Skocz do zawartości

Holowanie przyczepy automatem.


Cezarr

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Marcin T napisał:

Ja z 8 dostępnych używam przy holowaniu 6 biegów.

Robisz to manualnie - przechodząc świadomie w tryb skrzyni ręcznej czy Twój automat ma tryb, w którym używa tylko tych sześciu biegów?

pzdr

Wł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BuryKocur z takim autem i silnikiem jak twój to i 560 spokojnie można targać a nie tylko 450-tke. Co do automatu się nie wypowiem, ale w klasycznym tez może mieszać biegami, a lekarstwem na to jest wejść w tryb manualny, lub dostosować prędkość tak aby nie zmieniał co chwile. Jechałem 1500km z kolegą który targał automatem swoja bude i się trochę denerwował (żartuje), że przy takich prędkościach - jak jechaliśmy - to mu miesza 5 i 6 co chwila - dla mojego auto było max jego możliwości wtedy, a on chętnie by o 15-20 przyspieszył.

Edytowane przez Tomiy (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, BuryKocur napisał:

Robisz to manualnie - przechodząc świadomie w tryb skrzyni ręcznej czy Twój automat ma tryb, w którym używa tylko tych sześciu biegów?

 

Tak się złożyło, że 7 zapina mi w okolicach 88 km/h, a ja tej prędkości z budką i tak nie przekraczam więc spasowało się idealnie.

Na wzniesieniach świadomie schodzę na manual, bo musi być wyraźna górka, aby na D skrzynia zredukowała bieg i silnik wszedł na akceptowalne obroty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Marcin T napisał:

Na wzniesieniach świadomie schodzę na manual, bo musi być wyraźna górka, aby na D skrzynia zredukowała bieg i silnik wszedł na akceptowalne obroty.

Marcin - dziękuję - bardzo mi to wyjaśniło - tez korzystam z trybu manualnego i nie powiem - jest on momentami wygodniejszy niż automat.

Także raz jeszcze  dzięki - z grubsza temat mam wyjaśniony.

Miłej nocki

Pzdr

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, peja76 napisał:

Ciągając przyczepkę nie używam trybu D - jadę na S bo jednak biegi ciągną wyżej a jazda z przyczepką na obrotach dedykowanych do trybu D wydaje mi się jazdą na za niskich prędkościach silnika.

Całkiem słusznie, w benzyniaku jest tak samo. Szkoda silnika, skrzyni i półosi, oraz poduszek pod silnikiem/skrzynią. 

4 godziny temu, peja76 napisał:

Auto bez przyczepy pali mi ok. 6 litrów - z przyczepką koło 10 l. Wątpliwość moją jest czy jest to dobry zestaw - Skoda Superb + Knaus 450 Sport (DMC 1300) - budka waży ok 1100 kg - ważyłem) - czy nie zarzynam auta?

Nic nie zarzynasz, to sobie radzi bardzo dobrze. Czuć będzie wyraźnie że masz ten ogon, ale to nie jest jakieś zarzynające obciążenie. Spalanie - tyle będzie, i raczej nie próbuj na siłę udowadniać że można mniej, próbując np. wcześniej dawać wyższe biegi czy jechać na niższych obrotach, efekt odwrotny do zamierzonego. Zawsze piszę - pojeździj w manualu na ciut wyższych obrotach - na długim równomiernym podjeździe zobaczysz  na którym biegu i na jakich obrotach spalanie chwilowe jest możliwie najniższe. Wtedy silnikowi najlżej i pracuje najefektywniej, w taki sposób możesz ucinać tę szklankę-dwie ze spalania. 

5 godzin temu, BuryKocur napisał:

A - i jeszcze jedno pytanie - czy normalnym jest tak duży wzrost temperatury oleju silnika przy holowaniu przyczepki?

Przy normalnej jeździe temperatura to to ok. 100 st. C. natomiast z przyczepką potrafi przekroczyć 120 st. C - dane z odczytu ze wskaźników auta.

Niestety szybki wzrost temp. oleju pod obciążeniem to raczej norma, 100-103 stopnie solo, z cepą po płaskim 109-110, podjazd/przyspieszanie momentalnie  rośnie do 120 i nawet wyżej (przynajmniej w benzyniakach). Wskaźnik temperatury cieczy stoi jak zaklęty a temperatura oleju skokowo rośnie (np. w benzynowych 1.4tsi leci do cirka 130 stopni, w 1.8 i 2.0 już trochę spokojniej, 120-125, ale nie tak gwałtownie, w dieslu też będzie łagodniej). Ale tym bardziej rośnie, jeśli obroty są względnie niskie. Temperatura oleju baradzo szybko narasta na nawet niewielkiej górce (podjeździe) albo przy przyspieszaniu. Nie miej obaw aby przed solidniejszym podjazdem zredukować bieg i pociagnąć z wyższych nawet o 300-500 -800 obrotów (zależnie od pochyłości), czy na pagórkowatym terenie lekko - o kilka (3-5-7-10) km/h pozwolić się zestawowi bujnąć na zjeździe (nie dodając gazu, raczej i tak trzeba delikatnie ujmować), a na podjeździe delikatnie i stopniowo ujmować gazu, żeby wyrównać do prędkości marszowej albo nawet 2-3 km/h poniżej w szczycie wzniesienia. Największe skoki temperatury będą w takich warunkach, gdy będzie się trzymać założoną stałą prędkość marszową, albo na tempomacie. W pofalowanym terenie często tak robię, owszem, nie jedzie się constans z tą samą prędkością, ale ani temp. oleju tak nie rosła,  ani spalanie. Nawet na tempomacie, sterując sobie pociąnięciem manetki albo przyciskiem (sterowanie +/- 1) spokojnie i płynnie się ogarnia.

Jazda na wyższych czy trochę wyższych obrotach da trochę do wiwatu po uszach, ale dla napędu wyższe obroty to czysta ulga, więcej mocy (w sumie to tak jakby 2 samochody napędzało), do tego szybszy obieg cieczy, oleju, więc oelej wprawdzie odbierze tyle samo ciepła, ale  sumarycznie - do większej objętości "przepompowanego" oleju, a ten przepłynie przez wymiennik olej-ciecz, chłodnice oleju (jeśli masz), po misce, lepiej i wydajniej odda to ciepło do otoczenia. Z cepą lepiej mieć wrażenie że jedzie  się na ciut za niskim przełożeniu, niż przesadzić w drugą stronę, przy okazji może się okazać że spala 0,5-1 l mniej.

Coś jak łódką w szkwałach - można podostrzyć i utrzymać a nawet zyskiwać szybkość i wysokość, potem odpaść na kurs, a można iść tępo swoim kursem kładąc sie co chwila i zwalniając.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, BuryKocur napisał:

Witam

To w temacie jazdy automatem z przyczepką jeszcze zapytam się i ja.

Po kupnie przyczepki - z różnych powodów póki co mało jeżdżę ze swoją przyczepką - do tej pory były to cztery  tygodniowe wyjazdy na odległości 350 km każdy.

Przeczytałem uważnie cały ten wątek i zasiało to u mnie pewne wątpliwości - mam Superba 2 litry w dieslu 150 KM ze skrzynią DSG 6 przełożeń - mam go od nowości - mam 156 tys km - autko bez zarzutu.

Przywołał mnie Piotrek więc coś postaram się napisać :hehe: :yes:

Silnik VW 2.0 TDi - mam u siebie drugie auto z tą jednostką. Wcześniej było to 140 KM, obecnie 184 KM.  Pewnie chodzi o jakieś normy emisji spalin, ale te silniki zawsze mają wysoką temperaturę. O ile zimą można być spokojnym, to latem przy podjazdach z przyczepą, trochę strach jak widzisz że olej dochodzi do 130C, i stojąca zawsze w pionie wskazówka płynu chłodniczego zaczyna kłaść się w prawą stronę.
Dlatego od kwietnia do sezonu zimowego, zastosowałem prosty patent który podpowiedział mi @dudek_t - zdejmuję uszczelkę podszybia, dolną osłonę plastikową silnika i ubranko miski olejowej. (ubranko to 3 spinki, jeden plastikowy wkręt i odpęcie jednej wtyczki).

IMG_20220617_083512 (1).jpg

Zdecydowanie poprawia to oddawanie ciepła przez olej silnikowy do otoczenia i polecam to rozwiązanie wszystkim posiadaczom tego silnika. Zastanawiałem się jeszcze czy nie przesiąść się na olej 5w40, ale zostałem przy swoim Valvoline Synpower 5w30, który przy letnich wyjazdach z budą zmieniam co 8 kkm. Jeśli mam czas żeby olej zmienić samemu, to daję jeszcze płukankę LM, ale wtedy wiadomo olej zrzucam na ciepłym, auto zostawiam na całą noc bez korka i przedmuchuję jeszcze wszystko powietrzem (pistolet o kompresora wciskam w bagnet i powietrze wylatuje przez korek oleju - wbrew pozorom sporo jeszcze wylatuje).

DSG - również mam DSG 6 stopniowe. Pewnie tu ktoś będzie wiedział co to za skrzynia, bo niby to jest DQ250, ale one były montowane do 350 Nm, a mój silnik ma 380Nm. Podobno w Sharanie, Suberbie i Passatach z silnikiem 2.0 184 KM szły jakieś wersje DQ250 z wzmocnionymi sprzęgiełkami, ale nic konkretnego nie znalazłem. 
Jazda z tą skrzynią nie stwarza mi żadnych problemów do momentu kiedy nie używam tempomatu aktywnego. Nie wiem o co chodzi, ale włączenie tempomatu np. przy prędkości 85 km/h gdzie skrzynia w trybie S pracuje na 4 biegu, powoduje wrzucenie biegu 6 i męczenie silnika. Z tego względu na autostradach po rozpędzeniu się, przerzucam wajchę na D i w prawo, i łopatkami załączam 5 bieg (no chyba że jestem akurat na 5 biegu). Oczywiście czasami człowiek na rozjazdach, zjazdach zapomni przerzucić z powrotem na S, ale skrzynia mimo blokady też ma jakąś "idiotoodporność" i poza informacjami na wyświetlaczu, potrafi sama zredukować. Nie jest to w pełni bezobsługowe, ale przyzwyczaiłem się i lubię sam na autostradzie decydować o biegu. 
Olej w skrzyni i filtr właśnie co wymieniłem po 50kkm. Podobno warto to robić częściej niż zaleca producent. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, czyś napisał:

Wskaźnik temperatury cieczy stoi jak zaklęty a temperatura oleju skokowo rośnie

temperatura płynu chłodzącego rośnie tak samo jak temperatura oleju czyli wraz z obciążeniem  a wskaźnik to inna sprawa, stoi w miejscu od 80 paru do 100 paru stopni i pokazuje 90 ( tak jest w autach grupy VAG)  jak byś zczytał prawdziwą temperaturę bezpośrednio z czujników ( jest ich kilka)  to byś zobaczył jakie są różnice ;)

  

W dniu 19.12.2022 o 22:04, BuryKocur napisał:

Poza tym przy każdym obciążeniu - np. mała górka - skrzynia od razu wachluje między biegiem 5 i 6 - i nie wiem czy to dla niej takie dobre....

pzdr

Włodek

te skrzynie tak pracują . Ciągałem trzy lata Knausa 500  Passatem  2.0 TDI ze skrzynią DSG i potwierdzam to co piszą koledzy powyżej,  po załączeniu tempomatu skrzynia odrazu wrzuca wyższe biegi co skutkuje jazdą na niskich obrotach i męczeniem silnika.

ja z budą jeździłem  w trybie "S" a w górach i na tempomacie używałem trybu manualnego i sam dobierałem biegi. Auto obecnie ma już pięć lat i jeździ u znajomego  całkowicie bezawaryjnie, olej w silniku i skrzyni DSG zmieniany zgodnie z zaleceniami producenta ( co 30 kkm w silniku i co 60 w skrzyni)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Suzu4x4 napisał:

temperatura płynu chłodzącego rośnie tak samo jak temperatura oleju czyli wraz z obciążeniem  a wskaźnik to inna sprawa, stoi w miejscu od 80 paru do 100 paru stopni i pokazuje 90 ( tak jest w autach grupy VAG)  jak byś zczytał prawdziwą temperaturę bezpośrednio z czujników ( jest ich kilka)  to byś zobaczył jakie są różnice ;)

Czujnik temeperatury cieczy do wskaźników jest umieszczony tak, że póki układ chłodzenia daje radę, jest ok, użytkownik widzi wskaźnik, który ani drgnie. Ale przecież nie napisałem że temperatura  płynu na wyjściu z silnika na chłodnice nie rośnie :)

12 minut temu, Suzu4x4 napisał:

te skrzynie tak pracują . Ciągałem trzy lata Knausa 500  Passatem  2.0 TDI ze skrzynią DSG i potwierdzam to co piszą koledzy powyżej,  po załączeniu tempomatu skrzynia odrazu wrzuca wyższe biegi co skutkuje jazdą na niskich obrotach i męczeniem silnika.

A mieliście te haki w pełnym kodowaniu, tzn. wpięte i zakodowane w CAN-ie? Bo to aż dziwne, DSG faktycznie schodzą dość nisko z obrotami nawet z przyczepą, ale jak podjazd itp. i na "S", to raczej bez oporów redukują, gdy mają "zapiętość" przyczepy.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Suzu4x4 napisał:

ja z budą jeździłem  w trybie "S" a w górach i na tempomacie używałem trybu manualnego i sam dobierałem biegi. Auto obecnie ma już pięć lat i jeździ u znajomego  całkowicie bezawaryjnie, olej w silniku i skrzyni DSG zmieniany zgodnie z zaleceniami producenta ( co 30 kkm w silniku i co 60 w skrzyni)

Dzięki za dobre informacje - ja w silniku zmieniam olej jak za starych dobrych czasów - co 10 tys. km.

Reszta OK.

Pzdr

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, czyś napisał:

A mieliście te haki w pełnym kodowaniu, tzn. wpięte i zakodowane w CAN-ie? Bo to aż dziwne, DSG faktycznie schodzą dość nisko z obrotami nawet z przyczepą, ale jak podjazd itp. i na "S", to raczej bez oporów redukują, gdy mają "zapiętość" przyczepy.. 

ja miałem fabryczny elektrycznie rozkładany HAK . Z ciekawostek to jak była podpięta pod hak buda a w aucie zazbrojony alarm to odpięcie budy ( wtyczki 13 pin)  powodowało załączenie alarmu.

Niestety mam wrażenie że wszystkie współczesne auta wyposażone w automatyczne skrzynie jeżdżą na strasznie niskich obrotach ( pewnie normy spalin) w kamperze też jestem zmuszony używać trybu manualnego po potrafi mulić na szóstym biegu przy 70  :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Tomii napisał:

Przywołał mnie Piotrek więc coś postaram się napisać 

Tomek - bardzo Ci dziekuję za przytoczone dane - pokrywają się one z tym co juz wiem.

Co do trybów D i S to szczerze powiedziawszy przestałem nawet na codzień używać D i jeżdżę na codzień na S - zdecydowanie jest dla silnika jak widzę lepiej.

Przemyślę wszystkie Twoje uwagi - bardzo Ci za nie dziekuję.

Pzdr

Włodek

2 minuty temu, Suzu4x4 napisał:

Niestety mam wrażenie że wszystkie współczesne auta wyposażone w automatyczne skrzynie jeżdżą na strasznie niskich obrotach ( pewnie normy spalin) w kamperze też jestem zmuszony używać trybu manualnego po potrafi mulić na szóstym biegu przy 70

Dlatego tak jak pisze - osobiście przestałem na codzień  używać trybu D - jeżdżę na S

Pzdr

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, BuryKocur napisał:

Dzięki za dobre informacje - ja w silniku zmieniam olej jak za starych dobrych czasów - co 10 tys. km.

Reszta OK.

Pzdr

Włodek

ja pomijając kampera gdzie  zmieniam co roku bo nie robię dużych przebiegów (kilkanaście tyś rocznie a producent przewidział wymianę co 40.000 km) w pozostałych autach wymieniam zgodnie z zaleceniami producenta i wszystkie auta żyją.  Auta najczęściej sprzedaję rodzinie lub znajomym i w żadnym nie było problemu . Miałem kilka samochodów z grupy VAG (diesli) gdzie olej był zmieniany co 30 tyś km  i silniki mają  dziś po 300 tyś przebiegu i nie było żadnych usterk.

oczywiście nie widzę przeciwwskazań żeby zmieniać częściej jak ktoś ma potrzebę ;)

 

6 minut temu, BuryKocur napisał:

Dlatego tak jak pisze - osobiście przestałem na codzień  używać trybu D - jeżdżę na S

i bardzo dobrze,  te skrzynie w trybie "S" pracują bardzo fajnie i nie mulą  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Częstsza zmiana oleju niż zaleca producent w instrukcji nie ma sensu i powoduje tylko niepotrzebne zanieczyszczanie środowiska i niepotrzebne wydatki. Zawsze w autach wymieniłem wszystkie rzeczy zgodnie z zaleceniemi producenta (poprzednie auto co 30000, obecne co 20000) i zero problemów z czymkolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Suzu4x4 napisał:

Niestety mam wrażenie że wszystkie współczesne auta wyposażone w automatyczne skrzynie jeżdżą na strasznie niskich obrotach ( pewnie normy spalin) w kamperze też jestem zmuszony używać trybu manualnego po potrafi mulić na szóstym biegu przy 70  :wacko:

Na szczęście to podobno wszystko są rzeczy do ogarnięcia jak ktoś ma chęć i monetę.. Kwestia wgrania innej mapy pod życzenie klienta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Marcin T napisał:

Na szczęście to podobno wszystko są rzeczy do ogarnięcia jak ktoś ma chęć i monetę.. Kwestia wgrania innej mapy pod życzenie klienta.

jak już masz po gwarancji to wszystko da się zrobić a jak płacisz extra za np pakiet serwisowy i pięcioletnią gwarancję która nie wynika z praw konsumenta tylko jest umową pomiędzy stronami to już za wiele nie podziałasz.

Kwestia kosztów to inna sprawa. w obecnych autach gdzie sterowniki są po blokowane i potrzeba dostępów serwisowych to już nie jest zabawa za kilka stów tylko tysiące pln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.