Twoja budka waży wiecej niz myslisz!

[Marcin T]

42 minuty temu, jacek00 napisał(a):

Dokładnie. 2-3 lata tak jeździł i było ok, i nagle po naprawię się wszystko sfajczyło Albo przy montażu oni mu wsadzili większy bezpiecznik albo jeszcze coś innego tam się zadziało. 

Coś się smażyło już przed ruszaniem spod domu, albo tylko udaje, jak mu serwis pogroził, gdy zorientowali się jaki ma zasięg. Bez powodu tego niemalże oświadczenia nie dograłby pod koniec materiału...
Ja myślę, że jego wymagania prądowe do ładowania dziesiątek urządzeń w trakcie postoju i jazdy są zbyt duże i kiedyś to musiało się zemścić.

Aku w przyczepie też chyba ładują się z auta i czort wie jak mu to jakiś  serwis ogarnął. To może być powód problemów z usterkami lawet.

[jacek00]

Coś się smażyło już przed ruszaniem spod domu, albo tylko udaje, jak mu serwis pogroził, gdy zorientowali się jaki ma zasięg. Bez powodu tego niemalże oświadczenia nie dograłby pod koniec materiału...
Ja myślę, że jego wymagania prądowe do ładowania dziesiątek urządzeń w trakcie postoju i jazdy są zbyt duże i kiedyś to musiało się zemścić.
Aku w przyczepie też chyba ładują się z auta i czort wie jak mu to jakiś  serwis ogarnął. To może być powód problemów z usterkami lawet.

Nie wierzę w ten smród przed wyjazdem. Zgadzam się, że na ostatnią chwilę dogrywał jakieś oświadczenie i bez powodu tego nie robił.

Nie chcę mi się wierzyć że auto przez 3 lata jeździło i nic się nie działo i nagle teraz się wszystko sfajczyło i to akurat tuż po grubej naprawie...

Za dużo zbiegów okoliczności

[geodel]

Trzeba chyba nowy wątek założyc

[Analog82]

Ja w ogole nie rozumiem po co on ciagnal do tego samego serwisu, ale moze po naprawie nie patrzyl w necie ile kosztuje regeneracja biturbo do tego auta a to oswiadczenie to cuchnie na kilometr. Nie zdziwilbym sie jakby mu obiecali zrobic auto za darmo, tylko zeby wydal to oswiadczenie. Bo ogladajac te vlogi, to wniosek raczej nasuwa sie jeden. Ja zdanie na temat serwisow Boscha mam wyrobione, bo w moim rodzimym miescie jest prowadzonych przez znajomych rodzicow. Ani moi rodzice (mimo ze znajomi) ani ja nigdy tam nie robilismy auta  

45 minut temu, geodel napisał(a):

Trzeba chyba nowy wątek założyc

Czemu by nie, to moze dopiero byc poczatek niezlej serii ... chociaz znajac zasiegi Kikiego pewnie przyloza sie tym razem, by smrod sie nie ciagnal.

[borek6]

Ale to co on gada, że gdzie ten bezpiecznik? w przyczepie? 

To od nowości miał za duży i teraz to wyszło? Coś nie chce mi się wierzyć. A z elektrownią się zgodzę, ile on tam ma rzeczy do ładowania. A pamiętajcie że ten VW miał dokładany hak, więc alternator jest standardowy, a nie mocniejszy. Ponadto ciekawe czy ma w przyczepie separator napięcia / ładowania aku, nie znam się dokładnie ale skoro przyczepa wyrządziła takie szkody, to chyba nie ?

 

 

[daniel789]

Możliwości są dwie:

1. Serwis dał zły bezpiecznik i doprowadziło to do awarii. czyli minus dla serwisu.

2. Serwis nie zauważył przepalonych przewodów w momencie kiedy ma cały silnik zdemontowany. Wydaje mi się że dobry mechanik powinien na to zwrócić uwagę. Czyli minus dla serwisu. 

23 minuty temu, borek6 napisał(a):

Ale to co on gada, że gdzie ten bezpiecznik? w przyczepie? 

To od nowości miał za duży i teraz to wyszło? Coś nie chce mi się wierzyć. A z elektrownią się zgodzę, ile on tam ma rzeczy do ładowania. A pamiętajcie że ten VW miał dokładany hak, więc alternator jest standardowy, a nie mocniejszy. Ponadto ciekawe czy ma w przyczepie separator napięcia / ładowania aku, nie znam się dokładnie ale skoro przyczepa wyrządziła takie szkody, to chyba nie ?

 

 

W aucie.

[borek6]

No wiec skoro w aucie miał bezpiecznik na 25A zamiast 7,5A to pytanie kto i kiedy go tam umieścił


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Wąski P]

10 godzin temu, borek6 napisał(a):

No wiec skoro w aucie miał bezpiecznik na 25A zamiast 7,5A to pytanie kto i kiedy go tam umieścił https://emoji.tapatalk-cdn.com/emoji19.png


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A jak się mają ładować z auta dwa duże akumulatory widoczne na filmie i lodóweczka i co tam jeszcze sobie stryjenka wymyśliła. Ja go nie oglądam od czasów jego wyczynów z cięciem butli - uznając go za głąba.

Niemniej, niemniej jednak - nie każdy musi być super technicznym kolesiem - a z tego co czytam, to on polegał na usługach firm zewnętrznych. I teraz bądź takim klientem i daj sobie zmontować jakieś kuku i druciarstwo.

A w to, że on sam mógł ten bezpiecznik włożyć - to po różnych, nie tylko butlowych wyczynach - to też niestety jestem w stanie uwierzyć. 

Prawdy nie dojdziesz.

[geodel]

Jeździ z przczepą często i dużo, jeżeli bezpiecznik był nie ten od długiego czasu to już dawno temu by się to stało, a stalo się to teraz i tyle w temacie.

a to co ma popodłączane w aucie to tak jak u Grisswoldów

 

 

[Marcin_G]

Ja w tym roku po zajrzeniu pod maskę silnika zobaczyłem jak wyglada instalacja do zasilania lodówki dorobiona w 2016 roku. Wiec nie jest tak, że coś nie mogło się wcześniej palić. 

[Walt]

Ja się tylko zastanawiam, czy aby na pewno pół samochodu było do wymiany, czy też po nadpalonym przewodzie nie szły fałszywe sygnały do komputera.

[Ventyl]

Godzinę temu, Walt napisał(a):

Ja się tylko zastanawiam, czy aby na pewno pół samochodu było do wymiany, czy też po nadpalonym przewodzie nie szły fałszywe sygnały do komputera.

W tym kierunku bym nie łączył tych usterek.

Jedno jest pewne ktoś wsadził za duży bezpiecznik, może serwis, Kamil lub ktoś po drodze.

 

Pracując przy tych autach podejrzewałbym raczej...

Uszkodzony wtryskiwacz adblue powodował zły skład mieszanki do tego turbo przy tym nalocie pewnikiem już coś tam oleju puszczało do wydechu co spowodowało zatknie DPF. Natomiast zapchany DPF mimo że jest za turbinami to paradoksalnie je rozwalił . Jak DPF jest mocno zapchany, robi się duże ciśnienie wsteczne spalin które napierając na turbo uszkadza je.

[Krzysztof57]

Czy ktoś uczony w piśmie mógłby przywrócić zgodność tytułu z treścią dla tego wątku ?

[jacek00]

W tym kierunku bym nie łączył tych usterek.
Jedno jest pewne ktoś wsadził za duży bezpiecznik, może serwis, Kamil lub ktoś po drodze.
 
Pracując przy tych autach podejrzewałbym raczej...
Uszkodzony wtryskiwacz adblue powodował zły skład mieszanki do tego turbo przy tym nalocie pewnikiem już coś tam oleju puszczało do wydechu co spowodowało zatknie DPF. Natomiast zapchany DPF mimo że jest za turbinami to paradoksalnie je rozwalił . Jak DPF jest mocno zapchany, robi się duże ciśnienie wsteczne spalin które napierając na turbo uszkadza je.

Mi to wygląda na Webasto, które było dokladane dość niedawno. W końcu ten bezpiecznik też odpowiadał za webasto.

Imo nie ma szans aby buda mu tak wszystko spaliła. Przecież zarówno stały plus jak i zasilanie po zapłonie mają swoje bezpieczniki. Więc nie ma możliwości aby poszło po całej instalacji. No chyba, że ktoś coś totalnie źle podłączył