Skocz do zawartości

Wegry czekaja na nas.


Lucek26

Rekomendowane odpowiedzi

35 minut temu, Zulos napisał:

W Chorwacji ostatnio też się wiele zmienia. Gdziekolwiek nie byłem w zasadzie wszędzie płynnie po angielsku - przynajmniej na recepcji kempingu - porozmawiasz.

Najśmieszniejsi są nagabywacze restauracyjne w miasteczkach. Jak słyszą j. polski to od razu pojawia się sakramentalne: "A.. Lewandowski!"...:sciana:

Niektórzy myślą, że to na prawdę działa.

Ale są i tacy, co co-nieco mówią, a rozumieją prawie wszystko po polsku.

Dokładnie , nigdy nie miałem problemu porozumienia się w j.angielskim,zwłaszcza z młodymi ludźmi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak nie jedźcie na Węgry, bo tam nie znają języka angielskiego / zwłaszcza starsi / - ciekaw teoria. Ja np. jako tako dogaduję się po niemiecku 

i cieszy mnie to, że znają niemiecki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, elaola napisał:

Czyli jak nie jedźcie na Węgry, bo tam nie znają języka angielskiego / zwłaszcza starsi / - ciekaw teoria. Ja np. jako tako dogaduję się po niemiecku 

i cieszy mnie to, że znają niemiecki.

Jeśli znajomość języka jest dla Ciebie jakimś wyznacznikiem to tak. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, jacek00 napisał:

Kilka fot z kempingu w Papie.

Parcele:

IMG_20220709_101231.thumb.jpg.2e9cada41941c7ffb475bd7e8b7fc199.jpg

IMG_20220709_102123.thumb.jpg.ca88574d820977aac476b4f535b219b5.jpg

IMG_20220709_101450.thumb.jpg.5e093c551a0df0a3199f381ed239a79e.jpg

IMG_20220709_101236.jpg

Sanitariaty:

IMG_20220709_101621.thumb.jpg.f050520505e0a71c804d1fa704c941db.jpg

IMG_20220709_101704.thumb.jpg.6be8b32d7f4b9d87765010a7756bec3e.jpg

Plac zabaw:

IMG_20220709_102020.thumb.jpg.ad25f105e85c9563b27998045988aef3.jpg

W sumie mam niedaleka może 70km jak by się znalazło jakiś zime ? to kto wie. My obecnie nad Balatonem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie mam niedaleka może 70km jak by się znalazło jakiś zime to kto wie. My obecnie nad Balatonem
My niedługo ruszamy do Słowenii, a zimne piwko u mnie zawsze Lodówka bardzo dobrze chłodzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, elaola napisał:

Czyli jak nie jedźcie na Węgry, bo tam nie znają języka angielskiego / zwłaszcza starsi / - ciekaw teoria. Ja np. jako tako dogaduję się po niemiecku 

i cieszy mnie to, że znają niemiecki.

Żadna teoria - po prostu stwierdzenie faktów.

A na Węgry jeździłem przez kilkanaście lat kilkadziesiąt razy (język nigdy nie był problemem) i po prostu nastąpiło przesilenie.

Poza tym nie lubię prawicowych komunistów - to najgorszy sort:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Zulos napisał:

Poza tym nie lubię prawicowych komunistów - to najgorszy sort:P

Mi tam poglądy innych nie przeszkadzają w kempingowaniu. No może jak by to byli ludożercy... :D

 

@jacek00 A jak obłożenie w Papa? trzeba rezerwować czy z marszu się powinno udać? Jeśli się zdecyduję na Węgry to bym tam był 8-9 sierpień (czyli początek tygodnia), ale pewnie do ostatniego dnia nie będę pewny czy tam jadę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My myśleliśmy o wyjeździe 4-5 dniowym na 15.08 na Węgierskie baseny, powiem że nawet zatęskniliśmy za tym krajem przez jakieś 3 lata odpoczynku.  Pierwsze co nas odstraszyło to spodziewane tłumy - głównie rodaków w Lipocie czy Papie, do tego 2 dniowy pobyt na Węgrzech - Kiskunmajsa i Demjen - w drodze powrotnej z Grecji.  Obsługa basenów w Kiskunmaisie - zero słów po angielsku - wielkie oczy, rozłożone ręce i koniec rozmowy. Na recepcji młoda dziewczyna ze znajomością podstawowych zwrotów w 30%... Mnie by było wstyd, kiedy pracujesz w turystyce i jesteś takim głąbem.

Mam nadzieję, że na PL campingach zagraniczny turysta nie ma takich problemów. 

Temat ten nie istniał w Grecji, gdzie każdy jeden kelner, pracownik recepcji nawijał pięknie po angielsku i przyjemnie było podszkolić trochę język, którego nie używam przez 330 dni w roku :(

Z niemieckiego też nie jestem totalnym głąbem -kiedyś na małym campingu na Węgrzech dogadałem się przez telefon z właścicielem jak mam dokonać samoobsługi... a byłem nawet trzeźwy. Na obu wspomnianych campingach obsługa basenów po niemiecku też cisza.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, maarec napisał:

My myśleliśmy o wyjeździe 4-5 dniowym na 15.08 na Węgierskie baseny, powiem że nawet zatęskniliśmy za tym krajem przez jakieś 3 lata odpoczynku.  Pierwsze co nas odstraszyło to spodziewane tłumy - głównie rodaków w Lipocie czy Papie, do tego 2 dniowy pobyt na Węgrzech - Kiskunmajsa i Demjen - w drodze powrotnej z Grecji.  Obsługa basenów w Kiskunmaisie - zero słów po angielsku - wielkie oczy, rozłożone ręce i koniec rozmowy. Na recepcji młoda dziewczyna ze znajomością podstawowych zwrotów w 30%... Mnie by było wstyd, kiedy pracujesz w turystyce i jesteś takim głąbem.

Mam nadzieję, że na PL campingach zagraniczny turysta nie ma takich problemów. 

Temat ten nie istniał w Grecji, gdzie każdy jeden kelner, pracownik recepcji nawijał pięknie po angielsku i przyjemnie było podszkolić trochę język, którego nie używam przez 330 dni w roku :(

Z niemieckiego też nie jestem totalnym głąbem -kiedyś na małym campingu na Węgrzech dogadałem się przez telefon z właścicielem jak mam dokonać samoobsługi... a byłem nawet trzeźwy. Na obu wspomnianych campingach obsługa basenów po niemiecku też cisza.

 

 

Dokładnie jest tak jak piszesz. Tam jest mentalność komunistyczna w kwestii inwestycji, zarządzania i podejścia do turystyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tam poglądy innych nie przeszkadzają w kempingowaniu. No może jak by to byli ludożercy... 
 
[mention=19021]jacek00[/mention] A jak obłożenie w Papa? trzeba rezerwować czy z marszu się powinno udać? Jeśli się zdecyduję na Węgry to bym tam był 8-9 sierpień (czyli początek tygodnia), ale pewnie do ostatniego dnia nie będę pewny czy tam jadę. 
Nigdy nie trzeba było tu robić rezerwacji. Kemping jest ogromny, ma ponad 100 parcel. Zajęta zazwyczaj maks polowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, jacek00 napisał:
9 godzin temu, Piotrekm13 napisał:
Mi tam poglądy innych nie przeszkadzają w kempingowaniu. No może jak by to byli ludożercy... emoji3.png
 
[mention=19021]jacek00[/mention] A jak obłożenie w Papa? trzeba rezerwować czy z marszu się powinno udać? Jeśli się zdecyduję na Węgry to bym tam był 8-9 sierpień (czyli początek tygodnia), ale pewnie do ostatniego dnia nie będę pewny czy tam jadę. 

Nigdy nie trzeba było tu robić rezerwacji. Kemping jest ogromny, ma ponad 100 parcel. Zajęta zazwyczaj maks polowa

Ok, dzięki za info. Być może mam zboczenie z polskich kempingów nad morzem, gdzie w sezonie raczej pełno. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba ja miałem szczęście, bo robiąc postój w drodze do Cro zarówno na kempingu (choć raczej to był niemiecki, łamany angielskim ?) jak i kasie aquaparku nie było problemu dogadać się po angielsku. A w hajdu miła pani mówiła nawet po PL. Obsługa była miła i nie odczułem niechęci do PL, a to już nasz drugi pobyt w tym roku.

Ale co do zasady to taki urok Węgier, niemiecki jest bardziej popularny, a ludzie ma się wrażenie że pracują za karę, wg mnie i tak już jest lepiej, niż jak zaczynaliśmy naście lat temu.

Przy okazji jak ktoś szuka noclegu w drodze do Cro, to można rozważyć https://aquatherma.hu/

Zalaegerszeg, 8900 Zalaegerszeg tó utca, 8900 Węgry

Za 2+2 wyszło 9900ft, w cenie parcela, prąd, woda i kanalizacja na parcelach. Łazienki znośne

Na kempingu jest plaża, a do AquaCity czy termali jest 5min piechotą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpowie mi ktoś może, czy w Bukfurdo po wymeldowaniu o 11.00 jest możliwość zaparkowania zestawu pod kempingiem i wejścia na baseny z otrzymanym przy wjeździe zegarkiem ( tak jak np w Papie)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.07.2022 o 19:44, czepkateam napisał:

Podpowie mi ktoś może, czy w Bukfurdo po wymeldowaniu o 11.00 jest możliwość zaparkowania zestawu pod kempingiem i wejścia na baseny z otrzymanym przy wjeździe zegarkiem ( tak jak np w Papie)?

Ja zawsze wyjeżdźałem pod wieczór, chyba ok. 19 i nikt nie robił problemu. Przed kempingiem jest bardzo mały parking, często zajęty. Opaska jest ważna cały dzień. Teraz już dają zegarki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka uwag po lipcowym pobycie na Węgrzech:

- na Węgrzech  generalnie jest coraz drożej, drożej niż w Polsce, poza cenami wstępu na baseny i kempingów oraz chleba:   (oplaty za kempingi istotnie wzrosly

-opłaty za prąd wzrosły od lipca do 1500 HUF za dobę;

-dla obcokrajowców na stacjach paliw są wydzielone osobne dystrybutory  z cena dla nas wyraźnie wyższą niż dla Węgrów zastawione pachołkami aby węgierscy kierowcy się nie pomylili.

Dla zagranicznych rejestracji obsługa usuwa pachołek i możemy tankować powyżej 9 złotych za litr.:drive::czerwona:

- Na starych autostradach nawierzchnia jest gorsza niż drogach krajowych w Polsce , bardzo dużo lat oraz sporo nierówności:

- ruch na drogach jest większy niż w minionych latach , lecz bez porównania mniejszy niż na polskich drogach ;

:banan:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.