Skocz do zawartości

Przyczepa czy kamper?


olokup

Przyczepa czy kamper?  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co byś wybrał?

    • Przyczepę kempingową
      38
    • Kampera
      12
    • Camper vana
      16
    • Micro campera (auto osobowe)
      0


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Zulos napisał:

No niby się zgadza, ale prawie 400 tys. za blaszaka dla 2 osób??  Kosmos... Oczywiście, skoro są kosmici, którzy to kupują to może kosztować i pół bańki?

Wydaje się owszem, dużo. Ale patrząć na rozwiązania w tej Adrii to widać, że na tle innych kampervanów jednak górują. A czy cena nie jest przeszacowana? To już inna para kaloszy. Z drugiej strony, jak @Voku zauważył to na targach stało Hobby za 320k, a w śrdoku wyglądał dużo gorzej niż ten od Adrii. Widocznie ceny tak poszły do góry. 

39 minut temu, jacekzoo napisał:

@janekorka

to ja miałem tak:

 

Albo jechałeś w czasach zimy stulecia, albo nagrywałeś butelką ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, maarec napisał:

Oby Twoje kości miały rację. Na teraz jeszcze zielono ale właściciel stoku jak widać po FB solidnie obserwuje prognozy.  Mam nadzieję, na początek sezonu w Tyliczu jeszcze w listopadzie.

Rok temu chyba 04.12 oficjalnie otwarli

Oj herezje waćpan wypisujesz!! Sam osobiście jeździłem 28 listopada, a i tak nie byłem na otwarciu?

Ponoć nawet najstarsi tyliccy (tylicczańscy??) górale nie pamiętają, żeby master ski otworzył się kiedykolwiek w grudniu... 

1 godzinę temu, danielpoz napisał:

Kosmici? Jeśli kogoś stać na dany produkt i chce go posiadać to poprostu kupuje?. Nie ma w tym nic dziwnego a tym bardziej kosmicznego. 

No właśnie - bida-opcje są dla bidoków, a kosmiczne dla kosmitów?

 

1 godzinę temu, kit napisał:

2+4 w blaszaku ? lubi widać sadomacho ?

 

No taką ma sytuację, że nie ma za dużo środków, jak wielu tutaj zresztą - chociażby @janekorka - dla którego mam wielki szacun, że dysponując skromnym budżetem realizuje się krawaningowo nawet w ciężkich zimowych warunkach. W sumie nie wyglądało to tak źle. Z tyłu były dwa podwójne piętrowe łóżka (taki układ zdarza się w wielu kamperach, chociażby Knausa), a ponieważ na środku były dwie ławeczki w tym jedna tyłem do kierunku jazdy (musiało być 6 foteli z pasami), to kolejne łóżko podwójne powstawało z tych siedzisk i stolika.

Oczywiście, że nie było przesadnie komfortowo i przestronnie (zwłaszcza, że do tego wszystkiego jeszcze pakowali ponton z silnikiem!), ale było, jeździli i byli szczęśliwi.

Żeby było jeszcze śmieszniej to bazą był nie jeden z trojaczków, tylko Transit?

Do czasu kiedy dzieciaki wzięły i zaczęły rosnąć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Zulos napisał:

Oj herezje waćpan wypisujesz!! Sam osobiście jeździłem 28 listopada, a i tak nie byłem na otwarciu?

 

pisałem przecież wyraźnie - oficjalnie. Wcześniej pewnie miejscowi śmigają zanim zjadą się przyjezdni :) Pamiętaj dać mi znać bo wiesz jak jest... żebym nie przegapił :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maarec napisał:

pisałem przecież wyraźnie - oficjalnie. Wcześniej pewnie miejscowi śmigają zanim zjadą się przyjezdni :) Pamiętaj dać mi znać bo wiesz jak jest... żebym nie przegapił :P

Łooo... taki ze mnie miejscowy tyliczański góral jak z koziej dupy trąba?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, danielpoz napisał:

Jeden z forumowiczów prosił żeby pozdrowić fanatyków wyższości kamperów lub przyczep.

To jest zdrada kampera - nie można Go już wpuścić na forum :nono:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Paweł7 napisał:

Ja kupiłem od razu kampera o przyczepie nigdy nie myślałem

Chyba jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę, bo chyba wszystkie osoby w kamperach, które znam, zaczynały od przyczepki ;) Tu na forum to chyba także zdecydowana większość.

22 godziny temu, Paweł7 napisał:

Kupując przyczepę musimy mieć hak którego montaż też kosztuje

Nie wyliczajmy drobnych :D Raz rzucisz max dwa-trzy tysie i temat z głowy. A i w innych sytuacjach możesz hak wykorzystać ;) 

22 godziny temu, Paweł7 napisał:

Do tego holownik nie powinien być jakimś pierwszym lepszym samochodem. I jeśli jest dobrym holownikiem to już nie koniecznie dobrym miejskim samochodem. Duży z odpowiednim DMC i wystarczająco mocny holownik będzie droższy w utrzymaniu a potencjalnie ma też nam służyć na co dzień.

Nie chcę się tu rozpisywać, ale dla rodziny potrzebny jest rodzinny samochód, choćby po to, by wyjechać na wakacje czy na duże zakupy. Przecież Cinquecento nie pojedziesz 4-ro osobową rodziną do Ikei na zakupy :) (sorry Szary - musiałem :D). Zresztą na forum widać, że ludzie się pytają o swoje samochody, czy pociągną cepkę i są to co najmniej kompakty. Silnik to inny temat :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Misio napisał:

Kupując Scenika właśnie wybierałem auto by móc później kupić przyczepę i jeździć z nią...

Czyli posiadałeś auto, które nie nadawało się do karawaningu, więc pierw musiałeś zmieć auto. Niestety, tak bywa, nie wszystkim udaje się podpiąć do swego auta budkę :( No bo nie uwierzę, że Scenik to Twoje pierwsze auto ;) 

17 godzin temu, Misio napisał:

Ja do kampera dokupiłem sobie nieduży samochodzik

Dla dwóch osób spokojnie wystarczy. Ale wyobraź sobie, że masz dwójkę ledwo co narodzonych dzieci. Czy w takim wypadku także sobie kupujesz małe autko do kampera?

17 godzin temu, Misio napisał:

Czyli i Ty i ja nie możemy tu pisać... ? ;)

Chodziło mi o to, że taki temat może być bardzo pomocny osobom nie związanym do tej pory z karawaningiem (np. szmaciarze). Osoby, które już mają spore doświadczenie raczej wiedzą, co chcą. Pytanie, czy finanse im na to pozwalają. Ja jakbym kasę miał, to już dawno bym miał kampervan'a ;) A tak, to za kilka lat sam będę go budował.

A w tym temacie piszą tylko osoby, które już wiedzą co chcą, a i tak się kłócą jak przekupki na targu :) Może warto by było zrobić obiektywny spis wad i zalet obydwu rozwiązań i podpiąć do pierwszego postu. Choć stworzyć go, to kolejne 200 stron :mlot:

17 godzin temu, Misio napisał:

To u mnie niemalże na odwrót...jak jacyś znajomi to w 90% musimy na kemping...a jak sam to na dzikusa...chociaż jak było widać w tym roku, da się też na odwrót...

Może nie do końca udało mi się oddać to, co chciałem - chciałem skumulować dwa w jednym, czyli:

- wolę jechać w najgorsze miejsce, gdzie są znajomi niż w najpiękniejsze miejsce, gdzie będziemy sami

- wolę miejscówki na dziko niż zatłoczone pola kempingowe (choć jeżdżę wszędzie, gdzie się da - także na zatłoczone kempingi).

17 godzin temu, Misio napisał:

będzie wielki, niezgrabny, niewygodny w części hotelowej, a nawet nie będzie "specjalnym"...

U mnie chyba będzie podobnie :) 

17 godzin temu, Misio napisał:

No to chyba to wyjaśnia...że ja nie należę do tej rodziny :(

I po takich wspaniałych dniach (i nie tylko ;) ) spędzonych wspólnie ja muszę to dopiero teraz przeczytać na forum - nie mogłeś mi tego powiedzieć w oczy, uświadomić mnie ??

Dobra - już wypisuję Ciebie z listy znajomych :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, lbuster napisał:

Przecież Cinquecento nie pojedziesz 4-ro osobową rodziną do Ikei na zakupy

No nie pojadę, choć właściwie dlaczego nie :D. I jak często jeździmy do IKEI i to całą rodziną... Ja na przykład, nie pamiętam kiedy ostatnio byłem na jakimś shoppingu. Zdecydowanie częściej biwakowałem.
I nic nie stoi na przeszkodzie by kamperem jechać na shopping choćby do IKEI :D. Ile się dobrodziejstw w nim zmieści ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Paweł7 napisał:

I jak często jeździmy do IKEI i to całą rodziną...

Ja nie cierpię Ikei, moja żona kocha, więc by mnie nadal kochała, muszę jeździć do znienawidzonego sklepu :mlot: Ale jeżdżę tam samochodem kombi, nie jednokrotnie z 2,5 metrową przyczepką towarową :banned: Chciałbym to zobaczyć w Cinquecento :D Czasami nawet nie zabieram dzieciaków, by móc złożyć tylne siedzenia w kombiaku.

23 minuty temu, Paweł7 napisał:

I nic nie stoi na przeszkodzie by kamperem jechać na shopping choćby do IKEI :D

Szkoda by mi kampera było :( A i DMC na pewno by było przekroczone :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj zaraz od razu Kamperem... ?     Bo kamper i kamper...  ?

...Jeden z kolegów z foruma do IKEI jeździł z przyczepą kilkaset kilometrów... ?

Na szopinga

Edytowane przez patriks (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • szary11 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.