Idzie nowe - Weinsberg CaraOne 550QDK - prośba o Wasze opinie.

[Bercik77]

13 minut temu, czyś napisał(a):

Przepraszam z góry za dość może kategoryczną opinię, ale padają opcje kolejnych rozwiązań, po coraz „grubszych” kosztach, które i tak mają charakter bardziej protezy niż rzeczywistego, trwałego i docelowego rozwiązania. Finalnie bardziej utrapienie dla użytkownika, niż rzeczywiste załatwienie sprawy. Boostery itp.
 

Po jakimś czasie dopiero, użytkownik dostrzega zalety tego, że nie musi sobie zawracać głowy kolejnymi dodatkowymi czynnościami przed wyjazdem, bo i tak wiele rzeczy trzeba ogarnąć. Odpala w wieczór przed wyjazdem lodówkę na gazie, rano wrzuca do niej zawartość i jedzie. A butla 5kg gazu spokojnie starczy na 10-12 dób (250 godzin) pracy lodówki, więc jej wymiana ci jakiś czas nie jest problemem przy używaniu lodówki w przejazdach. Autonomiczne źródło 12v w cepie, np. aku plus nieduży solar (nawet 50-60W)? Super sprawa, żeby cepa cały czas była gotowa do drogi, praktycznie zawsze i wszędzie, działały czujniki, oświetlenie itp nawet na postoju między wyjazdami (żeby sie spakować itp), sterowanie lodówki. To nie tylko pod dzikusa, samo w sobie jest to komplementarne do idei przyczepy. Bez kempingu, bez holownika, jest w stanie zapewnić przynajmniej bazową funkcjonalność. A różne rzeczy się dzieją. Kilkugodzinne korki, które lepiej przeczekać, awaria czy inne zdarzenie losowe w trasie, kiedy trzeba zostawić przyczepę i np. cześć załogi na parkingu bez holownika, albo z któregoś z tych powodów nie dojedziesz w porę i trzeba będzie zaczekać do rana na wjazd? Przymusowy postój lub nocleg po drodze (taka sytuacja może się zdarzyć) albo w jakiejś dłuższej trasie? Co wtedy? Przyczepa ciemna, zimna i głucha? Nie za bardzo rozumiem takie podejście, żeby w tych czasach pozbawiać się szansy na choćby ograniczoną autonomię przyczepy. Gdy Caramatic driveone w zestawie + butla +nakładka na komin, aku AGM lub ew. LiFePo4, podstawowy regulator MPPT i panel 50-100W będą kosztować niewiele więcej od tego boostera. A może kiedyś postanowisz mieć gazowy grill, i tak czy siak butla się przyda. 

Szkoda z fajnej przyczepy zrobić - przez przyjęte założenia - z metra coś na zasadzie: na kempingu lux torpeda, luksusowy domek na kółkach, poza kempingiem i bez dostępu do holownika - luksusowa ale ciemna, zimna szopa na kołach, nic więcej, z której w jakiejś nieprzewidzianej sytuacji trzeba się z metra ewakuować z zawartością lodówki włącznie? To się przepraszam za sformułowanie - kupy nie trzyma - jeśli wziąć pod uwagę skalę inwestycji w cepę. 

W tym roku na kempingu w Lubiatowie zjarała się skrzynka, do której byliśmy podpięci i w przyczepie wywaliło energoblok. Gdyby nie niezależne zasilanie z aku pokładowego i ładowarka to była perspektywa, że miesiąc czasu byłyby wakacje w ciemnej przyczepie. Dlatego nigdy nie wiesz z jakiego zasilania przyjdzie korzystać. 

[marian36]

22 minuty temu, jacek00 napisał(a):

A z ciekawości masz ten katalog Weinsberga gdzie jest napisane, że lodówka działa na 12V? Bo to faktycznie słabo jeśli wprowadzają w błąd.

Widzisz - jak trzeba, to nie mogę znaleźć, ale pierwszy lepszy rzut oka na opis dilera (tu akurat dla 450FU): https://www.klaja.pl/oferta/przyczepy-kempingowe/nowe-przyczepy-kempingowe/przyczepa-kempingowa-fabrycznie-nowa-weinsberg-caraone-450-fu-najnowszy-model-2022

Raczej opisu sami nie tworzą, tylko kopiują, tym bardziej, że inni dilerzy mają opis słowo w słowo taki sam.

[eastnomad]

26 minut temu, jacek00 napisał(a):

Cieklawe czy wtedy kładli okablowanie do lodówki.

Nie kładli . 

[jacek00]

Widzisz - jak trzeba, to nie mogę znaleźć, ale pierwszy lepszy rzut oka na opis dilera (tu akurat dla 450FU): https://www.klaja.pl/oferta/przyczepy-kempingowe/nowe-przyczepy-kempingowe/przyczepa-kempingowa-fabrycznie-nowa-weinsberg-caraone-450-fu-najnowszy-model-2022
Raczej opisu sami nie tworzą, tylko kopiują, tym bardziej, że inni dilerzy mają opis słowo w słowo taki sam.

Na stronie Weinsberga niczego nie widzę. A że polscy dealerzy wypisują głupoty to mnie nie dziwi. Oni bardzo często nie mają pojęcia o tym co sprzedają

[marian36]

49 minut temu, jacek00 napisał(a):

Godzinę temu, marian36 napisał(a):

Widzisz - jak trzeba, to nie mogę znaleźć, ale pierwszy lepszy rzut oka na opis dilera (tu akurat dla 450FU): https://www.klaja.pl/oferta/przyczepy-kempingowe/nowe-przyczepy-kempingowe/przyczepa-kempingowa-fabrycznie-nowa-weinsberg-caraone-450-fu-najnowszy-model-2022
Raczej opisu sami nie tworzą, tylko kopiują, tym bardziej, że inni dilerzy mają opis słowo w słowo taki sam.

Na stronie Weinsberga niczego nie widzę. A że polscy dealerzy wypisują głupoty to mnie nie dziwi. Oni bardzo często nie mają pojęcia o tym co sprzedają

No to trochę lipa, bo jak kupować? Po co w ogóle czytać opisy? Po co z nimi rozmawiać, pytać o cokolwiek, jak nie można w odpowiedzi wierzyć? A tego Weinsberga bardzo poważnie brałem pod uwagę do kupienia na wiosnę, a tu co... Alternatywą jest Knauss Sport 500QDK, ale tu zakładam, że jest ta sama historia. W Adriach też tak jest, czy już normalnie?

 

Ps. Tu jakiś katalog Weinsberga gdzie piszą, że lodówka chodzi na 230/12/gaz: https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://weinsberg.com/fileadmin/media/mj2019-2020/wohnwagen/caraone/pdf/ktg-weinsberg-2019-2020-preisliste-ww-caraone-en-int.pdf&ved=2ahUKEwjBk5G1l-eBAxX5DRAIHXTFB4kQFnoECBYQAQ&usg=AOvVaw2hN7Y6vBHZd8axWfL7rVF-

Edytowane 8 Października 2023 przez marian36 (wyświetl historię edycji)

[Bercik77]

2 minuty temu, marian36 napisał(a):

No to trochę lipa, bo jak kupować? Po co w ogóle czytać opisy? Po co z nimi rozmawiać, pytać o cokolwiek, jak nie można w odpowiedzi wierzyć? A tego Weinsberga bardzo poważnie brałem pod uwagę do kupienia na wiosnę, a tu co... Alternatywą jest Knauss Sport 500QDK, ale tu zakładam, że jest ta sama historia. W Adriach też tak jest, czy już normalnie?

Masz wybór, albo producent jasno mówi, że to nie ma sensu, albo udaje, że to ma sens. Wybór należy do Ciebie. Ważne, żeby kupować świadomie. 

[jacek00]

57 minut temu, marian36 napisał(a):

No to trochę lipa, bo jak kupować? Po co w ogóle czytać opisy? Po co z nimi rozmawiać, pytać o cokolwiek, jak nie można w odpowiedzi wierzyć?

Niestety ale historie z forum dobitnie pokazują, że więcej można się dowiedzieć tutaj niż od samych dealerów. 

57 minut temu, marian36 napisał(a):

A tego Weinsberga bardzo poważnie brałem pod uwagę do kupienia na wiosnę, a tu co... Alternatywą jest Knauss Sport 500QDK, ale tu zakładam, że jest ta sama historia. W Adriach też tak jest, czy już normalnie?

W Adriach lodówki są podłączone normalnie i da się je zasilać plusa po zapłonie. Tylko jak pisałem jest to zawracanie gitary. Musisz mie dość dobre okablowanie w aucie. A i tak wąskim gardłem okazę się wtyczka 13 pin jak było u mnie w Renault. Ja właśnie przez problemy z zasilaniem lodówki w Adrii przeszedłem w końcu na gaz. 12V było zawodne i nie można było na nim polegać. 

57 minut temu, marian36 napisał(a):

 

Ps. Tu jakiś katalog Weinsberga gdzie piszą, że lodówka chodzi na 230/12/gaz: https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://weinsberg.com/fileadmin/media/mj2019-2020/wohnwagen/caraone/pdf/ktg-weinsberg-2019-2020-preisliste-ww-caraone-en-int.pdf&ved=2ahUKEwjBk5G1l-eBAxX5DRAIHXTFB4kQFnoECBYQAQ&usg=AOvVaw2hN7Y6vBHZd8axWfL7rVF-

Zwróć uwagę, że to stary katalog. Jak wspomniał @Suzu4x4 kiedyś i Knaus podłączał lodówki. 

[marian36]

Ja się domyślam, że lodówka lepiej działa na gazie niż na 12V (chyba, że kompresorowa), ale po pierwsze właśnie po to robiłem porządną instalację w aucie, żeby z niej korzystać, po drugie teraz jak jeździłem, to miałem ustawiczny problem z wagą (za każdym razem byłem lekko przeładowany, tak do 40kg), więc musiałem przyczepę odchudzać, a jednak butla + gaz, to od 10 do 20kg (w zależności, czy pusta, czy pełna) dodatkowo. Jak się jest ponad limit, to każdy 1kg boli, a po trzecie, żeby tak jeździć, trzeba mieć monocntrol albo duocontrol, czego nie mam.

Pewnie prędzej, czy później skończy się na zasilaniu lodówki gazem, takie życie.

Ale powiedzcie tak przy okazji. W tym sezonie raz byłem na kempingu, gdzie nie brałem prądu. W przyczepie tylko spaliśmy i jedliśmy śniadanie, później jechaliśmy do rodziny i wracaliśmy późno wieczorem od razu do mycia się i spania. W dniu wyjazdu kupiłem butlę z gazem (11kg) - w sensie, że wymieniłem na stacji pustą za pełną. Na kempingu byliśmy 5 dni, z czego na gazie chodziła cały czas lodówka (89L) - poza przejazdem, rano zagotowanie wody na kawę, herbatę, podgrzanie mleka. Żadnego innego gotowania. I dodatkowo przez 3 noce działało ogrzewanie (ustawione na minimum, ile się dało, czyli na 1). Ogrzewanie włączałem tylko na noc, zaraz rano wyłączałem. Na zewnątrz było ok 10 - 12st. Piątego dnia gaz się skończył. To normalne tempo opróżniania butli? Bo nie wydaje mi się. Te kilka minut gotowania wody dziennie, to jest przecież nic. Ogrzewanie ledwo ledwo chodziło, więc moją uwagę przyciągnęła właśnie ta nieszczęsna lodówka. Ona była ustawiona na najmocniejsze chłodzenie, ale ją obwiniłem za taką konsumpcję. Tu powyżej czytałem, że na 1 butli ktoś ma 10 - 12 dni zasilania lodówki. To też mi się nie zgadza. Macie jakieś pomysły?

[Tomii]

10 godzin temu, jacek00 napisał(a):

A z ciekawości masz ten katalog Weinsberga gdzie jest napisane, że lodówka działa na 12V? Bo to faktycznie słabo jeśli wprowadzają w błąd.

Jak zawsze trzeba mocno i głęboko grzebać, ale idzie to wyczytać.
W wyposażeniu przyczepy przy lodówce mamy dwie uwagi o numerach H128 i H184.


Listę z tłumaczeniem uwag mamy w cenniku. Problem tylko w tym że nie ma opisu do H184 , albo ja zbyt słabo poszukałem. 

[borek6]

Jak ja kupowałem Fendta, mówiłem że obowiązkowo chce mieć zasilanie lodówki z auta, nie pamiętam czy było to podłączone czy musieli to robić, ale chyba było. Do tego ewentualne podładowanie aku w przyczepie z auta, dlatego też zamontowali mi separator SLA w celu ochrony Aku w aucie, żeby się nie rozładował.

Podobnie z lodówką miałem w Knausie. Lodówka zawsze włączona pod 220V na 2-3 dni przed wyjazdem i następnie podczas drogi napięcie z auta, i dobrze trzymała.

17 godzin temu, jacek00 napisał(a):

 

 

Można, ale wymaga to pociągnięcia pełnego okablowania. I nie bardzo widzę sens jeśli można używać lodówki na gazie.

 

A ja właśnie uważam że dlaczego tego nie mieć, po co wypalać gaz gdzie można mieć podtrzymanie chłodzenia z auta.

W Sardynii lodówka chodziła ponad tydzień na gazie, bo wywalało mi bezpieczniki, były 6A, to wypaliło chyba z pół nowej butli DomLight.

16 godzin temu, gggorskyyy napisał(a):

Pytałem. W sumie to nie mówili, że się nie da, ale zaproponowali, że zamontują w gratisie monocontrol i załatwimy w ten sposób problem lodówki podczas jazdy. MI w sumie nie zależało na lodówce na 12v, bo w poprzedniej przyczepie wiem, że 12v średnio utrzymywało mi temperaturę podczas jazdy np 8h bez przerwy. 

Może to kwestia już wysłużonej lodówki lub instalacji. 

W nowej warto to mieć, tak uważam.

[jacek00]

2 godziny temu, Tomii napisał(a):

Jak zawsze trzeba mocno i głęboko grzebać, ale idzie to wyczytać.
W wyposażeniu przyczepy przy lodówce mamy dwie uwagi o numerach H128 i H184.


Listę z tłumaczeniem uwag mamy w cenniku. Problem tylko w tym że nie ma opisu do H184 , albo ja zbyt słabo poszukałem. 

Jest w konfiguratorze to opisane:

I tłumaczenie na PL:

Cytat

Poradnik: Tej lodówki nie można używać przy napięciu 12 V, istniejąca funkcja AES działa tylko w ograniczonym zakresie. Twój dealer firmy WEINSBERG powie Ci więcej na ten temat.
Praca na gazie podczas jazdy jest dozwolona wyłącznie w przypadku sterowania Mono lub Duo

 

51 minut temu, borek6 napisał(a):

Może to kwestia już wysłużonej lodówki lub instalacji. 

W nowej warto to mieć, tak uważam.

No rozmawiamy o nowej przyczepie

52 minuty temu, borek6 napisał(a):

Podobnie z lodówką miałem w Knausie. Lodówka zawsze włączona pod 220V na 2-3 dni przed wyjazdem i następnie podczas drogi napięcie z auta, i dobrze trzymała.

Bo w starszych Knausach to było. W nowych przyczepach z grupy Knaus już nie podłączają w ogóle lodówek. MI w Adrii też dobrze trzymała jak działała. Niestety przestawało to działać bo przegrzewało mi się gniazdo 13 Pin i auto odłączało zasilanie po zapłonie.

52 minuty temu, borek6 napisał(a):

W Sardynii lodówka chodziła ponad tydzień na gazie, bo wywalało mi bezpieczniki, były 6A, to wypaliło chyba z pół nowej butli DomLight.

Hmm, duża lodówka pobiera ok 240W czyli ok 1A przy 230W. więc na zabezpieczniu 6A powinna bez problemu chodzić. 

Edytowane 9 Października 2023 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[borek6]

@jacek00 ale pamiętajmy że jeszcze klima chodziła, a jak doszedł do tego np express do kawy albo opiekacz dla młodego na tosty to wyrzucało.

Co do przegrzewania gniazda itp - nie znam się ale własnie może plusem jest tutaj hak fabryczny, gdzie zapewne Wszystkie przewody są odpowiedniego przekroju.

 

Moje zdanie jest takie, że jak mamy możliwość używania lodówki podczas jazdy z napięcia samochodu, to warto to mieć.

 

[jacek00]

12 minut temu, borek6 napisał(a):

@jacek00 ale pamiętajmy że jeszcze klima chodziła, a jak doszedł do tego np express do kawy albo opiekacz dla młodego na tosty to wyrzucało.

No jak się tyle gadżetów używało to nie dziwota

12 minut temu, borek6 napisał(a):

Co do przegrzewania gniazda itp - nie znam się ale własnie może plusem jest tutaj hak fabryczny, gdzie zapewne Wszystkie przewody są odpowiedniego przekroju

U mnie była cały hak oryginalny i wiązka i moduł też oryginalna od Renaulta. To nie było żadne dołożone druciarstwo czy tak zwany dedykowany hak z jakimś uniwersalnym modułem. 

[ZdzislawW]

Może i ja się podzielę swoimi spostrzeżeniami. W Fendzie miałem robione zasilanie 12v odpowiednimi przewodami ale przy długich przejazdach (w nocy na gazie, około 3 dni) we Włoszech lodówka nie wytrzymywała . Obecnie jeżdżę na gazie. Lodówka duża . Na obecnym wyjeździe przez 6  dni w drodze , trzy tygodnie , co drugi dzień gril ,kuchenka dwupalnikowa poszło 3/4 butli 10l propanu. Czyli nie jest źle. Jedynie co polecam zrobić osłonkę płomienia w lodówce( opisałem na forum) bo bez lubi gasnąć.

Edytowane 9 Października 2023 przez ZdzislawW (wyświetl historię edycji)

[Tomii]

28 minut temu, borek6 napisał(a):

Moje zdanie jest takie, że jak mamy możliwość używania lodówki podczas jazdy z napięcia samochodu, to warto to mieć.

Możliwość zawsze warto mieć, ale trzeba spojrzeć że producent przyczepy też nie bez powodu instalacji nie kładzie/nie podłącza. Myślę że najsłabszym ogniewem jest tu wtyczka 13 pin, i z czasem pogorszony kontakt między wtyczką a gniazdkiem może przynieść sporo problemów. Nie bez powodu mówi się o tym że przyczepy i kampery NIE palą się z powodu awarii w instalacjach gazowych, tylko z powodu instalacji 12V i dużego amperażu. 

W moim życiu zawodowym, najwięcej problemów na budowach przysparzają rzeczy które są "na granicy" zakresu umów poszczególnych wykonawców. Taką granicą dla auta i przyczepy jest właśnie połączenie gniazda i wtyczki 13 pinowej. Kto w razie wtopy, odpowie za słaby kontakt na tym połączeniu? Producent auta powie że u niego wszystko było ok. Producent przyczepy powie to samo. Z problemem zostanie klient.