Skocz do zawartości

Opony całoroczne - co o tym sądzicie?


Helmut

Rekomendowane odpowiedzi

57 minut temu, Suzu4x4 napisał:

zapewne jak ktoś wyda na zakup upragnionej przyczepy czy kampera to już po zakupie go nie stać na dwa komplety opon :lol:

Właśnie, dlatego nie rozumiem dlaczego kupować coś co nie jest dobre ani zimą ani latem. Cena kompletu opon zimowych jest kroplą w morzu wydatków. 

57 minut temu, Suzu4x4 napisał:

a na konkretne góry i niespodziewane opady śniegu mam łańcuchy. w kamperze o długości 7,5m i FWD na strome górskie podjazdy na zaśnieżonych drogach to i dobre zimówki nie wystarczą jak trzeba się zatrzymać i ruszyć w połowie podjazdu.

I będziesz jechał w tych łańcuchach po autostradzie ? Na podjeździe w Austrii? W samochodzie FWD ważącym 3.5t to już w ogóle bym się nie zastanawiał nad zimówkami.

BTW. Znam parę osób które jeżdżą zimą kamperami i wszyscy jeżdżą na zimówkach. 

Ale nie ma co bić piany jak sam napisałeś. Nie przetestowałem wszystkich opon. Holownik tez mam, powiedzmy,  nie standardowy. 

Pewnie na większości opon całorocznych pojechałby tak samo dobrze albo i lepiej jak inny na zimówkach. 

Ja mam zimówki i to się chyba nie zmieni. Za dużo już miałem sytuacji które „innym się nigdy nie przytrafiły”. A masa zestawu u mnie przekracza w tej chwili 5t.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 818
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Michał, zgadzam się z Tobą całkowicie! Jeden wyjazd z sylwestrowej Niedzicy uświadomił mi, że zimówka to zimówka! Przy GY Wranglerach w mojej eLce byłbym posrany na powrocie a gdybym został do tego czasu, kiedy Ty wykorzystałeś "okienko pogodowe" to ja bym chyba zostawił moją Hobbitkę i powrócił po nią w marcu albo kwietniu po stopieniu całego śniegu. Ale żeby nie było, że jestem przeciwnikiem całorocznych- mam je założone w obu moich 4x4 holownikach ale na zimę prawdziwe zimówki- Nokian rules ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, vrs napisał:
Właśnie, dlatego nie rozumiem dlaczego kupować coś co nie jest dobre ani zimą ani latem. (...)

jeszcze raz zapytam, ile kompletów opon wielosezonowych przetestowałeś że masz takie zdanie ?

49 minut temu, vrs napisał:
I będziesz jechał w tych łańcuchach po autostradzie ? Na podjeździe w Austrii? W samochodzie FWD ważącym 3.5t to już w ogóle bym się nie zastanawiał nad zimówkami.

przejechałem w swoim życiu ponad mln km (przestałem liczyć ale bliżej 2 ) z czego w swoim czasie większość autem FWD o masie całkowitej czasem przekraczajęcej 3,5 t.  :-]

i na żadnej autostradzie nie miałem potrzeby użyć łańcuchów  a  klimat raczej się ociepla więc mała szansa że się coś zmieni w najbliższych latach .

A drogę z PL do IT jeszcze za czasów jak były granice robiłem na wszelkie możliwe sposoby .

gdyby opony zimowe były lekiem na całe zło to nie było by znaku  C18  "Nakaz używania łańcuchów przeciwpoślizgowych" który pojawia się okresowo chociażby na drodze do Zieleńca

a jak zaczynałem swoje podboje za kierownicą to w naszym kraju nie było w zasadzie czegoś takiego jak opony zimowe królował  stomil i dębica

potem poszedłem z duchem czasu i do każdego auta dwa komplety felg i opon bo nie było w zasadzie opon wieloosezonowych.

teraz czasy się zmieniają i opony wielosezonowe są wg mnie coraz bardziej dopracowane.

i żeby nie było nie kwestionuje że opony wielosezonowe są lepsze w zimie niż zimowe.

wydaje mi się że będą na tyle dobre że wystarczą .

zresztą w przeciwieństwie do Ciebie będę miał okazję się przekonać :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Suzu4x4 napisał:

jeszcze raz zapytam, ile kompletów opon sezonowych przetestowałeś że masz takie zdanie ?

2; jedne wranglery i jedne hankooki.

14 minut temu, Suzu4x4 napisał:

zresztą w przeciwieństwie do Ciebie będę miał okazję się przekonać :-]

I życzę Ci tego żeby wszystko było OK.

Zresztą, na pewno będzie.

Peace i do zobaczenia gdzieś na trasie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, dlatego nie rozumiem dlaczego kupować coś co nie jest dobre ani zimą ani latem. 

Błędnie przyjmujesz, że opona zimowa w okresie od listopada do kwietnia będzie najlepsza, i opona letnia w okresie od kwietnia do listopada będzie najlepsza. A to nieprawda i warunki są zmienne. Naprawdę w większości przypadków opona zimowa nie pracuje w optymalnych warunkach. Opona letnia w okresie od kwietnia do października ma dużo lepiej  Ja powiem nawet więcej opona zimowa w wiekszości przypadków pracuje w skrajnie nieodpowiednich warunkach dla siebie, i bardzo rzadko w warunkach optymalnych. Dlatego pisałem już o 20 stopniach w grudniu czy styczniu. Nie wierzę, że w taką pogodę jedziesz autem i wymieniasz komplet opon na letnie i na odwrót. Nikt tak nie robi. Finalnie każdy jeżdzi na zimówkach przy 20 stopniach i nie powiesz mi, że opona zimowa w 20 stopniach zachowa się lepiej niż całoroczna? Już letnia będzie lepsza w takich temperaturach zimą niż ta dedykowana najlepsza zimowa.

Ale, żeby nie być gołosłownym. Polecam taką fajną stronkę na której jest sporo zestawień testów opon letnich, zimowych czy całorocznych: https://www.tyrereviews.co.uk/Article/2020-Auto-Bild-All-Season-Tyre-Test.htm

Można sobie spojrzeć na porównanie opon całorocznych w różnych warunkach. Do porównania użyta jest także opona zimowa i letnia, aby mieć ogląd jak się i te opony zachowują w danych warunkach w porównaniu do całorocznych - czyli aby mieć punkt odniesienia. I co możemy zaobserwować:

Hamowanie na sucho:

Opona letnia oczywiście wygrywa, ale topowe opony całoroczne są tylko nieznacznie gorsze. Za to opona zimowa na samym końcu - czyli przykład o którym wspominałem - jeździsz na tak wychwalanej zimowej w grudniu  przy 15-20 stopniach - dramat...

Utrata przyczepności na sucho:

Letnia najlepiej, całoroczne bardzo dobrze, opona zimowa dramat

Hamowanie na mokro:

Opony całoroczne wygrywają, opona letnia radzi sobie gorzej. Opona zimowa dramat...

Utrata przyczepności na mokro:

Całoroczne najlepiej, w czołówce też letnia. ZImowa dramat.

Aquaplaning:

Oczywiście letnia wygrywa. Całoroczne premium są nieznacznie gorsze. Zimowa średnio.

Hamowanie na śniegu

Całoroczna lepsza niż zimowa. Letnia oczywiście dramat. Inne całoroczne premium nie odbiegają od referencyjnej zimowej.

Utrata przyczeoności na śniegu

Wyniki podobne jak powyżej. Całoroczne bardzo dobrze, zimowa też, letnia dramat.

Ten test i inne podobne dobitnie pokazują jednak, że opony całoroczne premium to dziś zupełnie co innego i mogą one z powodzeniem zastąpić dwa komplety opon. Zimowa generalnie nadaje się tylko na warunki naprawdę zimowe. W każdych innych warunkach zimowa to dramat, a zmiana temperatur i duże dodatnie temperatury dla zimówek to jest jak jazda na letniej po śniegu. 

 

Ja właśnie mając na uwadze swoje bezpieczeństwo używam całorocznych premium, które często kosztują więcej niż komplet premium letnich czy zimowych. Takie opony w naszych warunkach sprawdzają się IMO najlepiej. Wolę mieć trochę gorsze właściwości latem, i dobre zimą, niż jeździć na zimówkach w warunkach skrajnie niekorzystnych o których pisałem - pogoda jest jaka jest i zakładanie zimowych opon i jeżdzenie w nich na siłę przy +10, +15, czy +20 jest dość niebezpieczne. A nawet topowa zimowa opona premium nie zapewni Ci takiego bezpieczeństwa podczas ciepłych zimowych dni jak dobrej klasy opona całoroczna

 

 

 

Jedno na koniec dodam. Wiem że całoroczne do suvów odbiegają od całorocznych do osobowek.

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku, masz rację.

Zmieniam opony w październiku / listopadzie na zimowe a następnie w kwietniu na letnie. Jeżeli planuje jechać z przyczepa na weekend majowy np na Węgry przez wysokie góry np. Tatry to wtedy zmieniam na letnie po tym wyjedzie. 

+20 w zimę mi się nie zdarzyło ale pewnie w kwietniu już tak. 

Gdybym zakładał wyjazd w maju do CRO to pewnie bym zmienił na letnie / całoroczne przed tym wyjazdem.

Chyba nie ma sensu żebym się odnosił do poszczególnych kategorii w Twoim opisie, mam inne zdanie i inne doświadczenia.

Nie mam zamiaru nikogo przekonywać. Jak ktoś kupił oponę całoroczną to przecież nie napisze ze zimówka lepsza.

 

Ja być może w temacie opon jestem jakimś dinozaurem. 

Na przyczepę tez kupiłem zimówki i zmieniam 2x do roku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku, masz rację. Zmieniam opony w październiku / listopadzie na zimowe a następnie w kwietniu na letnie. Jeżeli planuje jechać z przyczepa na weekend majowy np na Węgry przez wysokie góry np. Tatry to wtedy zmieniam na letnie po tym wyjedzie. 

+20 w zimę mi się nie zdarzyło ale pewnie w kwietniu już tak. 

Gdybym zakładał wyjazd w maju do CRO to pewnie bym zmienił na letnie / całoroczne przed tym wyjazdem.

Chyba nie ma sensu żebym się odnosił do poszczególnych kategorii w Twoim opisie, mam inne zdanie i inne doświadczenia.

Nie mam zamiaru nikogo przekonywać. Jak ktoś kupił oponę całoroczną to przecież nie napisze ze zimówka lepsza.

 

Ja być może w temacie opon jestem jakimś dinozaurem. 

Na przyczepę tez kupiłem zimówki i zmieniam 2x do roku. 

 

No bo w wielu przypadkach całoroczna będzie lepsza niż zimowa. Niż letnia to niekoniecznie.  

W zeszłym roku chociażby mieliśmy wyjątkowo ciepły grudzień i często temperatury w okolicach 15 stopni.

 

Ja gdybym faktycznie musiał używać 2 kompletów to miałbym letnie na lato i całoroczne na okres jesienno-zimowo-wiosenny - takie zestawienie jest dużo sensowniejsze niż używanie zimowej która ma jeździć w całkowicie nieodpowiednich warunkach. Pisze oczywiście o moim sposobie użytkowania - czyli miasto itp. gdzie zimowa nie ma w ogóle racji bytu a jest wręcz nieporozumieniem

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, jacek00 napisał:

Ja gdybym faktycznie musiał używać 2 kompletów to miałbym letnie na lato i całoroczne na okres jesienno-zimowo-wiosenny - takie zestawienie jest dużo sensowniejsze niż używanie zimowej która ma jeździć w całkowicie nieodpowiednich warunkach.

Tak, tylko pamietajmy że w moim przypadku nie rozpatrujemy jazdy po okolicy tylko zimową jazdę z przyczepą. 

Jeżeli zimówka na mieście będzie co najwyżej dobra ale w ekstremalnej sytuacji ... powiedzmy: -5, śnieg pada, biała droga, góry /doły... da mi te 10-15% więcej niż całoroczna to dla mnie jest to gra warta świeczki. 

Mialem już sytuację w której przyczepa pomimo zimowek poszła mi bokiem na rondzie i nie było to fajne uczucie. 

Ja w tej chwili mam taki setup w holowniku że mam zimówkę na zimę i oponę powiedzmy całoroczną na lato.

2 minuty temu, Mandrol napisał:

Jacku, przyjedź na Sylwestra do Niedzicy, nawali śniegu jak 2 lata temu i uwierz mi, że na całorocznych z Niedzicy nie wyjedziesz...

Wyjedzie, pomożemy mu :]

Edytowane przez vrs (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, vrs napisał:

Jak ktoś kupił oponę całoroczną to przecież nie napisze ze zimówka lepsza.

Ja kupiłem letnie i zimówki, (wcześniej miałem całoroczne) i napiszę: całoroczna lepsza.
Mieszkam w mocno pofałdowanym terenie, śnieg - w odróżnieniu od innych części kraju się tu pojawia częściej. Jaki jest efekt?

Zimowki ślizgają się zimą na tych samych podjazdach na których ślizgały się całoroczne. Na tych samych zakrętach, na których wywalało na całorocznych, wywala na zimowkach.
Zaraz koło domu mam taki jeden podjaz, jak popada i przymrozi, nie dało się tam podjechać na całorocznych oponach. Czy da się podjechać na zimówkach? No też się nie da. Trzeba jeździć 5km naokoło, gdzie nachylenie jest łagodniejsze.

Wywaliłem ponad tysiaka niepotrzebnie i jeszcze teraz dwa razy do roku muszę się bujać w wymianą, tracić czas (i całkiem sporo kasiory) w warsztatach, zawozić/przywozić z miejsca magazynowania.. Udręka, która nie daje nic w zamian. 

Jak zużyje bieżące komplety sezonowe, wracam do całorocznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze jeździłem na sezonowych, 3 lata temu przeszedłem na całoroczne, gdzieś tu na forum wrzucałem filmik jak jechaliśmy do karpacza w śnieżycy z budą na haku, i dały radę i to w aucie z napędem na ośkę :ok: dla @vrs podrzucę 

fakt, to było szaleństwo ale odwrotu nie było. Nie sądzę, że typowe zimówki jakoś zauważalnie lepiej dałyby sobie radę. 
tylko kwestia dobrych gum, a nie budżetowego badziewia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, jacekzoo napisał:

Ja zawsze jeździłem na sezonowych, 3 lata temu przeszedłem na całoroczne, gdzieś tu na forum wrzucałem filmik jak jechaliśmy do karpacza w śnieżycy z budą na haku, i dały radę i to w aucie z napędem na ośkę :ok: dla @vrs podrzucę 

fakt, to było szaleństwo ale odwrotu nie było. Nie sądzę, że typowe zimówki jakoś zauważalnie lepiej dałyby sobie radę. 
tylko kwestia dobrych gum, a nie budżetowego badziewia

Dokładnie w takich warunkach jeździłem w Czarnej Górze, tylko bez przyczepy. Przy Apartamentach Czarna Góra gdzie była górka z podjazdem bez problemu podjeżdzałem na całorocznych Vredesteinach. Mój brat na zimówkach miał z kolei problemy dokładnie w tym samym miejscu. Więc reguły nie ma. 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juk już tak dogłębnie analizujemy temat, to warto dodać że opony zaprojektowane ( nie wyprodukowane )10 lat temu mają się nijak do opon zaprojektowanych np. w zeszłym roku. Rozwój bieżników i mieszanek jest w ostatnim czasie niesamowicie szybki. Tak, że parametry linlongów z produkcji 2020 mogą się okazać lepsze od opon premium z przed 10 lat. Weźcie jeszcze to pod uwagę, analizując "wyższość Świąt Bożego Narodzenia Nad Świętami Wielkiej Nocy" :palacz:

Zauważmy dodatkowo, że praktycznie opony zimowe produkowane w Skandynawii gdzie warunki są ekstremalne nigdy nie wygrywają w porównaniach opon zimowych. Ale zawsze są w czołówce jeśli chodzi o parametry na śniegu czy lodzie. Dlaczego? Bo tam są potrzebne opony na śnieg i lód, a nie do miasta na zakupy. To samo można napisać o oponach letnich czy uniwersalnych. A Kubica i tak powie, że najlepsze są slicki. I nikt o zdrowych zmysłach nie wybierze się na takich po drogach publicznych. A przecież są najlepsze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.