Wegry czekaja na nas.

[jacek00]

Kilka fot z kempingu w Papie.

Parcele:

Sanitariaty:

Plac zabaw:

Edytowane 9 Lipca 2022 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[Gość]

11 minut temu, jacek00 napisał:

Kilka fot z kempingu w Papie.

Parcele:

Sanitariaty:

Plac zabaw:

Muszę Ci powiedzieć że jest jak Temperatura bo u nas 16c i wieje, normalnie dolina

[jacekzoo]

Trochę jak miejsce na cmentarzu ???

 

 

[Sudwind]

12 minut temu, jacekzoo napisał:

Trochę jak miejsce na cmentarzu ???

 

 

???Na wypadek jakbyś chciał teściową zabrać na wakacje 

Edytowane 9 Lipca 2022 przez Dodi (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

Muszę Ci powiedzieć że jest:ok: jak Temperatura bo u nas 16c i wieje, normalnie dolina

Wczoraj i dzisiaj też niestety wieje. Temperatura ok 24 stopni.

[Piotrekm13]

2 godziny temu, jacek00 napisał:

parcele z przyłączami prądu, wody i zrzutem szarej (chyba)

Zastanawiam się czemu "chyba". Coś iskrzyło jak wylewałeś .

2 godziny temu, jacek00 napisał:

Spoko. Jak nie zapomnę to podrzucam z Papy gdzie akurat jestem.

Czekam na zdjęcia 

Trochę z lenistwa zapytam - jak cenowo Papa ma się w porównaniu do Lipota?

Edytowane 9 Lipca 2022 przez Piotrekm13 (wyświetl historię edycji)

[filipert]

Teraz, Piotrekm13 napisał:

Czekam na zdjęcia 

przewiń stronę

 

 

[Piotrekm13]

2 minuty temu, filipert napisał:

przewiń stronę

 

 

 Teraz już nawet nie musze przewijać strony bo sama przeskoczyła 

PS. @jacek00 , już nie musisz dla mnie wrzucać drugi raz. @filipert mi je znalazł

Edytowane 9 Lipca 2022 przez Piotrekm13 (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

Zastanawiam się czemu "chyba". Coś iskrzyło jak wylewałeś .

Bo nigdy się nie podpiąłem bezpośrednio do tego zrzutu, a zbiornik na szarą ciężko tam wylać

Trochę z lenistwa zapytam - jak cenowo Papa ma się w porównaniu do Lipota?

Lipot ciut droższy, ale i wg mnie ma lepsze baseny i zjeżdżalnie. Natomiast w Papie mamy dużo lepszy standard kempingu, no i miasteczko w Papie, masę ścieżek rowerowych a nie dziurę jak w Lipocie gdzie w zasadzie poza basenami i kempingiem to nic nie ma.

 

 

[mac]

5 godzin temu, jacek00 napisał:

Zdecydowanie. Na Węgrzech króluje niemiecki i w tym języku mówi naprawdę sporo Węgrów. Z angielskim tutaj jest zdecydowanie gorzej - czemu? Nie mam pojęcia ale tak faktycznie jest.

Zachodnie Węgry mocno identyfikują się z Cesarstwem Austro-Węgierskim i językiem niemieckim. W okolicach Sopronu wręcz na język angielski nie reagują. Ale zawsze się dogadaliśmy. 

Natomiast na wschodzie łatwiej po angielsku, choć zna go raczej młodsze pokolenie.

[Sudwind]

2 minuty temu, mac napisał:

Zachodnie Węgry mocno identyfikują się z Cesarstwem Austro-Węgierskim i językiem niemieckim. W okolicach Sopronu wręcz na język angielski nie reagują. Ale zawsze się dogadaliśmy. 

Natomiast na wschodzie łatwiej po angielsku, choć zna go raczej młodsze pokolenie.

Węgry i Cesarstwo  ???

[mac]

3 minuty temu, Dodi napisał:

Węgry i Cesarstwo  ???

Taki skrót myślowy często popełniany. Cesarz Austrii koronował się na króla Węgier. Chodzi cesarsko królewskie  Austro-Węgry.

 

[Sudwind]

26 minut temu, mac napisał:

Taki skrót myślowy często popełniany. Cesarz Austrii koronował się na króla Węgier. Chodzi cesarsko królewskie  Austro-Węgry.

 

Domyślam się że być może ma to jakieś podłoże historyczne , ale przekładanie tego na to że mówią po Niemiecku ? Prędzej bym powiedział że III Rzesza z która kolaborowali . Jak będziesz w Berku idź do takiego ich małego prywatnego muzeum które jest po przeciwnej strony ulicy niż kemping to zobaczysz symbole nazistowskich Niemiec. 

[jacek00]

Domyślam się że być może ma to jakieś podłoże historyczne , ale przekładanie tego na to że mówią po Niemiecku ? Prędzej bym powiedział że III Rzesza z która kolaborowali . Jak będziesz w Berku idź do takiego ich małego prywatnego muzeum które jest po przeciwnej strony ulicy niż kemping to zobaczysz symbole nazistowskich Niemiec. 

Mówią po niemiecku bo masa turystów przyjeżdża tutaj z Austrii i Niemiec, więc zrozumiałe, że są nastawieni na ten język. 

Co do wschodu to tam zdecydowanie łatwiej porozumieć się po polsku, z tej samej przyczyny. Bo tam masa turystów jest właśnie z Polski.

 

A co do nauki języków to wybierzcie się do Francji albo do Włoch, przekonacie się jak wygląda ichnie szkolnictwo i że angielski wcale nie jest taki popularny, nawet wśród młodych osób, którzy albo nie rozumieli, albo udawali, że angielskiego nie rozumieją.

 

Jak pisałem. Co kraj to obyczaj. Zresztą w Chorwacji, przynajmniej na Istrii z angielskim też nie było kolorowo i z tego co pamiętam, to poza kempingiem też łatwiej było o niemiecki niz angielski. No ale na Istrii też głównie klientela z Holandii i Niemiec.

 

 

 

[Zulos]

2 godziny temu, jacek00 napisał:

Jak pisałem. Co kraj to obyczaj. Zresztą w Chorwacji, przynajmniej na Istrii z angielskim też nie było kolorowo i z tego co pamiętam, to poza kempingiem też łatwiej było o niemiecki niz angielski. No ale na Istrii też głównie klientela z Holandii i Niemiec.

W Chorwacji ostatnio też się wiele zmienia. Gdziekolwiek nie byłem w zasadzie wszędzie płynnie po angielsku - przynajmniej na recepcji kempingu - porozmawiasz.

Najśmieszniejsi są nagabywacze restauracyjne w miasteczkach. Jak słyszą j. polski to od razu pojawia się sakramentalne: "A.. Lewandowski!"...

Niektórzy myślą, że to na prawdę działa.

Ale są i tacy, co co-nieco mówią, a rozumieją prawie wszystko po polsku.