Spanie po Mopach a bezpieczeństwo.

[Cathay]

2 godziny temu, tamtam napisał(a):

Jak jest z zajetoscia miejsc na tym camperparku w sierpniu? Da się przyjechać z marszu i miejsca są czy też trzeba czekać aż się coś zwolni?

Jak wjechaliśmy w lipcu bez rezerwacji to mówił na bramce że nie ma absolutnie miejsca bez rezerwacji, ale z uwagi na to że mały pojazd "wicie, rozumicie" to was  wpuszczę. W nocy zajęte było jednak tylko 2/3 miejsc. 

W sierpniu, to chyba jednak obowiązkowo by trzeba było rezerwować. 

+ 39 041 53 22 106
info@sangiulianovenice.com

[tamtam]

Dziękuję

[PiotrekiWiola]

My stajemy w sumie wszędzie na dziko,na kołach ale mamy ze sobą dwa psy mały to wiadomo ujada z prędkością karabinu maszynowego ale duży jak szczeknie choć raz to raczej nikt nie chciał by otworzyć drzwi i do niego wejść 

[rtwppk]

2 godziny temu, PiotrekiWiola napisał(a):

My stajemy w sumie wszędzie na dziko,na kołach ale mamy ze sobą dwa psy mały to wiadomo ujada z prędkością karabinu maszynowego ale duży jak szczeknie choć raz to raczej nikt nie chciał by otworzyć drzwi i do niego wejść 

Bardzo dobry system zabezpieczenia  

[Maras]

A taki kontaktron na drzwi / okna i podstawowy alarm bezprzewodowy z mocną syreną można założyć i też hałas zrobi     

Edytowane 16 Sierpnia 2023 przez Maras (wyświetl historię edycji)

[PiotrekiWiola]

Myślałem kiedyś żeby na czas spania w nocy montować na dachu lampy na czujki.To też świetnie by się sprawdzało 

[rtwppk]

Godzinę temu, PiotrekiWiola napisał(a):

Myślałem kiedyś żeby na czas spania w nocy montować na dachu lampy na czujki.To też świetnie by się sprawdzało 

Zastosowanie kamery opisanej 

daje Ci taką możliwość. Kamera ma intensywne światło białe. Możesz ustawić to tak, że osoba podchodząca do wejścia jak zbliży się na do określonej „strefy” wywoła to podświetlenie. Działa dobrze i nie tylko odstrasza ale też ułatwia trafienie kluczem do zamka  … takie 3w1  

[Prokot]

Niezły temat, daje do myślenia. Miałem zamiar spać na mopach ale zdecydowanie zostawiam to jako ostateczność.

[Tomii]

10 godzin temu, Prokot napisał(a):

Niezły temat, daje do myślenia. Miałem zamiar spać na mopach ale zdecydowanie zostawiam to jako ostateczność.

Spanie na MOPach z pozoru zawsze wydawało się bezpieczne - przynajmniej mojej żonie. No to takie instynktowne "w stadzie bezpieczniej". Trzeba niestety mieć na uwadze, że na parkingu pełnym TIRów, to my w tym stadzie będziemy robić za tą "najwolniejszą antylopę", najłatwiejszą do schwytania i prostą do wytypowania. 

Urazu do spania w trasie poza campingami nie mamy. Obecnie jednak typujemy miejsca bardziej oddalone od drogi. Ostatnio w drodze na ferie spaliśmy pod Decathlonem. W Danii spaliśmy po krzakach i lasach. Wracając z tamtego wyjazdu gdzie w nocy chcieli nas okraść - spaliśmy na parkingu basenów letnich w Austrii.  Tanie camperparki, większe parkinki itp. W sumie co tu pisać - aplikacja Park4Night, poczytać opinię o jakimś miejscu, zobaczyć na googlach na ile problematyczny jest wjazd/dojazd i jeśli tylko coś na miejscu nam się nie podoba to mieć alternatywę w postaci kolejnej zapisanej pinezki. Bo nie chodzi o to żeby spać, a o to żeby się wyspać . 

[Suzu4x4]

32 minuty temu, Tomii napisał(a):

Bo nie chodzi o to żeby spać, a o to żeby się wyspać . 

dokładnie. kiedyś lubiłem spać na MOPach i robiłem to od ponad 20 lat i odpukać nigdy nic złego mi się nie przytrafiło.

Jak człowiek był młodszy to dużo do szczęścia nie był potrzebne, spanie w osobówce na siedzeniach czy na karimacie na klepisku na MOPie na dopiero co otwartej autostradzie w Chorwacji bardzo mile wspominam  ale z wiekiem człowiek zmienia swoje przyzwyczajenia i hałas autostradowy z roku na rok zaczął mi coraz bardziej dokuczać . Wisienką na torcie jest to jak właśnie zapadasz w ten głęboki sen i podjedzie obok chłodnia z agregatem .

od lat kilku zjeżdżamy zawsze z autostrady na nocleg, czasem kilometr czasem pięć i można spać w fajnym bezpiecznym i przedewszystkim cichym miejscu.

P4N, grupa biwakowa czy nawet mapy google. Polecam parkingi pod zamkami czy punktami widokowymi.  Tydzień temu spaliśmy pod zaporą wodną dosłownie 1,5 km od autostrady. Miejsce znalezione na google maps w trakcie podroży na godzinę przed noclegiem

Do tego jescze poranny spacerek z dziećmi

Edytowane 6 Lutego przez Suzu4x4 (wyświetl historię edycji)

[Bercik77]

43 minuty temu, Tomii napisał(a):

Wracając z tamtego wyjazdu gdzie w nocy chcieli nas okraść - spaliśmy na parkingu basenów letnich w Austrii. 

A to nie było w IT? Tak mi jakoś się wtedy skojarzyło. W IT generalnie czuję się mało bezpiecznie, natomiast w AT nigdy nie miałem jakichkolwiek obaw. Ale chyba czas zmienić przyzwyczajenia.

[Tomii]

Godzinę temu, Bercik77 napisał(a):

A to nie było w IT? Tak mi jakoś się wtedy skojarzyło. W IT generalnie czuję się mało bezpiecznie, natomiast w AT nigdy nie miałem jakichkolwiek obaw. Ale chyba czas zmienić przyzwyczajenia.

Za bardzo złożone zdanie i wyszedł kogel mogel . Chcieli nas okraść w ITA (okolice Wenecji). Jak wracaliśmy z tego niefartownego wyjazdu to spaliśmy  w AT pod basenami. 

[PLopaPL]

4 godziny temu, Suzu4x4 napisał(a):

dokładnie. kiedyś lubiłem spać na MOPach i robiłem to od ponad 20 lat i odpukać nigdy nic złego mi się nie przytrafiło.

Jak człowiek był młodszy to dużo do szczęścia nie był potrzebne, spanie w osobówce na siedzeniach czy na karimacie na klepisku na MOPie na dopiero co otwartej autostradzie w Chorwacji bardzo mile wspominam  ale z wiekiem człowiek zmienia swoje przyzwyczajenia i hałas autostradowy z roku na rok zaczął mi coraz bardziej dokuczać . Wisienką na torcie jest to jak właśnie zapadasz w ten głęboki sen i podjedzie obok chłodnia z agregatem .

od lat kilku zjeżdżamy zawsze z autostrady na nocleg, czasem kilometr czasem pięć i można spać w fajnym bezpiecznym i przedewszystkim cichym miejscu.

P4N, grupa biwakowa czy nawet mapy google. Polecam parkingi pod zamkami czy punktami widokowymi.  Tydzień temu spaliśmy pod zaporą wodną dosłownie 1,5 km od autostrady. Miejsce znalezione na google maps w trakcie podroży na godzinę przed noclegiem

Do tego jescze poranny spacerek z dziećmi

Z ciekawości podrzucisz adres ze zdjęcia?

[Suzu4x4]

W dniu 6.02.2024 o 12:04, Tomii napisał(a):

Chcieli nas okraść w ITA (okolice Wenecji).

w IT  proponuję nie spać na dziko na MOP-ach , stacjach benzynowych i  w dużych  miastach . Nie zostawiać sprzętów bez opieki na publicznych parkingach przy atrakcjach turystycznych.

Sam  miałem włamanie do samochodu (  na otwartym  parkingu hotelowym we Florencji ) , osobiście widziałem ślady po włamaniach  do przyczep/kamperów ,  mógłbym napisać conajmniej o trzech przypadkach jak w biały dzień doszło do włamania na niemal naszych oczach  ( szliśmy widzieliśmy całą przyczepę /kampera i wracając po kilku godzinach w tym samym sprzęcie wyłamane drzwi/okno)  kilka lat temu miałem próbę włamania do przyczepy na parkingu w centrum Pizy :

https://maps.app.goo.gl/5dZo2VdMJxGsiTnb6

stanęliśmy tam w środku dnia na dosłownie dwie godziny ( dwa zestawy auta z przyczepami)  bo znajomi nie byli wcześniej i chcieli zobaczyć wieżę , zaprowadziłem wszystkich do centrum i wróciłem wcześniej  bo stwierdziłem że wolę " pilnować sprzętów" i dokładnie  jak wracałem już dwóch kolesi na skuterze dobierało się do przyczepy na szczęście jak zacząłem biec w stronę przyczepy i  krzyczeć to odjechali i odbyło się bez strat.

22 godziny temu, PLopaPL napisał(a):

Z ciekawości podrzucisz adres ze zdjęcia?

https://maps.app.goo.gl/mzxxmyz8BdcPmmhC7

w drodze na południe takich miejsc jest masa a po każdym wyjeździe dochodzą jakieś nowe bo w zależności od tego o której wyjedziemy i jak jestem zmęczony śpimy bliżej lub dalej od granicy w PL 

 

 

[PLopaPL]

8 godzin temu, Suzu4x4 napisał(a):

w IT  proponuję nie spać na dziko na MOP-ach , stacjach benzynowych i  w dużych  miastach . Nie zostawiać sprzętów bez opieki na publicznych parkingach przy atrakcjach turystycznych.

Sam  miałem włamanie do samochodu (  na otwartym  parkingu hotelowym we Florencji ) , osobiście widziałem ślady po włamaniach  do przyczep/kamperów ,  mógłbym napisać conajmniej o trzech przypadkach jak w biały dzień doszło do włamania na niemal naszych oczach  ( szliśmy widzieliśmy całą przyczepę /kampera i wracając po kilku godzinach w tym samym sprzęcie wyłamane drzwi/okno)  kilka lat temu miałem próbę włamania do przyczepy na parkingu w centrum Pizy :

https://maps.app.goo.gl/5dZo2VdMJxGsiTnb6

stanęliśmy tam w środku dnia na dosłownie dwie godziny ( dwa zestawy auta z przyczepami)  bo znajomi nie byli wcześniej i chcieli zobaczyć wieżę , zaprowadziłem wszystkich do centrum i wróciłem wcześniej  bo stwierdziłem że wolę " pilnować sprzętów" i dokładnie  jak wracałem już dwóch kolesi na skuterze dobierało się do przyczepy na szczęście jak zacząłem biec w stronę przyczepy i  krzyczeć to odjechali i odbyło się bez strat.

https://maps.app.goo.gl/mzxxmyz8BdcPmmhC7

w drodze na południe takich miejsc jest masa a po każdym wyjeździe dochodzą jakieś nowe bo w zależności od tego o której wyjedziemy i jak jestem zmęczony śpimy bliżej lub dalej od granicy w PL 

 

 

Dzięki serdeczne. Widzę, że masz kilka pkt w okolicach Norymbergi, możesz coś podrzucić?