Wybór auta do holowania

[maarec]

2 minuty temu, danielpoz napisał:

Od tego mam magazyn a nie garaż.

Rozładowanie?? Dźwigam koła od koparek i innych maszyn a Ty o jakiś mikro kółeczkach mówisz?

 

 

No nikt nie kupuje kompletu felg i opon za grube tysiące żeby zaoszczędzić 80-100zł  na wymianie u wulkanizatora?

Fajnie. Ja też daje radę z 20 tkami, do koparkowych im daleko. Tylko wolę jednak same opony.

[szary11]

2 godziny temu, maarec napisał:

Ja dalej zastanawiam się nad zaletą  2 kompletów kół. Cięższe w transporcie   przechowywanie, trzeba kupować zesraw czujników. Zmieniacie pod domem te koła? Coś z wyważeniem?

W Fordach zawsze miałem 2 komplety, które sam przekładam pod domem. Do Mitsu rozważam zakup, bądź przejdę na wielosezonowe. 

Kiedyś sprawdzałem co rok wyważenie. Poziom 5g, jeśli się pojawiał, to max. Więc praktycznie dojeżdżałem do końca opony lub oddawałem koła następnemu właścicielowi. Odpuściłem w ostatnich latach kontrolę.

[jacek00]

Ja pisałem o czujnikach w kołach

U mnie też są czujniki w wentylach i też po zmianie kół /wyważeniu muszę reset w kompie robić.

Czy jesteś pewny, że Ci zamieniali czujniki miejscami? Bo u mnie gumiarze tego zawsze zwyczajnie pilnują i koło wraca na to samo miejsce

[BUMERANG]

11 minut temu, Analog82 napisał:

Przeciez jest wiele czynnikow , ktore moga wplynac na rozna predkosc obrotowa kol. 

No ja znam tylko trzy. Poślizg koła, blokowanie koła i różne średnice opon ( w tym spowodowane różnymi ciśnieniami ). Pierwsze dwa system pomija. To ta opisywana zwłoka w zadziałaniu.

[danielpoz]

1 minutę temu, jacek00 napisał:

Czy jesteś pewny, że Ci zamieniali czujniki miejscami? Bo u mnie gumiarze tego zawsze zwyczajnie pilnują i koło wraca na to samo miejsce

Jestem pewny że nie zamienili bo ja sam zmieniając koła zamieniłem?

[jacek00]

Jestem pewny że nie zamienili bo ja sam zmieniając koła zamieniłem

No po zmianie kół miejscami przecież czujnik automatycznie nie przestaje działać. Masz pewność że teraz pokazuje prawidłową kolejność, a nie np lewy tył masz teraz z prawej strony? Czy po prostu z poziomu kompa możesz zamieniać czujniki miejscami?

 

Tak się zastanawiam na jakiej zasadzie to działa

[danielpoz]

2 minuty temu, jacek00 napisał:

19 minut temu, danielpoz napisał:

Jestem pewny że nie zamienili bo ja sam zmieniając koła zamieniłem

No po zmianie kół miejscami przecież czujnik automatycznie nie przestaje działać. Masz pewność że teraz pokazuje prawidłową kolejność, a nie np lewy tył masz teraz z prawej strony? Czy po prostu z poziomu kompa możesz zamieniać czujniki miejscami?

 Jak zamienię koła to wyskakuje "bląd". Resetuję i gra?

[Suzu4x4]

 

12 minut temu, jacek00 napisał:

No po zmianie kół miejscami przecież czujnik automatycznie nie przestaje działać. Masz pewność że teraz pokazuje prawidłową kolejność, a nie np lewy tył masz teraz z prawej strony? Czy po prostu z poziomu kompa możesz zamieniać czujniki miejscami?

wg mnie zamiana kół miejscami nie ma znaczenia bo przecież komp zaczytuje sygnał nie tylko z czujników w kołach ale też z czujników os ABS, ESP itd.

więc po to się robi "reset" po zamianie kół żeby sobie połączył odczyty z różnych czujników i przypisał do odpowiednich kół.

przynajmniej ja nigdy nic nie robiłem w żadnym z posiadanych aut poza resetem, a za każdą wymianą rotuje koła.

Edytowane 24 Listopada 2021 przez Suzu4x4 (wyświetl historię edycji)

[szary11]

38 minut temu, jacek00 napisał:

U mnie też są czujniki w wentylach i też po zmianie kół /wyważeniu muszę reset w kompie robić.

Czy jesteś pewny, że Ci zamieniali czujniki miejscami? Bo u mnie gumiarze tego zawsze zwyczajnie pilnują i koło wraca na to samo miejsce

Zamiana miejsc nie wpływa na nic. Tak samo trzeba zatwierdzić "nowe ciśnienie" (tak komp to opisuje), czyli czujnik.

[Benior]

Gdyby koło było przypisane do miejsca to i 4szt zapasu mieć trzeba. Ja mam pełnowymiarowe i gdyby był kapeć to nie muszę koniecznie znowu zmienić koła po naprawie i dalej jeździć na zapasie. 

[jacek00]

 Jak zamienię koła to wyskakuje "bląd". Resetuję i gra

No u mnie błąd wywala po zamianie opon miejscami. Też muszę resetować

Gdyby koło było przypisane do miejsca to i 4szt zapasu mieć trzeba. Ja mam pełnowymiarowe i gdyby był kapeć to nie muszę koniecznie znowu zmienić koła po naprawie i dalej jeździć na zapasie. 

No ja akurat mam dojazdówkę bez czujnika. 

Ok przewertowałem instrukcję i wygląda że jest tak jak piszecie. Czyli auto samo wykrywa w którym kole jest jaki czujnik. W instrukcji mam jasno napisane, że reset należy wykonać między innymi po przełożeniu kół.

 

A skąd mi się wzięło, że kół nie można zamieniać miejscami? Jak odbierałem auto to osoba wydająca uczulała mnie na to i powiedziała, że jak będę zmieniał opony na zimowe to aby absolutnie nie zmieniać kół miejscami.

 

 

 

 

[maarec]

48 minut temu, jacek00 napisał:

No u mnie błąd wywala po zamianie opon miejscami. Też muszę resetowaćNo ja akurat mam dojazdówkę bez czujnika. 

Ok przewertowałem instrukcję i wygląda że jest tak jak piszecie. Czyli auto samo wykrywa w którym kole jest jaki czujnik. W instrukcji mam jasno napisane, że reset należy wykonać między innymi po przełożeniu kół.

 

A skąd mi się wzięło, że kół nie można zamieniać miejscami? Jak odbierałem auto to osoba wydająca uczulała mnie na to i powiedziała, że jak będę zmieniał opony na zimowe to aby absolutnie nie zmieniać kół miejscami.

 

 

 

 

Ja zmienam miejsce. Felga zostaje na swoim miejscu a tylko opony podmieniam.

[jacek00]

Ja zmienam miejsce. Felga zostaje na swoim miejscu a tylko opony podmieniam.

Ja nie wiem, bo jadę na przekładkę opon i nic mnie nie interesuje. Daje auto, zmieniają i auto odbieram.

[Piotrekm13]

Nie chciałem się wtrącać do dyskusji kilka dni temu, ale widzę że chyba już po, więc lekko zmienię temat, na bardziej okołowątkowy...

Na razie jeszcze nie planuję zmiany, ale sobie oglądam różne warianty. Po eliminacji wielu holowników zostały mi dwa:

• Ford Mondeo MK4
• VW Passat B6

Oba w rocznikach około 2010, w kombi, w dieslu. Więcej na razie nie ustalam, ze względu, że czas do zakupu może być jeszcze odległy, jednak chciałbym zasięgnąć opinii forum co będzie lepsze. Serce bardziej mi podpowiada Forda, ale rozum mówi VW. 

Proszę o opinię zarówno pod względem holowania przyczepy, jak i codziennego użytkowania. 

 

[maarec]

53 minuty temu, Piotrekm13 napisał:

Nie chciałem się wtrącać do dyskusji kilka dni temu, ale widzę że chyba już po, więc lekko zmienię temat, na bardziej okołowątkowy...

Na razie jeszcze nie planuję zmiany, ale sobie oglądam różne warianty. Po eliminacji wielu holowników zostały mi dwa:

• Ford Mondeo MK4
• VW Passat B6

Oba w rocznikach około 2010, w kombi, w dieslu. Więcej na razie nie ustalam, ze względu, że czas do zakupu może być jeszcze odległy, jednak chciałbym zasięgnąć opinii forum co będzie lepsze. Serce bardziej mi podpowiada Forda, ale rozum mówi VW. 

Proszę o opinię zarówno pod względem holowania przyczepy, jak i codziennego użytkowania. 

 

Odpowiednia sztuka, np od znajomego będzie najlepsza. Szukaj aut krajowych z pl salonu. 

Manualna skrzynia?