Przekroczenie DMC jakie kary?

[jacek00]

Witam.
Mój zestaw: samochód ma masę całkowita 2250 kg + przyczepa kempingowa masę całkowita 1300 kg. Razem wychodzi 3550 kg. Czy mogę poruszać się na kat. B. ?
Słyszałem że jest jakaś tolerancja jeśli chodzi o wagę na styk.

Nie możesz. Kat. B uprawnia Cię do poruszania się z przyczepą lekka do 4250 kg i przyczepą inną niż lekką do 3500 kg. Przekroczenie tych wartości jest traktowane na równi z kierowaniem zestawem bez odpowiednich uprawnień

[Niunius07]

W dniu 25.05.2020 o 15:27, jacek00 napisał:

W dniu 25.05.2020 o 12:47, KAMIL 5 napisał:

Witam.
Mój zestaw: samochód ma masę całkowita 2250 kg + przyczepa kempingowa masę całkowita 1300 kg. Razem wychodzi 3550 kg. Czy mogę poruszać się na kat. B. ?
Słyszałem że jest jakaś tolerancja jeśli chodzi o wagę na styk.

Nie możesz. Kat. B uprawnia Cię do poruszania się z przyczepą lekka do 4250 kg i przyczepą inną niż lekką do 3500 kg. Przekroczenie tych wartości jest traktowane na równi z kierowaniem zestawem bez odpowiednich uprawnień

Prawda. Ja właśnie zdałem B 96 i już mogę ?

[robisum1]

W dniu 26.05.2020 o 20:21, Niunius07 napisał:

Prawda. Ja właśnie zdałem B 96 i już mogę ?

Czesc mozesz opisac na czym polega zdobycie uprawnien  B96 ,kurs?egzamin z czego  ,jazda czy teoria ? jaki koszt .

[Krzysztof57]

 

[Niunius07]

15 godzin temu, robisum1 napisał:

Czesc mozesz opisac na czym polega zdobycie uprawnien  B96 ,kurs?egzamin z czego  ,jazda czy teoria ? jaki koszt .

Cześć. Kursu nie ma. Musisz zgłosić się do wydziału komunikacji po profil kierowcy następnie po jego uzyskaniu udajesz się do WORD i zapisujesz na egzamin. Koszt 170zl. Ja wziąłem sobie przed egzaminem 4godz jazdy po to żeby poznać wszystkie procedury dotyczące egzaminu. Jest tylko egzamin praktyczny nie ma teorii. Na egzaminie czujesz się jak młody młokos który dopiero pierwszy raz stara się o lejce.  egzaminator mina poważna kamera włączona i do przodu. Ogólnie jak masz czas to lepiej zrobić kat. E bo to jest ten sam egzamin tyle że kurs chyba 1400zl 

[Bob Duży]

21 godzin temu, Niunius07 napisał:

Cześć. Kursu nie ma. Musisz zgłosić się do wydziału komunikacji po profil kierowcy następnie po jego uzyskaniu udajesz się do WORD i zapisujesz na egzamin. Koszt 170zl. Ja wziąłem sobie przed egzaminem 4godz jazdy po to żeby poznać wszystkie procedury dotyczące egzaminu. Jest tylko egzamin praktyczny nie ma teorii. Na egzaminie czujesz się jak młody młokos który dopiero pierwszy raz stara się o lejce.  egzaminator mina poważna kamera włączona i do przodu. Ogólnie jak masz czas to lepiej zrobić kat. E bo to jest ten sam egzamin tyle że kurs chyba 1400zl 

A o lekarzu nie wspomniałeś... doktora normalnie musisz mieć.

[Nalewa92]

Żeby zrobić kategorię B96 nie są wymagane badania 

 

[Niunius07]

Godzinę temu, Bob Duży napisał:

A o lekarzu nie wspomniałeś... doktora normalnie musisz mieć.

Nie musisz mieć nic od lekarza

[Bob Duży]

10 minut temu, Niunius07 napisał:

Nie musisz mieć nic od lekarza

Od kiedy? robiłem b96 i musiałem robić lekarza,później PKK do egzaminu. Egzamin mialem 2 mies temu?Znajomy tutaj z forum także robił badania tylko on 2/3 lata wstecz robił.. nie sądzę aby zależało to od wydziału. Zaświadczenie od doktora wraz ze zdjęciami zanosiłem do WK gdzie dostałem numer PKK.

Edytowane 3 Września 2020 przez Bob Duży (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

11 minut temu, Niunius07 napisał:

Nie musisz mieć nic od lekarza

To jak chcesz otrzymać PKK? Do PKK samego potrzebujesz badanie lekarsie. Samo badanie kosztuje 200 zł i jest to stawka urzędowa maksymalna. 

PS. U mnie zaraz minie miesiąc jak złożyłem wniosek o PKK - nadal czekam... 

Edytowane 3 Września 2020 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[Bob Duży]

Musi być lekarz i tyle... Składałeś wniosek o numer PKK i nie otrzymałęs? to sprawa jest 10minutowa. Ja  czekałem 2 tyg bo prawko miałem na inny powiat niż mieszkam i się zameldowałem więc musieli dokumenty ściagnąc.

[jacek00]

52 minuty temu, Bob Duży napisał:

Musi być lekarz i tyle... Składałeś wniosek o numer PKK i nie otrzymałęs? to sprawa jest 10minutowa. Ja  czekałem 2 tyg bo prawko miałem na inny powiat niż mieszkam i się zameldowałem więc musieli dokumenty ściagnąc.

Otóż to. PJ wyrabiałem w Gdańsku, a obecnie mieszkam w Warszawie. Więc WK w Wawie musiał wysłać prośbę o akta do WK w Gdańsku, a moje kwity pewnie leżą w archiwum. Wniosek złożony 10 sierpnia, dziś mamy 3 września. PKK nadal nie ma... A mamy podobno XXI wiek, wszystkie dane w CEPiKu. A dokumenty wysyłają sobie chyba gołębiem pocztowym...

Edytowane 3 Września 2020 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[Niunius07]

Godzinę temu, Bob Duży napisał:

Musi być lekarz i tyle... Składałeś wniosek o numer PKK i nie otrzymałęs? to sprawa jest 10minutowa. Ja  czekałem 2 tyg bo prawko miałem na inny powiat niż mieszkam i się zameldowałem więc musieli dokumenty ściagnąc.

Posłuchajcie nie pisze głupot przecież jak bym musiał mieć lekarza to bym to napisał. Jestem z mazowieckiego egzamin zdawałem w WORD ul. Odlewnicza. Poszedłem do urzędu po PKK i tyle jak dostałem PKK to zapisałem się telefonicznie na egzamin. Na PKK czekałem około 10 dni bo miałem w województwie lubelskim. Nie łap mnie za słówka bo napisałem ogólnie jak to wygląda.

[Dpong]

Do wyrobienia B96 nie musisz mieć lekarza. B96 nie jest kategorią samą w sobie a tylko rozszerzeniem kat B, w związku z czym badanie jest aktualne to co na B jak też ważność uprawnienia. 

Ja też zrobiłem badania po czym zanosząc papiery do WK dowiedziałem się, że badania nie są wymagane. Jeżeli takowych się domagają proponuję zapytać o podstawę prawną, wydłuża to całą akcję, ale 200 zł zostaje w kieszeni

[Niunius07]

Teraz, Dpong napisał:

Do wyrobienia B96 nie musisz mieć lekarza. B96 nie jest kategorią samą w sobie a tylko rozszerzeniem kat B, w związku z czym badanie jest aktualne to co na B jak też ważność uprawnienia. 

Ja też zrobiłem badania po czym zanosząc papiery do WK dowiedziałem się, że badania nie są wymagane. Jeżeli takowych się domagają proponuję zapytać o podstawę prawną, wydłuża to całą akcję, ale 200 zł zostaje w kieszeni

Kurde dobrze że jest nas więcej bo już się czułem jak na linczu