Litwa, Łotwa 2023 short break ;)

[szary11]

1 minutę temu, Eastnomad napisał(a):

Nie. To normalne spalanie u mnie z przyczepą. Na benzynie byłoby 1-1,5L mniej bo to jest z jazdy na gazie .

Bo to silnik benzynowy a nie diesel. Moja średnia prędkość przelotowa to takie 85-88km/h według GPS. 
 

 

Właśnie tyle?. Dlatego przed tym wyjazdem dołożyłem LPG i wychodzi taniej niż gdybym nawet dieslem jechał.

Mój Outlander podobne ilości LPG przepala przy takich prędkościach. Na ekspresówkach osiągnąłem ostatnio 17,5, na krajowych schodzi do ok 15. 

Trzeba zacząć obserwować skąd wieje  Jak będzie w plecy to zejdzie jakiś litr-półtora w dół

3 godziny temu, Eastnomad napisał(a):

Szczerze polecam. Zresztą wszyscy, którzy choć raz przyjadą w te rejony chętnie tu wracają więc coś jest na rzeczy.

Miło słyszeć i motywacja większa, żeby pisać i dzielić się swoimi przemyśleniami. Co do miejsc to jeszcze trochę jeszcze potrwamy na tym wyjeździe i jeszcze kilka Ciekawych miejsc postaramy się Wam pokazać .

Właśnie planujemy ten powrót. Docelowo ok. tygodnia spędzimy na Łotwie nad morzem, ale chcę co nieco zwiedzić w drodze dojazdowej i powrotnej. Więc Twoje posty będą nam inspiracją

[Tomii]

13 minut temu, Eastnomad napisał(a):

Właśnie tyle?. Dlatego przed tym wyjazdem dołożyłem LPG i wychodzi taniej niż gdybym nawet dieslem jechał.

Fakt. Wydaje się dużo, ale i tak jest taniej niż dieslem . Zresztą u mnie w Dasterze solo, średnie spalanie wychodzi niecałe 9 litrów, a ja raczej emerycko jeżdżę. 
Jak duża butla na gaz zmieściła się w Ravce? 

[Eastnomad]

7 minut temu, szary11 napisał(a):

Trzeba zacząć obserwować skąd wieje  Jak będzie w plecy to zejdzie jakiś litr-półtora w dół

Dokładnie .

8 minut temu, szary11 napisał(a):

Właśnie planujemy ten powrót. Docelowo ok. tygodnia spędzimy na Łotwie nad morzem,

Tydzień to takie optimum tutaj, ale spokojnie można by tu i 3 tygodnie spędzić i byłoby co robić.

10 minut temu, szary11 napisał(a):

ale chcę co nieco zwiedzić w drodze dojazdowej i powrotnej. Więc Twoje posty będą nam inspiracją

Fajnie. Cieszymy się, że Was zainspirujemy .

3 minuty temu, Tomii napisał(a):

Jak duża butla na gaz zmieściła się w Ravce? 

55L pod podłogą w miejscu koła zapasowego (te poszło do przyczepy na ten wyjazd). Udało mi się go napełnić 47L gazu co starczyło na przejechanie około 260 km przy równej jeździe tymi drogami i prędkości przelotową jak powyżej wspomniałem. Uważam, że to przyzwoity wynik. Na benzynie i całym baku pokonałbym jakieś 330 km prawdopodobnie.

[golob]

35 minut temu, Eastnomad napisał(a):

Nie. To normalne spalanie u mnie z przyczepą. Na benzynie byłoby 1-1,5L mniej bo to jest z jazdy na gazie .

Rozumiem teraz, ale to i tak sporo pali, myślałem że troche mniej, chociaz to starszy model, ten obecny oszczedniejszy chyba jest i ogólnie i na benzynie. Skoda TSI z szerszą przyczepą średnio max 13 no może ze 13,5 gdzies przez Alpy, a po płaskim tak 12.

46 minut temu, Eastnomad napisał(a):

Bo to silnik benzynowy a nie diesel. Moja średnia prędkość przelotowa to takie 85-88km/h według GPS. 

Wiem wiem

48 minut temu, Eastnomad napisał(a):

Właśnie tyle?. Dlatego przed tym wyjazdem dołożyłem LPG i wychodzi taniej niż gdybym nawet dieslem jechał.

LPG ma tu sens faktycznie.

Bede niedługo widział ile pali obecna generacja RAV4 w samej benzynie, sam jestem ciekaw, solo jest oszczedna dość.

[lbuster]

6 godzin temu, Eastnomad napisał(a):

pomieszczenie z prysznicami wspólne

Coraz bardziej mi się podoba 

[Eastnomad]

1 minutę temu, lbuster napisał(a):

Coraz bardziej mi się podoba 

a to jeszcze nie koniec . Materiału mam już dużo na dwa kolejne dni relacji a dzień dopiero w połowie .

[Eastnomad]

Dzień 4 (6.06)

Wstajemy rano. Słońce już mocno świeci. Termometr na zewnątrz w cieniu pokazuje już 14 stopni, więc postanawiamy zjeść śniadanie na zewnątrz. 

 

Po śniadaniu zbieramy się, zabieramy niezbędne rzeczy i idziemy na plażę. Droga zaczyna się przy domkach do wynajęcia i dalej prowadzi malowniczo przez las. 

Tuż przed morzem napotykamy domek (nawet mógłbym taki mieć gdyby tylko znajdował się w równie urokliwym miejscu).

Wchodzimy na plażę. Jest całkowicie pusta i cała dla nas. 

Rozbijamy nasze obozowisko i idziemy się przywitać z morzem.

Woda nadaje się bardziej na morsowanie, ale jak to mówią być nad morzem i się nie zanurzyć kto to słyszał. Także ja z morzem przywitałem się prawilnie.

Po plaży wracamy na kemping, zjadamy tościki i ruszamy do Ventspils. Parkujemy na dużym parkingu koło bazaru oraz informacji turystycznej (Katrīnas iela 10 Parking

https://maps.app.goo.gl/Z3aoVoVpLSBUYp7Z6?g_st=ic ). Parking jest darmowy zresztą chyba wszystkie parkingi zlokalizowane w tym mieście takie są i nie ma problemu z parkowaniem. Wzdłuż promenady portowej jest też sporo miejsc pod autobusy więc jak ktoś by chciał to bez problemu się tam zmieści.

Pierwsze kroki kierujemy w stronę informacji turystycznej (budynek Stena Line) tam dowiadujemy się cennych informacji, zdobywamy Wenty, które potem można wymienić na zniżkę w cenie niektórych atrakcji w mieście. 

Ja zbieram sporą kolekcję ciekawych folderów. Informacje z nich wykorzystamy częściowo jeszcze na tym wyjeździe, inne przydadzą się nam podczas kolejnych wyjazdów w inne regiony Łotwy.

Następnie ruszamy pieszo przez opustoszały już o tej godzinie plac targowy w kierunku promenady portowej (śladem krów) przez plac centralny i uliczki tego malowniczego miasta, aż do ogromnego placu zabaw, na którym nasz syn jest w swoim żywiole a my możemy spokojnie napić się mrożonej kawy.

 

 

W parku w którym mieści się plac zabaw natrafiamy przypadkowo na trening grupy tanecznej tańca nowoczesnego.

Po skończonej zabawie kierujemy się ponownie w stronę promenady portowej i tędy mijając boje morskie, statek, krowy idziemy z powrotem na parking. Przy okazji zachodzimy do lokalnego pubu gdzie degustujemy i zakupujemy dwa gatunki (pils, półciemne) craftowego piwa ich produkcji.

 

 

Na tym kończymy ten dzień. Wieczorem jeszcze tylko kolacja przy ognisku z lokalnymi komarami, ale w takich okolicznościach przyrody nawet one nie mogą popsuć tego wieczoru.

to be continued…

 

P.S. Kolejny dzień będzie chyba jak dla mnie najlepszym na tym wyjeździe, choć mówiłem to sobie już wiele razy odnośnie tych dni, które już były więc kto wie.

 

 

Edytowane 7 Czerwca 2023 przez Eastnomad (wyświetl historię edycji)

[Misio]

10 godzin temu, Eastnomad napisał(a):

10 godzin temu, szary11 napisał(a):

ale chcę co nieco zwiedzić w drodze dojazdowej i powrotnej. Więc Twoje posty będą nam inspiracją

Fajnie. Cieszymy się, że Was zainspirujemy .

I nas też coraz bardziej ciągnie tamten kierunek...

[szary11]

12 minut temu, Misio napisał(a):

I nas też coraz bardziej ciągnie tamten kierunek...

Czyżby zapowiedź przyszłego spotkania? ?

[Misio]

Czemu nie...

Może tym razem nie będzie trzeba czekać 6lat...

Chociaż do Rumunii miałem pojechać 5lat temu...I nie pojechałem...

Tak samo jak od 4 lat myślę o Grecji...

I nadal jeżdżę po Polsce ?

 

PS. Pozdrawiamy z nad naszego morza ?

 

Edytowane 7 Czerwca 2023 przez Misio (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Jak mogłem przegapić taką fajną relację  Chyba za dużo roboty, ale juz jestem?

[Misio]

Bo ktoś musi pracować...

By jeździć mógł ktoś!

[Eastnomad]

47 minut temu, Misio napisał(a):

I nas też coraz bardziej ciągnie tamten kierunek...

Szczerze polecamy. Te rejony są u nas bardzo niedoceniane. Znaczna cześć jak już przekracza granicę to raczej południową lub zachodnią. Czasem też północną ale pod kątem Norwegii. Tu mimo, że kraje bałtyckie są małe to mają też wiele pięknych miejsc tak samo jak i inne. Dodam jeszcze, że jeśli ktoś lubi przyrodę i ciszę to jest to kierunek wręcz wymarzony. Oczywiście ciekawych miast też nie brakuje a tu czy w Estonii to momentami można poczuć się jak w Skandynawii.

45 minut temu, Misio napisał(a):

PS. Pozdrawiamy z nad naszego morza ?

Dziękujemy (zakładam, że było to do wszystkich tu czytających ). W sumie to tu jest ta sama woda, może tylko trochę chłodniejsza i bardziej mętna.

40 minut temu, peja76 napisał(a):

 

Jak mogłem przegapić taką fajną relację  Chyba za dużo roboty, ale juz jestem?

 

Zapraszamy . Miejsca z pewnością dla nikogo zainteresowanego nie zabraknie a nadal mamy wolne miejsca w pierwszym rzędzie. Dziękujemy również za miłe słowa, te zawsze działają motywująco .

[Artur1983Jed]

Świetna relacja! Pogoda Wam dopisała i te pustki wszędzie... rewelacja! A jak cenowo na kempingu w tym roku?

Widzę, że Łotwa to podobny sielski klimat jak Litwa. Przyroda na wyciągnięcie ręki!

[Eastnomad]

13 minut temu, Artur1983Jed napisał(a):

Świetna relacja!

Dziękujemy.

13 minut temu, Artur1983Jed napisał(a):

Pogoda Wam dopisała i te pustki wszędzie...

To prawda. Nie mogło być lepiej ujmując krótko .

15 minut temu, Artur1983Jed napisał(a):

A jak cenowo na kempingu w tym roku?

W Kownie płaciliśmy 23€/noc a tu pod Ventspils płacimy 24€/noc za naszą trójkę. I tu i wcześniej w Kownie braliśmy razem z prądem więc według mnie przyzwoita cena i nie można narzekać. 

 

19 minut temu, Artur1983Jed napisał(a):

Widzę, że Łotwa to podobny sielski klimat jak Litwa.

Według mnie nawet bardziej, może z racji, że tu mieszka jeszcze mniej ludzi.

20 minut temu, Artur1983Jed napisał(a):

Przyroda na wyciągnięcie ręki!

Dokładnie. Daleko nie trzeba się ruszać.