Skocz do zawartości

Przyczepa czy kamper?


olokup

Przyczepa czy kamper?  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co byś wybrał?

    • Przyczepę kempingową
      38
    • Kampera
      12
    • Camper vana
      16
    • Micro campera (auto osobowe)
      0


Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, maarec napisał:

Z tymi samochodami to jest tak, że najtrudniej kupić pierwszy nowy. Jeżeli sprzedajesz go po 2-4 latach z niskim przebiegiem to masz np 70% wkładu na następny lub 100% jeżeli schodzisz w dół modelowo.

Dokładnie tak. Tzn ja akurat kupuję 2-latki (pewniej koreańskiej marki) - wtedy on największą stratę ma już za sobą. Śmigam 3-4 lata i z jeszcze 2-3 letnią gwarancją bez trudu za fajne pieniądze sprzedaję. Dokładam trochę i znowu to samo - znowu gwarancja i dalej śpię i podróżuje bez obaw. Tak jak mówisz - odczujesz przy pierwszym razie, a potem sobie na małym ogniu pykasz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, janekorka napisał:

 Bidoki też mogą spróbować tej formy podróżowania??

Przestań pitolić bzdury bo cię opier...le i się zdziwisz?, czy ty myślisz że ja miałem od razu nową przyczepę, 16lat temu jak byłem pierwszy raz na polu kempingowym w Kołobrzegu to byłem taką przyczepą że ta twoja co miałeś to był cukierek, jak spaliśmy to żona mówi że coś śmierdzi wilgocią, zaglądam za wyro a tam zielono, było tak zielono jak i ja byłem zielony w karawaningu?, zreanimowałem i trzy lata z nami śmigała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, peja76 napisał:

Skoro wstawione wczoraj to  te ciekawsze za tydzień znikną.  Po za Adrią Matrix same słabe zabudowy. Cena Roller teama z 2017 - 229.000zł - nie wiem czy on był tyle wart jako nowy wtedy ? nie śledziłem tak cen tej marki.

Alkowa Rimora za 180 ? pewnie ok 200-220 jako nowa ? może mniej ? w 2017r.

Nie zagłębiam się, ale na tych linkach nie widzę kampera z układem i wyposażeniem, jaki dałbym radę wybrać dla siebie.

Edycja - Adria Matrix wygląda na taką do kupienia, jednak znajomy już dzwonił - handlarz, świeżo sprowadzony kamper bez historii, bez FV 23%.

Edytowane przez maarec (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, janekorka napisał:

Ale się temat rozwinął. Wczoraj jeszcze 206 strona, a dziś już 211. Jak tak piszecie o tych nowych sprzętach i tych paruletnich, to sie zastanawiam co ja ty robię. Jak czytam, że ktoś zmienia samochód po przejechaniu 120tys. km to moja 18 letnia honda z 340tys km na liczniku to można doła dostać, a jak porównam do tego mojego kampervana 33 letniego z przebiegiem 109 tys km ( chyba , że licznik się parę razy przekręcił , bo jest do 99999km) to już szkoda gadać.  Przyczepa , którą miałem, niejeden w lepszym stanie by zezłomował?. Wydaje mi się, że dla wielu z Was karawaning nie jest ograniczany finansowo - ważne , żeby sprawiał radość.

Dokładnie, ma sprawiać radość. Już o tym pisałem, że nie ważne czy ktoś jeździ w sprzęcie za 20k czy za 200k. Cel jest jeden - karawaning. A że jeden ma sprzęt taki, a inny taki? Jak to w życiu, ludzie mają różne budżety, różne potrzeby. 

I pytasz co tutaj robisz. Ano robisz dokładnie to samo co ktoś w kampercanie młodszym z mniejszym przebiegiem ;) 

Cytat

U mnie jest trochę inaczej, oprócz radości , musi przynieść jakąś korzyść finansową: pobyt na kempingu i tak nas taniej wychodzi niż kwatera, o staniu na dziko już nie mówię. Kwestię, że przeważnie jedziemy w ciemno i często w trakcie drogi plany sie zmieniają na razie pomijam. Przy moich dochodach musi być taniej czy to z przyczepą czy starym kampervanem.

No i to też może być jakaś strona medalu. W moim przypadku aż nie gra to takiej roli, ale suma sumarum to wychodzi nas taniej w porównaniu do standardowego wypoczynku np na kwaterach. Tak więc niższe koszty to miły dodatek

Cytat

Inaczej to byłoby bez sensu. Mój wyjzad z przyczepą Austria- Słowenia-Chorwacja wyniósł 3700zł. Jakbym chciał tą samą trasę przejechać i kwatery wynająć to myslę , że dużo drożej by wysżło. Dlatego przyczepa za 4500zł w przeciągu parunastu wyjazdów mogłaby się zwrócić.

Może się zwrócić, albo być za darmo ;) Moja pierwsza Adria kupiona za 20k i sprzedana po 3 sezonach również za 20k. Wychodzi na to, że przez 3 sezony miałem budę za darmo, wliczając tylko koszty eksploatacyjne. To samo z następną Adrią było. Tak więc nawet patrząc pod kątem sprzętu to okazać się może, że po kilku latach jesteśmy dany sprzęt w stanie sprzedać w zasadzie po kosztach zakupu. Czyli jednak sie opłaca jeśli spojrzymy na to od strony czysto finansowej ;) 

Cytat

Kampervan wyniósł mnie około 19-20tys zł ( ostatnio instalacja gazowa za 1900zł) , tu już tak szybko się nie zwróci?, ale spełniłem swoje marzenie i teraz trzeba za to płacić??.

Dla mnie karawaning to przede wszystkim hobby, a to niekoniecznie nic nie kosztuje.

Cytat

Osoby , które stać na wczasy za parenaście tysiaków /rodzinę to spokojnie mogą również wypożyczyć kampera i w porównywalnej cenie mają przygodę. U mnie żona postukała by mi w czółko jakbym jej powiedział, że pożyczmy sobie kampera i tak na 10 dni zróbmy sobie jakąś objazdówkę. Za te pieniądze to wolałaby gdzieś do ciepłych krajów polecieć i nie gnieść się na paru metrach kwadratowych. 

Ja tam wolę jednak gnieść się, ale w swoim sprzęcie. Mnie i mojej żony zupełnie nie interesują zorganizowane wczasy w ciepłych krajach :P 

Cytat

Za chwilę zacznie się sezon narciarski i mam nadzieję, że posiadanie kampervana uprzyjemni mi wyjazdy na nie: łatwość przebrania się w strój narciarski, łatwiej załadować narty do większego samochodu, własna toaleta ( choć już na stoku to nie ma większego znaczenia, bo komu by się chciało na parking latać) a po nartach można sobie coś zjeść i napić się czegoś ( a biorąc pod uwagę, że ceny w gastronomii baardzo poszły w górę , to tu można sporo zaoszczędzić. Jak zobaczyłem w master ski kiełbasę z grila za 15zł , to mi szczęka opadła. Dlatego na czym jak na czym , ale na jedzeniu to sporo mogę zaoszczędzić). Z przyczepą też jeździłem, ale z każdym zimowym wyjazdem wiedziałem, że samochód kempingowy będzie strzałem w dziesiątkę. Mały kampervan to parkuje na każdym wolnym miejscu?.  Pamiętam , jak w Białce parkingowy powiedział mi, że zajmuję miejsca jak autobus, który przywozi czterdziestu narciarzy, a mój zestaw służy tylko mnie i mojemu synowi. Z kampervanem tego problemu nie mam.

?I o to chodzi 

Cytat

Ja tam uważam, że karawaning nawet w takiej budzetowej formie jak moja też może sprawić wiele radości. Może w bardziej spartańskich warunkach, ale jednak. Bidoki też mogą spróbować tej formy podróżowania??

Oczywiście, że może i powinien. Patrz początek mojego wpisu. Karawaning ma sprawiać radość, a sam sprzęt jest tylko dodatkiem - najważniejsze aby sprzęt był w pełni sprawny, bezpieczny i bez żadnych grzybów i niespodzianek :D

Godzinę temu, maarec napisał:

Z tymi samochodami to jest tak, że najtrudniej kupić pierwszy nowy. Jeżeli sprzedajesz go po 2-4 latach z niskim przebiegiem to masz np 70% wkładu na następny lub 100% jeżeli schodzisz w dół modelowo.

Dokładnie. U mnie zawsze kasa ze sprzedaży szła na poczet czynszu inicjalnego następnego auta. 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, peja76 napisał:

Ja albo czegoś nie rozumiem albo się nie znam, piszecie że nie ma co kupić, to co jest nie tak z tymi tu co wstawiłem możecie mnie oświecić, to są ogłoszenia które doszły tylko wczoraj, jeszcze jak ktoś się bardziej zna jak ja na kamperach a wiem że jest dużo tu takich osób może mi powiedzieć czy właściciele  stracili czy zyskali.

przecież z zakupem kampera jest tak samo jak z zakupem przyczepy.

codziennie pojawiają się dziesiątki nowych ogłoszeń ale jak chcesz kupić coś "pod siebie" to już nie jest tak łatwo. Np taki układ jak KNAUS 500KD - na otomoto całe dwie oferty, przyczepy nowe od dilerów dostępność lato 2022 . Używek zero a to przecież bardzo popularna marka i popularny układ a nie jakaś egzotyka.

w kamperach też są zabudowy które znikają w mgnieniu oka i takie które nie mają zbyt wielu zwolenników także zawsze jakiś tam wybór będzie ale jak szukasz czegoś konkretnego i żeby układ odpowiadał, nie był powypadkowy i nie styrany w środku to jak szukanie igły w stogu siana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, janekorka napisał:

Ale się temat rozwinął. Wczoraj jeszcze 206 strona, a dziś już 211. Jak tak piszecie o tych nowych sprzętach i tych paruletnich, to sie zastanawiam co ja ty robię. Jak czytam, że ktoś zmienia samochód po przejechaniu 120tys. km to moja 18 letnia honda z 340tys km na liczniku to można doła dostać, a jak porównam do tego mojego kampervana 33 letniego z przebiegiem 109 tys km ( chyba , że licznik się parę razy przekręcił , bo jest do 99999km) to już szkoda gadać. 

Nic się nie martw ;) U nas w rodzinie jakos tak się ułozyło, że im auto ma więcej na liczniku, tym dalej jeździ ;)
Nowym Nissanem tylko wkoło komina - chyba pora sprzedać, bo ma już ponad 4 lata i nakręcilismy nim 75 tyś km ;) Za to Mercedes i Opel mają po ok 300 tyś km (i odpowiednio 30 i 17 lat) i ten starszy goni w trasy po irlandii, a ten prawie pełnoletni po Europie ;) Nie kasa czyni podróżnika. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Suzu4x4 napisał:

przecież z zakupem kampera jest tak samo jak z zakupem przyczepy.

codziennie pojawiają się dziesiątki nowych ogłoszeń ale jak chcesz kupić coś "pod siebie" to już nie jest tak łatwo. Np taki układ jak KNAUS 500KD - na otomoto całe dwie oferty, przyczepy nowe od dilerów dostępność lato 2022 . Używek zero a to przecież bardzo popularna marka i popularny układ a nie jakaś egzotyka.

w kamperach też są zabudowy które znikają w mgnieniu oka i takie które nie mają zbyt wielu zwolenników także zawsze jakiś tam wybór będzie ale jak szukasz czegoś konkretnego i żeby układ odpowiadał, nie był powypadkowy i nie styrany w środku to jak szukanie igły w stogu siana.

Kuba ja to wiem ale nikt nie da ci więcej jak nowa/nowy, chyba że ma rok może dwa i jest ładnie doposażony a jak ma 5lat to już nie ma o czym gadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Jarod napisał:

Apropo tego, że nasze przyczepy są więcej warte. Co z tego jak za nową/inną będzie trzeba zapłacić jeszcze więcej. Zadowolony będzie tylko ten, który się wycofuje z karawaningu.

Jak widać nie wszyscy potrafią zrozumieć podstawę ekonomii. Oni ciągle zarabiają....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, danielpoz napisał:

Jak widać nie wszyscy potrafią zrozumieć podstawę ekonomii. Oni ciągle zarabiają....

Piękne czasy nastały. Mam mieszkanie - ciągle zarabiam. Mam samochód ciągle zarabiam. Mam przyczepę - ciągle zarabiam. Ostatnio nawet na oleju do smażenia zarobiłem, bo kupiłem dwa litry po 7zł, a w sklepie teraz widziałem takie za 10zł. Wlałem paliwo do zbiornika samochodu za 300zł, a po dwóch dniach już jest warte 310zł. Nie muszę nic robić a jestem coraz bogatszy...:mlot: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jarod napisał:

Apropo tego, że nasze przyczepy są więcej warte. Co z tego jak za nową/inną będzie trzeba zapłacić jeszcze więcej. Zadowolony będzie tylko ten, który się wycofuje z karawaningu.

Dokładnie. Dlatego pisałem, że cenę używek de facto determinują ceny sprzętów nowych. Ale do nowego sprzętu zawsze przyjdzie Ci dopłacić przy zmianie, cudów nie ma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok temu zdecydowana większość tak zwanych znawców komentowała wysokie ceny sprzętu pandemią . Wciąż czekam na te setki wyprzedaży.  Sprzętu jest mało i parę dobrych lat się to nie zmieni, a popyt rok do roku  będzie się zwiększał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, jackas napisał:

Wciąż czekam na te setki wyprzedaży.

A kto Ci o wysprzedaży mówił? Oczywiście że (między innymi) przez pandemię poszły w górę. Kempingi (i na dziko) były jako pierwsze pootwierane - więc się ludzie na sprzęt rzucili.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Niunius07 napisał:

Boże jaka bez sensowna rozmowa o niczym. Kiedyś to forum czytało się z zaciekawieniem a teraz takie pierdoły są rozwijane do granic możliwości. Nie dość że nie do tematu to i mało interesujące. 

To nie jest tak, że Cię do czytania ktoś zmusza. I do wypowiadania się też nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • szary11 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.