Opony całoroczne - co o tym sądzicie?

[Suzu4x4]

17 godzin temu, vrs napisał:

2; jedne wranglery i jedne hankooki.

 

na temat hankooków się nie wypowiem  bo nigdy nie używałem ale Wranglery to opony letnie . Wejdź na stronę producenta i zobacz .

Wszystkie Wranglery pozycjonowane są w zakładce "opony letnie" :

https://www.goodyear.eu/pl_pl/shop/tires/designs/by-season/summer.html

W zakładce "opony całoroczne " dostępne są jedynie VECTOR 4SEASONS  i CARGO VECTOR :

https://www.goodyear.eu/pl_pl/shop/tires/designs/by-season/all-season.html

więc jeśli swoją opinie na temat opon całorocznych opierasz na podstawie doświadczeń z oponami typu Wrangler AT,  HP czy MT/R błędnie uznawanymi za wielosezonowe (wiem że mają oznaczenie M+S co może wprowadzać w błąd) to faktycznie w stosunku do zimówek będzie przepaść.

I wiem to na podstawie doświadczeń własnych, przerabiałem w swoich 4x4 różne rodzaje opon, Wranglery, General Grabery, BFG AT, MT, KM2 na Simexach kończąc i potwierdzam żadna z tych opon w porównaniu do zimówek w zimie nie robi .

tyle że nie są to opony całoroczne takie jak omawiane tu Nokiany czy im podobne.

17 godzin temu, vrs napisał:

I życzę Ci tego żeby wszystko było OK.

Zresztą, na pewno będzie.

Peace i do zobaczenia gdzieś na trasie. 

dziękuję , wzajemnie i do zobaczenia

[vrs]

Miałem tu już nic nie pisać w tym bastionie opon całorocznych ale a niech tam.

Nie rozumiem jednej rzeczy.

Jak kupujecie nową przyczepę czy kampera to ten sprzęt już jest na nowych oponach letnich. Jakie opony kupujecie na zimę? Wielosezonowe?

[Suzu4x4]

mój Knaus fabrycznie był na letnich chińskich no name które  po dwóch sezonach poszły do kosza a kamper na markowych Continentalach też letnich.

Tyle że jakie to ma znaczenie ?

jakbym choć 50 % zimowych przebiegów robił po górskich krętych drogach to bym się nie zastanawiał nad wielosezonowymi tylko pakował dobre zimówki .

a tym czasem mam kilka kompletów kół z oponami zimowymi które  zajmują mi tylko miejsce część z nich nawet śniegu nie widziały.

opony dobierasz do warunków w jakich mają pracować przez większość czasu ich użytkowania, odrzucając skrajne warunki które występują SPORADYCZNIE

tak ciężko to pojąć ?

jak zamówione prze zemnie NOKIANY w warunkach w jakich zamierzam je użytkować nie będą mnie satysfakcjonowały nie omieszkam o tym napisać , ale potrzebuje na to minimum rok czasu

 

[vrs]

18 minut temu, Suzu4x4 napisał:

tak ciężko to pojąć ?

Zadałem tylko pytanie...

[tamtam]

Od 5 lat używam całorocznych(Michelin CrossClimate), ale w samochodzie, który kręci się tylko dookoła komina. Przez ostatnie kilka lat śnieg na drodze na mazowszu byl moze łącznie 7 dni i w takim samochodzie zupelnie nie widzę sensu posiadania dwóch kompletów, szczególnie, że przebiegi znikome. Raz zakładam i mam z głowy. W tym roku zmieniłem ten drugi samochód i do nowego (tego do krecenia dookoła komina) też wziąłem całoroczne, tym razem ContiAllSeasnons.
Natomiast do samochodu, którym dużo i wszędzie jeżdżę mam dwa komplety, raz że często bywam zimą w górach, a dwa, robię takie przebiegi, że nic bym nie zaoszczędził na wymianach sezonowych.
Co do zachowania samych całorocznych, zimą nigdy to nie będzie opona zimowa, a latem nigdy to nie będzie opona letnia, ale generalnie drastycznych różnic nie ma, odczuwalne różnicę są w skrajnych warunkach - zimą na śniegu i lodzie, latem w upały.

Zastanawiam sie na kupnem tych Michelin do hybrydy plug in i stad mam pytanie. Jak sie sprawują? Szczególnie na mokrym.
Z tych dwóch ktirych uzywasz na ktorych lepiej Ci sie jeździło?
.

[jacek00]

Godzinę temu, vrs napisał:

Jak kupujecie nową przyczepę czy kampera to ten sprzęt już jest na nowych oponach letnich. Jakie opony kupujecie na zimę? Wielosezonowe?

Odpowiem na przykładzie swojego auta. Kupiłem go na oponach letnich, pojeździłem tak do "zimy" i zimą zmieniłem opony letnie na całoroczne, a letnie fabryczne GoodYeary sprzedałem  

[maarec]

Ja założyłem całoroczne Goodyear do budki z nowej "kolekcji" i dały radę na lodzie na płaskiej autostradzie i na mieście na powrocie z Chorwacji w styczniu.

Bieżnik typowo zimowy, piktogram 3 szczytów.

 

[jacek00]

Godzinę temu, vrs napisał:

Nie rozumiem jednej rzeczy.

Jak kupujecie nową przyczepę czy kampera to ten sprzęt już jest na nowych oponach letnich. Jakie opony kupujecie na zimę? Wielosezonowe?

A mi nadal nie odpowiedziałeś na podstawowe pytanie. Czy w okresie "zimowym" kiedy temperatura oscyluje w granicach nawet +15 to nadal jeździsz na tych zimowych (gdzie zimowe w tych warunkach są gorsze niż nawet jakiekolwiek budżetowe letnie) czy jednak jedziesz do gumiarza i zakładasz letnie bo tak w teorii powinieneś uczynić?

Jeszcze raz napiszę, to że opona jest oponą zimową nie oznacza, że w okresie listopad-kwiecień będzie jeżdzić w warunkach do jakich została stworzona. Można stwierdzić, że ta opona będzie w 75% przypadków będzie jeździć w warunkach skrajnie nieodpowiednich. 

[smok_wawelski]

......

opony dobierasz do warunków w jakich mają pracować przez większość czasu ich użytkowania, odrzucając skrajne warunki które występują SPORADYCZNIE

Myślę że to właśnie jest sedno sprawy opon wielosezonowych.
Nie ma co kruszyć kopii jasne że opona wielosezonowa zawsze jest tylko kompromisem - nigdy w lecie nie będzie lepsza od stricte letniej ani w zimie od stricte zimowej.
Ale kolejnym jednak aspektem jest to że w warunkach PL ani nie mamy afrykańskiego lata ani syberyjskiej zimy. Co więcej zimy mamy coraz łagodniejsze.
I właśnie dlatego choć kiegdyś byłem zdecydowanym przeciwnikiem wielosezonowych dziś na kołach busa mam wielosezonowe Vredesteiny


Wysłane przy użyciu Tapatalka

[vrs]

1 minutę temu, jacek00 napisał:

A mi nadal nie odpowiedziałeś na podstawowe pytanie. Czy w okresie "zimowym" kiedy temperatura oscyluje w granicach nawet +15 to nadal jeździsz na tych zimowych (gdzie zimowe w tych warunkach są gorsze niż nawet jakiekolwiek budżetowe letnie) czy jednak jedziesz do gumiarza i zakładasz letnie bo tak w teorii powinieneś uczynić?

Jeszcze raz napiszę, to że opona jest oponą zimową nie oznacza, że w okresie listopad-kwiecień będzie jeżdzić w warunkach do jakich została stworzona. Można stwierdzić, że ta opona będzie w 75% przypadków będzie jeździć w warunkach skrajnie nieodpowiednich. 

Jeżdzę na zimowych od połowy października do kwietnia lub nawet maja.

Pisałem o tym kilka postów wcześniej.

Z tymi temperaturami dodatnimi w miesiącach zimowych to bym nie przesadzał. Ostatnia zima była rzeczywiście jakaś wyjątkowa. 

Wcześniejsze aż takie ciepłe nie były. Tak ich przynajmniej nie zapamiętałem. 

[jacek00]

3 minuty temu, vrs napisał:

Jeżdzę na zimowych od połowy października do kwietnia lub nawet maja.

Pisałem o tym kilka postów wcześniej.

No właśnie. I te zimowe w warunkach w jakich jeździsz, czyli +15 czy +20 zachowują się dramatycznie i są bardzo niebezpieczne - np bardzo długa droga hamowania na suchym. Czyli jednak te zimowe nie będą wcale najlepsze mimo, że nazywają się zimowymi.

Cytat

Z tymi temperaturami dodatnimi w miesiącach zimowych to bym nie przesadzał. Ostatnia zima była rzeczywiście jakaś wyjątkowa. 

Ale mówi się, że gdy temperatura spadnie poniżej 7 stopni to powinniśmy opony zmienić na zimowe i na odwrót. A u nas zimą w nocy możesz mieć temperatury poniżej zera, gdzie w ciagu dnia masz w słońcu z 15 stopni i jest to całkowicie normalne. 

7 minut temu, smok_wawelski napisał:

Myślę że to właśnie jest sedno sprawy opon wielosezonowych.
Nie ma co kruszyć kopii jasne że opona wielosezonowa zawsze jest tylko kompromisem - nigdy w lecie nie będzie lepsza od stricte letniej ani w zimie od stricte zimowej.
Ale kolejnym jednak aspektem jest to że w warunkach PL ani nie mamy afrykańskiego lata ani syberyjskiej zimy. Co więcej zimy mamy coraz łagodniejsze.
I właśnie dlatego choć kiegdyś byłem zdecydowanym przeciwnikiem wielosezonowych dziś na kołach busa mam wielosezonowe Vredesteiny


Wysłane przy użyciu Tapatalka
 

Ja cały czas o tym piszę Nie twierdzę, że całoroczna będzie zawsze lepsza od letniej czy zimowej. W skrajnych i optymalnych warunkach opona letnia będzie najlepsza i analogicznie zimowa - chociaż tutaj już granice się zacierają co potwierdzał link do testu który dawałem, gdzie na śniegu to całoroczne były lepsze niż referencyjna zimowa.

Całoroczna to taki kompromis, i uważam, że na nasz klimat całoroczne są idealne i są najbezpieczniejszym wyborem. W warunkach ciepłej zimy większość jeździ na zimówkach, które się do takich warunków zupełnie nie nadają (przykładowe temperatury +15 stopni chociazby)

Edytowane 26 Października 2020 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[filipert]

Niech każdy jeździ na czym lubi.

Tak się zapieracie, że jeszcze jakiś żółtodziób to przeczyta i pomyśli, że opony ważniejsze od sprzętu i przede wszystkim głowy na karku.

 

Ja kupiłem całoroczne, bo to praktyczniejsze.

[smok_wawelski]

Dodałbym jeszcze że nie zawsze całoroczne będą sensownym kompromisem np człowiek z gór lub jeżdżący często w góry zimą ma sens kupić porzadne zimówki natomiast taki lajkonik jak ja z przedmieść Kraka gdzie w zimie więcej deszczy i błota niż śniegu i lodu już nie bardzo i tu wystarcza kompromis opony całorocznej

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

 

[pawel1966]

Jakiś miesiąc temu kupiłem do Mojej cegły wielosezonowe Klebery 195/65/R15 i testuję je na razie na mokrym Jest bardzo duża różnica w przyczepności - moje auto ma jakieś 170 KM, szperę i oczywiście dziewiczy, niczym nie "ulepszony" tył napęd. Przed wymianą kilka razy zdarzyło mi się dość ostro pojeździć na podgórskich dróżka też po mokrym..A ponieważ jestem przyzwyczajony do tego, że cegła  RWD lubi się puścić bokiem więc nic mnie nie zaskoczyło. Ale na tych nowych, przy takim samym ciśnieniu w gumach jest już o wiele bezpieczniej i trzeba mocno wcisnąć gaz, żeby pojeździć bokiem. Zobaczymy jak będzie na śniegu. To moje pierwsze opony tego rodzaju więc w pewnym sensie jest to eksperyment. A....sorry- nie są pierwsze - dawnij jeździłem przecież maluchami, dużymi fiatami, skodami, ładami i Polonezami też na wielosezonowych....D 124:):)

Edytowane 26 Października 2020 przez pawel1966 (wyświetl historię edycji)

[Suzu4x4]

53 minuty temu, vrs napisał:

Zadałem tylko pytanie...

Bez urazy. 

Nie jestem żadnym zwolennikiem tego czy tamtego. Po prostu jestem otwarty na nowości i z chęcią przetestuje.

Jeśli mój wybór będzie nie trafiony i opona Nokian WeatherProof C nie będzie sprawować się w warunkach w jakich zamierzam ją użytkować , z chęcią napiszę o tym publicznie

54 minuty temu, tamtam napisał:

Zastanawiam sie na kupnem tych Michelin do hybrydy plug in i stad mam pytanie. Jak się sprawują? Szczególnie na mokrym.
Z tych dwóch ktirych uzywasz na ktorych lepiej Ci sie jeździło?

kolega ma w G500 V8 którym ciąga ciężkie przyczepy,  ogólnie mi polecał choć  miał sytuacje że na jednej z opon wyskoczyła bańka . wymienili mu na gwarancji.

a hybryda ma 4x4 czy ośka ?

jeżdżę od czasu du czasu elektrykiem FWD i podczas jazdy na deszczu przy ruszaniu jest dramat pomimo że ma letnie opony, moment obrotowy robi swoje.

dziś właśnie wróciłem z salonu i za dwa tygodnie jestem umówiony na jazdę próbną hybrydą plug in  FWD i takim samym autem w turbobenzynie 4x4 .

Hybryda + 300kg wagi w stosunku do benzyny ale sprzedawca zachwala i poleca. na razie nie mam przekonania