Skocz do zawartości

Lodówki - problemy, eksploatacja.


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Strasznie drogie te grzałki, 40 euro za grzałke to mnie raczej nie stać. Gdzie można dostać jakiś zamiennik w pl. ?? Moja grzałka wygląda jak odwrócona litera L i jest w rurce metalowej, wątpie czy ją z tej rury wyciągne chyba że rozetne to jakoś i zamontuje jakiś zamiennik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj lodówka została zamontowana z powrotem do przyczepy. :ok:

 

Następnie celem próby została włączona na 220.

No i owszem, grzałka grzeje, z tyłu rurki gorące a w środku też CIEPŁO. :jump:

 

Myślę sobie - podpalam to wszystko. :)

 

Ale wyszedłem, zapaliłem na razie fajkę i patrzę na to nędzne urządzenie. :?

 

Tak patrzę, a ONA krzywo stoi przecież. :)

Sam ją tak ustawiłem, żeby deszcz dobrze spływał z dachu.

No to myślę, dam JEJ ostatnią szansę i wyciągam nowo nabyta poziomicę aby podejść do zagadnienia w pełni profesjonalnie. :)

 

Korbuję, korbuję, patrzę na poziomicę, korbuję i CO ?

 

Wkładam rękę do lodówy a tam ZIMNO jest. :)

 

Czyli MUSI POZIOMO STAĆ :)

 

Ponieważ, zawsze stawialiśmy przyczepę raczej na poziomym gruncie to na ogół bywało dobrze

ale ostatnie dwa wyjazdy były dosyć zwariowane i zaniedbany został temat poziomowania sprzętu.

Co spowodowało wyjęcie lodówki i całe zamieszanie.

Dobrze,że grzałki nie spaliłem :)

 

Ale i tak założę wiatraczki, już mi dziecko wynalazło w necie.

 

CDN.

 

Wasz eksperymentator, Jacek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Wczoraj lodówka została zamontowana z powrotem do przyczepy. :)

 

Następnie celem próby została włączona na 220.

No i owszem, grzałka grzeje, z tyłu rurki gorące a w środku też CIEPŁO. :zlo:

 

Myślę sobie - podpalam to wszystko. :)

 

Ale wyszedłem, zapaliłem na razie fajkę i patrzę na to nędzne urządzenie. :)

 

Tak patrzę, a ONA krzywo stoi przecież. :ok:

Sam ją tak ustawiłem, żeby deszcz dobrze spływał z dachu.

No to myślę, dam JEJ ostatnią szansę i wyciągam nowo nabyta poziomicę aby podejść do zagadnienia w pełni profesjonalnie. :zlo:

 

Korbuję, korbuję, patrzę na poziomicę, korbuję i CO ?

 

Wkładam rękę do lodówy a tam ZIMNO jest. :)

 

Czyli MUSI POZIOMO STAĆ :ok:

 

Ponieważ, zawsze stawialiśmy przyczepę raczej na poziomym gruncie to na ogół bywało dobrze

ale ostatnie dwa wyjazdy były dosyć zwariowane i zaniedbany został temat poziomowania sprzętu.

Co spowodowało wyjęcie lodówki i całe zamieszanie.

Dobrze,że grzałki nie spaliłem :)

 

Ale i tak założę wiatraczki, już mi dziecko wynalazło w necie.

 

CDN.

 

Wasz eksperymentator, Jacek.

 

 

Witam,

Probowalem 2 miesiace temu walczyc z uruchomieniem lodowki (wczesniej co sezon startowalal bez problemu) przewracalem zgodnie z zaleceniami forumowiczow no i niestety zamiast chlodzic nadal grzeje wewnatrz tez slychac chlupotanie ale...nie dziala , czy dlugo tak przewracales ja do gory nogami? A propo mysle ze takie idealne wypoziomowanie nie ma az takiego znaczenia lodowka absorbcyjna zaczyna chlodzic po dluzszym czasie (na 220 v po kilkudzisieciu minutach)Prosze o info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam,

pisze kolejny raz o moich problemach z uruchomieniem lodowki :-] moze w koncu sie ktos odezwie i pomoze ,bo mi juz "rece opadaja" moze zaczne od poczatku,

W maju tego roku wyjechalem na weekend no i lodowka zamiast chlodzic zaczela wewnatrz sie nagrzewac (probowalem wszystkie 3 zasilania) po powrocie do domu wytargalem ja z przyczepy i nie zauwazylem zadnych uszkodzen po podlaczeniu do prądu cos tam chlupie (ponoc to znaczy ze nie wyciekl amoniak ;) ) dodam tylko ze przez poprzednie sezony dzialala bez zarzutu ;) wyczytalem na forum ze starzy ja obrocic na klikanascie godzin do góry nogami i pozniej odpalic i bedzie dobrze , niestety to nadal nie pomoglo (-probowalem tak kilka razy ;) ) wczoraj jeszcze znalazlem posta na stronie "elektroda" ze jakis gostek reanimuje takie lodowki poprzez ostre czaskanie w tyl po rurkach i zbiorniku drewnainym kolkiem ponoc pomaga na 100% niestety po moich probach to nic nie pomogło nadal zamiast chlodzic to grzeje mysle ze sie ostro zapchala jakas rurka bo jesli nie wyciekl czynnik to nie ma sie tam co posuc... niestety nie moge znalesc zadnego serwisu chlodniczego ktory by sie podjal naprawy moze ktos ma jakies propozycje (powazne) ;)

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.