 1500 kg autem segmentu B to nie jest IMO najlepszy pomysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, jacek00 napisał:

Tylko bierz poprawkę, że to auto z silnikiem 2.0 i z nudą 1400 kg to w górach będzie takie sobie. Podgląd z Towcar.info:

 

26 minut temu, jacek00 napisał:

Tu wersja z silnikiem 2.5 - trochę lepiej:

Dokładnie tak - stabilność OK jednak mocy trochę brakuje.

W BMW z dieselem stabilność słabsza, ale mocy nie brakuje:

image.thumb.png.a0cf461978cad13366242067699e2dff.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, lbuster napisał:

 

Dokładnie tak - stabilność OK jednak mocy trochę brakuje.

W BMW z dieselem stabilność słabsza, ale mocy nie brakuje:

image.thumb.png.a0cf461978cad13366242067699e2dff.png

Silnik robi robotę. A na stabilność ma wpływ masa pojazdu. Zobacz jakie to są lekkie auta - cudów nie ma. Musiałbyś mocno każdorazowo takie BMW obciążać aby było bezpieczniej - czyli 4 osoby + bagaże - jakeiś 400-500 kg ;) 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.