terenowiec

Łzy Włóczykija, model to: Victron Energy Smart Solar MPPT 75/15 z Bluetooth. Obciążenie ma żadne. Kilka żaróweczek LED i pompka wodna. Wcześniejszy regulator mniejszej mocy 10A chodził jak zły.

Po godzinie prąd wrócił, a że była to wina regulatora wynika z tego, że w opcji load wyświetlał - wyłączony, po czym na ułamek sekundy się włączał, i znowu wyłączał na kilka sekund. Bezpieczniki są dobre, a prąd odcinany jest na na wyjściu load.

Wiesz Łzy Włóczykija, akumulator ma napięcie prawidłowe, dlatego, moim zdaniem, światło w przyczepce być powinno. Przy starym Tracerze zawsze był prąd, chyba, że wyczerpałem akumulator. Tu odcięło zasilanie urządzeń nie wiadomo dlaczego. Nowoczesny regulator, zamiast pomagać i być lepszy od starego, okazuje się niepewny i zawodny.

Panowie pomocy. Regulator Victron wyraźnie mnie nie lubi. Dzisiaj odciął mi zasilanie w przyczepce (która od dni stoi nieruszana na środku podwórka). Napięcie na akumulatorze to koło 13,6V. Panel 170W chodził do dziś normalnie. Aplikacji na smartfonie w pozycji Load pokazuje, że jest wyłączone, po czym, co 2 - 3 sekundy, dosłownie na ułamek sekundy, pokazuje się komunikat, że jest włączone. Finał taki, że prądu w budce nie ma wcale. Co jest tego powodem? Gdzie to ustawiać, by było normalnie - czyli prąd w instalacji? Stary Tracer chodził jak przecinak i takich "kwiatków" nie sadził.

Wielkie podziękowania dla Marka @marek230482 Podłączenie i podstawową konfigurację szybko ogarnął i zrobił mi jeszcze instruktarz obsługi. Super to poszło. Zastanawialiśmy się jeszcze nad niektórymi ustawieniami, które w moim przypadku najlepiej jest wybrać. Akumulator mam AGM 80Ah. Zasila oświetlenie, pompkę i wentylator ogrzewania. Dodatkowo będzie czasami (raz dwa razy dziennie) chwilowo obciążany przez kilka minut suszarką do włosów, grzałką wody czy małym czajniczkiem (700W). Moje pytanie kieruję do znawców Victrona, bo tego nie udało nam się znaleźć w instrukcji, dotyczy ustawień. Który parametr powinienem wybrać na panelu: ca0fea1e-ee27-4a25-9a51-b5f3e59a980a.jfif Myśmy zastanawiali się nad opcjami "Zawsze włączony" lub Algorytm użytkownika, w którym tak ustawiliśmy prądy odcięcia i włączenia: eb6e6e7a-3f7e-4fa0-9f6a-f458b592eaab.jfif Czyli odłącza akumulator od zasilania urządzeń nastąpi przy 11V, a ponownie włącza zasilanie urządzeń przy 11,5V. Jak to ustawić, Waszym zdaniem, by było optymalnie i by nie pozbawiać się prądu zbyt wcześnie i by zbyt długo nie czekać na ponowne pełne naładowanie akumulatora (pompka wody potrzebna jest nawet w nocy). Co byście zaproponowali?

Wasze rady są cenne i fachowe. Ja niektórych określeń nie rozumiem i byłoby to dla mnie trudne, by się podczas prac nie walnąć. Poza tym czas, a dokładnie jego brak. Przygotowania do wyjazdu idą pełną parą, niemal 20 godzin pracy na dobę. Najszybszy, najprostszy, brzydki i prymitywny będzie zwykły przedłużacz (o przekroju żył 2x1) wpięty wtyczką w wyjście przetwornicy i poprowadzony narożnikami budki (około 4 metry) w rejon blatu kuchni, gdzie będzie używany. Całość, to 15 - 30 minut pracy i zero komplikacji technicznych, zero zakupów, bo wszystko mam w domu. Obciążenie przedłużacza to maksymalnie 700 -1000W przez kilka minut (mała grzałka na wodę, czajniczek 700W, czy jakaś mała suszareczka do włosów). Innego wykorzystywania nie będzie.

Czytam i mam cenne Wasze zdanie. Nie będę zatem tak podłączał, jak zrobiłem. Pociągnę zwyczajnie normalny przedłużacz od przetwornicy, gdzieś po narożnikach, aż w rejon kuchni, gdzie będę do niego podłączał odbiorniki. Czyli pozostanie mi tylko podwiesić gdzieś kabel zwykłego przedłużacza, który będę wpinała do przetwornicy tylko na czas korzystania z niej (gniazda). Niech mój wymysł będzie przestrogą dla innych, którzy chcieliby zrobić coś podobnego.

5764b8d0-d7df-41b6-9a6d-bce71b862049.jfifdf1646f0-0fe1-4c41-96cc-88e9f497a585.jfifChciałbym się z Wami podzielić pewnym doświadczeniem, które zrobiłem. W przyczepie mam, jak wszyscy z nas, instalację 12V (oświetlenie, wentylator piecyka, pompka, lodówka itp.), oraz u wielu jest pewnie też instalacja 230 V (gniazda na ścianach). Chciałem usprawnić sobie korzystanie z napięcia 230V, aby nie ciągnąć przedłużaczy z przetwornicy po różnych zakamarkach budki, więc wymyśliłem, że zrobię przedłużacz z dwoma wtyczkami, a nie tak jak wszystkie przedłużacze wtyczka + gniazdo. Jedną wtyczkę wpinam do wyjścia przetwornicy, a drugi jej koniec do wolnego gniazda w ścianie obok. Tak zrobiłem i po włączeniu przetwornicy, w przyczepowej instalacji 230V pojawiło mi się napięcie. Wetknąłem jednego z gniazd jakąś zwykłą lampę z żarówko 230V i świeciła. Dziwne jest natomiast to, że obie "dziurki" wyjścia przetwornicy świecą, tak jak faza w domowym gniazdku. Może to taka uroda - konstrukcja przetwornic... Niemniej cały zestaw działa, i jedynie podczas wyłączania przetwornicy wpiętej w instalację 230V przyczepy, światła na ćwierć sekundy gasną i słychać pykniecie jakiegoś stycznika. Później wszystko jest po staremu. Czy myślicie, że jest to akceptowalne rozwiązanie? 5764b8d0-d7df-41b6-9a6d-bce71b862049.jfif df1646f0-0fe1-4c41-96cc-88e9f497a585.jfif

Panowie, aż wstyd się przyznać, ale "awaria" była banalnie prosta. Spalony był bezpiecznik 15A. Zmyliło mnie to, że przy przepalonym, według mnie, nie powinno świecić w ogóle. Tu żarówki się żarzyły. Jeszcze raz dziękuję za wskazanie kierunku poszukiwań.

Czyli jeden przewód (minus) gdzieś nie łączy? Czy dobrze rozumiem?

Na wyjeździe przedurlopowym (testowym) pojawiła się dziwna awaria. Część oświetlenia wewnętrznego w przyczepie świeci normalnie (kinkiety lewej strony), a pozostała część (sufitowe i prawa strona nad kuchnią i łóżkami) zaczęła "świecić" bardzo słabo. W zasadzie niektóre żarówki ledowe ledwo się żarzą. Może jest to 5% normalnego świecenia, nie więcej. Niektóre żarówki w szeregu zapalane jednym włącznikiem (nad kuchenką) nie świecą wcale. Świeci tylko pierwsza, a pozostałe 3 nie. Jest też reakcja na włączanie jednego punktu, poprzez przygaszanie pozostałych punktów. Oczywiście tych ledwo się żarzących. Pompka wodna chodzi, napięcie na aku jest dobre i reszta instalacji jest ok. Nie działa tylko część instalacji. Kolego sugeruje, że to może nie łączyć jakiś kabelek zasilania (ledwo dotykający). Co Waszym zdaniem może być tego przyczyną? Gdzie szukać awarii? Jak to się naprawia? Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

Czyś, daję dwa zdjęcia z góry akumulatora: 7d3e15de-7491-4815-9c11-f903d383b204.jfif a1d29ad1-baa2-4f15-9d75-64dd533435eb.jfif Coś się chyba zdjęcia nie zamieściły Jest tam napisane AGM a1d29ad1-baa2-4f15-9d75-64dd533435eb.jfif

czyś, czyli na regulatorze, który (typ akumulatora) parametr ustawienia akumulatora należy w moim przypadku wybrać?

marek230482 jej, super Nie wiedziałem, że ktoś ze Strzelina jest na tym forum. Byłbym bardzo wdzięczny. Odezwę się po weekendzie, bo wtedy będę miał już ogarnięte sprawy techniczne (przykręcenie śrubek i wymianę panelu na dachu na nowy).

Czyś, mechaniczną stronę rozumiem. Boję się o stronę softwerową, czyli co wybierać (jakie parametr ustawiać). Na przykład mój akumulator to akumulator głębokiego rozładowania, a w filmie nic o takim akumulatorze nie mówią. Co wybrać? Nie wiem... Podobnie z jakimiś parametrami ładowania. Dla mnie 11, 12, 13 czy 14 Volt w jakimś ustawieniu, to wszystko jedno, bo się nie znam. Kumaci ludzie ogarniają, co jest lepsze i który parametr wybrać, ja nie.