Przyczepa czy kamper?

[Hultaj i Szelma]

 

 

Taki żarcik, żeby nie było, że na poważnie:

 

Ja proponuję zrobić kolegę portiera adminem w tym wątku...

...Portier się tu rozwinie, zadomowi, korzenie zapuści...

...i będzie rządzić...

...dyskutować...

...argumenty przedstawiać...

...te tłuste włosy i 5 litrów wody...

...rzecz jasna, musi mieć uprawnienia żeby w razie wu siebie edytować, jak coś nie tak będzie...    jak te włosy nie będą tłuste...

 

A my spokojnie, po cichutku, z czystymi włosami, będziemy se dalej w kolejnym temacie rozważać czy przyczepa czy kamper... i dlaczego na nie... i dlaczego na tak...

 

   ?

 

Tylko kto założy ten kolejny temat... portier ???

 

?

 

 

[portier]

Szybko to poszło - ale nie zaskoczyło mnie to. 

Ale może ten admin co teraz rządzi powinien nazwę wątku na "przyczepa kempingowa albo kamper i dlaczego właśnie kamper" zamienić powinien. Żeby jasne było że inne poglądy:

1 - niezbyt mile widziane

2 - nietolerowane będą

To też oczywiście żartem ?

 

 

Edytowane 12 Października 2021 przez portier (wyświetl historię edycji)

[Bury Kocur]

33 minuty temu, patriks napisał:

Portier się tu rozwinie, zadomowi, korzenie zapuści...

Bo wątek to sie chiba juz sam z siebie zadomowił...:

Przyczepa czy kamper?

dodany przez olokup, 6 Październik 2006

 

Pzdr

Włodek

[jacekzoo]

Wy jeszcze tutaj? Pare dni nie zaglądać a strony lecą w górę jak waha na stacji ?

 

spadam, wracam jak stuknie 200 stron. Jutro po południu ???

[Hultaj i Szelma]

Zadomowił i owszem ale nabrał jakby ostatnio impetu... ale to chyba ze względu na inflację...

[Zulos]

Tak na marginesie kosztów - czy ich wszystkich już poj....?!?:

https://www.otomoto.pl/oferta/adria-twin-supreme-640-sgx-4os-nowy-fv23-160km-automat-warszawskie-centrum-caravaningu-wersja-zimowa-webasto-automat-nowy-ducato-isofix-dostepny-od-reki-ID6E9KoO.html

Toż to zwykły 2-os. blaszak jest!! Jak już pół bańki za blaszaki będą sobie krzyczeć, to ja wracam do wymiotu...

To jest chore... W zeszłym roku we Fiacie Furgona L2H3 oferowali mi za 105 tysi. Czyli wnętrzności blaszaka kosztują w tym przypadku 280 tysi?!? (no, minus automat jeszcze)...

[danielpoz]

23 minuty temu, Zulos napisał:

Tak na marginesie kosztów - czy ich wszystkich już poj....?!?:

https://www.otomoto.pl/oferta/adria-twin-supreme-640-sgx-4os-nowy-fv23-160km-automat-warszawskie-centrum-caravaningu-wersja-zimowa-webasto-automat-nowy-ducato-isofix-dostepny-od-reki-ID6E9KoO.html

Toż to zwykły 2-os. blaszak jest!! Jak już pół bańki za blaszaki będą sobie krzyczeć, to ja wracam do wymiotu...

To jest chore... W zeszłym roku we Fiacie Furgona L2H3 oferowali mi za 105 tysi. Czyli wnętrzności blaszaka kosztują w tym przypadku 280 tysi?!? (no, minus automat jeszcze)...

To jest L4H2 

Swoją drogą jak Ci oferowano za 105tyś zł Ducato to zdecydowanie bez żadnego rabatu. 

[Paweł7]

W zeszłym roku w ogóle były samochody... w tym jest podobno kiepsko... ?

[Misio]

Sebastian - ale czemuś mi o tym nie mówił wcześniej...

7 godzin temu, lbuster napisał:

Według mnie, 99% z nas, zaczynając karawaning, posiadała już samochód, bo nie wyobrażam sobie, by ktoś pchał się w kampera/przyczepę nie kochając motoryzacji. No a skoro kocha motoryzację, to nie wyobrażam sobie, że nie ma samochodu i że zanim kupi samochód myśli o kamperze lub, co gorsza, cepce.

Kupując Scenika właśnie wybierałem auto by móc później kupić przyczepę i jeździć z nią...

7 godzin temu, lbuster napisał:

Tym bardziej, że ja także nie wyobrażam sobie posiadać kampera bez zwykłego samochodu/samochodów. No i na pewno do kampera nie kupiłbym sobie jedynie miejskiego pierdzikółka z litrowym silniczkiem  

Ja do kampera dokupiłem sobie nieduży samochodzik...i też zrobiłem błąd, bo kupiłem go z silnikiem 2,5 ...

7 godzin temu, lbuster napisał:

Podsumowując, temat jest głównie dla nowych, potencjalnych forumowiczów

Czyli i Ty i ja nie możemy tu pisać... ?

7 godzin temu, lbuster napisał:

bardziej wolę dzikusa ze znajomymi niż pole kempingowe samemu.

To u mnie niemalże na odwrót...jak jacyś znajomi to w 90% musimy na kemping...a jak sam to na dzikusa...chociaż jak było widać w tym roku, da się też na odwrót...

7 godzin temu, lbuster napisał:

to naturalną ewolucją dla mnie będzie kamper (a raczej kampervan).

Dla mnie był jednak pierwszy kamper, a teraz chcę kampervana ale nie takiego jak tu są opisywane...bo przecież ja na pewno nie pójdę tą drogą co wszyscy - będzie wielki, niezgrabny, niewygodny w części hotelowej, a nawet nie będzie "specjalnym"...

7 godzin temu, lbuster napisał:

No i na koniec, i z przyczepkowcami i z kaperowcami i z namiotowcami da się pić, więc jak dla mnie to jedna wielka rodzina 

No to chyba to wyjaśnia...że ja nie należę do tej rodziny

I po takich wspaniałych dniach (i nie tylko ) spędzonych wspólnie ja muszę to dopiero teraz przeczytać na forum - nie mogłeś mi tego powiedzieć w oczy, uświadomić mnie ??

[janekorka]

Witam.

Temat gorący, ale też każdy chce swoje wybory przeforsować. Za chwilę zacznie się sezon narciarski. JA wprawdzie super narciarzem nie jestem, ale od paru lat próbuję pojeżdzić  na nie z przyczepą czy z kampervanem. Można tym i tym. Ktoś parę stron wywował mojego kampervana , że mieści się na jednym miejscu parkingowym. Trudno żeby się nie mieścił, skoro ma tylko 460cm. Są również małe kampery , które mi się podobają i są marzeniem. Co do przyczep, to obecnie mając hondę crv 2 mógłbym spokojnie ciągnąć taką do 400cm ( chodzi mi o warunki zimowe). To były najgorsze warunki w jakich jechałem z przyczepą 

https://youtu.be/EisNtUnE8_Y

Kampervanem jechałem w podobnych z Białki tatrzańskiej do bACHLEDOWEJ dOLINY kampervanem. Ja nie jestem zbyt doświadczonym kierowcą, boję się takich warunków.  Trochę wyjazdów na narty z przyczepą miałem i powiem Wam, że zawsze musiałem mieć opracowaną logistykę - jechać wtedy , kiedy na parkingach przy stokach jest pusto. Zestaw jednak swoją długość miał. Męczyło mnie to trochę. Druga sprawa to jak jechałem z przyczepą to po przyjeżdzie na miejsce w przyczepie było minus pare stopni. Zanim się nagrzało trochę czasu to trwało, w kampervanie ciepło jest od razu. Wiem, że są wśród Was tacy co jeździli z wlączonym ogrzewaniem podczas jazdy w przyczepie. Ja się bałem tak jeździć. Teraz jazda z przyczepą pod stoki jest trochę łatwiejsza bo powstają kamperparki i miejsca dla przyczep i kamperów. Mnie jednak zaczęło męczyć zapinanie pod domem przyczepy, później na zimnie jej odpinanie , opuszczanie podpór. Kupiłem starego kampervana i czy jestem zadowolony? W pewnym sensie tak bo zwiększyła się ilość wyjazdów,  pod kątem żony to nie wiem , czy nie kupię jakiejś przyczepy bo żona jednak patrzy na estetykę mebelków w środku. Ja już widzę , że niestety ceny kampervanów , nie mówiąc o kamperach oszalały i na porządnego kampervana a tym bardziej kampera mnie nie stać. Za to przyczepę mógłbym kupić nawet do 15tyś. jak dla  mnie wystarczającą. Może tak zrobię w przyszłości, póki co jeździć będę kampervanem, bieda kampervanem, który mi sprawia mega radośc bo jakbym się uparł to mógłby mi służyć jako auto użytkowe. I chyba w tym kierunku pójdę: jeden bus , który będzie kampervanem i autem użytkowym. Wiem , że kompromisy nie są najlepsze , ale dla mojego budżetu to jedyne sensowne  rozwiazanie. Skoro kampervan ma już 33 lata to moja 18 letnia honda crv powinna trochę jeszcze pojeździć. Może kampervan jeszcze ze trzy lata pojeździ ( tyle go jeszcze spłacać będę he, he) Mam nadzieję , że w sezonie narciarskim więcej przyczep się pokaże przy stokach, ludzie bowiem coraz lepsze holowniki mają.

Pozdrawiam

[maarec]

2 godziny temu, danielpoz napisał:

To jest L4H2 

Swoją drogą jak Ci oferowano za 105tyś zł Ducato to zdecydowanie bez żadnego rabatu. 

I tu widać biznes. Z rabatem czy bez, kupić, przerobić, pojeździć i sprzedać. Za chwilę manufaktura będzie jeszcze wyżej w cenie i taka domowa robota za 400.000 dostępna od ręki  będzie fajną alternatywą.

[danielpoz]

7 godzin temu, maarec napisał:

I tu widać biznes. Z rabatem czy bez, kupić, przerobić, pojeździć i sprzedać. Za chwilę manufaktura będzie jeszcze wyżej w cenie i taka domowa robota za 400.000 dostępna od ręki  będzie fajną alternatywą.

Skoro to takie proste to wystarczy słowa zamienić w czyn?

[maarec]

Godzinę temu, danielpoz napisał:

Skoro to takie proste to wystarczy słowa zamienić w czyn?

Oczywiście, już kilka ekip to robi od tego roku. Ja mam inne zajęcia:)

[Zulos]

10 godzin temu, danielpoz napisał:

To jest L4H2 

Swoją drogą jak Ci oferowano za 105tyś zł Ducato to zdecydowanie bez żadnego rabatu. 

Wiem, że to jest L4H2, bo to jest oczywiste, a mój - pomyliłem się - to jest L3H3. Chodziło mi o to, że producenci kamperów mają budy za zdecydowanie niższą cenę i nawet pomijając fakt, że to już nowa buda i ma automat, to fabryka cenę za nią pewnie zapłaciła nawet niższą. Stąd koszty tej zabudowy są kosmiczne, a przecież nie wchodzi w to w ogóle konstrukcja budy jak w integrach/półintagrach. Stąd ta cena jest podwójnie kosmiczna.

Wiem oczywiście, że zabudowa meblowa blaszaka jest dużo bardziej skomplikowana niż integry/polintegry, bo mało tam równych płaszczyzn i prostych kątów, ale to nie usprawiedliwia takich cen... Masakra...

[filipert]

3 minuty temu, Zulos napisał:

ta cena jest podwójnie kosmiczna.

Wiem oczywiście, że zabudowa meblowa blaszaka jest dużo bardziej skomplikowana niż integry/polintegry, bo mało tam równych płaszczyzn i prostych kątów, ale to nie usprawiedliwia takich cen... Masakra...

Nie demonizujmy, jak się sprzeda, to znaczy, że cena była odpowiednia dla sprzedającego i kupującego

To wszystko co wymieniasz, to składowe ceny tak samo jak popyt i podaż.