Skocz do zawartości

Twoja budka waży wiecej niz myslisz!


Speedy

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Piszecie tutaj o objazdach, strachu itd... a nie jest po prostu łatwiej zważyć przyczepę i jechać z DMC zgodnym z rzeczywistością??? Czy na prawdę najprostsze rozwiązanie musi być brane pod uwagę jako ostatnie?

 

 

 

 

Większość budek ma już w fabryce zaniżane wagi,żeby klienci kupowali,podejrzewam że spory %,jeździ przeładowanymi nawet nie wiedząc o tym

holownika MW też daje wiele do myślenia,swojego ważyłem

w dow.MW 1800 

rzeczywista na pusto 2100

także i ładowność sie zmiejsza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Pozwolę się nie zgodzić z przedmówcą (przedpiszcą). Nie wydaje mi się, żeby w fabryce zaniżali wagę, to po prostu nie przejdzie. Jeśli taka rozbieżność występuje na wadze, to znaczy, że: budka jest po remoncie/modyfikacji, gdzie zastosowane cięższe materiały, albo mieszano w papierach na przestrzeni wieków, albo nasiąknięta jest tu i ówdzie wodą. Moja ma MW 848 kg, po załadowaniu wszystkich dupereli, które normalnie leżą w przyczepie (bez ciuchów i wody w zbiornikach zaważyła 971 kg jeśli pamiętam). DMC, a raczej MMC, czyli maksymalna masa całkowita wynosi 1200 kg.

Edytowane przez Robak70 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnośnie masy własnej holownika - byłem 2 sztukami na wagach i oba miały wskazania jak w papierach + ja i skrzynka narzędziowa, która jeździ na stałe :)

 

pewnie czasami zdarzają się przekłamania na MW - w przyczepach, moja angielka była wręcz lżejsza niż miała podane w DR - ale to tylko tuż po zakupie :)

 

Natomiast podejrzewam, że aktualny tabbert nie ma ujętych kilku dodatków, które pewnie zyskał jeszcze w fabryce (np telewizor na uchwycie + antena sat - dobre 10kg).

 

tabbert przy ważeniu po zakupie miał MW + 100kg (była jeszcze markiza i inne dodatki), wydaje mi się, że ważą model podstawowy a udziwnienia typu duża lodówka nie są już uwzględniane.

 

ja pisałem już kiedyś chyba w tym temacie - zawsze będę szukał przyczepy z jak największym DMC dla danego rozmiaru - moja wychodziła w opcji 1300 i 1500 i powiem tak - przy dmc 1300 absolutnie ta budka byłaby dla mnie bezużyteczna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem poprzednią przyczepę angielkę MW 630kg DMC 730kg była po moim remoncie i "o dziwo" wagi się zgadzały

 

obecna hobby po jej wypakowaniu tez jakoś mieści się we wpisanej MW ... ba nawet paru kg brakuje do MW (obstawiam, że MW uwzględnia jakąś część wody w zbiornikach).

 

Mam dostęp do elektronicznej wagi towarowej dla samochodów ciężarowych ze wszystkim legalizacjami i przed wyjazdem zawsze to sprawdzam ;)

 

Reasumując dla mnie tłumaczenia że wagi są zaniżone itd. to tylko szukanie usprawiedliwienia dla siebie ...

 

Przykład zarówno mój jak i innych użytkowników potwierdza że da się jeździć zapakowaną przyczepą z wodą w zbiornikach i mieścić się w DMC ... wystarczy chwila poświęconego czasu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reasumując dla mnie tłumaczenia że wagi są zaniżone itd. to tylko szukanie usprawiedliwienia dla siebie ...

 

Przykład zarówno mój jak i innych użytkowników potwierdza że da się jeździć zapakowaną przyczepą z wodą w zbiornikach i mieścić się w DMC ... wystarczy chwila poświęconego czasu :)

 

to wszystko jest kwestią dyskusyjną i nie do końca się zgodzę. Owszem można jeździć z wodą w zbiorniku - u mnie to byłoby ok 60kg, ale ja tych "wolnych" kilogramów już nie mam - załóżmy, że wymieniłem je na movera + akumulator do niego. U mnie mimo pozornej ładowności w papierach 380, a po ważeniu na pusto + markiza wyszło już 100kg mniej, więc jakbym się nie starał to MW chyba bym na wadze nigdy nie uzyskał. Ja jestem zwolennikiem montowania wszelkich wygodnych gadżetów w przyczepie - markiza (wymieniona na kasetową - ok 25kg), mover i aku - 70kg, klimatyzacja 30kg... rowery... - za często zmieniam holownik, żeby ciągle zmieniać na nowe bagażniki.... wiec kolejne 50kg do przyczepy.

 

podsumowując - każdy wozi to co lubi, ale niech każdy zważy swoją przyczepę chodź raz, bo ani mandaty ani strach przed ważeniem nie jest tak kiepskie w skutkach jak przeładowywanie wieczne przyczepy, w której konstrukcja jest przewidziana do granic DMC (czasami osie mają zapas) i dodawanie jej 100, 200 i więcej kilogramów w każdej trasie może się źle skończyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja na ten przykład przerabiam obecnie temat prostowania danych w papierach do mojej przyczepy.

Poprzedni właściciel miał zaniżone MW i DMC o 250 kg! Teraz chcąc doprowadzić sprawę do porządku okazuje się, że jest to trudniejsze niż wcześniej wpisanie nieprawdziwych danych. Pani w wydziale komunikacji marudzi, że trzeba będzie uzyskać odpowiednią homologację producenta na większą wagę :pad: . Po mojej sugestii, że być może wystarczająca jest informacja z tabliczki znamionowej, potwierdzona przez diagnostę na piśmie, pani zrobiła sobie kopię dokumentów i obiecała że odezwie się w ciągu dnia. Nie zadzwoniła. Mam nadzieję że pozytywnie rozpatrzą sprawę.

Swoją drogą podziwiam diagnostów, którzy podpisują się z imienia i nazwiska pod nieprawdziwymi danymi, możliwymi do udowodnienia podczas pierwszej lepszej kontroli.

Jest natomiast pozytyw w całej tej zawierusze. Mianowicie moja przyczepa waży tyle ile podaje producent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj przy okazji przeglądu mojej przyczepi poprosiłem miłych panów aby zważyli przy okazji ile ona waży. W środku butla z gazem i podstawowe wyposażenie (przedsionek, leżaki, stoliki, pościel, kuchenka, naczynia). Przed wyjazdem brakowało jeszcze ciuchów, wyposażenia lodówki i własnych zapasów (czyli spokojnie 100-150kg). Pusty zbiornik na wodę i toaleta. Bez rowerów, które jeżdżą na dyszlu.

Wynik:

DMC - 1200kg

waga faktyczna - 1250kg

 

Już się boję z żoną rozmawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no no, najlepiej to nie wygląda. Jak dodasz te rowery i zapakujesz lodówkę, ubrania to faktycznie będzie min 1400 + to co na haku. Generalnie lepiej wody nie zalewaj do zbiornika...

 

może masz tam coś do zdemontowania / wymiany na lżejsze ?

 

przedsionek, leżaki, stoliki, ubrania, przedłużacze, najlepiej rowery i wszystkie inne ciężary - zapakuj do samochodu, będzie bezpieczniej i przyczepa trochę odetchnie...

 

już nie patrząc na mandaty - pamiętaj, że oś, felgi, opony itd były robione na te 1250kg, może 1300kg - i lepiej się tego trzymaj - wiem, że ciężko sam to przerabiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas ostatniego wyjazdu odwazylem sie wjechac na wage swoim zestawem. Bilem sie z myslami czy lepiej zyc w nieswiadomosci i udawac ze wszystko jest ok, czy sprawdzic. Wjechalem w pelni zaladowana przyczepa ( 2 butle gazowe 15 kg, 40 kg wody, skladane krzesla, stol, lozko dla dziecka, kolo zapasowe, akumulator 110Ah, masa jedzenia i ubran). Gdy zobaczylem wynik opadla mi "kopara" - przyczepa wazyla 1410 kg. Po tym co wyczytalem w tym watku spodziewalem sie mocno przekroczonego DMC (1500kg), a tutaj 90kg zapasu,  Wazenie powtorzylem jeszcze na 2 innych wagach ( w Norwegii przy glownych trasach sa stale posterunki z wagami dla ciezarowek, mozna wjechac i samemu sie zwazyc). 

 

Moja przyczepa jest z 1995 roku, moze wtedy inaczej okreslano mase wlasna, jako mase ze wszystkimi fizycznie zamontowanymi dodatkami w fabryce? Wjechalem dzisiaj rano pusta przyczepa ( bez ubran, jedzenia i wody), wynik jaki uzyskalem to 1270 kg. 10kg mniej niz w dokumentach - czyli w mase wlasna musi byc wliczony caly zbiornik wody. (kompensuje go ciezar krzesel, lezakow, akumulatora etc).

 

Jednym slowem, jestem bardzo zadowolony :)

Edytowane przez Maciek_No (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy kamperze to jeszcz większy problem - prawie niemożliwe jest by zmieścić się w DMC - to był jeden z powodów dla których sprzedałem swojego..

Czy w przypadku ważenia zestawu auto + przyczepa oba ważone są oddzielnie!?

Jeżeli przyczepa jest przeładowana o 100kg a w aucie mamy 200kg zapasu to w sumie zestaw ma 100kg do maxa - wydawało mi się że tak to wygląda - i przy ewentualnym ważeniu nie ma problemu. Czy nie? :0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fux: bzdury piszesz. Waży się pojazd, nie zestaw. Rozliczanym jest się z przeładowania przyczepy i/lub holownika. Np. w Austrii przy przeładowaniu przyczepy do 2% DMC można część przeładować do holownika (o ile masz jeszcze zapas ładowności)- wtedy dostajesz upomnienie. Przy przeładowaniu pow. 2% dostajesz mandat i musisz się przeładować (bo nie pojedziesz dalej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego?

Skoro zdejmę z przyczepy 100 do 200 kg luzu w aucie, to OCB?

 

chodzi o to, że zdejmiesz tej wagi ale najpierw przytulisz mandat, który gdzieniegdzie wyjdzie ładnych kilkaset euro.

 

czasami odpinają przyczepę i ważą jeszcze z kołem podporowym stojącym na wadze. a do tego czasami przeładowanie 100-200kg w trasie może być niemożliwe fizycznie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.