Skocz do zawartości

Wybór auta do holowania


rafalkwiatkowski73

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Słuchajcie chłopaki. W firmie mamy kilkanaście samochodów które palą jak chcą. Uważam że przede wszystkim stan techniczny ma znaczenie, a zwłaszcza sprawność turbiny w gruźlikach. Przykład. Seat Leon 1,9 - 105KM. Przy największym katowaniu nigdy nie złamał 6 litrów na trasie prz przędkościach na A4 rzędu do 170/h. Dziś lekko zaspałem i wziołem Alteę XL z 2,0 - 140 KM. Styl jazdy miałem podobny i wiem że auto większe ale po 230km dystansie jaki dzisaj zrobiłem wyświetlił 8,8 l/100. Wg mnie to dużo bo jeżdżę plynnie i nie palę opon na starcie. Na A4 złapałem kilka km zwężenia i bawilem się tempomatem i komputerem. Przy 100 wyświtlił 6,0 l/100. Wg mnie o dużo bo jechałem sam. Ale tu fabryczna turbina padła i ta jest po regenaracji przy czym niemiłosiernie wyje przy przyspieszaniu.

W październiku pogoniłem moją "Viktorię" do Łodzi (na monster trucki) bo (znów) zaspaliśmy. Dystans 270 km przejechłem w 2,5h (głupota wiem, ale była presja ze strony małolatów) z 4 osobami. Autko połknęło mi 10 litrów LPG. Przy normalnej jeździe na polskiej "trasie" spalam 8-8,5 gazu (do 120/h). Z przyczepką w granicach 70-90 wychodzi 11 LPG. Nie bez powodu trzymam to autko choć ma 11 lat i nie zamierzam go sprzedawać NIKOMU.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wierzę, że twoj Opel kręci ładnie , bo znam te auta choć spalanie gazu na poziomie 8-9 litrów przy 120 km/h trzeba naprawdę w miarę delikatnie jeździć.

Ale dzisiaj juz takich aut nie robią. Ja dawno temu szukałem holownika dla siebie i dzieci i brałem pod uwagę uniwersalność pojazdu. Do pracy na codzień i do kilku przyczep. Wszyskie przyczepy tak kupowałem aby w razie czego "szarpnąć" kazdym wolnym "koniem w stajni". Były kiedyś mercedesy W 124 250 i 300TD. Wspaniałe auta, potem były Passaty B4 90 TDI również kochane "muły" dwa pierwsze miały ponad 700 tys. na tacho a trzeci 520 tys. i pięknie mruczał jeszcze. Były Golfy III kombi 90 KM benzyny do których zalozyłem gaz tez byłem zadowolony. Miały też po ponad 500 tys. na liczniku i chodziły niezawodnie. Były Toyoty Avensis pierwszej generacji benzyny i byłem naprawdę happy. Po 400 tys. silniki suche i bez żadnych wycieków. Troche miały apetyt na paliwo ale do akceptacji. Ale kupiłem jedną Avensis 2,0 D4D z 2007 roku i byłem pierwszy raz zawiedziony zakupem. Drugi zakup tej samej juz na dobre popsół mi cierpliwośc. Do stajni ściągnąlem Passaty B5 1,9 TDI 110 KM oraz Golfy IV 1,9TDI 110KM i na razie mają na licznikach od 180 - 270 tys. i ryją codziennie dla swojego Pana choć zauważyłem, już w jednym Passacie , że dwumasa zaczyna o sobie przypominać. Mam je wszystkie od ponad roku i przez kilka lat muszą służyć. Brałem tez pod uwagę Volvo 2,5 z silnikiem Lt-ka ale koszty utrzymania mnie trochę ostudziły. Choć to najbardziej niezawodne auto z tej stajni w historii. Z Opla cenie bardzo Astry II z silnikiem 1,6 ośmiozaworowy u mnie taka zrobila ponad 350 tys. i dalej ślicznie jeżdziła. W dodatku te symboliczne koszty amortyzacji. Słowem luksus. Co do Passatów B5 1,9 TDI auta sprawują się pozytywnie. Spalaja średnio 6l ropy, z przyczepą 8-9 litrów. W domu jest prykaz nie "butujemy" aut jak zimne oraz nie kręcimy więcej jak 3500 obr. (przynajmniej się staramy). Byłem kilka razy w Polsce i dostałem pierwsze sygnały ze strony zawieszenia. Pod kemping i trasy do Austrii jest troszke zasłaby ale da się wytrzymać. Co do Golfów to również jestem pozytywnie usatysfakcjonowany, spalają po 5 - 6 l ropy i chodzą bez problemowo. Syn przejechał już 60 tys. na razie spokój. Miałem mały problem z wentylatorem(łożysko) ale to typowa przypadłość. W tym roku robie obowiązkowe czyszczenie wszystkich turbin oraz wymiana wszystkich przewodow podcisnieniowych bez wzgledu na ich stan. 

Zanim kupilem ostatnie auta brałem pod uwagę nowe Skody Octavie 2,0 TDI ale po kalkulacji odpuściłem sobie kompletnie. Kazdy ma swoje wyrobione zdanie o swoich autach ale już nie znajdziemy aut wśród nowych tak niezawodnych jak dawniej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Tobą Helmut...

Niedługo nie będzie co kupic aby spokojnie pojeździć i nie zemdleć w serwisie po zobaczniu faktury za kilka pierdółek. Nie wiem czy dobrze skalkulowałem koszty serwisowania i użytkowania ale patrzę na dwa auta. Orlando i Dustera do których gazik podchodzi bez problemu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm powoli rozgląda się za nowym holownikiem .Przeglądam różne portale i wpadł mi pojazd marki HYUNDAI TUSCON. Możecie coś więcej powiedzieć jeżeli mieliście styczność z tym pojazdem. Interesuje mnie awaryjdość i spalanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem dodać 2,0 CRDI

Z 2004 będziesz miał 112KM wersję. Diesel bez niespodzianek, poza typowymi dla współczesnych diesli. Śmiało ozna Sie nim interesować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja santy bym nie wzial. Widać wiek konstrukcji, gorsze materiały wykończeniowe, przestronnosc podobną mają mimo innych wymiarow, kufer niewiele większy w santa. W jeździe tucson również na plus. Precyzyjniej jeździ.

Dla santy na plus serwis. Części deko tansze i prostsza konstrukcja.

Rozwazalem kiedyś te auta, jezdzilem, oglądałem. Niestety nie znalazłem rozsądnych egzemplarzy i pozostalem przy kombi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Santa Piękna nie jest ale ludzie bardzo ją chwalą. Diesel nie powala ale można z nim spać spokojnie. Jest też wieksza co wg mne nie jest bez znaczenia.

Wszystko zależy od zasobności portfela bo wtedy można wymyślec bardizej interesujące autka. Sugeruję aby w przyszłości osoby pytające o holowniki wskazawały zakres cenowy chociaż jako tako...  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku santy raczej jej wielkość jest bez znaczenia chyba, że pod kątem in minus. Na miejscach siedzących nie odczuwalnie większą... Albo i nie... Siedząc w nich nie czułem, by wygodniej było w którymkolwiek. Kuter może deko odczuwalnie większy. Bez szału i tak. Na zewnątrz sporo większa santa, masy i możliwości pociagowe podobne. Z większością bud B+E niezbędne. MW ok. 1700kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Witajcie

Chcę odświeżyć temat, proszę o wypowiedzi kolegów na temat forda mondeo z silnikiem 1,8 125 PS ewentualnie 2,0  140 PS. Obecna moja przyczepa ma mw 966 kg a DMC 1200 KG interesuje mnie spalanie oraz spostrzeżenia dotyczące tych modeli w holowaniu cepki. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mondeo 2.0 140 KM to jest silnik PSA. Poczytaj niedawny wątek jak Janwil szukał holownika. Namawialiśmy go wówczas na Focusa 2.0 TDCi (Focusa nie Mondeo, bo on ma ciężką budę i chodziło o nie przekraczanie 3,5 tony). Ale ten polecany silnik jest identyczny jak w Mondeo. Nie słyszałem o nim złego słowa, a interesowałem się sprawą, bo żona ma taki silnik w swoim Fordzie. Jedzie to naprawdę ładnie i pali sensowne ilości paliwa (do 7 litrów ale oczywiście bez "wyścigowej" jazdy).

 

Silnik 1.8 to dużo starsza konstrukcja Forda, ale poczekaj na ew. opinie użytkowników. Tylko nie wpadnij na pomysł zakupu Mondeo poprzedniej generacji z silnikiem 2.0 TDCi bez przeczytania paru wątków na forum Forda, bo możesz się zdziwić. Jeśli stary silnik 2.0 fordowski to tylko z pełną świadomością ew. kłopotów, które nie muszą wcale wystąpić, ale mogą. Szukaj wątków o świecącej (znowu) sprężynce na desce rozdzielczej - na forum Forda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Voku przypiął/eła ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.