Skocz do zawartości

Przyczepa czy kamper?


olokup

Przyczepa czy kamper?  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co byś wybrał?

    • Przyczepę kempingową
      38
    • Kampera
      12
    • Camper vana
      16
    • Micro campera (auto osobowe)
      0


Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Cathay napisał:

Jaki lift? Jest całkowicie odmienny.

 

 

 

Drzwi, szyby, lusterka, listwy, klamki, przetłoczenia na nadszybiu. Wszystko identyczne z aktualnym modelem. Po 15 latch produkcji modelu już chyba czas na nowy a nie tylko retusz?

 

5 godzin temu, czyś napisał:

Rozbiegł się na oleju.

Albo zaciśnięcie rury dolotu na wejściu do kolektora ssącego, albo strzał ze sprzęgła na wysokim biegu. 

Ale i tak ford nieźle się trzymał, w niejednym już by korby urwało.   

Sprzęgło przy takich obrotach polegnie przy tym strzale. Jedynie duża szmata w dolot. Jeśli ma się tylko sekundy na operacje to może sie nie udać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem już dwa takie przypadki na trasie, nie w moich autach ale ludzi którym auto się wściekło, raz karetka w Wawie, raz na autostradzie Meganka, obydwa auta wrzucałem wysoki bieg, pomału puszczałem sprzęgło i udało się zdusić, nigdy nie było problemu trwało to sekundy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.01.2021 o 07:26, Cezarr napisał:

Jak to zgasić ?

Trzeba odciąć dopływ paliwa. Brutalnie zerwać, przeciąć rurki dochodzące do wtrysków. Tak się robiło w starych ciężarówkach, ale w nowych dieslach może być problem, bo wszystko jest zabudowane a do tego nie zawsze są pod ręką dobre kombinerki. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Kombinator napisał:

Trzeba odciąć dopływ paliwa. Brutalnie zerwać, przeciąć rurki dochodzące do wtrysków. Tak się robiło w starych ciężarówkach, ale w nowych dieslach może być problem, bo wszystko jest zabudowane a do tego nie zawsze są pod ręką dobre kombinerki. ?

Ale to nie paliwo się pali w takich sytuacjach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zagnieciesz rurek wtryskiwaczy, tzn. zagnieciesz, ale nie ma to sensu. Będzie kręcił nadal, bo spala mgłę olejową rozpyloną przez turbinę. Albo trzeba go mechanicznie "zdusić" na biegu, co jest najbezpieczniejszym rozwiązaniem osiągalnym w manualu, albo odciąć dopływ powietrza z rozpylonym olejem z dolotu - zacisnąć dolot (najlepiej byłoby tuż przed kolektorem ssącym), zatkać wlot powietrza do filtra (wsadzić jakąś zwiniętą w kulę szmatę we wlot).

Jak nie wchodzi na ekstremalne obroty, warto zdusić możliwie wcześnie, silnik może być do uratowania niedużym kosztem (wymiana turbiny, czyszczenie dolotu/intercoolera), jak się go zostawi, to spali cały  olej i finalnie się zatrze.

W sytuacji awaryjnej trzeba działać szybko, zwłaszcza zaglądając i wsadzając łapy pod maskę trzeba uważać, bo finał bywa dość drastyczny, jak wyjdą korby bokiem, kawałki bloku mogą być jak szrapnel:

Silnik Diesla Ciężarówki Wybucha - Testowanie silnika - YouTube:

  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, czyś napisał:

Nie zagnieciesz rurek wtryskiwaczy, tzn. zagnieciesz, ale nie ma to sensu. Będzie kręcił nadal, bo spala mgłę olejową rozpyloną przez turbinę. Albo trzeba go mechanicznie "zdusić" na biegu, co jest najbezpieczniejszym rozwiązaniem osiągalnym w manualu, albo odciąć dopływ powietrza z rozpylonym olejem z dolotu - zacisnąć dolot (najlepiej byłoby tuż przed kolektorem ssącym), zatkać wlot powietrza do filtra (wsadzić jakąś zwiniętą w kulę szmatę we wlot).

Jak nie wchodzi na ekstremalne obroty, warto zdusić możliwie wcześnie, silnik może być do uratowania niedużym kosztem (wymiana turbiny, czyszczenie dolotu/intercoolera), jak się go zostawi, to spali cały  olej i finalnie się zatrze.

W sytuacji awaryjnej trzeba działać szybko, zwłaszcza zaglądając i wsadzając łapy pod maskę trzeba uważać, bo finał bywa dość drastyczny, jak wyjdą korby bokiem, kawałki bloku mogą być jak szrapnel:

Silnik Diesla Ciężarówki Wybucha - Testowanie silnika - YouTube:

  

Jaką mgłę olejową? Turbina nie służy do podawania jakiejś mgły olejowej, tylko do sprężania czystego powietrza dolotowego, aby było więcej tlenu potrzebnego do spalania w momencie gdy wtryskiwacze wtryskują olej napędowy, który pod wpływem ciśnienia w tłoku spala się (wybucha). Chyba, że następuje awaria smarowania turbiny i trochę oleju się dostaje do powietrza, ale to nie jest przyczyną rozbiegania się silnika.

Nie mówię, że zapychanie dolotu nie pomoże. Może pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam że najlepiej jak się zauważy dymienie i dziwne obroty to na biegu na którym się jedzie od razu zadusić silnik. Wciśnięcie sprzęgła może rozkręcić silnik i wtedy zdławienie może się już okazać niemożliwe lub zbyt późne.

2 minuty temu, Kombinator napisał:

Jaką mgłę olejową? Turbina nie służy do podawania jakiejś mgły olejowej, tylko do sprężania czystego powietrza dolotowego, aby było więcej tlenu potrzebnego do spalania w momencie gdy wtryskiwacze wtryskują olej napędowy, który pod wpływem ciśnienia w tłoku spala się (wybucha). Chyba, że następuje awaria smarowania turbiny i trochę oleju się dostaje do powietrza, ale to nie jest przyczyną rozbiegania się silnika.

Nie mówię, że zapychanie dolotu nie pomoże. Może pomóc.

Ale tu chodzi o awarię i rozbiegany silnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pójdą uszczelnienia turbiny (w zasadzie - uszczelnień jako takich tam nie ma, wszystko bazuje na pasowaniach i odpowiednim wyprofilowaniu elementów, więc wystarczy luz), to wirnik turbiny rozpyli olej w strudze gorącego sprężanego powietrza. Nie wszystko dojdzie do dolotu, będzie się osadzać po drodze, ale do podtrzymania spalania w dieslu nie są potrzebne duże dawki. Mechanizm jest prosty - jak to się już zacznie, obroty tylko rosną, im bardziej rosną, tym bardziej rozkręca sie turbina, tym więcej rozpyla . Na szczęście, dawka oleju jest dużo mniejsza niż byłoby wtryskiwane ON, więc mimo wysokich obrotów, silnik nie pracuje z pełną mocą i nie osiąga pełnego momentu, dlatego zduszenie sprzęgłem nie jest takie nierealne.   

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie doczytałem, że to coraz częstszy problem i stosowane są nawet klapki duszące:

 

Cytat

 

Rozbieganie silnika Diesla: klapy gaszące (wirowe)

Rozbieganie się silnika nie jest zjawiskiem powszechnym, ale z każdym rokiem przybiera na sile. Najczęściej problem dotyka jednostki 1.9 dCi (Renault), 1.3 Multijet (Fiat, Opel) czy 2.0 MZR-CD (Mazda). Niektóre jednostki napędowe (1.9 JTD, 2.0 TDI) coraz częściej wyposażane są w tzw. klapy gaszące zlokalizowane przy kolektorze dolotowym. Dzięki nim w przypadku wystąpienia takiej awarii po wyjęciu kluczyka ze stacyjki komputer automatycznie zamknie klapy doprowadzające powietrze do cylindrów.

źródło:https://mojafirma.infor.pl/moto/eksploatacja-auta/naped-i-skrzynia-biegow/319317,Rozbieganie-silnika-co-to-jest-i-na-czym-polega.html

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.