Skocz do zawartości

Szukam vana lub osobowego busa


terenowiec

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, dudek_t napisał:

Zulos, w czym masz V4? :D

Rzeczywiście dobre:-)

A bo się zdenerwowałem...

Zachciało mi się pisać skrótem i tak wyszło;-)

Uznajmy to za "błąd pisarski", ok?

A V4 to miałem, tylko takie bardziej V2 i bardziej w motorcykielu;-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, dudek_t napisał:

Zulos, w czym masz V4? :D

A miałem taki

Ford Taunus12M. I to był pierwszy którym holowałem pierwszą przyczepkę.

1150 cm3 i 45 kM. Oczywiście benzyna .Lata 77-80. Bardzo mile go wspominam. Bieszczady po górach z N 126

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie, wrzucam screena z towcar.info dla 4 cylindrowego benzyniaka, przykładowego. Chciałem dać superba 280KM ale go tam na liście nie ma.

Ciekawe czy dałby radę z moim maleństwem czy to tylko na papierze ? :)

generalnie wynik dużo lepszy od mojego diesla

towcar.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z 2-litrową benzyną, nawet (albo - tym bardziej) w wersji 280KM, prawdopodobnie będziesz musiał się przyzwyczaić do zestopniowania skrzyni przy prędkościach przelotowych w benzynie.

Śmiesznym 1.4tsi łatwiej było utrafić np. w 5-ty bieg żeby pociągnąć majdan już przy 90-ciu (skromne 1300 kg), w 1.8tsi są na tyle dłuższe przełożenia (i większa średnica kół) że wprawdzie silnik mocniejszy i radzi sobie bez problemu, to np. 90 km/h i 5 bieg jakby "średnio mi konweniowały", tzn. ciągnie momentem obrotowym, przy niecałych 2 krpm silnika, ale czuje się od razu każdą zmianę nachylenia drogi i spalanie jest wyższe niż przy tej samej prędkości na 4-tym biegu i wyższych obrotach. Dopiero przy 100kmh ale tych "rzeczywistych" "piątka" jest komfortowym biegiem przy którym nie czuć że silnik się męczy, co od razu widać po spalaniu. Oczywiście tyle nie jeżdżę ;) W superbie większa moc i moment, większy silnik, powinno być lepiej, ale oby nie miał dużo dłuższych przełożeń.

Diesel ma też długie przełożenia, ale mniejszy zakres obrotów użytecznych, i moc narasta szybciej w przedziale 2-3 tys. obrotów, więc łatwiej wykorzystywać wyższe biegi. W benzyniaku będzie trochę inaczej. Jeśli jesteś przyzwyczajony do jazdy na zupełnie niskich obrotach, zwłaszcza przy masie Twojej cepy,  możesz być zdziwiony i w pierwszej chwili czuć dyskomfort, że nie możesz trafić w akuratne do jazdy przelotowej przełożenie.

Superb może być trochę "dłużej" zestopniowany od tiguana allspace'a (7-osobowy, czyli większe obciążenie, cięższy sam w sobie, a przy tym większe opory powietrza), przez co to wykorzystanie 6-go biegu w przypadku superba jest wątpliwe, zwłaszcza przy masie twojej cepy (przy tym superb jest chyba oferowany z DSG 6-biegowym, Tiguan All. z 7-biegowym - w tiguanie łatwiej "dopasować" bieg, mimo mniejszej mocy, stąd taka rewelka w towcar co do holowania na 6-ym biegiu, "przedostatnim" z siedmiu).

Jeśli superb, to ze względu na dość długi zwis za tylną osią, m.zd. kombi z nivomatem (dostępny tylko w kombiaku) do tych twoich 1700 kg. Jak dobrze dopakowałem holownik i zapiąłem cepę do kombiaka, to jednak z lekka siadł tył, poziomowanie tylnej osi zrobiłoby robotę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko poruszam temat mocy czterech cylindrów... i 2 turbin. Superba nie kupię, bo dla mnie za niski, ma za to super wielki bagażnik. 

Allspace dałby frajdę każdego dnia i przy holowaniu też, ale mały dalej jest.

Czekam co tam nowego wymyślą projektanci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przejżdzałem obok Toyoty i wpadłem się zatrzymać zapytać o nową RAV4, bo w internecie nie ma zadnych konkretynch info póki co.

Dowiedziałem się,że nowa RAV4 2019 będzie juz w salonie we Wrocławiu w grudniu przed świętami (ponoć jako jedni z pierwszych w Polsce mają ją mieć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, golob napisał:

Wczoraj przejżdzałem obok Toyoty i wpadłem się zatrzymać zapytać o nową RAV4, bo w internecie nie ma zadnych konkretynch info póki co.

Dowiedziałem się,że nowa RAV4 2019 będzie juz w salonie we Wrocławiu w grudniu przed świętami (ponoć jako jedni z pierwszych w Polsce mają ją mieć).

No mówiłem. Ja słyszałem o wrześniu, od szefowej Toyoty w Gdańsku. Może coś się przesunęło. A skoro salon we Wrocku ma mieć w grudniu to raczej trudno zakładać, że salon Toyota Polska będzie mieć później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wracam do tematu, który przy okazji rozjechał się na kilka innych podobnych wątków motoryzacyjnych na forum.

Jestem po wizycie i oglądaniu oraz niestety wycenie multivana... powiem tak - bardzo podoba mi się wykończenia wnętrza, każdy cm jest przemyślany, schowki pod siedzeniami, obrotowe a nie przekładane fotele - tyłem do kierunku jazdy, możliwość złożenia tylnej kanapy praktycznie na płasko, fajne oświetlenie wnętrza itd. Jedynym minusem tego auta jest cena, która z hakiem i kilkoma dodatkami zaczyna od lekko ponad 200.000 netto.  Wersja 2.0 biturbo + napęd na 4 koła.

Konkurentem jest też klasa V - wersja 250d - 4matic, która jak się okazuje, może być tańsza. Mam fajną ofertę na samochód 514cm długości - więc dla mnie ideał, uboższą od VW, ale skrojoną na wymiar dla mnie. Nie potrzebuję świateł led a nawet ksenonów, bo w nocy śpię, wystarczy mi żarówka H7, dla picu wsadzę białą barwę aby nie raziło z daleka, że taniocha...

Różnica w cenie ma sięgnąć ponad 11.000 netto na korzyść mercedesa - co jest dość dziwne skoro mówimy o samochodzie z silnikiem 2.2 więc wliczona jest jeszcze akcyza. Do tego mercedes z produkcji byłby na koniec listopada (mnie się nie śpieszy jakby co).

Klasy V nie widziałem na żywo, prawdopodobnie do weekendu będzie u mnie na testach.

Porównanie Multivana do Toyoty czy nawet Forda, to lekkie nadużycie, pomysłowość i jakość wykonania wnętrza jest dwie klasy wyższa, stąd pewnie i cena. (plus napęd na 4 koła).

po wyjściu z Multivana stwierdziłem, że warto na niego zarobić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maarec Kolega @PLopaPL przymierzał się do vklasy, ale jak wziął na testy na weekend to odpuścił. Czuć było masę i ponoć za bardzo to nie jechało, z budką raczej nie będzie to super komfortowe, zwłaszcza tej wielkości budką co masz. Ape jestem ciekawy Twojej opinii jak tym pojeździsz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, maarec napisał:

Nie potrzebuję świateł led a nawet ksenonów, bo w nocy śpię, wystarczy mi żarówka H7, dla picu wsadzę białą barwę aby nie raziło z daleka, że taniocha...

IMHO trochę sobie naciągasz ten argument akurat, w naszym klimacie to dobre światła akurat jedna z najważniejszych rzeczy, ważniejsza od wszystkich innych 'asystentów' które tak bardzo chcesz mieć. Połowa roku to szarówka, ciemne ranki, potem po południu już czasem od godz. 15 tak samo. I wcale nie trzeba jeździć o 3 w nocy. No chyba że nie ruszasz się prawie w ogóle z domu w takich porach na co dzień. Wolałbym już mieć szyby na korbkę ale do tego bardzo dobre światła....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, golob napisał:

IMHO trochę sobie naciągasz ten argument akurat, w naszym klimacie to dobre światła akurat jedna z najważniejszych rzeczy, ważniejsza od wszystkich innych 'asystentów' które tak bardzo chcesz mieć. Połowa roku to szarówka, ciemne ranki, potem po południu już czasem od godz. 15 tak samo. I wcale nie trzeba jeździć o 3 w nocy. No chyba że nie ruszasz się prawie w ogóle z domu w takich porach na co dzień. Wolałbym już mieć szyby na korbkę ale do tego bardzo dobre światła....

Właśnie w tym jest pies pogrzebany, że mój samochód wyjeżdża z garażu ok 8 rano i śmiga po mieście, 95% roku na światłach dziennych, ksenony wytrzymują u mnie po 200.000km + :)

W drugim aucie mam zwykłe żarówki - nowa wersja H7 - czyli żarówka H18, która ma 63W mocy i świeci jak głupia. Ksenon lepszy, ale prawie bezużyteczny. W trasy na noc nie jeżdżę, od 5-6 lat po prostu zasypiam ok 23-24.

Wydatek rzędu 6000zł na światła LED, które użyje przez 1% przebiegu auta ? w tej cenie wolę drzwi elektrycznie otwierane :) jest to świetny patent na wypuszczanie dzieciaków, szczególnie na stromym podjeździe pod domem.

 

15 minut temu, jacekzoo napisał:

@maarec Kolega @PLopaPL przymierzał się do vklasy, ale jak wziął na testy na weekend to odpuścił. Czuć było masę i ponoć za bardzo to nie jechało, z budką raczej nie będzie to super komfortowe, zwłaszcza tej wielkości budką co masz. Ape jestem ciekawy Twojej opinii jak tym pojeździsz

Możliwe, jednak to jest 190KM, 440NM, myślisz że będzie mało ? No rakieta to nie będzie ale przy tej masie ok 9 s do setki na pusto raczej zrobi wrażenie. Przełożenia skrzyni w busach raczej będzie bardzo dobrze grało z budką, tylko na codzień będzie gorzej.  Funkcjonalność oglądanego dziś multivana była by idealna na weekendowe wycieczki (bez budki), których u nas coraz więcej. Do tego wygląda, że te miejsca w 3 rzędzie będą coraz częściej używane :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK.

 

3 minuty temu, maarec napisał:

że mój samochód wyjeżdża z garażu ok 8 rano i śmiga po mieście, 95% roku na światłach dziennych

Ale do tego chcesz +200KM i 500Nm  :D (bez złośliwości oczywiście) masz mocno specyficzne wymagania, ale czemu nie ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, golob napisał:

IMHO trochę sobie naciągasz ten argument akurat, w naszym klimacie to dobre światła akurat jedna z najważniejszych rzeczy, ważniejsza od wszystkich innych 'asystentów' które tak bardzo chcesz mieć. Połowa roku to szarówka, ciemne ranki, potem po południu już czasem od godz. 15 tak samo. I wcale nie trzeba jeździć o 3 w nocy. No chyba że nie ruszasz się prawie w ogóle z domu w takich porach na co dzień. Wolałbym już mieć szyby na korbkę ale do tego bardzo dobre światła....

Ja w ostatni piątek miałem okazję jechać po zmroku i w pełni przetestować światła ledowe + automat świateł drogowych. Powiem tak. Różnica w porównaniu do H7 jest kolosalna. Do tego automat świateł drogowych naprawdę robi robotę. Niczym się nie trzeba przejmować.

8 minut temu, maarec napisał:

Wydatek rzędu 6000zł na światła LED, które użyje przez 1% przebiegu auta ? w tej cenie wolę drzwi elektrycznie otwierane :) jest to świetny patent na wypuszczanie dzieciaków, szczególnie na stromym podjeździe pod domem

Paranoja. Nie rozumiem, jak w autach premium każą sobie dopłacać takie pieniądze, za rzeczy które są w klasach niższych już w standardzie. To samo co u mojego brata w RAV4. Wprawdzie ma ledy, natomiast nawigacja tylko za dopłatą. W aucie za 165k brutto :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Voku przypiął/eła ten temat
  • Tomii odpiął/ęła ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.