Hymer Filiperta - Eriba Nova 620A

[Piotrekm13]

2 minuty temu, filipert napisał:

Na Ciebie zawsze można liczyć

Od lewej

1. Oryginalne przyłącze 230V

2. Dołożone przyłącze 230V po montażu klimy i ultraheat, wewnątrz osobne zabezpieczenia (wiem, można było rozdzielić wewnątrz przyczepy, ale to nie ja )

3. Dołożone przyłącze zewnętrzne (gniazdo) 230V + TV

4. Oryginalny wlew wody z korkiem

5. Dołożony wlew z przyłączem na wąż

Nie wykluczone, że dojdzie komin od grzania wody

Intryguje mnie punkt 3. Szczególnie że po przeciwnej stronie markizy. Jakieś kino plenerowe urządzasz na kempingach?

[filipert]

7 minut temu, Piotrekm13 napisał:

Intryguje mnie punkt 3. Szczególnie że po przeciwnej stronie markizy. Jakieś kino plenerowe urządzasz na kempingach?

Mnie też to intryguje, poprzedni właściciel to wszystko dokładał.

Ja bym dał takie gniazdo pod markizą właśnie i nie wykluczone, że takie się też pojawi, bo teraz wożę 5m przedłużacz do prądu pod daszkiem.

[Piotrekm13]

20 minut temu, filipert napisał:

Mnie też to intryguje, poprzedni właściciel to wszystko dokładał.

Ja bym dał takie gniazdo pod markizą właśnie i nie wykluczone, że takie się też pojawi, bo teraz wożę 5m przedłużacz do prądu pod daszkiem.

Ok, myślałem że to Twoja robota, na zasadzie słów piosenki "wystawię ekran i wyświetlę film" 

Ja, do prądu w przedsionku też mam dodatkowy przedłużacz 5m pod przyczepą, ale rozdzielone przed wejściem do przyłącza przyczepy. 

 

[filipert]

21 godzin temu, Piotrekm13 napisał:

Ja, do prądu w przedsionku też mam dodatkowy przedłużacz 5m pod przyczepą, ale rozdzielone przed wejściem do przyłącza przyczepy. 

No to możemy sobie podać ręce.

Przeciąganie przedłużacza pod przyczepą nie jest jakoś bardzo uciążliwe, ale wiadomo, co pod ręką, to pod ręką 

[Zulos]

Ja mam wejście prundu też po zawietrznej i mimo, że po nawietrznej (pod markizą) mam wyprowadzone gniazdko na zewnątrz, to przedłużacz pod kamperem też leży, żeby prund był zarówno z przodu, jak i z tyłu - w zależności od konfiguracji albo z jednej, albo z drugiej strony stoi kuchnia polowa, a z drugiej wtedy przydaje się do inszych rzeczy typu kostkarka, ładowarki, etc...

[Piotrekm13]

Godzinę temu, filipert napisał:

No to możemy sobie podać ręce.

Przeciąganie przedłużacza pod przyczepą nie jest jakoś bardzo uciążliwe, ale wiadomo, co pod ręką, to pod ręką 

Przedłużacz ma tę jedną zaletę, że:

29 minut temu, Zulos napisał:

żeby prund był zarówno z przodu, jak i z tyłu - w zależności od konfiguracji

Gniazdko zrobisz w jednym miejscu, a może się okazać, że i tak potrzebujesz kilka metrów przedłużacza, bo gniazdko akurat przy wyjściu z przedsionka/ spod markizy, a cały "szpej"" do podłączenia na drugim końcu. 

[filipert]

Mądrze prawicie 

 

[filipert]

W dniu 13.04.2022 o 12:24, filipert napisał:

Na drugi ogień poszła podpora (na razie liczba pojedyncza)

Do szorowania zużyłem litr benzyny ekstrakcyjnej, ponad pół spreju suchego smaru (500ml) i kilka roboczogodzin

Niestety cały czas w pewnym zakresie śruba szła ciężko, choć dało się ręcznie kręcić i nie skrzeczała.

Stwierdziłem, że kolejnej nie ruszam, bo ilość materiałów i czasu nie są tego warte. Mimo wszystko założyłem podporę, z uwagi na rdzawe naloty, wcześniej zabezpieczając odrdzewiaczem 2w1 Boll'a (dlatego się błyszczy) i przesmarowana suchym smarem. Okazało się, że po założeniu śmiga bezszelestnie, więc jest nadzieja. Cały czas czekam aż @Tomii zrobi recenzję pewnego środka do smarowania, bo tak naprawdę to nie jestem pewny na ile ten suchy smar wystarczy.

Kilkadziesiąt razy testowana w tym sezonie i jest to najlżej i najciszej pracująca podpora w przyczepie.

Dlatego:

1. polecam stosowanie suchego smaru 

2. jest motywacja do czyszczenia pozostałych podpór

[marek230482]

Kurcze, trzeba iść z duchem czasu. Nie wiedziałem że jest coś takiego jak suchy smar

ja w przyczepie podpory potraktowałem zwykłym towotem i to rozwiązało wszystkie problemy. 

[Commander]

Jak jest suchy lód to musi być i suchy smar ?

[filipert]

48 minut temu, marek230482 napisał:

ja w przyczepie podpory potraktowałem zwykłym towotem i to rozwiązało wszystkie problemy

Na jakiś czas to OK, ale towot łapie kurz, piasek i robi się twarda gęsta maź i podpory z roku na rok coraz ciężej, ciężej, aż w końcu... ?

[mot]

W dniu 2.08.2021 o 18:37, filipert napisał:

No to teraz wszystko jasne ?

Dzięki 

Podejrzewam, że mało kto zwrócił uwagę na obecność kryzy w przelotowym króćcu w głównym korku, głównego zbiornika wody w Hymerze. O ile średnica wewnętrzna króćca od strony zbiornika, jak i od zewnątrz jest jednakowa, powiedzmy 8 mm, to na "wysokości" płaszczyzny owego korka znajduje się owa kryza, o średnicy ok. 3mm. Ponadto, tuż nad zewnętrznym króćcem, już w rurce, znajdowały się (u mnie), jeden za drugim, dwa plastikowe pierścienie z poprzeczką (prawdopodobnie do wkładania/wyciągania). Nie wykluczone, że pełniły one rolę jakiegoś dławika przepływu wody, tuż za pompką w zbiorniku. Ponieważ mam dwa takie korki, w jednym, na próbę, rozwierciłem tę "kryzę" wiertłem 8mm (pasowało do wewn. średnicy). Usunąłem też te dwa "plasticzki". Pompka 0,5 bara. Siła strumienia w kranach i WC istotnie wzrosła. 

[filipert]

45 minut temu, mot napisał:

Podejrzewam, że mało kto zwrócił uwagę na obecność kryzy w przelotowym króćcu w głównym korku, głównego zbiornika wody w Hymerze.

A dasz jakieś foto z lokalizacją, bo nie mogę pojąć o którym korku piszesz?

[mot]

W mojej wersji jest nieco bardziej rozbudowany układ rurek i kraników. Te dodatkowe, widoczne na fotce, służą fo "zbajpasowania" podgrzewacza. 

[filipert]

10 godzin temu, mot napisał:

W mojej wersji jest nieco bardziej rozbudowany układ rurek i kraników. Te dodatkowe, widoczne na fotce, służą fo "zbajpasowania" podgrzewacza. 

OK dzięki, muszę zobaczyć jak to u mnie wygląda.

A ten bajpas w jakim celu jest? W razie awarii podgrzewacza?