Skocz do zawartości

Otwieramy Camping pod Poznaniem


California-Holiday

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem co nazywasz ŁOJENIEM.

Jest cena którą albo akceptujesz albo nie.

Jeśli jest 50 zł to jest tyle i koniec. Sprawdzam tylko czy mi odpowiada standard.

Jeśli jest 150 to nic nie sprawdzam, mówię że za drogo i ruszam dalej (mówię o Polsce bo za granicą to normalna cena).

 

Najzwyczajniej w świecie nienawidzę jak ktoś komuś zagląda w portfel. Dla mnie jest drogo albo tanio, warto albo nie warto. Wali mnie czy koleś zarabia 5, 10, 50 czy 200%. To jego biznes i wolny rynek o który wielu walczyło na to pozwala.

Edytowane przez Cathay (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ceny nie akceptuję i to dokładnie nazywam ŁOJENIEM . Mam nadzieję , że wyjaśniłem prosto i wyraźnie.

Jak Ciebie "wali " to się nie martw a to czy koleś zarabia 5 czy 200 % nie zależy od niego tylko od tego czy ja uznam , że tu łoją albo nie łoją , dokładnie od tego czy ja uznam , czy on te pieniądze zarobi ...:skromny: To jest wolny rynek właśnie ....:przytul:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ciebie "wali " to się nie martw a to czy koleś zarabia 5 czy 200 % nie zależy od niego tylko od tego czy ja uznam , że tu łoją albo nie łoją , dokładnie od tego czy ja uznam , czy on te pieniądze zarobi ...:skromny: To jest wolny rynek właśnie ....:przytul:

 

To jak już zbudujesz swojego pięknego kampera, przestań jeździć na kempingi. Domyślam się, że właściciele wszystkiich kempingów zbankrutują jak nie dasz im zarobić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ceny nie akceptuję i to dokładnie nazywam ŁOJENIEM . Mam nadzieję , że wyjaśniłem prosto i wyraźnie.

 

ale co znaczy że nie akceptujesz :niewiem:

wiadomo że cena zaley od standardu ? i tak można zapłacić 50-70-100zł, a czasem 20zł żal dać :-]

 

przykłady z życia, gość za kawałek łąki nawet bez kranu kasuje 15zł ... w sumie tylko z to że mu wygnieciesz trochę trawy - dla mnie zdzierstwo

bo w tej cenie chociaż kran powinien być i wychodek dla namiotowców, wtedy :yes:

 

w Sromowcach u Laskowskich http://www.laskowscy.fc.pl/pole.html

wyszło 25zł (2+2, buda z autem, prąd, prysznic z ciepłą wodą) :yes::yes:

 

w Warce cena dla mnie to 70zł (cennikowo) ... IMO za standard jaki oferują :yes:

 

kiedyś była tu dyskusja o Wikingu, tam doba wychodzi ponad 100zł ... dla mnie :no:

ale w cenie masz przyłącza wod/kan, czy sat ... jeśli komuś potrzeba to też pewnie cena akceptowalna :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dojdzie więc do sytuacji, że na drogich kampingach będziemy zaliczali jeden nocleg i to z przymusu, na tańszych kilka dni więcej.

 

ale czy o to w tym wszystkim chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie kiedyś była dyskusja o Wikingu- wielu użytkowników forum narzekało, że ceny kosmiczne. Patrząc z drugiej strony przecież chętnych im nie brakuje. Kupa ludzi wraca tam co roku. Są tacy co lubią zapłacić za wysoki standard i nie nazywają tego łojeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega C-H pytał o rady, udogodnienia, a co z tego weźmie zależy od niego. On też musi przekalkulować sobie opłacalność biznesu. Może być tak, że ceny ustali za wysokie lub wymagania z kosmosu i nie będzie nikogo. Wówczas straci. Można dać wyważone ceny i jasne wymagania i będzie miał klientów zadowolonych co roku...

A my decydujemy gdzie chcemy jechać i za ile. Jedni wolą wysoki standard i nie przeszkadzają im wysokie ceny, bo ich stać. Inni wolą minimum tanio i ich też trzeba uszanować, bo ich nie stać na drogie wczasy.

Pomóżmy Koledze C-H, ale zostawmy mu jego decyzje, a nam nasze decyzje :)

A nie na zasadzie, że tylko moja racja jest słuszna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie kiedyś była dyskusja o Wikingu- wielu użytkowników forum narzekało, że ceny kosmiczne. Patrząc z drugiej strony przecież chętnych im nie brakuje. Kupa ludzi wraca tam co roku. Są tacy co lubią zapłacić za wysoki standard i nie nazywają tego łojeniem.

 

i tak powinno być, przecież to tak samo jak z samochodami czy nawet z przyczepkami

jeden kupuje lanosa i do tego niewiadkę, drugi kupić opla i adrię a trzeci mercedesa i tabberta ...

wszytskio niby służy do tego samego a różniece w cenie 3x :yes:

 

dla mnie najważniejsze jest żeby nie kupić mercedesa który środku okaże się trabantem :-]

czyli płacisz 100zł za dobę na kempingu a w zamian dostaje się brudne kible z kolejkami pod prysznic z letnią wodą

 

wracając do autora wątku, tak jak pisałem jeżeli standard będzie przyzwoity to IMO ludzie się znajdą :yes:

rynek zweryfikuje :yes:

 

dlatego pytałem kolegi co nazywa łojeniem :niewiem:

 

dla mnie "łojeniem" było to co oferowały Borki ... cena np za prąd 15zł, gdzie podłączam tylko lodówkę ? :nono:

a sam kemping też ceny miał wysokie, nie oferując w sumie wiele - jezioro w do którego nie wolno wejść, zresztą z kempingu dość daleko do wody

zaplecza na samym kempingu też jakiegoś rewelacyjnego nie było (stare huśtawki, brak wiaty żeby usiąść w czasie deszczy itd)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sezonie 2011 byłem np. na kempingu w Iławie ÔÇŽwjechaliśmy tam ze względu na spotkanie ze znajomymi . Na bramie (recepcji ) straciłem pół godziny, identyfikatory dla każdego członka załogi , pytania o dane personalnewszystkich , razem zapłaciłem 60 zł bez prądu . Identyfikatory były „dla mania „ bo kto chciał i kiedy chciał itak był na teren wpuszczany (potencjalny złodziejaszek naciskając na dzwoneczekwchodził ) , o 2:30 nad ranem jakiś pajacyk stał na środku alejki iwrzeszczał , ochrona nie zareagowała ,zresztą jej tam nigdy nie widziałem a podobno płaciłem za to . Przegoniłem goosobiście . Kasetę musiałem nieść downętrza łazienek , bo oczywiście komuna tam jeszcze jest . To co tam zastałem uważam za łojenie bo płaci się z góry za opowieści a nie zastan faktyczny , oceniony przy wyjeździe . Taki sposób też nazywam łojeniem bojak już wezmą kasę to reszta jest mało ważna . Panowie , nie zapominajmy , ze kaperowanie i przyczepkowanieróżni się i to poważnie dlatego faktycznie , jak to jeden z Kolegów zauważył , biznes kempingowy nie zarobi na mnie ,inwestuję w sprzęt by być samowystarczalnym ÔÇŽ to tak jak z wynajmem mieszkania , można płacić i nic z tego nie miećale można płacić bankowi i spłacać swoje a na końcu mieć ÔÇŽ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być tak, że ceny ustali za wysokie lub wymagania z kosmosu i nie będzie nikogo. Wówczas straci. Można dać wyważone ceny i jasne wymagania i będzie miał klientów zadowolonych co roku...

A my decydujemy gdzie chcemy jechać i za ile. Jedni wolą wysoki standard i nie przeszkadzają im wysokie ceny, bo ich stać. Inni wolą minimum tanio i ich też trzeba uszanować, bo ich nie stać na drogie wczasy.

 

Dlatego wcześniej proponowałem podział na strefy. California-Holiday miałby wtedy

rzeczywisty obraz tego co potrzebują goście. I mógłby adekwatnie do zainteresowania

danym sektorem z czasem zwiększać lub zmniejszać jego powierzchnię. :przyczepa:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam tu masz rację. Tak jak przy zakupie auta - opis powinien być zgodny ze stanem faktycznym, a trudno potem włóczyć się po sądach na drugim końcu Polski o parę złotych, dlatego każdy odpuszcza - co najwyżej już nigdy tam nie pojedzie.

 

Dlatego wcześniej proponowałem podział na strefy. California-Holiday miałby wtedy

rzeczywisty obraz tego co potrzebują goście. I mógłby adekwatnie do zainteresowania

danym sektorem z czasem zwiększać lub zmniejszać jego powierzchnię. :przyczepa:

 

 

Też to pisałem wcześniej. Na zachodzie często na kempingach są różne wielkości parcel, także o różnym wyposażeniu (bo np te droższe od razu mają podłączenie wody i ścieków). Rozróżnienie dotyczy też miejsca (bliżej czy dalej wody, cień lub słońce itd). Bardziej komfortowe warunki - wyzsza cena, mniej - niższa.

 

Uważam, że cennik "parcelowy" jaki opisywałem wcześniej w temacie jet najbardziej przejrzysty, a jednocześnie umożliwia rozróżnienie cenowe na jednym kempingu.

Edytowane przez NICKT (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Złojonym " można zostać na kempingu, ale tylko przez swoją nieporadność, na własne życzenie.

Jak ktoś nie sprawdzi co ma " w cenie" na polu to niech nie pisze o "łojeni" czy też "okradaniu" - kłania się zasada: wiedziały gały co brały, a po odejściu od kasy reklamacji się nie uwzględnia.

Prawdziwe "łojenie" odbywa się gdzie indziej .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Effendi, kiedy planuję wyprawę i szukam kempingów w internecie to chciałbym, by opis zgadzał się z rzeczywistością. Czasem na kemping przyjeżdżam późno, czasem nie mam innej możliwości, bo drugiego w okolicy nie ma, tak że nie widzę na bramie co biorę - opieram się na opisie.

Dlatego uważam, że nasza baza kempingów jest super sprawą, bo to karawaningowcy polecają i opisują kemping i atrakcje na nim i w okolicy. Nie jest to tylko suchy opis właściciela kempingu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Złojonym " można zostać na kempingu, ale tylko przez swoją nieporadność, na własne życzenie.

Jak ktoś nie sprawdzi co ma " w cenie" na polu to niech nie pisze o "łojeni" czy też "okradaniu" - kłania się zasada: wiedziały gały co brały, a po odejściu od kasy reklamacji się nie uwzględnia.

Prawdziwe "łojenie" odbywa się gdzie indziej .....

 

nie zawsze jesteś w stanie sprawdzić wszystko :niewiem:

owszem możesz iść powąchać do łazienek, ale to że o 14stej jest czysto, nie gwarantuje że tak będzie o 20, 22 czy 6 rano :bzik:

to że w południe stoi gość z napisem ochrona, nie oznacza że będzie spokój w nocy

itd

 

gdyby było tak pięknie jak piszesz, to nikt by nie szukał opinii kempingów w sieci :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.