Skocz do zawartości

Pytanie o akumulator


szary11

Rekomendowane odpowiedzi

Ed !!!

 

Nie deneruj się na ludzi.

 

Popatrz : P=U*I

 

Przy stałej mocy i teoria Californi się sprawdzi. Napięcie rośnie a prąd spada. :oslabiony:

 

Ale robi się zdecydowanie OT więc proszę o zakończenie zbędnych dywagacji.

 

 

Marku nikogo nie mam zamiaru denerwować, a Twoje "wyjaśnienie " przyjmuję z wielką pokorą, w jednym tylko CIę poprawię "Napięcie rośnie to prąd musi zmaleć" (?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macieju to nie do końca tak.

 

Masz racje, ale mysle ze mowisz o sytuacji czysto teoretycznej - napięcie na oswietlonym zlaczu p-n jest stałe.

W praktyce w warunkach slabszego oswietlenia po podaniu obciazenia napiecie mocno spada. Widze to u siebie, moze nie o polowe ale jednak.

Takze widzec jednak przewage paneli wysoko napieciowych, ale fakt ze sa pewnie 2 szkoly.

Mysle ze fakt mniejszych strat przesylu nie podlega dyskusji. Po za tym, wieksze napiecia sa uniwersalniejsze w systemach z falownikami, gdzie trzeba sie zsynchronizowac z istniejaca siecia 230V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urzekły mnie te dywagacje i interpretacje prawa Ohma. W tym wszystkim przegapiliście dwa rzeczowe pytania dotyczące tego samego zagadnienia.

Przepraszam, jedna osoba dała odpowiedz , szkoda tylko że nieprawidłową .

Chodziło o ładowanie z prostownika przy podpiętych solarach.

Akumulator można ładować z wielu źródeł jednocześnie . pod warunkiem że źródła te są od siebie wzajemnie odseparowane. Separatorem w takim układzie jest dioda.

W zestawieniu prostownik / "zasilacz" + solary i regulator wygląda to tak:

Prostownik posiada z racji swej konstrukcji diode (jedną bądź cały mostek Gretza [ 4 ] ) , która działa zaporowo.

Solary teraz też najczęściej posiadają takową diodę na wyjściu. Przy zakupie zajrzeć w specyfikacje bądź zapytać sprzedawce.Względnie dokupić i wpiąć odpowiednią diodę w obwód.

Głuwną funkcją regulatora jest zabezpieczenie przed przeładowaniem więc niezależnie od źródła prądu jeśli akumulator otrzyma to co potrzebował to regulator wyłączy proces ładowania a w w/w zestawie to prostownik spełni tu główną role ładowania a solar będzie grał "drugie skrzypce"

Reasumując : Jeśli w regulatorze mamy tylko jedno wejście ładowania "solar" to podłączamy pod nie i prostownik, i solary , a nawet alternator bez konieczności stosowania jakiś wyłączników czy przełączników albo sugerowanych wyżej przekaźników.

Edytowane przez pasjonat (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reasumując : Jeśli w regulatorze mamy tylko jedno wejście ładowania "solar" to podłączamy pod nie i prostownik, i solary , a nawet alternator bez konieczności stosowania jakiś wyłączników czy przełączników albo sugerowanych wyżej przekaźników.

 

i to jest dobra informacja :ok:

nie chciał bym się bawić w jakieś przełączniki, ma być bezobsługowe

tzn jest solar ładuje solar, podłączam 230V ładuje solar i zasilacz

auta nie podłączam

 

teraz jeszcze jedno pytanie, lepiej zasilacz podłączyć w zaciski regulatora - tam gdzie solar, czy prosto do aku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urzekły mnie te dywagacje i interpretacje prawa Ohma. W tym wszystkim przegapiliście dwa rzeczowe pytania dotyczące tego samego zagadnienia.

Przepraszam, jedna osoba dała odpowiedz , szkoda tylko że nieprawidłową .

Chodziło o ładowanie z prostownika przy podpiętych solarach.

Akumulator można ładować z wielu źródeł jednocześnie . pod warunkiem że źródła te są od siebie wzajemnie odseparowane. Separatorem w takim układzie jest dioda.

W zestawieniu prostownik / "zasilacz" + solary i regulator wygląda to tak:

Prostownik posiada z racji swej konstrukcji diode (jedną bądź cały mostek Gretza [ 4 ] ) , która działa zaporowo.

Solary teraz też najczęściej posiadają takową diodę na wyjściu. Przy zakupie zajrzeć w specyfikacje bądź zapytać sprzedawce.Względnie dokupić i wpiąć odpowiednią diodę w obwód.

Głuwną funkcją regulatora jest zabezpieczenie przed przeładowaniem więc niezależnie od źródła prądu jeśli akumulator otrzyma to co potrzebował to regulator wyłączy proces ładowania a w w/w zestawie to prostownik spełni tu główną role ładowania a solar będzie grał "drugie skrzypce"

Reasumując : Jeśli w regulatorze mamy tylko jedno wejście ładowania "solar" to podłączamy pod nie i prostownik, i solary , a nawet alternator bez konieczności stosowania jakiś wyłączników czy przełączników albo sugerowanych wyżej przekaźników.

 

 

 

 

Poniekąd masz rację, choć nie do końca zgadzam się ze wszystkimi stwierdzeniami:

 

- solar niekoniecznie będzie grał drugie skrzypce bo w sprzyjających warunkach da wyższe napięcie niż prostownik

 

- z alternatorem też ostrożnie bo jego prąd wyjściowy może znacznie przekroczyć możliwości regulatora

 

 

 

 

i nas również urzekają dywagacje w temacie:

 

Głuwną funkcją regulatora jest ....... w w/w zestawie to prostownik spełni tu główną role.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku. Ominąłeś jeszcze że napisałem "odpowiednią diodę" a nie sprecyzowałem że powinna być dobrana z zapasem do ewentualnej mocy ładowania.

Czy prostownik będzie ustawiony by ładował wysokim prądem czy niskim , czy słońce czy deszcz czy regulator słabszy czy mocniejszy to są właśnie dywagacje , których chce uniknąć w mojej wypowiedzi.

Moim celem było jasna odpowiedz na pytanie na które odpowiedziano błędnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ładowania akumulatora z dwóch źródeł - mój solar np. po załączeniu prądu z sieci 230V przestaje działać (zostaje rozłączony) a funkcję ładowania przejmuje prostownik. A jeśli fabrycznie tak zrobili to zasilanie aku z 2 źródeł może się gryźć :niewiem:

 

PS. Pisaliście coś o diodach... być może one rozdzielają, zabezpieczają, ale biegły w tych sprawach nie jestem więc wybaczcie jeśli coś nie tak tu napisałem. Ja jedynie wypowiadam się z punktu czysto użytkowego i własnych obserwacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Żarty na bok.

 

Masz rację. To bardzo dobry pomysł by powierzyć kwestię prawidłowego naładowania akumulatora z różnych źródeł właśnie kontrolerowi z natury przypisanemu do solara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Żarty na bok.

 

Masz rację. To bardzo dobry pomysł by powierzyć kwestię prawidłowego naładowania akumulatora z różnych źródeł właśnie kontrolerowi z natury przypisanemu do solara.

 

Marku , co masz na myśli pisząc "z natury przypisanego do solara"??

Wiesz jak zbudowany jest takowy regulator do solarów? Nie pytam teraz o wypasy z opcjami odsiarczania, kontrolą temperatury ,zmierzchówką czy czort wie z czym jeszcze . Czy to że widzisz nad złączem ikonkę solara to znaczy że solar i tylko solar? Dla laików owszem ale z punktu widzenia elektroniki to nic innego i szczególnego jak wejście źródła ładowania. Uwierz w tym pudełku niema nic co wiąże się ściśle z bateriami słonecznymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urzekły mnie te dywagacje i interpretacje prawa Ohma. W tym wszystkim przegapiliście dwa rzeczowe pytania dotyczące tego samego zagadnienia.

Przepraszam, jedna osoba dała odpowiedz , szkoda tylko że nieprawidłową .

Chodziło o ładowanie z prostownika przy podpiętych solarach.

Akumulator można ładować z wielu źródeł jednocześnie . pod warunkiem że źródła te są od siebie wzajemnie odseparowane. Separatorem w takim układzie jest dioda.

W zestawieniu prostownik / "zasilacz" + solary i regulator wygląda to tak:

Prostownik posiada z racji swej konstrukcji diode (jedną bądź cały mostek Gretza [ 4 ] ) , która działa zaporowo.

Solary teraz też najczęściej posiadają takową diodę na wyjściu. Przy zakupie zajrzeć w specyfikacje bądź zapytać sprzedawce.Względnie dokupić i wpiąć odpowiednią diodę w obwód.

Głuwną funkcją regulatora jest zabezpieczenie przed przeładowaniem więc niezależnie od źródła prądu jeśli akumulator otrzyma to co potrzebował to regulator wyłączy proces ładowania a w w/w zestawie to prostownik spełni tu główną role ładowania a solar będzie grał "drugie skrzypce"

Reasumując : Jeśli w regulatorze mamy tylko jedno wejście ładowania "solar" to podłączamy pod nie i prostownik, i solary , a nawet alternator bez konieczności stosowania jakiś wyłączników czy przełączników albo sugerowanych wyżej przekaźników.

 

Super informacja, a jaki ten regulator, może byc taki zwykły za 100zł i ile amper powinno być jeżeli wszystko podłączę do regulatora :dzieki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumulator można ładować z wielu źródeł jednocześnie . pod warunkiem że źródła te są od siebie wzajemnie odseparowane.

 

Ja tak nie uwazam, a przynajmniej nie do konca. Moj blad ze poczynilem pewne zalozenie o ktorym nie napisalem: zalozylem ze pracujemy z kontrolerem ladowania typu PWM, czyli w miare inteligentnym urzadzeniem ktore nie tylko zasila aku, ale z nim wrecz "rozmawia". Warto wybrac wlasnie taki kontroler aby przedluzyc zycie baterii.

W takim przypadku w/g mnie nie ma sensu ladowanie z wielu zrodel gdyz tracimy informacje zwrotna z akumulatora.

Wniosek - w PWM nie ladujemy z wielu zriodel jednoczesnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod "solar" regulatora. wówczas kontroluje Tobie próg przeładowania akumulatora.

 

u mnie zasilacz to sam sobie kontroluje, ciekaw jestem czy kontroler nie zaburzy czegoś w automatyce zasilacza

tak jak pisałem wcześniej, on sam ma automatykę która przestaje ładować jak aku jest full i zaczyna ładować gdy napięcie spadnie do jakiegoś poziomu (nie wiem ile to V)

mogę po testować, ważne żeby czegoś nie zfajczyć :D, ale z tego co piszecie wynika że raczej nic się nie uszkodzi :yes:

 

Co do ładowania akumulatora z dwóch źródeł - mój solar np. po załączeniu prądu z sieci 230V przestaje działać (zostaje rozłączony) a funkcję ładowania przejmuje prostownik. A jeśli fabrycznie tak zrobili to zasilanie aku z 2 źródeł może się gryźć :niewiem:

 

hmm a jak się to ma do wcześniejszej teorii że solar nie powinien pracować "na sucho" tzn bez aku ?

tzn zasilacz jest podpięty do instalacji i zasila instalację, a solar zostaje podpięty do aku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm a jak się to ma do wcześniejszej teorii że solar nie powinien pracować "na sucho" tzn bez aku ?

 

solar to nie alternator

nic mu się nie stanie jeżeli pędzie pracować na "sucho"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

solar to nie alternator

nic mu się nie stanie jeżeli pędzie pracować na "sucho"

 

:niewiem: obok pisali że moga być jakieś "stany nie ustane" :mlot:

http://forum.karawan...post__p__255096

że aku powinien być stale wpięty w układ solara

 

wiem z doświadczenia że takie stany nie ustanie mogą być niebezpieczne, można sobie guza nabić :-]:lol:

Edytowane przez konrad_b (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.