Szukam vana lub osobowego busa

[golob]

No właśnie skrzynia - tam to juz zostanie odpowiednio dobrane, pewnie Vmax bedzie miał ze 120km/h i tyle. To specyficzne auto ma być do specyficznych zastosowań, to jest po prostu dostawczak póki co do kręcenia się po mieście.

[Mandrol]

1 godzinę temu, maarec napisał:

uzupełnienie o Galaxy i Smaxie. Ogółem jakby dali napęd 4x4 to mocno namieszali by mi w głowie.

http://moto.pl/MotoPL/7,88389,23934235,ford-s-max-i-galaxy-po-faceliftingu-lekkie-odswiezenie-i-nowe.html

Pokrętło zmiany biegów zapożyczyli z Jaguara i LR- ciekaw jestem kiedy się to u mnie spierdzieli i przestanie wysuwać- wtedy tylko laweta

[maarec]

41 minut temu, Mandrol napisał:

Pokrętło zmiany biegów zapożyczyli z Jaguara i LR- ciekaw jestem kiedy się to u mnie spierdzieli i przestanie wysuwać- wtedy tylko laweta

pokrętło fajnie się sprawdza, jeździłem w toyocie, dla mnie lepsze rozwiązanie od drążka. Nie wiem czy coś się w fordzie wysuwa, czy to zwykłe pokrętło.

[golob]

3 godziny temu, maarec napisał:

ale 1.0 do tej masy?

jeśli piszą prawdę to ten 1.0 jest wyłącznie generatorem dla silnika elektrycznego i w ogóle nie napędza auta:

https://autokult.pl/32141,hybrydowy-ford-transit-custom-przejedzie-do-50-km-na-pradzie-pierwszy-taki-model-w-klasie

 

[Suzu4x4]

3 godziny temu, maarec napisał:

uzupełnienie o Galaxy i Smaxie. Ogółem jakby dali napęd 4x4 to mocno namieszali by mi w głowie.

http://moto.pl/MotoPL/7,88389,23934235,ford-s-max-i-galaxy-po-faceliftingu-lekkie-odswiezenie-i-nowe.html

 

(...)

Cytat

Losy Forda S-Maxa i Galaxy są już prawdopodobnie policzone
 

czyli co koniec produkcji czy nowe generacje ?

Cytat

Okazuje, się że zarówno S-Max jak i Galaxy otrzymają nowe silniki Diesla, 8-biegową skrzynię automatyczną oraz rozwiązania zwiększające bezpieczeństwo. Po raz pierwszy pod maską obydwu modeli pojawi się jednostka EcoBlue. Silnik wysokoprężny o pojemności 2-litrów będzie dostępny w kilku wariantach mocy: 120, 150, 190 i 240 KM
Więcej: http://moto.pl/MotoPL/7,88389,23934235,ford-s-max-i-galaxy-po-faceliftingu-lekkie-odswiezenie-i-nowe.html

czyli diesel taki bee, sprzedaż spada a tu jednak inwestują w nowe silniki  , popatrz popatrz ?

[maarec]

Od lat mówi się o zakończeniu produkcji Van-ów zarówno smaxa i jak i sharana itd. Tylko problemem jest sprzedaż :). Jak zakończyć temat, który dalej ludzie biorą. Smax jak na tego typu samochód ma fajny wygląd, jest praktyczny i spełnia swoje zadania. Dla mnie ideałem było by go podnieść, wydłużyć, do tych 240KM dać AWD i jedziemy . Zrobić z tego vana z rozmiarem z USA, pytanie czy nie byłbym jednym z garstki kupujących.

był taki ford - B-max, niby fajny, ale w kilku miejscach toporny. Nie udało się sprzedać nawet połowy tego co planowali i zaprzestano produkcji w 2017 roku. Na jego miejsce wprowadzono Ecosporta. Niby fajny, ładny, ale nie tani i też mało nowoczesny jak na dzisiejsze czasy - elektroniki mało, zrobili lekki lift i sru do sprzedaży.  Delikatnie mówiąc - nie jest hitem na dziś.

Dwa widuję u mnie w mieście, trzeciego widziałem w Dubrovniku

[Mandrol]

Godzinę temu, maarec napisał:

pokrętło fajnie się sprawdza, jeździłem w toyocie, dla mnie lepsze rozwiązanie od drążka. Nie wiem czy coś się w fordzie wysuwa, czy to zwykłe pokrętło.

Od kręcenia jest kierownica Mi akurat bardzo brakuje wajchy w Sporcie

[powolniak]

2 godziny temu, Mandrol napisał:

Od kręcenia jest kierownica Mi akurat bardzo brakuje wajchy w Sporcie

Brak wajchy, to bardzo dobry pomysł.

Kierowcy, przynajmniej ich spora część, zaczną trzymać prawą rękę na kierownicy miast na lewarku, jak to mieli w zwyczaju czynić do tej pory, kierując jedną ręką na mydełko Fa.

Co ja piszę jedną ręką, wielu kieruje paluszkami, bo rozwaleni w fotelu ledwie palcami sięgają do kierownicy.

[Mandrol]

W dniu ‎2018‎-‎08‎-‎28 o 23:15, Jarosław69 napisał:

Popieram zdanie kolegi. Miałem kilkanaście miesięcy LC z silnikiem diesla 2,8. Koni za wiele nie było ale niutków już tak . Niestety ...nie jechało.

Solo jako tako ale z przyczepą  ..żenada. Automat wył ,kręcił ..ale jazdy ni chuchu !

Jarku, kolejny Twój wpis utwierdza mnie w przekonaniu, że dobrze zrobiłem wybierając Sporta chociaż czasem myślę, że za szybko odrzuciłem Pajero. Czemu tak myślę? Rozpocznę może od znanego z WWC opisu "DON'T TRY THIS AT HOME".

Ponad miesiąc temu zabrakło mi kamienia rzecznego do zakończenia budowy mojego płotu więc "memory five" do mojego górala i decyzja o transporcie jednej palety tego materiału z Dzianisza koło Zakopanego. Wynająłem towarówkę DMC2000kg i zapiąłem pod moją Elżbietę zczipowaną do magicznych 154KM i 352Nm

Na miejscu okazało się, że kamienia jest więcej więc zdecydowałem zapakować jeszcze jedną paletę czyli razem 2m3 bo jakoś ten jeden kubik wydawał mi się za mały do zakończenia mojego płotu a szkoda by było gdyby zabrakło i trzeba było jechać jeszcze raz. Na pakę Elki można zapakować 895kg, do przyczepki ok. 1500kg więc powinno być OK.

Zestaw na leśnej dróżce prowadzącej do znajomego mojego górala prezentował się obiecująco.

Po trudnym ruszeniu z dodatkowo zapiętym przednim napędem i wyjeździe na główną drogę znowu "memory five" do górala z pytaniem, ile waży kubik tych kamieni. Jego odpowiedź trochę mnie zszokowała "Ale jak to- przecież 2 lata temu TIR przywiózł do mnie 19 palet". "Marek, a dlaczego myśmy do Ciebie przyjechali w nocy z tym towarem? Przecież tam było ponad 30T zapakowane!". Cofać nie mam zamiaru, wyładowywać też więc jedziemy. Trasa z Dzianisza przez Suchą Horę, Namestovo, Korbielów, Żywiec, S1 przez Bielsko-Białą i potem wiślanką na moją dzielnię. Auto daje spokojnie radę, temperatura cieczy na normalnym poziomie (Piston pokazuje 95-97C) i jak ktoś kiedyś dobrze napisał, że "nie sztuka rozpędzić tylko sztuka zahamować" to staram się zwalniać dużo daleko przed zjazdami i trzymać odpowiedni odstęp od poprzedzających mnie samochodów. Na S1 na prawie każdej góreczce wyjazd na piątym biegu, czasem redukcja do 4 ale Elka ciągnie jak ta łania na przełęczy Przed granicą w Korbielowie słowacka Straż Graniczna zatrzymała mnie do kontroli- nie mogli uwierzyć, że wiozę na pace kamień rzeczny. Z zasady chcieli dać pokutu 30EUR ale pokazałem im portfel a tam echo bo całą kasę wydałem na kamień to w końcu po pół godzinie mnie puścili a mówili coś o wadze- dobrze, że cepka duża a i Elka ładowność ma dosyć dużą to ich przekonałem, że "niepotrzebnie na wagę pojedziemy". Ale z daleka widać było, że byłoby pokutu i to nie 30EUR ale co najmniej 300 albo i więcej. Dojeżdżając do domu postanowiłem z ciekawości podjechać na wagę do mojego szwagra-  niestety za krótka na cały zestaw więc zważyłem samochód i cepkę osobno ale bez rozpinania się bo bym już się mógł nie zapiąć z powrotem. Zestaw przed wyładunkiem na mojej farmie wyglądał jakby Elka startowała w kosmos (zdjęcie trochę przekłamuje bo akurat tylne koła wpadły w nierówność)

Po wyładowaniu całego towaru pojechałem zatankować, żeby sprawdzić spalanie- na dystansie 442km, przy średniej 48km/h holownik spalił średnio 12,05l/100km (wg komputera- 11,50l/100km) co uważam za wynik fantastycznie rewelacyjny przy masie całego zestawu przekraczającego 6T!!!

Co to ma wspólnego z Pajero? To Mitsubishi i bazując na doświadczeniu z Elką śmiem twierdzić, że Pajero dałoby spokojnie radę z Twoim Wilkiem i jechałoby zamiast kręcić i wyć jak to robił Twój LC. Skoro z tak przeładowaną towarówką mniejszy litrowo, konikowo i momentowo L200 dał sobie radę to 3,2l zrobiłoby to pewnie bez zająknięcia

Sorki za OT

[Commander]

Za to solo masz zgrabne auto a Pajero to kloc...objeżdżam go z każdej strony.

Dobrze zrobiłeś Marku. Auto jest śliczne.

[Mandrol]

Dzięki Jacku! Ty wiesz, że to Twoja zasługa bo ja nie miałem pojęcia o istnieniu Sporta

Z naszą Hobby też mu chyba pasuje

[danielpoz]

23 godziny temu, maarec napisał:

w ramach ciekawostki...

https://www.ford.pl/nadchodzace-modele/nowy-transit-custom-phev?vehicleNavCategory=fv

wszystko było by pięknie.... ale transit z silnikiem 1.0 ecoboost ? nawet jako hybryda dla mnie to prawdziwa masakra. Wygląda, że świat motoryzacji upadł na głowę i szybko nie wstanie.

fajny byłby to samochód do miasta, gdzie jeździłbym tylko na prądzie, ale co dalej po podpięciu przyczepy ?

Nie świat tylko Europejska motoryzacja. Większość świata ma w autach silniki a nie jakieś pokraki. 

[Maras]

Marku, z moich doświadczeń " wagowych "  to pierwsze co może klęknąć po drodze z takim ładunkiem to wystrzał opony a zaraz po niej pękające śruby kół.

Rozwalona guma jest niczym szczególnym ale już urwana śruba a zaraz po niej kolejna i momentalnie felga nam tańczy i mamy hardcor .I droga hamowania tak jak napisałeś jest dużo dużo dłuższa a już awaryjne hamowanie przy takim ładunku jest praktycznie nie możliwe .

 

[Commander]

Mi się to auto po prostu bardzo podoba. Dzisiaj takie widziałem.

Nie służy...

 

[maarec]

Wracam do tematu. Okazało się, że w końcu za trzecim podejściem i po prawie miesiącu rozmów udało się wyrwać Vklasę. W nagrodę z przypadku aż na cały weekend. Niestety czas na testy będzie tylko w niedzielę.

Jednak już pierwsze kilkanaście kilometrów pokazało, że to auto niemal stworzone dla nas. Czego brakuje - obrotowych foteli w drugim rzędzie, które ma VW multivan. Szarpanie się z fotelem o wadze ze 35kg - wypinanie go i przekładanie tyłem do kierunku jazdy pasuje do toyoty a nie Mercedesa. Nie mniej jednak spróbuję. Wstępny plan zakłada testy w 7 osób, zobaczymy jak będzie.

Mam wersję bida, za jakieś 230.000zł , bez pakietu akustycznego, a w środku jest wiele ciszej niż u konkurentów jak i trochę ciszej niż w VW. Cała rodzina zgodnie orzekła, za radami kolegów z K.pl, że to bus najbliższy osobówce. Mam wersję 190KM, 4x4 i 5,14 długości także to co nas interesuje.

Z minusów - system multimedialny.... jest koszmarny, nawet radio ciężko zmienić dramat.