Otwieramy Camping pod Poznaniem

[Socale]

Koledzy, ale oceńcie słowo C-H z jego , niedoświadczonego jak sądzę punktu widzenia.

Kolega trochę błądzi, organizuje się po omacku, przychodzą mu do głowy "pomysły od nie puszczonych bąków", no i wreszcie posiłkuje się naszym (Waszym) zdaniem.

Część sugestii wdroży w życie a tą cześć nam niezgodną (niedogodną) samo życie w tym biznesie zweryfikuje.

Jestem pewien , że niejeden gość na tym kempingu będzie sygnalizował co jest nie halo, wszystko będzie ewoluować.

Mało kiedy start w takiej dziedzinie jest w pełni trafiony ze wszystkimi założeniami. Co wytrwalsi i cierpliwsi egzystują i mają się coraz lepiej.

Tak będzie i tym razem.

Powodzenia.

[Zaradek]

Na większości kempingów kamper płaci więcej niż przyczepa i niewiele się o tym mówi. A tu się czepiacie biednego C-H, który chce jak najlepiej dla wszystkich

Bo może w końcu ten jeden w Polsce będzie normalny.

 

 

Fajnie tylko gdzie to jest ?

 

Mi to wygląda na dawny kamping nr 111 Strzeszynek

[ufolz]

Fajnie tylko gdzie to jest ?

 

No panie tego to najstarsi górale nie wiedzą..

Może po prostu Wirtualny kemping.. aby konkurencję obudzić.

Jak nie chce podać adresu to niech chociaż coordynaty poda w 1992r (m) albo 2000(pas6) wszystko jedno znajdziemy go.

[100pa]

 

 

 

 

 

Mi to wygląda na dawny kamping nr 111 Strzeszynek

 

 

 

Też tak podejrzewam tylko czy tam jest motel?

[Spablo1]

Też tak podejrzewam tylko czy tam jest motel?

 

Chyba jeszcze jest, ale nie na samym kempingu.

http://www.restauracje.poznan.pl/oaza_motel_strzeszynek

[Michalc3]

Kogut, ten nick wybrałeś sobie ze względu na charakter? Sorki, ale tak mi się skojarzyło. Gościu pyta i szuka pomocy na forum najbardziej zainteresowanym tym, co chce sprzedawać. Co w tym złego? Wiesz, chciałbym więcej takich oferentów. Wszystkie kempingi pobierają opłatę za energię. W chwili, kiedy zaczynają ustawiać licznik i pobierać opłatę wg licznika zaczyna się zabawa prawna - tego im robić nie wolno. Ale do tego momentu, jak to koledzy napisali, pobiera opłatę za obsługę. Jeśli liczysz ceny energii, to fajnie, tylko policz, że gościu nie dostanie energii na pole kempingowe w taryfie G11, czy G12. Najprawdopodobniej dostanie w C. A to już ceny nieco inne generuje. Do tego dojdzie cały zestaw opłat, które będzie musiał uiścić. Mam spore wątpliwości, czy te 10 PLN to nie jest zbyt wysoka cena, ale cenę będzie musiał jakąś podać. Na kempingach za granicą często są różne stawki w zależności od zabezpieczenia przyłącza. Byłem na kempingu, gdzie podłączenie do prądu był w 3 stawkach za 3 A, 5A i 10A. Tak, od 3 amper się zaczynało. To było we Francji. Podłączenie 10A było tak drogie, że nikt go nie brał, ale oferta była. Ja spytałem gościa ile kosztuje podłączenie 10A, bo chciałem z takiego skorzystać, to przekonywał mnie, że mam takiego nie brać, bo mi nie potrzebne! Nie dowiedziałem się ceny!

 

Co do opłat za kampera. Ludzie, na jakim kempingu nie byłem wszędzie opłaty za kamper były wyższe niż za przyczepę. Skąd nagle takie zdziwienie? Cały czas przypominam - stając z przyczepą płacę osobno za przyczepę, osobno za samochód. Stając kamperem płacicie wyłącznie za kamper! Nadal uważacie, że jesteście pokrzywdzeni? Cena za postój 20 PLN, cena za samochód 10 PLN - razem 30 PLN. Cena za postój kamperem 25 PLN cena za... ano właśnie nie ma innej. Nadal uważacie, że matematyka kłamie i 25 jest większe od 30?

 

Uważam, że gość, ktry chce otworzyć (udoskonalić?) kemping powinien zobaczyć inne, pewno tak. Ale najlepszym rozwiązaniem jest spytać swoją klientelę o oczekiwania. Jak otworzy, pewno będzie pytał przyjeżdżających co by usprawnili. Ale zanim otworzy korzysta z forum internetowego. Gdzie miałby szukać lepszej informacji? Ludzie, czy ta wiedza, którą posiadacie, to doświadczenie jest na prawdę aż tak wiele warte, że nie można się nim podzielić dla własnego dobra?

[przemek70]

Czytając ten cały wątek mam przeczucie, że kolega robi dopiero kalkulację czy opłaca się otwierać kemping.

Ma pole, nie podaje adresu by nie robić reklamy , albo nie wie czy otworzy kiedykolwiek, a przyczepy by przyjechały.

To co opisaliście to jest inwestycja na kilka, lub kilkanaście lat zwrotu, a kolega myślał o szybkiej kasie.

Przecież pole można podzielić na sektory, kontener z kiblami i wypasiona kasa. Przyjedzie 100 przyczep po 100 zł za dobę,

razy 60 dni wakacji i kasa jest ogromna. Sam mam firmę i wiem, że jak się nie zainwestuje to się nie wyciągnie, lub

tylko raz skroi frajera. Inwestycją w firmę jest wiedza, wystarczy pojechać na różne pola i tam z forumowiczami

porozmawiać co jest dobre, a co do zmiany na danym polu. Niestety na taką wiedzę trzeba poświęcić czas i paliwo.

Kolega liczył, że na forum ktoś powie jaka ma być cena za pobyt? Wiadomo, że każdy woli tanio.

Jeżeli to pole ma naprawdę powstać, to wystarczy zrobić jakiś zlot promocyjny, a my przyjedziemy i ocenimy.

 

Jak na razie to jest tylko rabat dla forumowiczów, ale adresu brak

 

Jest to najdziwniejszy interes o którym czytałem, były jeszcze działki na księżycu

 

Wiem, że trochę pojechałem, jeśli zabolał to przepraszam, ale wolę otwarte karty

[Michalc3]

przemek70 - nie wiem, może masz rację. Przyjmijmy, że tak. Podając informację, czego oczekujemy, co nas boli w kempingach, co chcielibyśmy poprawić - spowoduje u kogoś jakieś straty? Chyba nie. Ja patrzę na forum, jako skrabnicę wiedzy dla innych. Biorę pod uwagę fakt, że może nawet kolega się wystraszy i strzeli tym całym biznesem do kąta i zostawi kemping w spokoju. Sprzeda komuś teren i postawią osiedle domków jednorodzinnych. Może i tak będzie. Ale inny właściciel innego kempingu dojdzie do wniosku, że chciałby coś poprawić, bo nie wie czemu ma mało klientów. Ci, którzy przyjeżdżają nie powiedzą co ich boli, tylko zawsze "a, było fajnie", "a mieliśmy sporo frajdy". Zajrzy sobie gościu na frum karawaning i znadzie ten wątek. Znajdzie informację o cenach i stwierdzi - kurde, tu dałem d..., muszę to zmienić. A co do ochrony? Nie będę w to ładował kasy. Ale ma jakiś punkt wyjścia. Że jadąc na inne kempingi sam by to zobaczył Na pewno! Ale jadąc na inne kempingi, niebędzie go na swoim. Masz swoją działalność, więc wiesz, że "Pańskie oko konia tuczy". Jak zostawi kemping i pojedzie na wakacje, to potem będzie musiał to nadrobić. Dajmy szansę koledze - powiedzmy mu gdzie błądzi. A jeśli on z tego nie skorzysta - może będzie to wiedza dla innych. Ja się chętnie podzielę tym, co przychodzi mi do głowy. A jeśli kolega uzna, że nie przyda mu się - trudno. Opisując jak remontujemy nasze budki nikogo nie zmuszamy do demolowania swoich przyczep. Dzielimy się wiedzą. Róbmy tak samo z oczekiwaniami wobec kempingów. To może być dla nas!

[Kogut69]

Kogut, ten nick wybrałeś sobie ze względu na charakter? Sorki, ale tak mi się skojarzyło. ,

 

Teraz ja powiem sorki ale tego rodzaju osobiste wycieczki mnie nie interesują i uważam je za nietaktowne , zadałem pytania właścicielowi kempingu i tylko jemu jako twórcy cennika i logiki zapłaty za powierzchnię wykorzystaną przez gościa na kempingu . Może doczekam się odpowiedzi i z góry dziękuję ale wobec reakcji Kolegi Michalc3 dalsza obecność w tym temacie mnie nie bawi a tylko jako zabawę i odskocznię od problemów dnia codziennego chcę traktować każde forum w sieci .

 

pozdrawiam

[Cathay]

Link do wiki odnośnie klas samochodów to zły pomysł.

Jeśli chcesz podzielić auta to napisz np do 4,80 m długości i powyżej 4,80.

Klasa I oraz K to się kupy nie trzyma. Owszem xsara picasso jest wyższa od tłustego mesia, ale zajmuje o wiele wiele mniej miejsca w m2 od owego mercedesa.

To że coś jest w teorii autobusem (vany) nie oznacza że jest duże.

[California-Holiday]

Prąd - 10 zł ....

 

Pytanie : czy macie lub będziecie mieli zezwolenie na redystrybucje energii elektrycznej ? Na jakiej podstawie ustalacie tak drakońską cenę za nielegalną odsprzedaż energii . ZAZNACZAM SŁOWO " NIELEGALNĄ".

 

Chciałbym wyjaśnić ile to jest 10 zł w przeliczeniu na KILOWATOGODZINY . Urządzenie pobierające 1000W przez godzinę zużyje jedną kWh ...

 

Cena kWh zalezy od dostawcy od miasta i od paru innych czynnikow, to kwoty rzedu 35 do 55 groszy za kWh. Przyjmując 0,50 zł mamy aż 20 godzin na dobę by non stop doić gniazdko na kempingi i w każdej godzinie wyciągać z niego 1000W .... w lecie , na wakacjach , dzień długi .... są kempingi z zabezpieczeniami tak by więcej z gniazdka jednorazowo nie wyciągnąć jak 800W . Widzicie jaki to jest doatkowy dochód dla kempingu ... i to jeszcze nielegalny ale wszyscy na to patrzą przez palce . Całe szczście , że propozycja cennika nie zawiera wpisu , że energia jest wliczona w cenę podstawową a takie kempingi już widziałem też .

 

 

C-H napisał :

Generalnie chodzi o zajmowanie miejsca na Campingu

 

rozumiem , że im więcej zajmuję tym więcej płacę ----- logiczne

 

ale w II wersji cennika znowu kamper jest łojony

 

Camping (przyczepa) 20 zł

- Camper: 25 zł

 

szerokość ta sama ( pełnowymiarowe kampery bo T4 oczywiście mniej ), długość przyczepy z dyszlem często przekracza średniego kampera który ma 5,60 cm

Ponownie , więc pytam dlaczego i gdzie logika , którą wcześniej zauważyłem i przyznałem ???

 

Kolego C-H ...proszę o rzeczowe odpowiedzi bez nakazów powrotu do postów wcześniejszych .

 

Płaci się za "podłączenie" do prądu a nie za zużyte KW , ceny jakie podałeś to ceny dla odbiorców detalicznych u nas cena kreci się bliżej 1 zł za KW wiec nie mów mi ze 10 zł dziennie to dużo.

 

Nie wiem czy prowadzisz jakiś biznes czy też nie, ale moim zdaniem twój zakres rozpartywania kosztów jest dość wąski

 

Nie wziąłeś pod uwagę: Oświetlenia terenu za które też płacimy (nikt nam tego za darmo nie da), za konserwacje + naprawy skrzynek też nikt nie zwraca (a sprawne być muszą).

 

Policz sobie jeszcze raz ile kosztuje prąd który pobierasz , a juz ci wyjdzie cena bliska 10 zł

Cen wyższych nie damy. Cena za energie jest wyliczona na zero, przy dzisiejszych cenach prądu + opłat stałych nikt na tym nie zarabia.

 

Mamy o tyle fajną sytuację iż przychody będą jeszcze z Motelu , Domków oraz Gastronomii, wynajmu sprzętów wodnych itp.

 

Każdy ma określone cele kiedy przychód ma pokryć poniesione inwestycje i zacznie przynosić zysk.

Jak tego sie nie zrobi to z interesu wyjdzie wielka du.....pa albo organizacja : "non profit"

 

Jak by wszystko było po 1 -2 zł to dym zwyczajnie dokładał do interesu a w konsekwencji mieszkał pod namiotem na własnym Campingu

 

_____________________________________________________________________

 

Jeszcze raz podkreślam Camping był tam wiele lat.

Wiec nic nowego nie buduje - tylko modernizuje obiekt.

 

Temat pola karawaningowego był tam lekko pominięty, jednak zauważając trend na rynku jest potrzeba stworzenia takiego miejsca.

Nie jest to wielki plac na 300 Camperów, wejdzie ich tam ok 20-30 szt.

 

Wiec na nic się zdały domysły kolegów, ze coś kalkuluje i porzucę ten pomysł.

Oczywiście jak się prowadzi biznes kalkuluje się bez przerwy !!!

 

Ze mam wirtualny Camping itp.

 

Camping jest , teraz jest w remoncie

Otwarcie będzie tak jak pisałem od początku. 30.04.2012

 

P.S. Nadal nie podam miejsca i nazwy , będzie to zrobione jak powstanie strona "www" czyli poczekajcie jeszcze ok 1 miesiąc

 

A dlaczego jestem na forum bo uważam iż lepiej się uczyć na cudzych błędach niż na swoich. stąd prośba o opisanie standardów ew. oczekiwań.

 

My jako inwestor mamy pieniądze, wy doświadczenia, pomysły

Z połączenia tych dwóch rzeczy może wyjść coś ciekawego

 

A my przynajmniej będziemy mieli pewność że inwestycje w udogodnienia będą zachęcały innych do przyjazdu do nas.

 

Powinniście raczej się cieszyć że ktoś nie otwiera campingu wg swojego widzimisię tylko stara się dopasować do was, czyli potencjalnych klientów. i nie chcemy się dopasowywać przez 10 lat , szlifować cenników, standardów itp.

 

Naszym założeniem jest stworzenie obiektu który będzie spełniał wymogi ok 70-80% klientów od momentu otwarcia.

 

Cennik jest wersją nie oficjalną tylko to był rzut na zakres cen w jakiś będziemy oferować swoje usługi.

A czy np będziemy kasować za wszystkie samochody tak samo, czy np mniej za psa to juz kwestia podliczenia naszych kosztów końcowych.

 

Jak komuś się wydaje że Camping to ogrodzenie pola siatką podzielnie na sektory, u stawienie kilku lamp i kibelków czyli inwestycja za 50 000 zł

I czerpania milionowych zysków.

 

To zapraszam do otwierania nowych Campingów i życzę powodzenia w biznesie

Edytowane 23 Listopada 2011 przez California-Holiday (wyświetl historię edycji)

[kornak]

Nie prowadzę zadnego biznesu ale Twoje sugestie wydają mi się bardzo rozsądne,widac ze znasz się na tej robociea mi nie pozostaje nic innego jak zyczyc Ci powodzenia w rozwinięciu tego kempingu ku naszemu zadowoleniu

[Michalc3]

Ponieważ kolega Kogut69 poczuł się dotknięty moją wypowiedzia, a ona była na forum, więc również na forum odpowiem. Widziałem w kilku postach gwałtowny atak kolegi na niczemu niewinnego kolegę, który zadał pytanie w tym temacie i oczekiwał odpowiedzi. Stąd skojarzenie do zachowań owego ptaka. Moim celem było rozładowanie atmosfery niewinnym (moim zdaniem) żartem. Skoro kolega jednak poczuł się urażony - przepraszam. Nie chciałem urazić. Uważam tylko, że atak użytkownika (jakiegokolwiek) na innego, bo posiada inne zdanie nie jest niczym uzasadniony.

[Effendi]

Art 32, ust1, pdpunkt.4 ustawy Prawo energetyczne: Uzyskania koncesji wymaga wykonywanie działalności gospodarczej w zakresie obrotu paliwami i energią...

koncesji na sprzedaż oczywiście ...

Wątpię , że właściciel kempingu ma taki glejt w kieszeni .... za to fajnie wygląda FV za energię elektryczną pobraną na kempingu ... jeśli z niewiedzy taki właściciel takie coś wystawi to ugotowany po uszy ...

 

Co Ty piszesz chłopie ?? Jaka sprzedaż i obrót prądem ? Prawo, prawem .... ale szkopuł - jak zawsze tkwi w szczegółach - A mianowicie dystrybutor prądu - w tym wypadku ENEA SA - bo na terenie działania tego operatora i dystrybutora prądu C-H będzie prowadził kemping - nie ma żadnych przeciwwskazań i zastrzeżeń do montażu pod liczników w skrzynkach prądowych na terenie pola.

I właśnie dystrybutor czyli ENEA SA twierdzi, że przywołany przez Ciebie Kogut69 art prawa energetycznego nie ma w tym wypadku zastosowania.....

 

Sugerowałeś Kogut69 aby C-H pojeździł przez rok po polach i zapoznał się z cennikami i rozwiązaniami na tych polach.... ale widzę, że Ty tej " lekcji nie odrobiłeś " bo będąc na polu kempingowym ze skrzynkami i pod licznikami może wtedy dowiedziałbyś się, że takie rozwiązania są prawnie dozwolone.....

 

 

 

Mi to wygląda na dawny kamping nr 111 Strzeszynek

 

 

 

Na pewno na S, ale nie strzeszynek

[major]

Kolega Kogut w poprzedniej wypowiedzi stwierdził, że ogólnie nie jest zwolennikiem pól kempingowych. Karawaningowców jeźdżących na dziko ciężko w jakigolwiek sposób przekonać do spędzania wakacji na polach i ponoszenia kosztów z tym związanych...

Pomimo tego, że łączy nas wspólne hobby- karawaning zawsze będziemy w jakimś sensie podzieleni. Jedni wolą kampery drudzy przyczepy, jedni kempingi drudzy dzikie polanki.

 

Pozdrawiam i bez nerwów koledzy