Wybór auta do holowania

[marcin81]

To powinienem być zadowolony i jestem. Dmc 2050kg, na haku 2000kg. Przyczepa 1400kg bez viatolla i bez kat.E. Spalanie do 12l przy ok 100km/h. Mocy raczej nie brakuje (nigdy nie redukowałem poniżej IV biegu na podjazdach, w 90% VI bieg i tempomat).

[stef]

Mogę na "świeżo" zdać relację co do zestawu - xsara picasso 1.8 LPG 117 koni 2000 rok prod. + KIP DMC 1100kg a MW 950 kg.rok prod 1988

Przyczepa raczej załadowana, wyjazd z 2 małych dzieci na 2 tyg. tak wiec zabawki, ubrania, przedsionek, wózek itd... Nacisk na hak ważony przed ruszeniem i zawsze w okolicach 65-70 kg.

Jazda po płaskim. Trasa powrotna liczyła 588 km pokonana z prędkościami spokojnymi - 70-85 km/h w porze nocnej. 

Spalanie z przyczepą na trasie 11-12 litrów /100km LPG - tam więc bardzo przyzwoicie.

Stabilność zestawu bardzo dobra, tym bardziej, że musiałem ją przetestować uciekając na kamieniste pobocze od tirów. Ciągle czułem, że ma panowanie nad zestawem.

W trasie nie było problemu z bocznymi wiatrami - wiało ale nie rzucało za bardzo autem.

Na większych wzniesieniach niestety redukcja na 4 bieg musiała nastąpić.

Jechało się ogólnie bardzo wygodnie i płynnie. 

Podczas powrotu licznik autka pokazał przebieg 200 tyś km i ... zaczęło po paru kilometrach huczeć przednie łożysko - przestało być przyjemnie... ale na szczęście tylko na dźwięku się skończyło - autko dojechało bez problemu.

PS. chyba nie będę zmieniał holownika

[cicik]

To powinienem być zadowolony i jestem.

nie wiem jaki miasz przebieg i jakie trasy nim robisz (miasto?, długie podróże?)

ale znam ten silnik i zalecam ostrożność po ok 200 tys. ...

moja zona jeździ grand sceniciem 1.9dci i do ok. 220 tys było super .. zero napraw, kosztów itp.

potem zaczęło się sypać ... filt fap, remont głowicy , wymiana wtrysków a przy odbiorze auta na testach strzeliła turbina... ... a ostatnio wysprzęglik (od razu poszło sprzęgło do wymiany, a 2masa jeszcze może poczekać 20-30 tyś ...)generalnie nie uważam ze francuskie jest złe (po scenicku tez kupie zonie scenika , tyle ze w benzynie) po prostu mają mniej lub bardziej udane konstrukcje. (kolega ma espasa 2.0dci i przebieg pomad 300 tys bez żadnego wkładu!)

[Cezarr]

ja z mojego jestem i nie jestem zadowolony :/

z jednej strony ciągnie jak koń pociągowy (masa wlasna niecałe 2tony, 235km i 400nM z v8 robią swoje)

z drugiej, jego dmc to 2495 kg wiec przez ponad roku szukałem przyczepki do 1000dmc ,

Ha dla twojego auta przyczepa o DMC  1000kg to obelga   czy w ogóle to auto

"czuje" że ma coś podpięte do haka

[cicik]

Ha dla twojego auta przyczepa o DMC  1000kg to obelga   czy w ogóle to auto

"czuje" że ma coś podpięte do haka

mam nadzieje ze nie będę zawalidrogą ...

może kiedyś sam się dam przekonać i następna przyczepa będzie już większa i zestaw pow. 3,5

ale na razie nie mogę przeżyć ze musiał bym płacić jakieś haracze tylko dlatego ze ZESTAW waży ponad 3,5 tony.

rozumiem samo auto ... bardziej niszczy drogi, etc. ale zestaw ?

dobrze ze tachografów nie każą montować :/

[Cezarr]

Oj tam opłaty do przeżycia   , radość posiadania dużej przyczepy bezcenna   

I nie kracz z tymi tachografami

[Renegatt]

Jeśli ktoś szuka auta do holowania ciężkiej przyczepy to dobrą alternatywą dla drogiej terenówki czy suv-a są pickup-y. Widziałem akcji Nissana Patchfinder i byłem przyznaje pod wrażeniem jak radzi sobie z ciężką przyczepą. Przeważnie mają dużą ładowność i nacisk na hak 150-350 kg. 

[Commander]

A znasz jakiegoś taniego pikapa pomijając Poloneza, w którym byłyby wszelakie wygody a dzieci (już nie mówię o dorosłych) nie płakałyby krokodylimi łzami z tyłu?

[tomekk]

Witam !

Jeśli ktoś szuka auta do holowania ciężkiej przyczepy to dobrą alternatywą dla drogiej terenówki czy suv-a są pickup-y. Widziałem akcji Nissana Patchfinder i byłem przyznaje pod wrażeniem jak radzi sobie z ciężką przyczepą. Przeważnie mają dużą ładowność i nacisk na hak 150-350 kg. 

 

Z tego co kojarzę to Patchfinder to nie pickup.

 

Pozdrawiam

[Renegatt]

Masz rację. Byłem pewien, że ma zdejmowalny dach , mniejsza z tym chodzi mi o typ aut. W UK na kepingach widziałem wiele Toyot Hilux itp przeważnie były spięte z największymi przyczepami.

[inhalt]

Problem z pick-upami jest w Europie. Przykładowo jazda Nissanem Navara na tylnej ławeczce może być karą gorszą niż klęczenie na grochu. Inne podobne auta mają również niezbyt wysoki poziom komfortu z tyłu, choć na pewno są modele lepsze i gorsze.

Zupełnie inaczej sprawa ma się z pick-upami z USA. Miałem wielką przyjemność przejechać się kiedyś Toyotą Tundrą z kabiną typu crew-max, czyli najdłuższą (tym samym skrzynia ładunkowa najkrótsza). Ten samochód to marzenie karawaningowca. Miał nie tylko solidny silnik o mocy ponad 370 KM, automatyczną skrzynię biegów, ale bardzo wygodną, a nawet luksusową tylną część dla pasażerów. Wspaniałe auto, ale obawiam się, że na codzienne dojazdy do pracy w Polsce strasznie nieekonomiczne i trudne przy parkowaniu. Coś za coś.

Czyli istnieją pick-upy oferujące wyśmienity komfort jazdy, ale są duże, ciężkie, paliwożerne i z Ameryki. A te małe pierdopędy oferowane w Europie to nadają się do jazdy w 2 osoby i wtedy jest ok.

[kalumet]

To ja dołącze też swoje doświadczenia z moim holownikiem. To moja pierwsza wyprawa z cepką SUV-em z automatem Chevrolet Captiva silnik 2.0 z mocą podniesioną do 180 KM i 380 Nm. Mam za sobą trasę do Chorwacji (do Polski jeszcze nie . Sprawuje się fajnie. Spalanie 15l ON przy 100km/h. W Słowenii troszkę zaczął się grzać na podjazdach, ale wynikało to raczej z mojego niedoświadczenia w jeździe z automatem i cepką. Ogólnie jestem zadowolony .

[Cezarr]

W Słowenii troszkę zaczął się grzać na podjazdach, ale wynikało to raczej z mojego niedoświadczenia w jeździe z automatem i cepką. Ogólnie jestem zadowolony .

Albo z przeciążenia silnika, czyli podniesienia mocy

[tomekk]

Witam !

 

To ja dołącze też swoje doświadczenia z moim holownikiem. To moja pierwsza wyprawa z cepką SUV-em z automatem Chevrolet Captiva silnik 2.0 z mocą podniesioną do 180 KM i 380 Nm. Mam za sobą trasę do Chorwacji (do Polski jeszcze nie . Sprawuje się fajnie. Spalanie 15l ON przy 100km/h. W Słowenii troszkę zaczął się grzać na podjazdach, ale wynikało to raczej z mojego niedoświadczenia w jeździe z automatem i cepką. Ogólnie jestem zadowolony .

 

15l ON to trochę nie za dużo ? Miałem podobne auto z 2.0 i 12 litrów to był max nad maxy, a generalnie 11 l, nawet w górach. Też posiadał chip. Z tym grzaniem Tomek dobrze pisze, że coś nie tak. Spróbuj dobrze zdiagnozować silnik, lepiej zapobiegać niż leczyć.

 

Pozrawiam

[maciej_p]

> W Słowenii troszkę zaczął się grzać na podjazdach, ale wynikało to raczej z mojego niedoświadczenia w jeździe z automatem i cepką.

 

Tez uwazam ze to grzanie dziwne jest.

Mam przyczepe troche wieksza niz  Twoja - Knaus 550, 7.3m z dyszlem, 1500kg DMC, caly zestaw ma 12.3metra

Ciagne ja Skoda Superb diesel z automatem. Zadne gory nie robia na niej wiekszego wrazenia, ale oczywiscie trzeba jechac z umiarem.

Srednie spalanie na prawie plaskim terenie jakim sa Kaszuby to 10-11litrow dla predkosci podroznej 80-90km/h. . W Polskich gorach litr wiecej, ale wolniewj. Zadnego przegrzania ani silnika ani skrzyni.

Fakt faktem ze z przyczepa jezdze w trybie recznej zmiany biegow, utrzymujac obroty w zakresie 1750-2500obr. W trybie automatycznym skrzynia uparcie chce jezdzic od 1100obr, tak jak robi to jadac  bez przyczepy. Mimo ze silnik daje rade, to na pewno mu takie obciazenia nie sluzy.

 

Zainteresuj sie tym grzaniem i spalaniem. No chyba ze tak cisnales ze wykreciles wlasnie te 15l, ja nigdy takiego wyniku nie osiagnalem.