Opony całoroczne - co o tym sądzicie?

[BUMERANG]

11 minut temu, PolariS napisał:

Czyli jakich? Podaj typ opony.

Kurcze, pisze o nich od roku

W dniu 27.01.2019 o 13:49, BUMERANG napisał:

Zainteresowały mnie takie Nokiany Weatherproof . Ma ktoś do czynienia z takimi butami?

 

 

[PolariS]

Godzinę temu, BUMERANG napisał:

Kurcze, pisze o nich od roku

Nie śledziłem tematu od roku, tak tutaj jakoś wpadłem. Generalnie mam opony lato / zima na osobnych felgach ale może trzeba będzie pójść w koncu w tym kierunku. 

[BUMERANG]

9 minut temu, Suzu4x4 napisał:

stary bieżnik jak ty masz jest dalej dostępny i ma takie same parametry jak nowy

Ja mam inny i parametry lepsze ( jak w załączniku kilka postów wyżej ). Prawdopodobnie do dostawczaków z powodu dużych obciążeń będzie za "rzadki"

2 minuty temu, PolariS napisał:

Generalnie mam opony lato / zima na osobnych felgach

Miałem tak samo. Kilka lat śledziłem rozwój opon całorocznych i widziałem jak jakość trakcji rośnie, a ceny spadają. W końcu zaryzykowałem i jestem bardzo zadowolony.

Tu jeszcze jedna uwaga. Są opony całoroczne i letnie z homologacją zimową. Wg. mnie to zupełnie inna kategoria. Te drugie bardzo słabo radzą sobie przy śniegu na drodze. Oczywiście są o niebo lepsze od letnich w tych warunkach.. Natomiast są nie do pobicia w warunkach letnich.

[Suzu4x4]

11 minut temu, BUMERANG napisał:

Ja mam inny i parametry lepsze ( jak w załączniku kilka postów wyżej ). Prawdopodobnie do dostawczaków z powodu dużych obciążeń będzie za "rzadki"

Nokian robi trzy rodzaje  opon całorocznych z serii WeatherProof - zwykłe, SUV i C :

ty masz "weatherproof " ja mam "weatherproof C "

w "weatherproof C " bez względu na rodzaj bieżnika (występują w obu bieżnikach - kierunkowy jak ty masz i asymetryczy jak ja zamówiłem)

parametry są takie same :

 

Edytowane 25 Października 2020 przez Suzu4x4 (wyświetl historię edycji)

[BUMERANG]

11 minut temu, Suzu4x4 napisał:

Nokian robi trzy rodzaje  opon całorocznych z serii WeatherProof - zwykłe, SUV i C :

Zgadza się. Wychodzi na to, że zwykłe i SUV to jeden bieżnik taki jak mój. A wzmacniane C mają dwa rodzaje bieżnika. Kierunkowy i asymetryczny.

 

[Suzu4x4]

no i teraz wszystko jasne

 Nokian robi dobre opony  zimowe (zjeździłem kilka kompletów) więc mam nadzieję że wielosezon też się sprawdzi .

w moich warunkach klimatycznych gdzie na przestrzeni ostatnich lat śnieg naprawdę pojawia się sporadycznie trzymanie w garażu dwóch kompletów kół do każdego auta staje się bezsensem.

co innego jak ktoś mieszka w terenie górzystym wtedy dobra zimówka na zimę i wielosezon na pozostałą część roku

 

[BUMERANG]

2 godziny temu, Suzu4x4 napisał:

jak ktoś mieszka w terenie górzystym wtedy dobra zimówka na zimę i wielosezon na pozostałą część roku

Letnie wyrzuciłem, a zimówki stoją w garażu. Jakby co

[jacek00]

sytuacja nie tylko hipotetyczna. jadąc kamperem na narty w Alpy czy Dolomity a potem w drodze powrotnej do Chorwacji na lignie z żaru (taki mam plan jak covid nie pokrzyżuje) opona zapewne będzie pracować w zakresie temperatur -15 / + 15 lub większym

 

Wiem, że to nie jest hipotetyczna sytuacja. U nas różnice temperatur potrafią być nawet i 30 stopniowe. W takiej Warszawie w dzień w słońcu potrafiło być +15 żeby w nocy spaść do -15. 

I co w takiej sytuacji? Mamy zakładać letnie na +15 i zimowe na -15?

 

Całoroczne do miasta są idealne. Zresztą do wyjazdów też. Na swoich poprzednich jeździłem w Czarnej Górze w totalnym śniegu i też dały radę. Obecne całoroczne chyba nigdy śniegu nie widziały jeszcze

 

 

 

[pjetko]

Od 5 lat używam całorocznych(Michelin CrossClimate), ale w samochodzie, który kręci się tylko dookoła komina. Przez ostatnie kilka lat śnieg na drodze na mazowszu byl moze łącznie 7 dni i w takim samochodzie zupelnie nie widzę sensu posiadania dwóch kompletów, szczególnie, że przebiegi znikome. Raz zakładam i mam z głowy. W tym roku zmieniłem ten drugi samochód i do nowego (tego do krecenia dookoła komina) też wziąłem całoroczne, tym razem ContiAllSeasnons.

Natomiast do samochodu, którym dużo i wszędzie jeżdżę mam dwa komplety, raz że często bywam zimą w górach, a dwa, robię takie przebiegi, że nic bym nie zaoszczędził na wymianach sezonowych.

Co do zachowania samych całorocznych, zimą nigdy to nie będzie opona zimowa, a latem nigdy to nie będzie opona letnia, ale generalnie drastycznych różnic nie ma, odczuwalne różnicę są w skrajnych warunkach - zimą na śniegu i lodzie, latem w upały.

Edytowane 25 Października 2020 przez pjetko (wyświetl historię edycji)

[vrs]

1 godzinę temu, Suzu4x4 napisał:

ja stopniowo wychodzę z zimówek. na chwilę obecną mam w garażu cztery komplety rożnych opon. u mnie prędzej opony się zestarzeją niż zużyją a śnieg we Wrocławiu widziałem poraz ostatni ze cztery lata temu .

bez sensu.

w kamperze też mam opony całoroczne tyle że bez homologacji zimowej tylko dlatego  zmieniam bo chce mieć spokój w Austrii czy Czechach.

w razie czego mam łańcuchy , na pięć wyjazdów narciarskich raz się przydały

Nie wiem co Wy z tym śniegiem macie. Zimówka zimą jest moim zdaniem zawsze lepsza od opony całorocznej. Śnieg tu nie ma nic do rzeczy.

Tak samo jak letnia opona latem  

I sorry, sprzęty mamy coraz droższe wiec nie dziadujmy na oponach. To jest jedyny element łączący nas z jezdnią.  

I żeby nie było że jestem jakimś fanatykiem. Mam w tej chwili dwa samochody. Jeden jest holownikiem i ma zimówki a drugi jest samochodem do jazdy w „koło komina” i na razie ma letnie opony. Zmienię je pewnie jakoś w listopadzie. 

Rozumiem że forum jest karawaningowe i jak ktoś planuje jeździć z przyczepą w listopadzie i dalej to moim zdaniem zimówki są obowiązkowe. 

I nie piszcie że śnieg rzadko pada bo u mnie  zawsze tak się składa że podczas wyjazdów od listopada do marca ten śnieg jest.

I nie jest do doświadczenie z jednego czy dwóch wyjazdów tylko z 6 lat.

Nawet jak generalnie jest taki rok ze śniegu jest mało to i tak podczas dojazdu albo powrotu „akurat pada”

Na 1.11 kilka lat temu miałem taką sytuację że akurat przyszło ochłodzenie i powrót z gór miałem po białym do Myslenic a dalej po takim błocie pośniegowym. Pamietam jak na A4 musiałem stanąć bo mi światła przestały świecić... okazało się że one świeciły dobrze tylko śnieg je tak zaślepił że nic nie było widać. 

Ja w LR mam teraz takie całoroczne opony które zmieniłem właśnie na zimowe. 

 

[jacek00]

Nie wiem co Wy z tym śniegiem macie. Zimówka zimą jest moim zdaniem zawsze lepsza od opony całorocznej. Śnieg tu nie ma nic do rzeczy.

Tak samo jak letnia opona latem  

I sorry, sprzęty mamy coraz droższe wiec nie dziadujmy na oponach. To jest jedyny element łączący nas z jezdnią.  

I żeby nie było że jestem jakimś fanatykiem. Mam w tej chwili dwa samochody. Jeden jest holownikiem i ma zimówki a drugi jest samochodem do jazdy w „koło komina” i na razie ma letnie opony. Zmienię je pewnie jakoś w listopadzie. 

Rozumiem że forum jest karawaningowe i jak ktoś planuje jeździć z przyczepą w listopadzie i dalej to moim zdaniem zimówki są obowiązkowe. 

I nie piszcie że śnieg rzadko pada bo u mnie  zawsze tak się składa że podczas wyjazdów od listopada do marca ten śnieg jest.

I nie jest do doświadczenie z jednego czy dwóch wyjazdów tylko z 6 lat.

Nawet jak generalnie jest taki rok ze śniegu jest mało to i tak podczas dojazdu albo powrotu „akurat pada”

Na 1.11 kilka lat temu miałem taką sytuację że akurat przyszło ochłodzenie i powrót z gór miałem po białym do Myslenic a dalej po takim błocie pośniegowym. Pamietam jak na A4 musiałem stanąć bo mi światła przestały świecić... okazało się że one świeciły dobrze tylko śnieg je tak zaślepił że nic nie było widać. 

Ja w LR mam teraz takie całoroczne opony które zmieniłem właśnie na zimowe. 

 

Czyli te letnie w listopadzie przy temperaturach w okolicy zera będą lepsze niż całoroczne? No nie będą, zwłaszcza w naszych warunkach klimatycznych.

 

Całoroczna to pewien kompromis, to oczywiste. Ale testy dobitnie pokazują że całoroczna opona premium w wielu aspektach się lepiej sprawdza niż zimowa czy letnia. W skrajnych przypadkach - czyli total śnieg i total upał oczywiście opony dedykowane będą lepsze ale to są skrajne przypadki mimo wszystko. Nie ma opon idealnych i ani opona zimowa, ani letnia też idealne nie są. Przykłady z różnicami temperatur dobitnie to pokazują, bo jeżdżąc na letnich nie lecisz ich zmienić kiedy w grudniu czy styczniu masz 20 stopni a przecież powinieneś bo zimowa przy takich temperaturach to dramat.

 

Te testy też pokazują że topowe opony premium całoroczne są lepsze niż średniej klasy budżetówki.

 

[Suzu4x4]

4 minuty temu, vrs napisał:

Nie wiem co Wy z tym śniegiem macie. Zimówka zimą jest moim zdaniem zawsze lepsza od opony całorocznej. Śnieg tu nie ma nic do rzeczy.

Tak samo jak letnia opona latem  

I sorry, sprzęty mamy coraz droższe wiec nie dziadujmy na oponach. To jest jedyny element łączący nas z jezdnią.  

I żeby nie było że jestem jakimś fanatykiem. Mam w tej chwili dwa samochody. Jeden jest holownikiem i ma zimówki a drugi jest samochodem do jazdy w „koło komina” i na razie ma letnie opony. Zmienię je pewnie jakoś w listopadzie. 

Rozumiem że forum jest karawaningowe i jak ktoś planuje jeździć z przyczepą w listopadzie i dalej to moim zdaniem zimówki są obowiązkowe. 

I nie piszcie że śnieg rzadko pada bo u mnie  zawsze tak się składa że podczas wyjazdów od listopada do marca ten śnieg jest.

I nie jest do doświadczenie z jednego czy dwóch wyjazdów tylko z 6 lat.

Nawet jak generalnie jest taki rok ze śniegu jest mało to i tak podczas dojazdu albo powrotu „akurat pada”

Na 1.11 kilka lat temu miałem taką sytuację że akurat przyszło ochłodzenie i powrót z gór miałem po białym do Myslenic a dalej po takim błocie pośniegowym. Pamietam jak na A4 musiałem stanąć bo mi światła przestały świecić... okazało się że one świeciły dobrze tylko śnieg je tak zaślepił że nic nie było widać. 

Ja w LR mam teraz takie całoroczne opony które zmieniłem właśnie na zimowe. 

 

 

nikt nie twierdzi że opony wielosezonowe są lepsze od zimowych czy letnich bo zapewne nie są .

do tej pory w każdym aucie miałem po dwa komplety ale  mając kilka aut po prostu nie chce mi się już tracić dwa razy w roku całego dnia na przerzucanie  i stanie w kolejkach u gumiarza.

Ponadto jak tak to co będzie lepsze do kampera na wyjazd na narty późną wiosną w Dolomity  połączony ze zwiedzaniem Włoch gdzie zapewne nad morzem będzie ponad 20 na plusie ?

letnie czy zimowe ?

Wiem trzeba wozić dwa komplety 

[vrs]

9 minut temu, jacek00 napisał:

Czyli te letnie w listopadzie przy temperaturach w okolicy zera będą lepsze niż całoroczne? No nie będą, zwłaszcza w naszych warunkach klimatycznych.

Oczywiście że zimówki byłyby lepsze. I bedą zimówki. Po prostu jeszcze nie umówiłem się na wymianę. 

Dla mnie opona całoroczna jest dobra alternatywą dla kogoś kogo nie stać na dwa komplety opon. 

I nie ma co pisać jakie to są wspaniałe bo nie są.   

3 minuty temu, Suzu4x4 napisał:

Ponadto jak tak to co będzie lepsze do kampera na wyjazd na narty późną wiosną w Dolomity  połączony ze zwiedzaniem Włoch gdzie zapewne nad morzem będzie ponad 20 na plusie ?

letnie czy zimowe

Zimowe, jak w góry to do maja nawet. 

Miałem ciekawą przygodę ze 2 lata temu gdy na Słowacji w maju spadł śnieg. 

Podsumuje to tak. Dobrze ze miałem zimówki bo góry były konkretne a śnieg padał jak oszalały. 

Edytowane 25 Października 2020 przez vrs (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

13 minut temu, vrs napisał:

Zimowe, jak w góry to do maja nawet. 
Miałem ciekawą przygodę ze 2 lata temu gdy na Słowacji w maju spadł śnieg. 
Podsumuje to tak. Dobrze ze miałem zimówki bo góry były konkretne a śnieg padał jak oszalały. 

Czyli będąc na całorocznych też byś dał radę  Bo zakładając że np zrobiłoby się +15 czy +20 stopni to z kolei byś narzekał że masz te zimowe, i analogicznie w drugą stronę - gdybyś był na letnich to byś klęknął na tym śniegu - czyli sam widzisz, że całoroczna jest najlepsza  

13 minut temu, vrs napisał:

Dla mnie opona całoroczna jest dobra alternatywą dla kogoś kogo nie stać na dwa komplety opon. 

Mnie stać na dwa komplety a mimo wszystko swiadomie wybieram opony całoroczne premium, bo uważam że w naszych warunkach będą zdecydowanie lepiej się sprawdzać. Przykład 20 stopni w grudniu czy styczniu jest idealnym przykładem. W takich temperaturach całoroczne zleją te zimowe, a letnich w okresie listopad-marzec nikt nie używa. I to nie są jakieś skrajne przypadki, a coraz częściej mamy do czynienia właśnie z taką pogoda w okresie zimowym gdzie w ciągu dnia +15 a w nocy -5. I nikt nie zdejmuje zimowych i nie nakłada letnich

Edytowane 25 Października 2020 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[Suzu4x4]

18 minut temu, vrs napisał:

 

Dla mnie opona całoroczna jest dobra alternatywą dla kogoś kogo nie stać na dwa komplety opon. 

 

Faktycznie karawaning to drogie hobby.

zapewne jak ktoś wyda na zakup upragnionej przyczepy czy kampera to już po zakupie go nie stać na dwa komplety opon

18 minut temu, vrs napisał:

I nie ma co pisać jakie to są wspaniałe bo nie są.   

rozumiem że przetestowałeś większość tu omawianych i odnosisz się do jakiś konkretnych modeli ?

bo tak to wiesz,  nie porównując konkretnych modeli to bicie piany tylko .

21 minut temu, vrs napisał:

Oczywiście że zimówki byłyby lepsze. I bedą zimówki. Po prostu jeszcze nie umówiłem się na wymianę. 

Dla mnie opona całoroczna jest dobra alternatywą dla kogoś kogo nie stać na dwa komplety opon. 

I nie ma co pisać jakie to są wspaniałe bo nie są.   

Zimowe, jak w góry to do maja nawet. 

Miałem ciekawą przygodę ze 2 lata temu gdy na Słowacji w maju spadł śnieg. 

Podsumuje to tak. Dobrze ze miałem zimówki bo góry były konkretne a śnieg padał jak oszalały. 

w czym zimówki będę lepsze w temperaturze + 20 od całorocznych ?

a na konkretne góry i niespodziewane opady śniegu mam łańcuchy. w kamperze o długości 7,5m i FWD na strome górskie podjazdy na zaśnieżonych drogach to i dobre zimówki nie wystarczą jak trzeba się zatrzymać i ruszyć w połowie podjazdu.