Twoja budka waży wiecej niz myslisz!

[Zulos]

No to niby 2% do tych 1400 możesz doliczyć, ale to tylko 28 kg, a jak zapakujesz lodówkę to i tak to się zgubi...

Tak czy siak - prawie 100 kg do odchudzenia... Powodzenia;-)

Ja też mam teraz myślenicę i układam w głowie na czym zaoszczędzić, a do wyjazdu został tydzień. Mover, aku, solar zrobiły swoje;-)

[lbuster]

2 godziny temu, Jaśki napisał:

wyszło równo 1500kg (przy DMC 1400  )

Czy Ty wszystko musisz klonować ?

 

Edytowane 11 Czerwca 2019 przez lbuster (wyświetl historię edycji)

[Jaśki]

5 minut temu, lbuster napisał:

Czy Ty wszystko musisz klonować ?

No co ja poradzę  cepki prawie identyczne...dużo fajnych rozwiązań "sprzedałeś" na forum, które skopiowałem....to tak jakoś wyszło 

Teraz się zastanawiam jak to odchudzić  

[danielpoz]

Przedsionek, podłogę i klime wpakować do auta. Jedzenia nie zabierać, wszystko kupisz świeże na miejscu. 

[jacek00]

23 minuty temu, lbuster napisał:

Czy Ty wszystko musisz klonować ?

Nie mów, że byłeś na wadze, i tylko 1500 kg Ci wyszło  

[Jaśki]

33 minuty temu, danielpoz napisał:

Przedsionek, podłogę i klime wpakować do auta. Jedzenia nie zabierać, wszystko kupisz świerze na miejscu. 

Na pewno na pierwszy ogień pójdzie jedna butla (bo bo co w lecie wozić dwie...dwie to przydają się na początku i końcu sezonu  ), i spuszczenie wody ze spłuczki. tylko t dwie rzeczy to już ok 20 kg. Do tego nie wiedzieć czemu wożę ze sobą prawie wszystkie narzędzia...więc tutaj też będzie redukcja...

Jedzenie zawsze kupujemy na miejscu, więc z tym nie będzie problemu...

Najgorzej jest z klimą. KIA Sportage ma za mały bagażnik aby ona tam weszła. Praktycznie jedyne miejsce gdzie mogę ją wsadzić to...kibelek. Poniżej zdjęcie ze starej cepki...ale w tej tak samo chciałem... 

 

No cóż...mam teraz dobry argument aby nie siedzieć w domu tylko w cepce...bo zawsze mogę powiedzieć: "Kochanie idę odchudzać przyczepę" ?

Na szczęście nie instalowałem bagażników rowerowych na cepce...tylko kupiłem na dach auta  

 

 

 

[jacek00]

21 minut temu, Jaśki napisał:

Najgorzej jest z klimą. KIA Sportage ma za mały bagażnik aby ona tam weszła. 

To może box dachowy i część gratów tam? 

[Jaśki]

10 minut temu, jacek00 napisał:

To może box dachowy i część gratów tam? 

no tam właśnie rowery pójdą ....

[lbuster]

9 minut temu, Jaśki napisał:

Teraz się zastanawiam jak to odchudzić

Ja na szczęście mam fabryczne DMC cepki 1500 kg, więc cepka raczej wytrzyma. A jak będę leciał na zachód, to mam co wyciągać - koło zapasowe, jedna butla stalowa, ciężkie kolumny, nie zalewanie wody, wyciągnięcie setek dziecięcych zabawek, nie zabieranie jedzenia jak danielpoz napisał i tylko jedna skrzynka pifa  Jest jeszcze wiele lekkich rzeczy, takich jak osprzęt satelitarny, sprzęt do wyjazdów na dziko itp.

Już zdemontowałem drzwi przesuwne i pozbyłem się parę innych pierdół, które tylko się kurzyły.

Godzinę temu, jacek00 napisał:

Nie mów, że byłeś na wadze, i tylko 1500 kg Ci wyszło

Już gdzieś o tym pisałem (może nie o szczegółach).

W zeszłym roku byłem na wadze po wyjeździe do Ziołowego Zakątka. Cepka w pełni załadowana bez żarcia i tylko część ciuchów - 1500 kg. Samochód pusty także 1500 kg 

Tak więc tylko na tej podstawie zdecydowałem się mover. Wszystko co ciężkie idzie do bagażnika. Rowery na dach.

 

Jedyne, czego się boję to nacisk na hak - mam 85-90kg a powinienem mieć 75. Będę musiał z tym powalczyć.

 

[Zulos]

2 godziny temu, Jaśki napisał:

Na pewno na pierwszy ogień pójdzie jedna butla (bo bo co w lecie wozić dwie...dwie to przydają się na początku i końcu sezonu  ), i spuszczenie wody ze spłuczki. tylko t dwie rzeczy to już ok 20 kg. Do tego nie wiedzieć czemu wożę ze sobą prawie wszystkie narzędzia...więc tutaj też będzie redukcja...

- narzędzia - zabierasz tylko kilka trytytek i masz jakieś 10 dkg,

- ubrania - kemping FKK i zabieracie tylko coś do samochodu, żeby na stacji benzynowej nie było sensacji i w razie kontroli, żebyście nie dostali dodatkowego mandatu za nieobyczajny wybryk czy coś w tym stylu - 30 dkg,

- klima - 2 mini-wiatraczki - cirka ebałt 120 dkg,

- przedsionek - of kors ałt,

no i jeszcze zostanie sporo luuuzuuu...:-)

[konrad_b]

z tym pakowaniem do auta to też trzeba uważać, bo jak pisałem wcześniej różnie bywa

moje auto (suv) ma MW w DR 1640kg, na wadze wyszło 1860kg - skąd ponad 200kg nadwagi ?

mam trochę gratów (narzędzia, fotelik itd) + instalacja LPG, plus ja to 150kg, ale dalej brakuje 50-70kg

i do DMC też nie zostaje dużo bo z 200kg po odliczeniu osób 

 

 

 

[lbuster]

@Zulos, po Twoim tekście przypomniał mi się Jaś Fasola i jego pakowanie się do walizki 

[Zulos]

1 minutę temu, lbuster napisał:

@Zulos, po Twoim tekście przypomniał mi się Jaś Fasola i jego pakowanie się do walizki 

Hehe - no właśnie - wszystko to ciul, ważne żeby miś się zmieścił (albo chociaż korpus misia)...:-)

[maarec]

A u mnie 900kg ładowności auta a wykorzystane ok 450. Nie bardzo mam już co do auta przełożyć. Zostały rowery..  

[smok_wawelski]

4 godziny temu, konrad_b napisał:

z tym pakowaniem do auta to też trzeba uważać, bo jak pisałem wcześniej różnie bywa, moje auto (suv) ma MW w DR 1640kg, na wadze wyszło 1860kg - skąd ponad 200kg nadwagi ?

U mnie choć bydle duże też szału nie ma  1640/2400 a rzeczywista czort ja wie pewnie jak u Ciebie no może trochę mniejsza różnica bo to klekot i nie ma LPG jednak duży zbiornik z LPG waży sporo
Owszem jeżdżąc max 3os+pies mam spoko zapas ale jakby tak włożyć 7 tęższych luda jak Sharan może to praktycznie na bagaż zostaje mi jak w tanich liniach lotniczych.

Według mnie  - nie po to jest buda żeby budziane graty pchać w auto.
Żarcie, picie - zgoda - ja zwykle biorę tylko zapas rozruchowy żebym zaraz po przyjeździe Biedry czy Lidla nie  musiał szuka:
Woda pitna i sanitarna w kiblu - nie na max ale na podróż i start  musi trochę być - chce mi się kawy staję robię, idę w drodze na posiedzenie też nie będę latał z mineralną z bagażnika aby tron  spłukać 
Przedsionek - ok tu mogę sie zgodzić że do bagażnika
Przedsionek czy  całkiem out - to zależy - życie kempingowe właśnie w nim się toczy a nie w budzie, jak ktoś ma dzieciaki i pobytowo na dłużej też potrzebny zwłaszcza w rejonach  niepewnej pogody

Jedno jest pewne - następnej budy nie kupię bez 250kg ładowności i może nawet wagi rzeczywistej przed zakupem - bo dla mnie karawaning ma być przyjemnością i wolnością a nie dopychaniem kolanem budzianych gratów do auta - np. ładować rowery na dach dosyć wysokiego Sharana no owszem mogę tylko uważam że jest to kuku jak na budzie jest wygodny niski bagażnik, wypinać rezerwę budy i dawać do bagażnika podobnie - a kurde jakoś mandatów za DMC ani przeładunku na wadze nie lubię - znam ciekawsze i przyjemniejsze sposoby wydawania pieniędzy i spędzania czasu

Edytowane 11 Czerwca 2019 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)